*******PAŻDZIERNIK 2012*****

polędwiczki wieprzowe z sosie curry.. Dziewczyny piszecie o tych płynach a ja pojęcia nie mam o co chodzi. Czy przy pierwszym dziecku w niektórych sprawach też takie zielone byłyście???

wiem, że smarowanie oliwką jest masażem, ale ja niestety niecierpie tłustych rąk i może dlatego - piotrka smarowałam na początku oliwką, a później jak chodziłam z nim na rehabilitację to mi rehabilitantka pokazała jak robić masaż maluszkowi, więc postaram się mu to zrekompensować :) zresztą dla mnie to było też odciążenie, bo później malucha mąż kąpał, a on tymbardziej by go nie naoliwkował :) nata_lie - ja też nie wiedziałam o takich płynach, ale jak po porodzie przyszła położna to mi dała próbki i tak się dowiedziałąm:)

Właśnie dzwonili ze szkoły w sprawie tej szkarlatyny ile chora była i jaki lekarz stwierdził itp jakąś kontrole mają genesralnie u Madzi w grupie wczoraj chłopczyk wylądował na pogotowiu- a wcześniej w szkole był bo nagle mu zaczęło coś z ucha wyciekać i się okazało, ze to powikłąnia po szkarlatynie. A w sprawie usg wiec 12 mam wizyte poowiem lekarce jak się sprawa ma i jeśli ona w tej drugiej przychodni mnie między pacjętki wciśnie to ok a jak nie idę prywatnie. Ja moje dzieci myłam mydełkiem bambino i smarowałam oliwką bambino bo jakoś tak lubie i dzieci chyba też takie właśnie masaże a dodatkowo ten piękny zapach zawsze jak ktoś przychodził mówił że dzieci tak pięknie pachną :) A ja dziś na obiad młoda kapustka, ziemniaczki, jajo i kefir :)

Natalie to moja 3 ciaża i z każdą dowiaduję się czegoś nowego :)

ech dobrze, że idę na tą szkołę rodzenia :) a teraz pytanie z innej beczki, jeżeli cytologię miałam rok temu w czerwcu, to w ciąży też się ją robi?

lolitejszyn po pierwsze płakać to ja przez ciebie nie zamierzam, a na pewno nie z powodu jakiegos twego wpisu. Uważam,że nie na miejscu jest takie pisanie jak pisałaś do nas a teraz próbujesz juz grzecznie się wkręcić w rozmowy - jakbyś nie mogła od razu grzecznie zacząć... Spoko, pisz ile chcesz i tyle. Dzięki za wsparcie dziewczyny, marla chętnie bym przyjechała ale dziś byłam jako pasażer w 4 miejscach i szukałam farby do kuchni, no i jestem tak padnięta ,że chyba do ciebie nie dojadę :) Fajnie,że odezwały się dziewczyny, co nie było jakiś czas. Macro koniecznie napisz jak na wizycie było, ty idziesz 13 ja 16 do tej samej kobietki :) więc napisz czy brałaś płytkę i ile to wszystko mniej więcej trwało :D to ja będę już wiedzieć co i jak :D Wkońcu zjadłam coś z "mięsa" - wchodzi mi kiełbasa żywiecka plus oliwki i pomidor. Zawsze to coś :)

Natalie ja w poprzedniej ciązy miałam zrobioną cytologie bo miałam nadżerkę a teraz miałam biocenoze zrobioną a pod koniec poprzedniej ciązy posiew i to chyba obowiązkowe jest a z cytologią chyba w zależności od potrzeb ale najlepiej spytać lekarza.

A co do kupowania rzeczy, to mój "troszkę" kupił - do 9mca życia... hihihihi Jeszcze ma to u siebie ale niedługo paczkę wysyła. Prać będę pod koniec lipca, a kosmetyki kupię w sierpniu, bo szansa na urodzenie jest już na wrzesień. Teraz muszę dokończyć remont kuchni, i takie tam plus książki do szkoły i wiele innych pierdół. A jedynie oglądam na allegro to co potrzebuję.

ania_k26 kupiłaś dostawkę do wózka ??

A i mialam sie z Wami podzielic wiesciami z mojego wczorajszego obzarstwa, bigosik bardzo dobrze sie przyjol i nawet zlapalam po nim smaka i na inne rzeczy:)A i przed spaniem jeszcze zjadlam brzoskwinie:P

to zapytam dzisiaj lekarza, bo coś mi mówił na początku ciąży o cytologii. A rok minął to najwyższa pora, szczególnie, że też miałam wymaz robiony, bo u innego ginekloga 3 razy była błędna cytologia a dopiero ten zrobił mi wymaz i dał właściwe leki a po tym cytologia już wyszła dobra.

natal_ie ja też dowiaduję się co raz czegoś nowego, pomimo iż małe dzieci w rodzinie są i mama jestem po raz drugi... a wielu rzeczy właśnie od was na kafe się dowiaduję :)

Mamusia jeszcze nie kupiłam dostawki bo wiele innych wydatków jest teraz własnie córa czeka rower na swoje urodziny a potem łóżko dla dzieci złozyć trzeba a życie toczy się stałym rytmem i ciągle cos nowego trzeba kupić. A znalazłas coś ciekawego?

Barbe ty już nie rób smaka na ten bigosik :)

Witam, podczytuję, ale jakoś trudno mi się zebrać za pisanie. Wszystko u nas dobrze, smyki brykają na całego tylko mnie coraz ciężej, zwłasza że cały czas jeszcze pracuję. Brzuszek mam już taki jak z Konradkiem tuż przed porodem :) Dziekuję Wam za troskę i pamięć :* ogromnie się cieszę ze u Was w przeważającej mierze też jest dobrze. ciastek- tak bardzo mi przykro, przytulam :* moniś- może Cię to zainteresuje: Warsztaty karmienia piersią http://dzieci.pl/cid,1024307,labourAid,14468455,title,Warsztaty-karmienia-piersia,szkola_artykul.html Pozdrawiam :)

ania_k26 nie patrzyłam ale tak o tobie pomyslałam, widząc znów dziś wózek z dostawką .

Melduje się Gości miałam rano więc mnie nie było Ciuszki lezą nadal w workach tylko posegregowałam Powiem szczerze ze muszę jakas wielka szafe kupić tyle tego jest Oglądam ciągle na allegro różne rzeczy dla dziecka ale nie kupuje jeszcze Dziewczyny które macie wizyty trzymam kciuki ,napiszcie po powrocie co tam słychac Ja jade na prenatalne 11 czerwca a do swojego lekarza idę 14 na wizytę wtedy pewnie zrobi to usg połówkowe Dzidzia coraz bardziej daje znać o sobie, mąż już czuje ruchy i czasem widać na brzuszku fale:-)

Agulka fajnie,że już widać - ja nie widzę jeszcze. Ale maluch też zaczął się odzywać częściej. Ale jak przyłożę rękę to i przestaje się wiercić, hihi

A co do prania, to już bym chciała poprać ale mam nową szafkę, jeszcze ona sama w sobie śmierdzi więc nie ma chyba sensu wkładać już upranych ubranek a potem znów prać.

No własnie co do ubranek to gdzie tam październik pewnie bym musiała jeszcze je raz przeprac bo zakurzone

Otóż to. Kiosiorakis a jak twoje przygotowania dla maluszków??? Powoli coś już zbierasz, kupujesz?

kosiorakis fajnie, że się odezwałaś :) W który to już tydzień? Pewnie Ci ciężko z bliźniakami :)

mamusia- na razie zakupilismy wózek, cięszę się, że już jest, ponieważ ten zakup spędzał mi sen z powiek :) trudno wybrać wózek dla bliźniaków do bloku z ciasną windą nata-lie- od jutra zaczynam 25 tydzień, to prawda, jest już naprawdę ciężko, zwaszcza pod koniec pracowitego tygodnia padam na pysia, nie wspomnę o codziennych spuchniętych kostkach i zgagach, ale z tym pewnie zmaga się już nie jedna z nas, ot takie uroki ciązy :)

kosiarkis - a nie myślisz o tym żeby iść na L4? po co się tak męczyć.... tymbardziej z bliźniakami...

lolitejszyn tak wlasnie napisze jak by sie tak stalo. To on jej dal zycie i on je w kazdej chwili zabierze wiec aprawde nie ruszaja mnie takie tematy.

no a ja sie dzisiaj nagotowalam ze ho ho ale jaka przyjemnosc jak teraz wszyscy jedza az im sie uszy trzesa ;)

graga- mam wizytę 18.06 i wtedy chyba już wezmę zwolnienie, tymbardziej, że z bliźniakami raczej nie dotrwam do wyliczonego terminu, a chciałabym jeszcze trochę poodpoczywać :)

poodpoczywaj poki masz czas - potem z dwójka bedzie ciezko :) a jeszcze musisz wszystko przyszykowac - to tez troche czasu zajmuje:)

lolitejszyn Ty chyba nie potrafisz odroznic podstawowych rzeczy. mocherem to moze i Ty jestes skoro tak piszesz a ja nawiedzona nie jestem. Widac ze jestes za przeproszeniem pusta tempa malolata ktora nie potrafi rozroznic priorytetow i wartosci w zyciu.... A i jeszcze jedno ja sie z mezem nie bzykam tylko kocham a jak ty sie "bzykasz" to Twoja sprawa :) zreszta to idzie wywnioskowac z Twoich wypowiedzi

a i jeszcze jedno a mnie smiesza takie osoby jak Ty ktore niby w nic nie wierza, wszystko krytykuja a jak straca bliskiego to uwazaja ze jest aniolem .... to jest zalosne i falszywe