*******PAŻDZIERNIK 2012*****

PazMama u mnie ból o dużym natężeniu utrzymywał się przez kilka dni. A co do odwracania się dzidzi to ja to czułam - u mnie to było tak jakby urządził sobie bieg wokół brzucha, czułam go bardzo mocno co chwilę w innej części brzucha. Dziś przyszły adaptery do fotelika - czyli wózek kompletny :)

graga007 to w którym tygodniu urodziła Twoja koleżanka, że pisałaś o jakiejś akcji?

Dziewczyny znów organizują te warsztaty dla przyszłych rodziców. Tu macie link http://bezpiecznymaluch.com.pl/zgloszenia/formularz.php do rejestracji, a tu wszystkie szczegóły http://bezpieczny-maluch.com.pl/?p=1051 Ja byłam na wiosnę i wróciłam do domu z masą fajnych firmowych gadżetów dla maluszka. Do tego w konkursie na koniec zajęć wygrałam szlafrok i całą reklamówkę artykułów kosmetycznych dla dziecka. Teraz widzę, że do wygrania jest nawet wózek :) Udział jest bezpłatny. wystarczy się zapisać. mąż był ze mną i dostał drugi taki sam zestaw gadżetowy co ja, więc warto. Idę drzemać, bo tu pada i słaby dzień mam...

Aleksandra ona miała termin na koniec września - nie wiem dokładnie który dzień... ale ogólnie wczoraj z nią rozmawiałam a dzisiaj rozpakowana:) to wszystko może się tak szybko rozwiązać:) dzisiaj sobie zdałam sprawe z tego że dla mnie to takie nierealne trzymać takie maleństwo w rękach:)

Diana u mnie dopiero w listopadzie będą te warsztaty i chętnie bym się wybrała... tylko że jak przenosze to mogę być zaraz po porodzie:) myślę że nie będzie problemu że będę już rozpakowana :)

Diana dzieki za link ale ja tez w listopadzie to bede juz rozpakowana:) szkoda bo do Kc niedaleko:) Wszystkie piszecie ze czulyscie jak sie maluch obrocil a ja nie czulam i zakarpilam jak mi powiedzial gin ze sie ladnie obrocil...M mowi ze moze w nocy spalam a on sie gimnastykowal:)

graga007 i z dnia an dzień dostała skurczy i rodziła?, masz rację ja też po weekendzie się pakuje nie ma co czekać na ostatnią chwilę. Diana dzięki za linka, ja pewnie nie skorzystam z warsztatów ale polecę koleżanką.

Woowwwwwwwwww i normalnie w Białymstoku są takie warsztaty. No jasne zapisałam się, co prawda 13 listopada - to i mam nadzieję,że już dojdę do siebie. No porządki to i u mnie :) I to naprawdę porządne porzadki-przyjechała moja siostra cioteczna przed 8 i oznajmiła mi,że mi posprząta!!! No i pomyła okna, dywan, wszystkie szafki,łazienkę i wszystko wszystko. Uprała firanki i powiesiła od razu. Ja normalnie w szoku, bo naprawdę u mnie niby czysto ale wiadomo jak ja nie mogę zrobić wszystkiego a córka to sprząta jak to dziecko :P No i mam czyściutko. W międzyczasie byłam na wizycie. Brzuch niepokojąco twardy :( muszę dziś wieczorem zadzwonić do gin i umówić się na usg, pewnie jeszcze dziś każe mi przyjechać do szpitala,a myślałam,że ze swoim pójdę ale jak pilne to pilne. Mały - UWAGA - przekręcił się i czułam to wieczorem - po całej kłótni - ten ból brzucha, o którym pisałam, to mały zmienił pozycję : głowa u góry a nogi w dole !!! A był ułożony ok. Przy cesarce to wszystko jedno,ale mi nie wygodnie. Złapać tchu nie mogę. A kopie w pęcherz, plus dziś skurczy więcej. No i zapewne dziś zaliczę IP ze względu na brzuch. Zwiększoną mam dawkę magnezu - 6tabl. dziennie, plus 6 no-spa. Wrrrrrrrrr + 11 kg do przodu, przytyje jeszcze pewnie z 3 kg - tak mi powiedziała, o ile nie urodzę wcześniej. Badania możliwe - CRP mocno podwyższone ale to po zapaleniu oskrzeli,więc normalne niby. W moczu dużo bakterii...do powtórki. No i będę torbę przepakowywać swoją, bo w reklamówce ubrania i tak brzydko jakoś. No i torbę małemu spakuję. Na wszelki wypadek,żeby wiedzieli co i jak. A dziś jeszcze zebranie w szkole, nie wiem sama czy iść, na 2 piętro trzeba się wdrapać...

Moja córeczka to była odwrócona już w 27-28 tc i może dlatego tego nie czułam tak bardzo jak Wy to opisujecie, bo była jeszcze mała... w sumie nie wiem, ale ja mam mały brzuch i może dlatego czuję wszystko bardzo intensywnie, każdy jej ruch potrafię wyczuć...

A ja na warsztaty pójdę, bo będę jeszcze z brzuchem i będę wyglądać jakbym była w ciąży :D he

Graga weź nie strasz :) spakowaną torbę już mam, tylko bierzące rzeczy na sam koniec. choć kurde już nie wiem gdzie ja to zmieszczę, za małą mam torbę :) szkoda, że u nas nie ma takich warsztatów. idę obiad robić, pora zwlec się z wyra :) u nas nie pada, ale senny dzień potwornie! a resztę dziewczyn gdzie wywiało?

Mamusiu...to się dzieje u Ciebie sporo...nie powiem.. Wiesz co? odpuść sobie to zebranie... poślesz męża do szkoły jak już przyjedzie, to się dowie co i jak. Oszczędzaj się, skoro brzuch pobolewa. Na te warsztaty warto się zapisać, żeby zabukować sobie miejsce, a potem podesłać kogoś znajomego albo kogoś z rodziny - nawet jeśli Wy w tym czasie będziecie świeżo po porodzie...

Wlasnie dostalam list od lekarza ze mam niezwlocznie z skontaktowac z przychodnia i umowic z polozna na szczepionke zelaza i jakis tam innych witamin... No to jednak nieciekawie te moje wyniki musialy wypasc... Jutro juz jestem umowiona na 2 ..

Witajcie Mamusia no to ci dopiero zamiast zostać w tej pozycji to sie odwrócił łobuz jeden Ja na twoim miejscu nie poszłabym na to zebranie

Napisz córce w notesiku że nie mogłas i niech ci wychowawca tam powpisuje wazne rzeczy

Mamusia a nie mizesz wyslac kogos z rodziny ..?? No chyba w szkole zrozumieja.

ło matko ale żeście się rozpisały - pewnie po obiedzie :D aleksandra wyobraź sobie że jej wody odeszły - to i nie miała wyjścia musiała rodzić:) więcej szczegółów nie wiem - nie chce jej męczyć, sama napisze jak dojdzie do siebie:) mamusia jak myślisz? lepiej iść i się przyznać że się już urodziło czy udawać wczesną ciąże? bo jest napisane dla kobiet w ciąży i w okresie prenatalnym - a okres prenatalny to okres ciąży :D a zebranie sobie daruj - ja mam w piątek i już mi się nie chce iść :) niech twojej córze napiszą w notatniku najważniejsze info - pewnie będzie chodzić o kwestie finansowe - tak zazwyczaj jest na zebraniach :D natalie co do torby to ja się przeraziłam... część mam już spakowaną, a w między czasie zrobiłam sobie listę co jeszcze muszę włożyć do torby jak się już zacznie - bo niektóre rzeczy są rzeczami codziennego użytku i nie będę podwójnie kupować:) i osobno listę co jeszcze musze kupić i powiem wam że jest nie za ciekawie :D ciekawe jak to wszystko ogarnę jak mi będzie po nogach ciekło :P

Zobaczę jak wróci moja mama z pracy, może ją wyślę. Dziś to zebranie organizacyjne, więc jak nie pójdę to też się nic nie stanie. Na razie brzuch odpuścił jak wzięłam magnez, nie boli tak mocno. Mały kopie niemiłosiernie, no ale lepiej niech kopie niż ma być cicho :P Hehehe i wyjdzie,że mój sen się spełni, że ja druga na liście hahahhaha ;)

ach i co do torby to mi chyba pozostanie walizka :D bo przecież nie będę kupować specjalnie żeby się do czegoś spakować :D miałabym to gdzieś gdybym wiedziała że w każdej chwili mi ktoś dowiezie potrzebne rzeczy, ale niestety muszę mieć wszystko ze sobą:) lepiej nosić niż się prosić jak to powiadają:)

graga też spakowałam co trzeba i listę zrobioną. Mam nadzieję, że to nie będzie szybkie tylko pakowanie :)) Mamusia tez bym sobie odpuściła to zebranie. Oj widzisz do czego to nerwy doprowadziły. Może jeszcze odwidzi się maluchowi i wróci do dawnej pozycji :)

mam pytanko - kupujecie sobie może czopki glicerynowe do szpitala?

no graga oświeć mnie po co????

Mamusia ja miałam zebranie w szkole we wtorek. Było ono dla pierwszoklasistów i trwało 2,5 godziny myślałam że tyłek wrośnie mi w krzesło do tego duchota niesamowita bo ludzi multum a sala mała. Szczerze gdybym wiedziała, że tyle potrwa nie poszłabym.

mamuisa a po to,że możesz mieć problemy z wypróżnieniem! w szpitalu mają

mamusia na te kłopoty które masz teraz a pomaga ci błonnik :D tylko że to nie zaparcie tylko strach przed pójściem do kibelka :D

może i mają - czasami lepiej mieć swoje niż się prosić :P zresztą jak ze wszystkim :)

o rety, dzięki graga za uświadomienie bo nawet bym nie pomyślała, wcześniej po cesarce nie było potrzeby a teraz jak już są kłopoty to i lepiej może zaopatrzyć się, ehhhh piszcie co jeszcze, wy młodsze mamy jesteści :D

Ja nie kupuje czopkow,jak nie beda mieli to sie kupi... co do torby do szpitala to w mala sie nie zmieszcze ,posredniej nie mam tylko taka duza,boje sie ze zapytaja czy na miesiac przyjechalam jak mnie z nia zobacza ale wole ja wziasc bo jest na kolkach

miluchna ja z walizą - nie lepiej :P ech mamusia ja mogę ci podać całą listę co sobie zrobiłam:) ale jest tego bardzo dużo :D ogólnie lista jest bardzo szczegółowa bym o niczym nie zapomniała:)

Graga to pisz ta liste bede miała z czego zgapić:-)