Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Baśkaaaaaaaaaaaa

Ile kosztuje utrzymanie dziecka/msc? :)

Polecane posty

Gość można zaoszczędzic
ja najwięcej wydaje na pamersy, następnie na kosmetyki. Karmię piersią a ubranka mam z lumpeksu niczym nie roznia sie od nowych tym bardiej ze kuzynka ma lumpeks i odklada co lepsze sztuki. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak i upatrzony model bo kupi ci nei taki i nie bd zadowolona . ja kosmetyków akurat używam nivea ale baby dream z rossmana tez mialam i bylam zadowolona jednak wole zapach nivei a chusteczi albo dada albo papmers pomaranczowe lubię bo wyciagaja sie po 1 , a jak mialam inne to mi sie po 10 wyjmowało heh ale to moje odczucie ;) i pamietaj o sobie ! krem na popękane brodawki i na rozstepy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loooonn0
no wlasnie mamusia, pomysl tez o sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia_kkk
W Ikei opłaca się kupować(nie tylko rzeczy dla dziecka) łóżeczko za 90 zł http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/00115751/ stolik do przewijania za 80 zł http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/20045205/ plus podkładka do pielęgnacji 20 zł http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70025318/ pojemniki 20 zł http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70103207/ wanienka 20 zł http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/00173388/ kołderka 30 zł http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/60028510/ pościel 40 zł http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/60161325/ Jest też wiele innych rzeczy :) Nie mówię, że wszystko trzeba w Ikei kupować, ale jak rozejrzysz się po sklepach można na prawdę trafić na okazje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kosztuje tyle na ile kazdego stac:) ja tez sie dowiedzialam kilka dni temu,mieszkam z dala od rodziny za granica :) moje plany praca szkola a tu bum .) a ikea to rzeczywiscie super pomysl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mleko koło 150 zł chyba ze jakies specjalne, pampersy firmy pamers zawsze znajde promocji ok 50 zł i ciuszki ale to mozna na bazrku albo dostaniesz od kogos, a jak bedziesz karmic to jeszcze mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 latek : Pieluchy kupuję na promocji w dzień nakładam Dadę a na noc oryginalnego Pampersa ale i tak musze w nocy 2 razy pieluche zmieniać bo mały dużo pije. Wiec ok 120 zł na pieluchy idzie. Chusteczki kupuję w rossmanie bo mam kartę ROSSNET to za op wychodzi 3,50zl na promocji.Ubranek mam zapas do ok 4 roku życia wiec jedynie dokupuję co jakiś czas rajstopki,buty.Co do jedzenia mały je to co my już a staram sie gotować jak najzdrowiej. Musisz miec na uwadzę że dziecko może chorowac. Ostatnio w ciągu tyg wydałam na leki 250 zł. Jeśli bedziesz karmić piersią to przez pierwsze 6 miesięcy dużo zaoszczedzisz na mleku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdrowego czy chorego i biorąc pod uwagę polisę i inne wydatki oraz wagę jedzenia /?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę, że topic nieco starszawy, ale tematyka ponadczasowa ;) powiem wam coś z perspektywy pracownika służby zdrowia - dziecko nie potrzebuje kosmetyków. Smarując malucha tym szajsem, wypchanych po brzegi chemią ( bez różnicy co to za firma, naprawdę), nie pomagacie mu. Dziecku wystarczy olej, może być rzepakowy albo oliwa do kąpieli albo parafina, najzwyklejsze mydło do mycia i talk albo mąka ziemniaczana do pupy. Do podcierania - mokra pielucha, nie raz zetknęłam się z uszkodzeniem skóry na rękach u dorosłych (!) od podcierania dziecku pupy tymi wszystkimi chusteczkami do mycia.. Przy odparzeniu - prosta maść apteczna. I zawsze zastanawiały mnie te "słoiczki" :D co to za problem zmiksować pół ziemniaka z kawałkiem marchewki albo jabłko? przecież w tych słoikowych paciarach nie ma niczego innego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słoiczek masz gotowy, drozej ale wygodniej. a tak będziesz gotować jednego ziemniaka, jedną marchewkę , brudzić garnek, (woda, gaz), potem to miksować (myć kubek, mikser, znów woda sie zużywa do mycia), potem przelać to do kolejnej miseczki. Ile zachodu... a tu klik i dajesz dziecku, wyrzucasz słoik i masz czystą kuchnię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tam nie widze problemu w robienu dla dziecka jedzenia, jak gotuje nam na obiad ziemniaki, zupe, to odkladam z tego dla dziecka, zmiazdzyc to mozna widelcem, mozna podawac przez 2 dni. ja tam nie jestem za ready food, to nic dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko kosztuje duzooooo. Ale od ciebie zalezy ile na nie wydasz, ile mozesz wydac. Rozpieszczac tez nie ma co ;) zalezy czy ubierasz w markowe ciuchy czy nie, czy kupujesz zabawki codziennie czy rzadziej, czy jecie zdrowo czy na miescie itd. Leki drpgie niestety. Pampersy-zalezy jakie hugiess, dada czy pampers. My z mezem mamy jedno dziecko . Maz zarabia 3 tys ja 1400. Planujemy drugie. Zyjemy bez szalu ale na podstawy wystarczy jak i wakacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skromnie potrzeba ok 350

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boze jaka przestraszona on i ona. co teraz bedzie/// o boze. niby uczone a gamonie... nie chodzilo sie w szkole podstawowej na wychowanie do zycia w rodzinie / i teraz o boze/ nic nie bedzie dziecko bedzie zylo ty i on bedzie zyl. tylko trzeba troche sie zorganizowac i troche glowka popracowac panstwo studenci. jaki wielki lament? nie robic seksu bez prezerwatywy nie bedzie wpadek. to mysleliscie ze bedziecie sie sexic i co ciaza sie zdarzy u sasiada w drugiej wsi/// a teraz ile bedzie kosztowac utrzymanie dziecka na m-c??? moze kosztowac i wszystkie pieniadze jakie bedziecie mieli i nic mu nie odmowicie. dacie sie zgnoic jak bedzie trzeba, zeby tylko dostalo swoje i mu nalezne. zrozumiano???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie była to ciąża planowana, ale nie zabezpieczaliście się specjalnie. To teraz płacz i płać i módl się do rodziców. Do dziecka trzeba dojrzeć. A im będzie starsze tym będzie wysysać więcej i więcej kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co uszczypliwie komentujesz temat założony 2 lata temu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze skad Wy te ceny bierzecie? Kosmetyki sa bardzo wydajne, chyba, ze nie wiem ile razy dziennie smarujecie malucha oliwka, co pol godziny zmieniacie pieluchy, czy co? Ja przy platnych szczepionkach, utrzymywalam corke za maxx 500zl, a karmilam mm! A nleko to najwiekszy wydatek. No ale ja wyprawke skompletowalam juz w ciqzy, lacznie z wiekszoscia kosmetykow itd. A ubrania, hmm, mnostwo dostalam po prostu, u nas w rodzinie tak sie robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kingass
Ja niedawno kompletowałam wyprawkę i muszę przyznać, że to spory wydatek, aż nie chce myśleć, co będzie jak maluch przyjdzie na świat. Największy problem mieliśmy z wózkiem, zdecydowaliśmy się na wielofunkcyjny z Adamexu, model Barletta, dałam za niego niecałe 1600 zł ale jest bardzo dobrej jakości, no i ma wentylowaną gondolę. Wydaje mi się, że jak kupuje się z głową i korzysta z promocji, to koszty wbrew pozorom nie są takie duże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koszty zależą od tego ile się ma a nie ile trzeba wydać. 16 lat temu urodziłam dziecko będąc samotna matka, studentka bez pracy! Były yetrowe pieluchy, gotowanie zupek i ciuszki w ciucholandach. Dziś mam 3 dzieci i każde w prywatnej szkole/przedszkolu i wydaje dużo na edukację i podróże. Teraz mogę wydawać bo dobrze zarabiam ale doskonale pamiętam że na wyjście do teatrzyku dla dzieci z pierwszy dzieckiem odkladalam kasę do skarbonki! To doświadczenie zahartowalo mnie i z perspektywy czasu wiem ze kobieta wiele zniesie, zwłaszcza dla dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2,5tys minus 1,1tys? Zostaje 1,400zl maskara mogliscie sie lepiej zabezpieczac... Jak przysluguje Ci 500plus to dacie rade bo miesiecznie utrzymanie dziecka gdzies tyle kosztuje... Ale na wozek lozeczko i wyprawke musicie odlozyc( niewiem jednak z czego skoro macie takie grosze) albo poprosic rodzicow. Ewentualnie uzywane. Ale jak dojda szczczepiemia mleko dla dziecka, i inne niespodziewane wydatki to bieda bedzie. Nie mowie tego zlosliwie. Ja z mezem mam 5tys rachunki i wynajete mieszkanie to jakies 2000tys wychodzi Zostaje jakies 3tys zl i nie powiedzialabym ze nam sie przelewa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś jakiś klient w barze, w którym pracowałam powiedział, że facet musi zarobić przynajmniej 7 tys zeby rodzina mogła normalnie funkcjonować. I Kiedyś się oburzylam, że jak to, przeciez ludzie po 1500 zarabiają, mają dzieci i żyją. . .. a teraz po latach , gdy ja zarabiam 2.5k a mąż mniej więcej 10.000 wiem, że gość miał rację. I że jak się zarabia po 1500 to nie ma co się wychylać z dziećmi, chyba że parapety jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosikgość
Syn 8 lat : zajęcia integracji sensorycznej 2 godz. tyg 640 zł/m. , 2 godziny rehabilitacji tyg. 800 zł/m ( nadmierne napięcie mięśniowe, stopy płasko-koślawe, wada postawy)Wkładki ortopedeczne + buty ok 1000 zł rocznie ( wkładki 125 zł szt. + 3 pary butów rocznie ze sztywnym zapiętkiem i wysokim podbiciem w tym zimowe), angielski 2 godz.tyg. 320 zł/m, szachy 70 zł/m okulary korekcyjne 350 zł/ r. dentysta ok 300 zl /r, kolonie+ zimowisko 3500zł/r, rozrywka (kino, teatr, koncert, wystawa, sala zabaw) ok 150zł/m( w tym bilet dla rodzica). Do tego ubranie, jedzenie, sprzęt sportowy (najstarsze dziecko w rodzinie) akurat od nikogo nic nie dostaje, znajomi mają młodsze odemnie biorą :p. Syn kosztuje nas bardzo dużo, na siebie z mężem nie wydajemy razem nawet połowy tego co na niego :( Na drugie nas nie stać, zwłaszcza jeżeli tez wymagałby rehabilitacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×