*******PAŻDZIERNIK 2012*****

Witam dziewczynki:-) Ja dziś siedzę w domku, mój pojechał sobie na rybki a ja sobie leniuchuję:-) rano pierwszy raz moje dziecię kopnęło jak tatuś miał rękę na brzuszku i w końcu to poczuł:-)bo zawsze jak Mały kopał a mój D* dotykał mi brzuszka to momentalnie kopniaczki ustawały. Śmiałam się że mój synek chyba tatusia nie lubi hi hi Emachines z tymi kopniakami ja mam tak samo...czuję je baaardzo niziutko, zapytam lekarza przy najbliższej okazji, w poniedziałek idę na 3D a we wtorek normalna wizyta u mojej gin Ciastekzkremem bardzo mi przykro:-( musisz być silna, wierzę że dasz sobie radę, trzymamy wszystkie za Ciebie kciuki

Mamusia dzięki :) Ale będę się do was odzywać, jak będzie niepogoda, albo chwila odpoczynku, bo akurat internet jest w ośrodku to i laptopa zabieramy :) A mi dzisiaj mały jak kopnął a jest obrócony pleckami to cały brzuch mi dygnął :)

Haha a moj mnie dzisiaj tak po pecherzu kopal ze ledwo do wc dobieglam .;) Co myslicie o tym .. U moich braci w Holandi jedt taki zwyczaj ze jak sie dzidzia urodzi to w oknach w domu sie wywiesza takie rozne rzeczy a to maskotki albo bociana wlatujacego w pkno takiego co dupka na zewnatrz a dziub i reszta wewnatrz domu.. Albo balony z napisem its boy- its girl ..!! Wydaje mi sie ze to super pomysl sama po porodzie bym sobie tak ustroila okno chodz na tydzien... Ale szukalam juz wszedzie i w Angli nie ma takich rzeczy - ozdob :(

Pomysł fajny, ale właśnie ozdoby. Musisz poszukać, albo braci z Holandii poprosić,żeby ci przysłali :D U mnie to nie wypali, nie wiem czy znajdę ozdoby i nie wiem czy czas będzie na takie strojenie, i nie wspomnę o sąsiadach :D to by się nagadali, hihihi

Fajnie, szkoda że u nas nie ma takiego zwyczaju :) Choć pewnie będę tak zajęta małym, że czasu bym nie miała przyszykować czegoś takiego :) Mój Kuba jeszcze tak mocno mnie nie kopnął. Póki co to grzecznie i bez bólu kopię swoją mamusię :)

Barbie wózki ładne, kosze na zakupy super sama mam taki i jestem zadowolona bo pakuje tam wszystko tylko przemyśl sprawe 3 kółek może jest taka wersja tradycyjna? No chyba, że tobie akurat taki odpowiada. Najlepiej też na żywo zobaczyć wózek i zobaczyć zwrotność itp. dziewczny a po co wy co kolwiek odpisujecie pomarańczką? Przecież takie tylko czekają jak się awantura zrobi ja olewam, nie tłumacze nawet nie czytam do końca. każda ma prawo do swojego zdania i ok trzeba uszanowac zdanie ale niekiedy zostawić bez komentarzu bo generalnie inaczej jest rozmawiać w czteru oczy a inaczej na forum. Mi ogólnie na tym forum jest dobrze ale propozycja moja taka aby jeśli któraś ma jakąś sprawe taką bardziej dla forumowiczek a nie pomarańczek możemy pisac na galeriusie czy jakimś wspólnym meilu o trudniejszych sprawach a tak to zwyczajnie nie odpisywac i już.

Ania to byłby bardzo dobry pomysł. Po co mamy się denerwować. Nie dajmy im tej satysfakcji :)

A to tak na temat naszego snu dziewczyny :) warto przeczytać. http://www.zapytajpolozna.pl/ciaza/uroda/spokojny-sen.html

A i jeszcze ciekawostka taka, bo znalazłam : "...Pod koniec ciąży rozkład wagi w przybliżeniu będzie wynosić tyle: Noworodek ok. 3,5 kg Łożysko ok. 0,7 kg Płyn owodniowy ok. 1 kg Powiększająca się macica ok. 1 kg Gruczoły piersiowe ok. 0,5 kg Objętość krwi matki ok. 2 kg Płyny komórkowe ok. 2 kg Tkanka tłuszczowa ok. 3, 5 kg Z tej rozpiski wynika, że powinnaś przytyć około 13, 6 kg. Jak wiadomo niektóre dzieci się rodzą cięższe, a inne lżejsze niż 3500 gram. Dlatego wartość ta jest tylko przybliżona...."

Właśnie zapisałam się na wirtualny kurs o ciąży, porodzie i dziecku :) hehehe na wyżej wymienionej stronce, a co tam. W razie pytań mogę pytać, będą podsyłać różne ciekawe linki itd. - zobaczymy :D

no i nie mówcie,że wam ktoś nie odpisuje czy gadacie same z sobą... właśnie weszłam na kafe a tu pustooooooooo

no właśnie widzę, że coś pustki. Jakiegoś normalnie doła załapałam, zamiast cieszyć się wyjazdem.. nie wiem, może to nerwy przed podróżą czy jak.. jeszcze jakieś mam kłucia w podbrzuszu i nie wiem, czy to maluch uciska, czy jak, bo nie robi mi się twardy brzuch. Mamusia jak czegoś dowiesz się z kursu to dawaj linki, z chęcia poczytam. A Vivii chyba z nami nie chce pisać, bo nawet z galeriusa widziałam zdjęcia i katalog usunęła :(

O jej,na serio?? Na galeriusa nie wchodziłam. Szkoda ale mam nadzieję,że nas czyta i wróci, bo będzie jakoś tak dziwnie ...

Oj nata_lie nie martw się wyjazdem tylko ciesz :) ja też dziś mam jakieś kłucia, przez to zasnąć nie dam rady, miejsca szukam odpowiedniego w łóżku i nic . Dobranoc wszystkim.

Ja się położyłam, ale nadal mam te kłucia :/ Mamusia cieszę się wyjazdem, tylko jakoś nie mogę znaleźć sobie miejsca w domu. I stąd chyba jakoś ten zły nastrój. Mam nadzieję, że Vivii do nas jednak wróci. Lecę spać, bo niestety rano pobudka wcześnie i jeszcze muszę zawieźć do pracy zwolnienie przed wyjazdem. 23 a mój maluch się rozbrykał jak co dzień :)

WITAM WSZYSTKICH :)

Halo Mamusia :) Jak zwykle otwierasz dzień :) Ja mam chwilę, że poczytać, bo mały jeszcze śpi, a do pracy wychodzę o 7:30. Miłego dnia

Witaj dan-mos czekałam aż ktoś coś napisze od wczoraj, bo pusto było. Pewnie wszyscy wyjechali - ja niestety tak dobrze nie mam, miałam gości ale to cioteczki więc długo nie siedziały ze mną. Córcia zały dzień u koleżanki więc wynudziłam się jak nie wiem co. A dziś dzień znów taki sam jak każdy. Boki mnie bolą od leżenia, i to strasznie :(

Ja czytałam Was wieczorem, ale cały dzień spędziliśmy na koniach - no może nie cały ale od obiadu :), więc nie miałam czasu nic skrobnąć. Ale mi się już nie chce chodzić do pracy...masakra jakaś. Z drugiej strony, jak pomyślę, że do października jeszcze trochę czasu, to zastanawiam się co ja będę robić na L4 :/

To zależy jaką masz pracę i czy dasz radę funkcjonować. Ja mam lekką, a mimo to nie mogę wrócić, siedzę od końca lutego w domku i jeszcze do października trochę mi zostało. Takie moje długie wakacje...

Witam skowroneczki:-) Ja już siedzę w pracy, wczoraj wieczorem jakaś śpiączka mnie dopadła i usnęłam przed 21.00 jak było jeszcze jasno, no i w konsekwencji od 5.00 jestem na nogach - ale przynajmniej na spokojnie wyszykowałam się do pracy:-) Dziś z koleżanką z pracy ubrałysmy koszulki reprezentacji POLSKI, takie zwykłe z Lidla:-) Jak nas szef rano zobaczył...ale miał radochę:-) pytał gdzie kupiłysmy takie koszulki bo on też musi taką dziś mieć żeby do nas pasować hi hi:-) A kto by nie przyszedł to od razu zwraca na nas uwagę:-)Już nie mogę doczekać sie meczu, a czy Wy bedziecie oglądać? W pracy to nawet obstawialismy zakłady po 1zł, tak dla zabawy:-)

Ania fajny pomysl z tymi koszulkami :) moj maz juz tydzien temu paradowal tu w Belgii w koszulce czerwonej z białym napisem Polska i orzełek tam jest i cos jeszcze nawet nie wiem co Bylismy w markecie, idziemy sobie a tu jakas kobieta do nas Dziendobry a my zdziwko Ja jej nie znalam, widze ze moj J tez zdziwiony a ona pokazuje na koszulke hehe zaskoczeni bylismy bo rodacy zza granica raczej sie do siebie nie przyznaja Smutne ale prawdziwe ale to mile było :) Sam mecz nie bardzo mnie interere ale sama oprawa bardzo :) ciekawa jestem jak to zorganizuja :) wiec pewnie zajrzę na troszke :) Wczoraj mialam kiepskie popoludnie:/ Ryczalam i uzalalam sie nad soba ze mnie w pracy nie chca ... nie wiem jak moj J to wytrzymuje ale jestem strasznie mu wdzieczna za wsparcie Dzis na 18 ide do lekarza ogolnego po zwolnienie Mam nadzieje ze nie bedzie robil problemow bo sie załamie juz całkiem .

Witajcie zamierzam oglad i otwarcie i mecz,nie wiem czy caly obejrze ale cos obejrze:) My wczorajszy dzien leniwie spedzilismy,nawet na spacer nie poszlismy ...jakos tak... Zakupilismy rolety do calego m i juz M zalozyl,zawsze nam szkoda kasy bylo ale w koncu sie przemoglismy...,planujemy pomalowac sypialnie,ciesze sie bo noe wiem co mnie naszlo na odcienie niebieskie do sypialni ...juz patrzec na nie nie umiem...,M wczoraj rzucil haslo ze salon tez przemalujemy,on z kolei na tamte kolory patrzec nie umie:)),musze tylko pomyslec o kolorach,do sypialni juz mam,a do salonu nie bo nie sadzilam ze tam tez bedziemy malowac... Musimy jeszcze plytki na balkonie polozyc bo sa okropne,jakies inne drobiazgi sie tez znajda do zrobienia,wszystko by przed maluchem zdarzyc:) Milego dzionka,ja nie wdaje sie w klotnie ,to forum publiczne,kazdy moze napisac co chce,mysle ze ile osob ,tyle opinii...po co sie denerwowac albo kogos zmieniac... a 22go mam polowkowe:)

witam kobiety.... myślałam, że dzisiaj trochę ładniej będzie, bo chciałam sobie w aucie wyczyścić w środku... a tutaj tak zachmurzone, że może padać... Tusia się nie odezwała do teraz po wizycie - mam nadzieję że wszystko ok, jak nas czytasz to daj znak życia...

witam kochane! wczoraj duzo myslalam o moim maluchu ze nozkami do dolu pewnie siedzi wiec poszperalam w necie czegos na temat co robic aby pomoc dziecku sie obrocic. tu nawet fajnie opisane http://www.rodzice.pl/ciaza-i-porod/w-oczekiwaniu-na-dziecko/obroc-sie-kochanie.html

tez mam koszulke z lidla na euro, mam tez czerwony kapelusz z orzelkem:) dzisiaj idziemy ze znajomymi do strefy kibica:) maz mowi ze synek musi sie przyzywczajac do meczow bo tata kibic i zadnego meczu nie opusci:P

ktos mnie wywalil z galeriusa :( wczesniej ZAWSZE ktos mnie usuwal z tabelki a teraz galerius :( a wlasnie znalazlam czas zeby fotki dodac buu

Asiaz nie denerwuj się, może po prostu ktoś przypadkiem usunął Emachinez widzę że z Ciebie też zagorzały kibic:-) Kto wie, może dzięki temu nasi synkowie będą kiedyś zawodowymi piłkarzami :-P

moj maz na to liczy:)

juz sie dodalam :D