*******PAŻDZIERNIK 2012*****

Hejo :) Na momencik tylko, mały usnął na moment, a ja szykuję się na spacer. średnio mi się chce, no ale co nie robi się dla małego szkrabika. dzisiaj nocka była mega ciężka. obudził się o 2.30, najadł się, odłożyłam do łóżeczka a on obudzony nagle i zaczyna jęczeć. no to znowu karmienie, usypia odkładanie a on otwarte oczy znowu i jeczy. i tak do 4 mi marudził w nocy. aż usnął do 6. xxx Diankarina ta historia co opisałaś to potwornie smutna.. ludzie wtedy byli mimo o wiele większych problemów i biedy bardziej pogodni i silniejsi. tak bynajmniej mi się wydaje.. xx dziewczynki głowy do góry, już niedługo wiosna i będzie więcej słoneczka, cieplej. i humory na pewno też będą lepsze :) xxx Dyśka co do laktatora to też polecam Medeli. ja nie ściągam co prawda pokarmu codziennie, a kiedy wychodzę. ale na prawdę jest super i pomoże Ci w laktacji. Zawsze można kupić używany. mini eletric już taki cichy nie jest. w nocy bym nim nie ściągała. ale nie szarpie piersi, jak czytałam o innych. xxx lecę laseczki, bo musze się ciepło ubrać. 3 warstwy trzeba mieć :))

Dianakarina1983 co za historia... smutne ;/ masz rację właśnie na tle takich historii jak ta człowiek uświadamia sobie jakie ma szczęście w życiu i jak jego 'problemy' tak na prawdę są błahe.. U nas nocka też dzisiaj bardzo spokojna - Gabi zasnęła standardowo około 21.30, obudziła się o 3.30 a później o 8.15 już na stałe.. Dziwnie długo pospała biorąc pod uwagę że po 3 jadła tylko 7 minut! Byłam pewna że za 2 h obudzi się głodna a tu niespodzianka ;) Właśnie dziewczyny pytanie... czym na noc przykrywacie swoje pociechy?? I ile macie stopni w sypialni??? Ja przykrywam małą kocykiem i kołderką, w sypialni mam 22-23 stopnie i czasami się zastanawiam czy nie za ciepło ją opatulam.. Chociazw sumie gdyby bylo jej za ciepło to pewnie by się wierciła???

Cześć dziewczyny. My po masażu-jak dobrze,że tak szybko zareagowałam i już są efekty.Wyobraźcie sobie,ze przed nami była mama z rocznym dzieckiem które nawet samo nie siedziało i dopiero teraz zaczęli rehabilitację...no w szoku byłam. Odnośnie tej asymetrii, to słusznie pisała któraś o tej pieluszce pod plecki, ja uszyłam też woreczek z ryżem i podkładam z prawej strony pod bark.No i jeszcze wszystkie zabawki zawieszać nad dzieckiem na tą stronę na którą nie lubi patrzyć, albo do zabawy też układać mu na tą drugą. xxx Dianakarina ale wstrząsające historia, kiedyś kobiety na prawdę musiały być twarde. Często nie doceniamy tego co mamy niestety i nie umiemy się z tego cieszyć.A przecież wszystkie mamy cudowne dzieciaczki i jesteśmy super mamami-tak wiele kobiet nie może tego doświadczyć i oddałyby wszystko żeby tylko móc mieć dziecko. xxxx Dzisiaj wieczorem jedziemy do pediatry, która jest też konsultantem laktacyjnym.Ciekawe co mi powie...oprócz tego,że dostane na pewno ochrzan za podawanie mm...

Laski na poprawe humorku mam fajna diete :) bylam na niej pare razy, nie jest drastyczna Nazywa sie turbo a przynajmniej ja ja znam pod taka nazwa Samemu sie wybiera co sie je, tzn z tabelki sie wybiera ;> duzo urozmaicen Mialam wam wczesniej napisac o niej ale nie moglam pliku na kompie znalezc Jak chcecie to dajcie meila to przesle bo to na pdf-ie mam :) ja ide od poniedzialku i mojego J naklonilam :) bedzie mi latwiej bo nie bede musiala na inne jedzonko patrzec :)

Natalie jaki masz ten laktator z medeli? Może zapytam dzisiaj lekarkę czy jest sens żebym sobie jeszcze kupowała...

asia dawaj mfmadzia@interia.pl

Jej Dianakarina jaka smutna historia :( no w tamtych czasach to dopiero było smutno, nikt nie przejmował się tak wszystkim jak my teraz. Ja tez mam gorsze dni, jak każdy. Widzę,że moja córka ( 12 lat już będzie w sierpniu) też ma czasami takie dni,że chodzi poddenerwowana, złośliwa i co nie tylko i czasami mówi do mnie,że nawet nie wie czemu jest zła :P także i takie dzieci i my dorośli czasem mamy gorsze dni, a jak jeszcze TEŚCIOWA podkurzy ( w moim przypadku) to włos się jeży :P xxxx Moniś, a ja myślałam,że tak ściągasz mleko ,że zapomniałaś o kafe :D hehe To racja,ja mam medela mini electric, chyba taki głośniejszy mój jest niż twój, ale mleko ściąga :D xxx Mimba, graga dobrze mówi - czuwaj :D hehhe no fajnie,że taka fajna pani doktor :P pewnie duże kolejki są do niej hehe xxx Nha, mi jeszcze tak mleko nie leci ale wydaje mi się,że jest go więcej. Co prawda kawka taka sobie, ale co tam, wypiję :P Fajną masz niunię,grzeczna, spokojna. Kurczę mój artysta to nie taki,że poleży grzecznie, też krzyczy na zabawki i notorycznie wkłada ręce w buźkę,całe i obie naraz jak się da :P I zaczął "wiszczeć" ale nie to,że coś chce tylko wiszczy i przestaje i znów, jakby sprawdzał kto to tak wiszczy :D xxx Graga mój już buntuje się na piłce :P hehehehe a ja nie włażę, szkoda piłki dziecku psuć :D xxx Agulka to piłka taka większa z rogami albo bez, coś w tym stylu : http://allegro.pl/pilka-skaczaca-z-uchwytami-fitness-65cm-i2966939867.html my musimy z małym ćwiczyć w związku z tym napięciem mięśni. xxxx

Fiolcia obejrzałam właśnie galerię i widzę że dodałaś wczoraj jeszcze kilka fotek - fajna z Was rodzinka ;)) Ojjj dziewczyny ja lubię zimę ale też już marzę o wiośnie.. nie będzie trzeba maluchów ubierać w te wszystkie kombinezony, czapki, szaliki itp... tylko wrzucimy maluszki do wózka nakryjemy kocykiem i w drogę :)) No ale już coraz bliżej!! Mąż mnie namawia na wyjazd w lutym do Zakopanego na parę dni... trochę stresuję się na myśl o takiej wyprawie z małą, ale wiem że niektóre z Was leciały już samolotem z dzieciaczkiem czy się mylę????

Nha u mnie w domu jest dość ciepło też 22-24 stopnie (palimy sami centralnym ogrzewaniem), ale w nocy jest znacznie chłodniej. Mój śpi pod kołderką, a jak kładę go spać to jeszcze kocykiem przykrywam - potem zdejmuję za jakąś godzinkę , dwie. Bo mój maluch od początku uwielbiał ciepło :D xxxx amarylis, wiesz ja nie dziwię się,że zaczęli rehabilitację tak późno - bo te terminy, kolejki to zawału można dostać !!!!!! My mamy na 2 kwietnia, a juz maluch będzie mieć pół roku a powinien już być rehabilitowany. Na szczęści dziś dzwoniłam do swojej teściowej nr 1 i ona załatwiła mi u siebie w szpitalu ( tym głośnym w Białymstoku co to chłopczyk zmarł na białaczkę) na 7 lutego, więc ciut szybciej pójdziemy :) i szybciej zaczniemy ćwiczyć bo co w domu to w domu, a jednak rehabilitant wie co i jak, ma lepsze podejście.

Witam dziewczynki ;D u nas dziś piękne słoneczko, aż człowiekowi weselej jak taka pogoda... tylko czekać na wiosne ;D Dianakarina ależ to smutna historia... NHA u nas w nocy temperature nastawiam na 20,5 lub 21 i mały śpi tylko pod kocykiem, ubrany w pajacyk i koszulke ;] czasem dokladam mu drugi kocyk i to wszystk.

amarylis poszło :)

moj na noc ma body i pajacyka i przykryty jest kocykiem zlozonym na pol :) a temp w nocy to 19 stopni około :)

mamusia nie martw się moja też czasami miewa gorszy dzień... zdarzylo jej się kilka razy doprowadzić mnie do skraju załamania, no ale wybaczam jej ;)) hehe

Moja śpi w body na krótki rękaw na to bluzka na długi rękaw + spodenki... no i na nią tak jak pisałam kocyk i kołderka... to kurczę z tego co piszecie to chyba za cieplo ją opatulam. Dzisiaj w nocy się właśnie nad tym zastanawiałam bo było mi strasznie duszno...

Nha my jestesmy zimnolubni, w nocy mamy max 19 stopni - córcia śpi w pajacyku pod kocykiem... często się rozkopuje, ale nie marudzi i przesypia mi całe nocki więc zakladam że dobrze jej tak jest :) w dzień temperatura 19/21 stopni, na kąpiel tylko podgrzewam farelką w łazience do 22,23 stopni i jest git :)

A mój lubi ciepło :) A w ciągu dnia przykrywam tylko kocykiem jak śpi, cieńszym. Ja też chcę dietę: zmijkaa@wp.pl

Cześć Dziewczyny widzę że ruch jak w Rzymie:P:P Ja zdążyłam posprzątać, wstawić pranie, poćwiczyć z Małym i mam chwilę dla siebie ale pewnie zaraz będzie krzyk bo głodny będzie:-) jutro pierwsza rehabilitacja na nfz a na 16.00 okulista - zobaczymy czy jakieś nowe krople da. Mimba to super masz pediatrę też taką chce:P:P a raczej mój mąż pewnie by chciał:P:P Dziewczyny nie ma co się dołować ja czasami też mam chwilę zwątpienia ale jak Sebuś się uśmiechnie to od razu mam lepszy humor;-) Dianakarina smutna historia ale niestety kiedyś tak było:-( Nha ja w dzień przykrywam małego tylko kocykiem a na noc od wczoraj ubieram Go w śpiworek - bo w nocy się odkopuje i na to kołderkę (ale tylko pod paszki) i jak Go rano wyjęłam to był cieplutki. Ja mam gdzieś ok. 20-21 stopni w pokoju i póki co żadnych potówek nie miał więc jest ok. Ammarylis masz rację że trzeba szybko reagować po potem są niestety różne komplikacje. Mi rehabilitanta właśnie mówiła, że ta asymetria którą ma Sebuś wychodzi dopiero jak dziecko ma 3 miesiące więc też szybko poszłam do lekarza i mam nadzieję, że nie będziemy długo chodzić. A nie wiesz jak długo będziecie chodzić na rehabilitację? Ja mam kontrolę u neurologa za 2 miesiące więc zobaczę co mi powie. Asiaz1982 ja też poproszę o maila angel9@o2.pl

nha u nas tez w granicach 22-24 stopnie w pokoju dziennym, sypialnie wietrze pol dnia wiec jest w niej troche chlodniej a maly spi ze mna pod koldra w samym pajacu...ale zastanawiam sie czy mu nie za cieplo bbo w dzien spi pod samym kocem:) nawet teraz mu spodenki sciagnelam i w pampersie lezy i body pod tym kocem i spi:)

Aha a mały jest ubrany w samego pajaca:-)

zaraz wam wysle kobialki bo teraz sciagam pokarm Leci jak krew w nosa Cos czuje ze lada dzien po laktacji bedzie :/

asiaz wyślij i mnie pecora_nera@o2.pl

Dziewczyny mogłabym prosić o linka i hasło do galeriusa? Pytałam wcześniej ale nikt mi nie odpowiedział:P:P pooglądałabym Wasze dzieciaczki i dodała zdjęcia mojego szkraba:-)

U nas w nocy ok 22-22,5 a Tadzio śpi w body i półśpiochach przykryty kołderką. Miałam iść na spacer ale bardzo pada. Może pójdę jak Tadzio się obudzi.

graga, długo by mówić jak to jest między nami... Ale tak, jesteśmy razem.

normalnie po 6 godz sciagnelam ok 40 ml Mam ochote siasc i plakac :( nigdy nie maialm duzo pokarmu ale co 3 h sciagalam 60 ml ale teraz to juz dol totalny jakis :/ wyslalam wam dietki kobiałki :) jakby do ktorejs nie doszlo to dajcie znac ;>

asiaz to i ja chce:) staska1@wp.pl

Asiaz a Ty na tej diecie jestes?

Bo dietowanie raczej laktacji nie służy. A jak ściągasz pokarm? Ja 7-5-3 i powiem Ci że zwiększyła mi się ilość pokarmu. Chociaż ostatnie dni nie chciało mi się i znów pokarmu mniej. Od wczoraj wróciłam do starego sposobu.

asiaz nie stresuj się bo to jeszcze gorzej na laktacje działa... Może próbuj jakieś herbatki pić, a nuż coś pomogą.

a_n_g_e_l_9 podaj maila ;)