*******PAŻDZIERNIK 2012*****

Dziękuję Agulka za odpowiedź :) Też się cieszę, że u Eljotki i Kubusia wszystko jest dobrze. Moniś - super, że już jesteś w domku. Uważaj teraz na siebie i słuchaj lekarza - jak widać, Twój to prawdziwy położnik specjalista - dobrze, że jesteś w dobrych rękach. Macie pozdrowienia od Eljotki, Moniś o Ciebie też pytała wczoraj.

Trochę zazdroszczę Eljotce, że może tulić już dzidzię :) Cieszę się, że u nich wszystko dobrze. Ciekawe ile ja wytrzymam z tą szyjką i skurczami.

Ale naprodukowalyscie a ja polozylam sie bo mi oczy lecialy i wstalam 3godz! normalnie co ja bede w nocy robic?::) Monis jak dobrze w domu byc:) ciesze sie :) jak bylam w szpitalu na poczatku ciazy to czasem podczas badania to myslalam ze zejde,tam to sie nie pierdzieela,zero wyczucia,a jak moj gin mnie bada to nie ma porownania.... Ja biore tez isoptin ,fenoterol,tylko ten drugi po 40min od podania isoptinu i oczywiscie magnez...w duzych ilosciach... Nha moje dziecko dopiero w 31tyg sie obrocilo a tak to tez miednicowo lezalo,nie martw sie ma jeszcze odrobine czasu ,ja bym nie robila zadnych cwiczen na to by sie maluch obrocil,podeszlabym do tego w ten sposob ze jak sam sie obroci a jak nie to trudno,lepiej naturze w takich przypadkach nie pomagac,balabym sie ze bardziej zaszkodze niz pomoge... Kurcze do wszystkich nie odniose sie bo jestem z deka zakrecona...po spaniu:)

Ktos pytal o wydzieline,mam ja odkad zaszlam w ciaze,raz wiecej,raz mniej a ostanio wiecej,gin powiedzial ze jesli nic nie piecze to tak ma byc....i sie nie martwic,dyskonfortowe uczucie czasem ale da sie przezyc:)

Ja mam nospę3x1, scopolan3x1 i magnesium asp3x2 no i leżenie.

Ojej, ale czytania :-) No właśnie mamusia tak to z chłopami... trochę szkoda, bo kupilismy wózek, fotelik, kołderkę, pościel , a tu się okazuje, że wszystko mogliśmy dostać :/ no nic to :-) Kobietki, ale Wy to jesteście obrotne babeczki, sprzątanie, pranie, gotowanie, a ja... się leżakuję, odpoczywam :-) ciekawe, jak potem wrócę do normalnego trybu życia hihi :-) Nha, super, że z córeczką wszystko ok. Moja Niunia już ułożona prawidłowo, ale Twoja córcia jeszcze może zmienić pozycję. I tak jak napisała pazMama może spróbuj wykonywać te ćwiczenia, może pomogą. Ania3107 podziwiam Kochana wytrwałość w pracy :-) Aleksandra, ja też biorę sporo leków, również luteinę, no ale jak mus to mus :-) Mam nadzieję, że Marcelek jeszcze sobie posiedzi w brzuszku. No i trzymam kciuki, żeby cholestaza się nie powtórzyła. Agulka, na pewno dotrwasz do powrotu Twojego M :-) A Marysia bardzo mi się podoba :-) My też w końcu musimy się na coś zdecydować :-) Dianka, dziękuję za przyjęcie zaproszenia na fb :-) Ja też biorę luteinę, więc też się nie wypowiem o wydzielinie, bo przy tych tabletkach to troszkę inaczej jest :-) Moniś, super, że już wyszłaś do domku. Odpoczywaj i ciesz się mężem i domkiem :-) Natalie, no pajacyk za 8 zł to TRZEBA po prostu kupić ;-) Miłego dzionka :-) Ściskam wszystkie Kobietki i idę troszkę poleżeć :-)

Jak moja dzidzia obróciła się przed 30 tyg pupą do dołu to mąż na brzuchu narysował strzałki z podpisem "kierunek obrotu" ;) Po kilku dniach Tadeusz był już ułożony prawidłowo :D

Dyśka to nie macie jeszcze imienia? Marysia bardzo ładne :) kupiłam, bo kosztował 29 wcześniej, a były tylko 3 sztuki, wzięłam na 62 choć wydaje mi się, że to bardziej 68. O właśnie siara mi zaczęła lecieć z lewej piersi, zawsze z prawej. No patrz mówisz masz :) Nha ale Ciebie dawno nie było! Spokojnie, jeszcze malutka ma czas się obrócić. Musisz mówić do niej w czym rzecz to może szybciej się przekona do zmiany pozycji :)) Ech lecę przyprawiać kurczaka, a takiego lenia mam okropnego, nogi w tyłek mi wchodzą. W ogóle w aptece dzisiaj byłam, gdzie kobiety w ciąży poza kolejnością. Tam zawsze pełno emerytek (bo ceny mają na prawdę niskie), to myślałam, że mnie zjedzą, że bez kolejki, bez komentarzy się nie obyło, aż sprzedająca zwróciła uwagę, że to słychać co gadają). dziewczyny a ile macie w brzuszku? ja mam aż 104cm :/

Jesteście szalone naprawdę z pisaniem :P hihihihi Ja dziś wystawiam troszkę tych ubranek, więc i czasu na pisanie tu nie mam. Ale coś tam skrobnę :D ania_k moja córka też ma szmery przy serduszku od urodzenia, raz w roku kontrol, a przy chorobie nasilone, cos w tym jest. Skontroluj, będziesz spać spokojnie. Fajnie,że małej podoba się w zerówce :D Pela, mąż ma rację, odpoczywaj, nie lataj na długie spacery - nachodzisz się jeszcze i narobisz w domu i przy maluchu :) słuchaj się męża... miluchnaa fajnie,że z bieganiem do wc lepiej - wiem, jakie to uciążliwe, też dziś tak mam...Czekamy na relację z wizyty. Oczywiście jak któraś ma a nie pamiętam, to też relacja musi być zdana :D pazMama szalejesz z praniem :) a nocki, cóż ja bardzo mało śpię,bardzo. No ale co zrobisz, u mnie dwie pobudki to minimum-niestety :( Graga zapraszam cię do siebie, mieszkaj ze mną, gotuj - piecz :D ale byłoby ekstra. A ubranka sprzedaję ale niektóre,część zostawiem dla córki mojej siostry,ale ona ma 2,5 roku, więc wiesz duża różnica, te rzeczy niestety od leżenia też szlag trafia :( a tak zarobię dla małej na coś innego. Nha fajnie,że odezwałaś się :) co do ułożenia nie powiem ci nic, moje dziecię główką w dół a przynajmniej ostatnio tak było. Poszukaj tych ćwiczeń w necie - faktycznie jak dziewczyny piszą może coś jest. Fajnie,że malutka ok i rośnie sobie. Ania3107 jak dajesz radę pracować to ok,pracuj. No i zapewne nie masz mocno stresującej pracy i szefa :) Aleksandra trzymam kciuki,żeby wszystko było ok, a wyniki moczu rób - skoro każą, to lepiej faktycznie uniknąć tej cholestazy i będzie ok. No i nie powiedziane wcale,że musi się ona powtórzyć. A pierwszoklasita zadowolony ze szkoły ??? Agulka, wkońcu odezwałaś się :) Ja dziś prasowałam troszkę, to co zakupiłam ostatnio od Pana Stanisława. A ty zamawiałaś coś ?? Masz już wszystko. No a co do wyjazdu męża i syna, to wiesz w razie co, zostaje twoja córa i drugi syn. Jak coś oni pomogą ci , a rodzić hmmm pogadaj z Marysią ( śliczne imię ),żeby poczekała na powrót taty i brata :D Diana i ty szalejesz z praniem, sprzątaniem i gotowaniem :) uważaj tam na siebie. Mi tez Eljotka napisała wczoraj to samo, także bądźmy dobrej myśli,że już wyjdą i super:) Ja z tą wydzieliną to już sama nie wiem, latam jak łupia do wc dziś, mam jej więcej niż zawsze no i tylko sprawdzam,czy mi wody nie uciekają ... aż strach. Ale póki co to wydzielina-wcześniej jej nie miałam. Moniś pisałam ci wczoraj żebyś się pakowała do domu i miałam rację :D Super,że w domku jesteś i w dwupaku. Odpoczywaj, dużo leż i nie wysilaj się. Jak efekty przygotowań męża w domku? Napracował się i co ??? Wymiarami nie przejmuj się, ja już przestałam zwracać na nie uwagę, skoro mówią,że ok to ok. Ja też już tyle czasu leżę w domu, to przejście kawałka albo zejście ze schodów piętro niżej to już zadyszkę mam... nata_lie ja miałam nic już nie kupować a kupiłam dziś jeszcze nową zmianę pościeli i prześcieradła do wózka i do łóżeczka, wszystkie mam po mojej córce i jedne chciałam nowe. Fakt,jeszcze się szyje pościel ale nie mogłam się oprzeć :D Ufffffffffffff chyba wszystkim odpisałam.

Moniś, to mały mózg z Waszego Tadeusza :) Oj masz tych leków sporo.. ja w sumie nie mam żadnych...tylko witaminy i magnez... i to tyle.. Dyśka :) Fajne masz fotki na FB :D Odpoczywajcie póki możecie - tak mi wszyscy powtarzają...ale obiad i pranie same się nie zrobią... Miluchna, Ty Śpiochu :P

A i pytanko do was, odnośnie specyfiku pod prysznic - będąc w szpitalu. Jaki sobie kupujecie ?? Ja zakupiłam żel pod prysznic biały jeleń, bezzapachu,żeby mały czuł mnie hehehe a nie jakieś zapaszki żelów. A wy co kupujecie ?????

Te leki co napisałam mam na tą szyjkę i skurcze, oprócz tego mam jeszcze witaminy, urosept (na nerki) i żelazo w 2 różnych lekach - także łykam garściami :) Mamusia mąż się rzeczywiście spisał - w mieszkanku wszystko super przygotowane. Ale i tak ja się cały czas zastanawiam czy wszystko mamy dla dzidzi. Ale to chyba nie tylko ja tak mam ;)

Diana az mi wstyd:) a obiecalam ze tyle dzis zrobie do poludnia:) Marysia piekne imie ale nie wiem czy moj M by sie zgodzil dac po zmarlej osobie...mnie sie imie Mariusz podoba,imie takie nosil moj kuzyn,z ktorym bylam zzyta bardzo,zginol w wieku 23lat...ale moj M stwierdzil ze zawsze jak ktos bedzie sie tak do syna zwracal to bedzie mial mojego kuzyna przed oczami...i lzy poleca...i odpuscilam... Oczywiscie zrobicie jak uwazacie Agulka,osobiscie mysle ze piekny gest... My imienia nie mamy tez wybranego,znaczy ja mam i na inne sie juz nie zgadzam ,tylko moj M tak dlugo ''mysli'':) ok lece cos porobic bo wstyd

co do specyfiku po porodzie tez mam bialego jelenia,narazie samo mydlo ale jak spotkam zel to chyba tez kupie...

nha oczywiscie te cwiczenia sobie przejzyj ale bez nacisku, czas jeszcze malenka ma na obrot, moze nawet ktorejs nocy sie obroci a ty nawet tego nie poczujesz...choc watpie:P uczucie srednio przyjemne u nas strasznie wieje, juz 3 razy bylam lapac koldry bo je porwalo w cholere super ze Eljotka i Kubus czujes sie dobrze co do wydzieliny tez mam jej sporo ale to normalne, najwazniejsze zeby nie swedzialo

mamusia ja właśnie dziś kupiłam mydło w plynie biały jeleń. a są żele z tej firmy??? mam też zwykłe mydełko jelenia, ale wezmę do szpitala mydełko w płynie :)

Jak mojemu imię się spodoba to zostanie Marysia Mamusia duzo mi jeszcze rzeczy brakuje ...jakoś za to akurat nie moge sie zabrac ... a juz powinnam miec dawno torbe gotową :-(

Przed wyjazdem męża muszę być przygotowana do szpitala bo tak to kto mi pomoże w razie czego

No właśnie ja kupiłam w niedzielę, w REAL żel pod prysznic Biały Jeleń żel do skóry hipoalergicznej-do cery wrażliwej. Kosztował 4,99zł za 300ml. No i tak ciekawa jestem, co wy będziecie używać. Kiedyś to pamiętam miałam mydełko Bambino.

To ja tez kupie tego Jelenia:-)

he he odnośnie tego żelu to ja też chyba kupie jelenia - dobrze mamusia mówi że dzidzia ma nas czuć a nie perfumy:) do higieny intymnej zakupiłam już dawno laktacyd plus - można kupić w biedronie, nawet niedrogo, a najtaniej w auchanie... od razu przypomniał mi się znowu program "wiem co jem i co kupuje":) tam ostatnio właśnie sprawdzała mydła odnośnie ph i nawet te dziecięce nie sprawdziły się, tzn nie miały tego odczynu co powinny mieć... najlepiej wyszły syndety.... mamuśka pewnie że bym się przeprowadziła - ale nie wiem czy twój by zniósł po pierwsze tyle bab, a po drugie dwie w ciąży - hardkor :D diana - ja mam zwiększoną wydzielinę od jakiegoś czasu, niekiedy mam taką białą galaretkę, taką gęstą, ale nic nie piecze, nie boli, tylko że nie nadążam ze zmianą bielizny lub wkładek:) moniś gratuluję, wypoczywaj ile się da.... eljotka super że mały już wyszedł z inkubatora... mój właśnie ma czkawke:) trzeba w końcu oiad zjeść :)

Wypiłam herbatkę cieplejszą no i czkawka u malucha. Kurczę, wierci się, plus czkawka- do tej pory tak nie było, aż dziwne jak dla mnie :D Do higieny intymnej mi po tych drożdżakach kazała podmywać się zwykłym mydłem szarym i wodą. Żadnych specyfików, więc póki co tak robię. No i jest ok. Zapomniałam wyniki odebrać, będę musiała jutro jechać wcześniej na wizytę...

Graga,że tyle bab przeżyłby ale racja,że dwie ciężarne, hehehhee to nie wiem :D

mamusia jak twój ma po herbacie czkawkę to co by było po jednym głębszym :D

hej dziewczynki ale produkujecie, aż miło ja dziś na obiad mam makaron z sosem pomidorowym z papryką i pieczarkami - nie chciało mi się nic skomplikowanego robić ogólnie mam jakąś chandrę ostatnio, nie mam siły sprzątać, ciągle bym spała, a jak wyjdę na spacer to nie mam siły dojść do pobliskiego parku, bo zaraz mnie ciągnie wszystko i lipa jest trochę Aleksandra - ja będę rodzić tu na miejscu w Toruniu wiecie dziewczyny, że w tym roku jest bardzo dużo rodzących w miesiącach jesiennych? co się dowiaduje u znajomych, u rodziny wszystko terminy jesienne chyba zima służyła przytulaniom :) jeśli chodzi o żel pod prysznic, to słyszałam, że jak używa się w ciąży jakiegoś pachnącego żelu, to Maluch zapamiętuje ten zapach i jak użyjemy go po porodzie, to rozpozna zapach i wcale nie będzie go drażnił, a mając inny zapach na sobie może nawet zareagować negatywnie synek koleżanki tak miał

heheeh ja dopiero zauważam tak naprawdę i dociera do mnie,że on tam jest :D a to zawsze tylko jakieś smyranie i nic więcej... bo zawsze łożysko to nic nie poczuję niby, a teraz czuję, widzę falowanie brzucha itd. :)

oj po tym makaronie Adaś odprawia jakieś tańce irlandzkie auu

A propo chandry, dołów i złych nastrojów to któraś po za swinkąPiggy też pisała ??? Mam nadzieję,że już czarne chwile przeszły :D Teraz już tylko wyczekiwać konkretnego dnia i już, a Kiosiorakis już pewnie szykuje się do porodu :D Macro, a ty jak tam ???

no właśnie Kiosiorakis ta cesarka to 13-tego czy jednak dało radę inną datę? ale najadłam się rurek z nadzieniem, no taka ochota.. a mały chyba też zadowolony, bo czka sobie :)

no właśnie Kiosiorakis ta cesarka to 13-tego czy jednak dało radę inną datę? ale najadłam się rurek z nadzieniem, no taka ochota.. a mały chyba też zadowolony, bo czka sobie :)