Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Miiiśkaa

*******PAŻDZIERNIK 2012*****

Polecane posty

graga007 tez mam nadzieje ze sie ulozy samo :) kazda mama jakos dala rade i to niektore z kilkoma maluchami sobie radza to co dopiero jeden :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co tu tak cicho? Kasiorakis jak po wizycie? Dziewczyny co tak zamilklyscie? :) No już mykiem do klawiatury i pisania co tam słychać! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to już troche przesada żeby o tej godzinie nie było żadnej relacji :) moje drogie bo się pogniewamy :) napiszcie cokolwiek, bo się martwić zaczniemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, dziewczyny! Czekamy na relację. Mamusii nie ma i na forum cisza, no ładnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak sobie przegladalam i moze zaciekawi te które patrzą na "bitwe na głosy" http://www.tvp.pl/rozrywka/programy-muzyczne/bitwa-na-glosy/aktualnosci/sonia-bohosiewicz-urodzila/7148126 nic tylko pogratulować :) ja spadam bo oczy mi sie kleją, trzeba odpoczac, bo brzuch mnie caly dzien boli.... mam nadzieje ze jak wstane to bede miala z 10 stron do nadrobienia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marla, czemu taki smutny link wstawiłaś? :( mam nadzieję żadna z nas nie będzie w takiej sytuacji! Nata_lie ja też jestem alergikiem, w poprzedniej ciąży miałam spokój (widocznie bylo po okresie pylenia), ale teraz w poprzednim tygodniu to cała zasmarkana chodziłam. Alergolog mi powiedziała że nie można zyrtecu ani innych przeciwhistaminowych. Biorę tylko sterydy w małej dawce na duszności. DIANAKARINA nie martw się, ja tez miałam obawy, a potem wszystko się ułożyło, oczywiście byłam bardzo zmęczona i obolała (po cesarce), ale wstawanie do dziecka, karmienie go było tak naturalne jak oddychanie :) to teraz czasem już mi się nie chce... Miałam tylko jeden kryzys w szpitalu, bo jeszcze nie umiałam wstawać, mąż poszedł na noc do domu, a pielęgniarki nie chciały mi pomóc z dzieckiem, tylko mi jedna zrobiła wykład jaka złą matką jestem. Na szczęście dziewczyna, z którą leżałam na sali przewinęła mi małego, a położna która teoretycznie miała się opiekować mną a nie dzieckiem pomagała mi go w nocy przystawiać i uspokajała go. Następna noc już była lepsza, a kolejna na szczęście już w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i dalej żadnych informacji? wogóle wszystkie gdzieś wsiąknęło.... ja zaczynam się martwić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też się niecierpliwię, ale na pewno z dziewczynami wszystko w porządku..tylko śpią sobie słodko :) Miłego dnia dla Wszystkich Mam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny :) U mnie wszystko dobrze czytam was caly czas tylko sie nie odzywam bo ostatnio co nie napisze to przejdzie bez echa wiec na jedno wychodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja tylko na moment, żeby się przywitać. Vivii a kiedy w tym tygodniu masz wizytę? Pewnie reszta dziewczyn była zmęczona i odpoczywa jeszcze po lekarzu :) Do później!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, maryjka dzięki za informacje :) Ja nie brałam zyrtecu, bo nasennie działał na mnie, a przy codziennym prowadzeniu auta, to byłoby bardzo męczące. Rodzinna dawała mi jakiś lek nowej generacji na receptę, ale nie cholery nie mogę znaleźć jak się nazywał. Ale na pewno zakazany, jak i większość leków alergicznych. ech :// Czasem w ciąży alergia zanika.. a czasem pojawia się jeszcze większa, ale to dopiero II połowa maja pokaże :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ja też jestem i czytam was ale kilka razy pisałam sama ze sobą więc się nie udzielam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim :) wcale Viviii i ania_k26 nie piszecie ze sobą i nie ma odzewu, ja zawsze coś odpisuję każdej a przynajmniej jak temat,że mogę coś napisać. Ja przyznaję się,że od niedzieli mam swego A. na 2,5 tyg. do 9 maja, potem przyleci na poród,więc mniej będę się udzielać. Ale zaglądam, i codziennie postaram się coś napisać. :) Ja na wizytę idę w czwartek, ale chyba bez usg, bo miałam 3 razy w tamtym tygodniu. Choć do końca nie wiem. Pewnie leki wypisze, bo się kończą, przedłuży zwolniene i będzie koniec wizyty :D A wczoraj kupiłam wkońcu Julii łóżko większe, no i szafkę do pokoju - bo się nie pomieścimy. Dziś przychodzi majster,żeby obejrzeć kuchnię, wycenić remont, a jutro zawołamy sąsiada stolarza, mniej więcej wiem co już chcę :) No i dziś leżę, bo wczoraj byłam-choć nie powinnam, w dwóch sklepach-więc dziś leżę. Właśnie A. robi mi śniadanko :D Dziewczyny, czytam was i faktycznie część nie odzywa się ... Co do kłótni, też się czasem kłócę, zdarza się, ale naprawdę moje hormony jeszcze są ok :D Agulka, synka masz bombowego :) rany jak on też musi przeżywać. Dianakarina na pewno dasz radę, będziesz super mamą :) Vivii dzięki tobie wiem, w którym tyg jestem :P ania_k26 a jak ty się czujesz? co z tym krwiakiem??? Do całej reszty : nie kłócić się z facetami :D nie ma sensu chyba sobie nerwy i maluszkowi psuć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam , Ja po wczorajszej wizycie masakra......:( okazało się że te moje bóle brzucha są niepokojące dzidzia jest bardzo nisko- co prawda szyjka długa zamknięta.ale bezwzględny nakaz leżenia:( a do tego anemia się pogłębia-nie toleruje tabsów z żelaza więc jak się nie poprawi za 2 tyg beda zastrzyki:( Mój M jak niektóre pamiętają tez na wyjeździe .....nie ma go już 3 tyg...prawie...wczoraj zapłakana mu mówię że mam złe wyniki i że dziecko nisko-a on ale dziecko przecież zdrowe było na usg prenatalnym więc....nie jest tak źle....co? nosz kuuuuuurde cóż za wyrozumiałość......i pojęcie o czym kolwiek Nie mam siły dzis przyjechała ekipa od kuchni a zlewozmywaka nie ma -zamówiłam 14 kwietnia na necie....szlag mnie trafia :/ a moj mąż żebym wyluzowała i się nie przejmowała.......heeee...życie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane, dziękuję za troskę i zainteresowanie :* Przepraszam, ze wczoraj nic nie napisałam, ale po wizycie i całym tym stresie byłam tak padnięta, że zaraz poszłam spać. Dzieciaczki słodko sobie fikały i oczywiście wszystko jest w porządku :) a stres odbił się wysokim ciśnieniem (171/98!) i tyle był wart. Do następnej wizyty mam codziennie robić pomiary. Dzieciaczki są za małe i nie dało się zrobić jeszcze wszystkich badań zalecanych w usg połówkowym, załatwimy to na następnej wizycie. No i najważniejsze: Asi urósł siusiak :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mamusia nie dziwie sie ze nie bedziesz pisac ;) w koncu sie doczekalas na tego swojego mezczyzne ;) Natalka tak w czwartek mam wizyte ;) Maly moj sie nie moze doczekac bo mowi ze idzie ze mna bo chce zobaczyc Tomka, swoja droga wcale nie wiadomo czy Tomka wiec powiedzial ze namowi pana doktora zeby mu powiedzial w koncu czy to oby na pewno bedzie Tomek ;) Ania i Agulka to sie pozalilysmy ;)) Ja ostatnio caly czas placze heh bostwierdzilam ze mam brzydka sukienke i chce suknie ladna tle ze slub za 9 dni ;) ide dzisiaj jedna zmierzyc ale nie wiem czy to sens wypozyczac suknie za 1000 zloty na 5 godzin w sumie czy tam 6 ?? ehhh moze poprostu kupie jakas ladna nowa sukienke nie wiem juz :( juz mama mowi zebym sie przestala mazac bo ten maly jak sie urodzi to bedzie ponurak i mazgaj jak jego mamusia w ciazy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa i mój gin stwierdził,ze to co czuje to nie ruchy dzidzi tylko perystaltyka jelit... :( widziałam tak na szybko moje małe bo bałam się ze coś nie takkkk....serducho bije.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusia, Agulka czuje się w miare dobrze ( lewy jajnik mnie dziś boli) a po piątkowym usg jest wszystko ok krwiak zniknął i pierwszy raz mam zdjęcie dzidziusia bez żadnego czegoś he he ale dawałam zdjecie do galeriusa nie wiem czy w ogóle ktoś to zauważył. Mamusia na jaki kolor mebelków kuchennych się zdecydowałaś? Jakie łóżeczko dla córy zakupiłaś? Marla najważniejsze, że szyjka długa zamknięta a dzidzi może tak wygodnie? ja w pierwszej ciąży tak miałam dzidzie nisko ale nic lekarka nie mówiła, że to źle wiec mam nadzieje, że i ty troszke polezakujesz i będzie dobrze :) A jakie masz wyniki morfologi? Ja w poprzedniej miałam anemie ale obyło się bez zastrzyków. Kosiarakis a to numer Asia ma siusiaka czyli dwaj chłopcy? A jak to jest łatwiej się pomylić przy dziewczynce czy chłopaku? Bo tak się zastanawiam u nas niby synek i mąż się bardzo cieszy no ale to wczesny etap ciąży i zastanawiam się czy pomyłka może być. Vivi tak czasem trzeba nasze dziewczyny na ziemie sprowadzić bo ile można razy pisać i tu nic zero odzewu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maryjka leż będzie dobrze zobaczysz Ja z najmłodszym leżałam 3 razy w szpitalu na podtrzymaniu bo w 10 tygodniu szyjka się już skracała.... skurcze były i wogóle ..mieli mi szew założyc ale wyszła bakteria esherischia coli w wymazie no i popłoch ,,, antybiotyk silny i gadka że nie donoszę że bakteria spowoduje odejście wód ...masakra była ... No i wyobraź sobie że synek urodził sie 2 tygodnie przed terminem zdrowiutki waga 3100 Wiec trzymaj się ale przede wszystkim leż Pobierano wam wymaz bakteriologiczny z pochwy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu urósł siusiak, myślałam,że padnę ze śmiechu :D Viviii wyluzuj z sukienką, popatrz w sklepach,może coś ładnego kupisz co jeszcze założysz sobie na inną okazję :) ja to za sukienkami nie przepadam, więc też miałabym problem. I nie mazgaj się, mama ma rację :D Agulka, a ty jak się czujesz?? A gdzie Pela, orzechowa, Miśkkaa,Moniś i cała reszta co nie wymieniłam, ale coś cisza..... Marla, jak leżeć to leżeć, musisz i tyle, ja już przyzwyczaiłam się do leżenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam dziś na badaniu krwi wyniki jutro Po drodze wstąpiłam po małe zakupy i jak wróciłam to coś brzuch boli.. Wczoraj potwierdziłam moje domysły co do Falvit mama znów zwymiotowałam po nich:-( Może zelazo tak na mnie działa Pogoda piękna Viviii musisz być uśmiechnięta a nie nadąsana Pewnie znajdziesz jakaś ładną sukienkę Ania k26 super ze juz u ciebie dobrze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania_k26 zazdraszczam braku krwiaka :) ehh kiedy ja się doczekam tego?? No ale uważaj,bo ja pocieszyłam się tydzień i znów się pojawił inny :( więc mimo wszystko oszczędzaj się :) Meble - hmmm długa rozmowa i kolor czerwony odpada, bo mojemu nie bardzo się to widzi, mówi,że czerwony to będzie na nas źle wpływać :D drażniąco ! hehe Więc zostają kremowe, z połyskiem. No jeszcze sąsiad jutro może nam coś doradzi. A łóżko Julia ma jednoosobowe - taki fotel pojedyńczy rozkładany (właśnie będę go sprzedawać na allegro bo szkoda go wyrzucać), a wczoraj zamówiliśmy jej wersalkę. Chciała narożnik jakiś ale za mały pokój na taki. Więc taka wersaleczka , większa, z kufrem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulka ja wczoraj przy kibelku, a dziś ok. A może to właśnie witaminy tak działają :) No nic dziewczyny uciekam z forum, nie obrażajcie się :D musicie mnie zrozumieć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×