Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Miiiśkaa

*******PAŻDZIERNIK 2012*****

Polecane posty

A jeśli chodzi o złośliwe pomarańczki to z nimi jest jak z panami obnażającymi się w parkach - chodzi o wywołanie emocji, najlepiej ich zupełnie zignorować, w ostateczności można powiedzieć coś w stylu - phi, widziałam większego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dagmo, fajne porównanie:-) będę o nim pamiętać przy kolejnym ataku pomarańczki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja ja tez jestem :) Rosnie mi czwarta ósemka od 1,5 tyg jakas nieprzytomna jestem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość graga007*
a nam minelo dzisiaj pol roku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość graga007*
wybaczcie moj kolor ale pisze z komory:) a nie chcialabym zeby mi ktos "phi" pisal :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
meldujemy sie i my!:) widze temat karmine poruszany. mnie sie wydaje se Mikolaj malo mleka je... ok7 150 ml mleka 10-11 kaszka (150 ml wody +6 lyzek kaszki) zawsze dosypuje mleko NAN zeby przemycic dodatkowa porcje na dzien 13-14 zupka moja gotowana lub sloiczek duzy caly 190g 16-17 deserek- caly banan lub sloiczek 20-21 180 ml mleka z 4 miarkami kleiku na spiocha :) a tak poza tym to z buteki cos ostatnio nie chce, najczesciej musze zagescic i dac lyzeczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emachines ale jak jest kaszka mleczno ryżowa to nie trzeba już do niej mleka dodawać bo mleko ma w składzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Graga niekoniecznie, ja mam 2 rodzaje kaszek. Jedna jest właśnie na bazie mleka modyfikowanego a druga bodajże o smaku brzoskwiniowym już nie. Trzeba ją rozrabiać nie z wodą a z mlekiem, Emahines mój Aluś ma podobny jadłospis jak Twój Mikołaj. Sama porównaj, wcale nie uważam żeby to było mało: 7.00 pierś 10.00 150 ml mm 13.00 - 14,00 zupka 16.30 pierś 18.00 deserek 20.00 pierś lub kaszka 180 ml no i w nocy 1 lub 2 razy je pierś ale bardzo malutko Za kilka dni eliminujemy popołudniową pierś :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe Ania ja wiem że są kaszki same ryżowe, no ale w moim przypadku robie je na mleku a nie na wodzie, tzn jeżeli robie na 150ml wody to daje 5 miarek mleka i dopiero na takiej bazie mleka zrobionego według przepisu robie kaszkę... a pisząc "zawsze dosypuje mleko NAN zeby przemycic dodatkowa porcje na dzien" jest dla mnie nie jasne, bo albo sie robi kaszke mleczno ryżową bez dodatku mleka albo sie robi kaszke na mleku gdzie zrobienie mleka to osobna kwestia a nie na oko sie dosypuje.... no bynajmniej ja to tak zrozumialam, a takie jest moje zdanie, tak jestem nauczona....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
graga 007 ja wlasnie robie kaszke z mlekiem, tzn 150 wody+5 miarek mleka a do tego kaszka, czyli kaszka na mleku... a jak kaszka jest juz mleczna to mleka nie dosypuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wam nie powiem nic na ten temat, bo dopiero wczoraj maluch dostał po raz pierwszy kaszkę ryżową o smaku bananowym, no i robioną na wodzie - sobie robiłam do zjedzenia a on jak zobaczył to zaczął krzyczeć i wyciągać ręce, no to dałam kilkanaście łyżeczek. Jaki był szczęśliwy :D Dziś znów dam, ale już tą ryżową zrobię na mleku mm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co, ja od wczoraj, raz dziennie daję małemu mm ( odstawiam pomału od piersi). I mam jakieś głupie wrażenie że robię Małemu coś złego, nie wiem faszeruje chemią czy coś, jakieś takie głupie wyrzuty sumienia. Oczywiście bez obrazy dla mam karmiących butelką, wiem że to nic złego ale to chyba moja głupia podświadomość bo od początku karmię piersią. Niestety przyszedł ten czas w którym trzeba rozstać się z cycusiem, Mały skończył pół roczku, mam zamiar dawać mu pierś rano i wieczorem jeszcze przez miesiąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wszystkim:) widze ze u niektórych stałe pory jedzenia, tez bym tak chciala ale kuba straszny buntownik, nie mamy stalych por na jedzenie daje mu jak zechce, a mleka to nie wypije wiecej niz 120 ml i je czesciej nawet i6-7 razy dziennie pije mleko, poza tym raz dziennie zupka i na kolacje 150 ml kaszki mleczno-ryżowej, w nocy oczywiscie butla , no i na przegryzke ostatnio chrupki biszkopty, pusty wafel i czasem jogurt, owoców zadnch nie trawi pluje wiec juz mu nie daje choć dzis dalam mu surowego banana ale skrecal sie przy tym jakby ocet jadł :) ma juz 6 ząbków i 7 w drodze:) i zstanawiam sie co mu nowego wprowadzic zeby uczyl sie gryzć. jeszcze dodam ze prawie nic nie pije czasem uda mu sie lyknąc pare kropel wody :/ troche mnie to martwi no ale widocznie nie potrzebuje , pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, widzę, że Wasze dziubki fajnie już jedzą, mój Wituś tylko dwa razy dziennie dostaje - raz owoce, raz warzywka, zawsze dorzucam czystą kaszkę jaglaną, od wczoraj kaszke manną w ramach przyzwyczajania do glutenu. Dziś pierwszy raz "wypił"(czytaj - wcisnęłam łyżeczką) 50 ml wody i nie chciał piersi, hura! Tak jak u Ciebie Eljotko w tym temacie - kicha ale podobno jak ładnie siusia to nie ma się czym przejmować, jak będzie spragniony - wypije nawet wodę. Po konsultacji z mężem i rehabilitantką okazało się, że moje krzesełko ma różne pozycje siodełka i mogę tam już Witusia sadzać, jest zachwycony, awansował do wyższego poziomu, dokładnie widzi co robię w kuchni - więc uczy się gotować i sprzątać - a co! czym skorupka za młodu... Eljotka gratuluję zębów, nie uwierzyłabym gdyby nie to, że tak rosły zęby mojemu bratu, mój póki co ma dwa i znów zaczyna pluć, jęczeć i grzebać w pyszczku, ostatnio skończyło się przyssaniem do piersi na dwa dni i dwie noce(!) Dziś połowę spaceru nosiliśmy go z mężem na zmianę na rękach bo w wózku stękał i popłakiwał,wszystkie dzieci na spacerach śpią a mój oczywiście dał czadu. Aniu, jeśli chodzi o odstawianie od piersi, też mam mieszane uczucia, cieszę się, że jest coraz bardziej samodzielny a równocześnie mi smutno, że... jest coraz bardziej samodzielny:) tak to z nami jest, zawsze powód do zmartwienia się znajdzie a nasze dzieci przyjmują wszystko jak jest, najważniejsze, że czują się kochane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wszystkim, napiszcie mi proszę w jaki sposób podajecie kaszę mannę do zupki - zaznaczę,że mój maluch na razie je ze słoiczków. Niunio kończy dziś pół roczku no i trza coś mu podać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusia ja jak podawałam słoiczki to robiłam tak: w niewielkiej ilości wody, dosłownie odrobince gotowałam pół łyżeczki/łyżeczkę kaszki mannej. Jak zgęstniało to mieszałam ją z zupką ze słoiczka i dawałam Małemu. Teraz gotuję zupki sama. Rzucam mięsko i warzywa na wodę, jak jest już miękkie to tak 2 minuty przed końcem gotowania daję ze 2 łyżeczki kaszki, czasem zamiennie daję płatki ryżowe lub ryż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam w ten piękny,słoneczny dzionek :)jej,az sie wstac wczesnie rano chciało,ja juz mam wysprzatane mieszkanie pranie porobione,bynajmniej na dworzy ładnie sobie schnie :) mamusia nie mam pojecia o tej kaszce mannej,ale równiez chetnie bym sie dowiedziała,mój mały nie cierpi moich obiadków,wcina tylko ze słoiczka,ale ile mozna..czas by zaczał jesc moje obiadki,moja siorka wczoraj robiła maluchom obiadek mały wcinał az mu sie uszy trzesły a to chyba dzieki odrobinie masełka ktore dodaje do obiadku,zaraz smak inny i ja tez dzis tak zrobie ;) a my zaraz szykujemy sie na spacer,przy okazji Lene odbierzemy z przedszkola :) Buziaki,miłego dzionka zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale cisza, dziewczyny korzystają z pięknej pogody :-) my też spacerujemy prawie cały dzień, dzisiaj założyłam zeszłoroczne baleriny i tak mnie natarły że ho ho :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny co tu tak cicho?? tak samo na prywatnym,gdzie sie podziałyście? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej tak czytam co wasze maluchy jedza i kurcze moj Mati by nie wytrzymal tyle bez mm,jak mu daje zupke czy deserek to za godz i tak musi miec mleko,w nocy wstaje tylko raz okolo 2ej zjada czesto na spiocha 180mm z dwoma lyzeczkami kleiku,okolo 8 czasem wczesniej 150mm tez z kleikiem i jedna lyzeczka kaszki(nie smakuje mu kaszka na gesto podawana lyzeczka wiec dosypuje mu 1miarke w dzien do mleka),okolo poludnia zupke narazie mu daje sloiczek bo wiecej niz 120 nie chce...,srednio co 4 godz pije mleko najczesciej 120-150 bo jak mu wiecej dam w dzien to ulewa,w miedzyczasie dostaje herbatke lub wode ale wiecej noz 60ml nie wypija a jesli mu daje zupke to tego samego dnia nie daje mu deserku,daje naprzemian,jednego dnia obiadek,drugiego deserek,nie wiem czy dobrze ale jakos wole tak ostrozniej z tym nowym jedzeniem. Jak ubieracie teraz maluchy w domu dlugi czy krotki rekaw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miluchnaa wczoraj Kubuś latał w samym krótkim body bez spodenek :) i skarpetki miał do tego :) ale on nie lubi gdy mu za ciepło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też napięty program dnia w związku z długimi spacerami, ostatnio byłam 5 godzin w lesie(!) dzięki bogu za budki dla rowerzystów, karmiłam tam małego, na koniec mąż przyjechał z pizzą i też jedliśmy na łonie natury - super! Też nie wiem w co ubierać Witka w taką pogodę, raz upał, raz deszcz... W domu jak jest gorąco to fika w samym body ale normalnie to raczej długi rękawek ale cienka bawełenka. Ale nie przesadzam, wczoraj w upał widziałam dzieci w czapkach i szalikach, u mnie raczej zimny chów, jedna warstewka więcej ode mnie i tyle. Znalazłam sposób na picie wody - daje mu ze zwykłego kubka niekapka dla dzieci od 7 m-ca, nic innego nie wchodzi w grę, co prawda połowę wypluwa i generalnie robi sobie zabawę ale conajmniej połowę wypije i już niech tak będzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny , mam nadzieje że mnie pamiętacie jeszce.Długo mnie nie było ale starłam się was czytać. I mimo to że byłam z wami krótko to bardzo przykro zrobiło mi się że jakaś wstrętna baba zniszczyła forum. A teraz wielkie szczęście że jesteście tu znów ;) Mój Leon to wielki chłopak 8.900 choruje nam trochę i włuczymy się po lekarzach i szpitalach ale poza tym wszystko dobrze ;) Kurde fajnie że znów jesteście Buziaki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I mam takie pytanko. Mój Leoś przewraca się na brzuszek ale spowrotem nie. Kurcze i trochę mnie to martwi Czy dzidziuś którejś z was ma to samo ? Próbuje mu pokazać jak wrócić na plecki ale bez rezultatów :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×