Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niespokojna123123

Wydzwania do mnie żona mojego partnera

Polecane posty

Gość niespokojna123123

Od razu powiem że paniom czy panom z czystym duchem sercem i cholera wie czym dziękuję za podpowiedzi. Proszę o wypowiedzi osoby, kochanki które takie coś przeżyły lub suczki, bezczelne takie - na tym mi zależy. Krótko sytuacja: facet po ślubie ok. 15 lat, my się znamy od około roku, zona pracuje za granicą, przyjechała w grudniu. Od wczoraj zaczęła do mnie wydzwaniać z tekstami "suko spierdalaj od mojego męża bla bla bla". Dzwoni, ja wyciszam, nie odbieram, nosz kuźwa! Pojęcia nie mam co jej powiedzieć. Z jednej strony mi jej żal, ALE - chciałam zauważyć że on poprzednio miał kochankę przez ponad 5 lat i ona mu to wybaczyła. Więc jakaś spaczona, straszy go że się powiesi, do mnie wydzwania że suko dziwko spierdalaj. Z drugiej strony mam chęć jej coś dojebać, sama se winna, miała kilkanaście lat aby się chłopem zająć po cholerę do mnie wydzwania? Tylko mi życie zatruwa, niech się w garść weźmie a nie jęczy jak stara pizda. No mnie to wku...a masakrycznie. Więc, drogie suczki i mistrzynie ciętej riposty - doradźcie co byście zrobiły na moim miejscu. Jak jej odpowiedzieć aby jej w pięty poszło? Czy totalnie olać? No czekam na prawdziwie zajadłe komentarze, osoby szanujące jakieś tam przykazanie - dziękuję za wypowiedzi, darujcie sobie, ja nie wiedziałam w co sie wpieprzam, nie powiedział ze ma żonę, niestety. Bywa, nie ja jedyna, nie ja ostatnia, zawsze mogę odejść, ale facet fajny, może powalczę ciut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cimoko
Ty Kurwo odpierdol się od żonatego bo ci najebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wezmie...........
pierdol sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stara blondynka
Pojęcia nie mam co jej powiedzieć. przeproś ją ześ kurew :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manio ciekawski
Powiedz, że i tak umrzesz za dwa, trzy miesiące i problem się sam rozwiąże :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niespokojna123123
hehe, chyba inaczej to rozegram jeszcze. Spytam czy nie pomyliła mnie z tą poprzednią (podam jej imię) huhu Masakra z tą kobietą, dzwoni teraz nawet z telefonu córki, to już trzeba leczyć... Wstyd i hańba dla rodzaju żeńskiego. Nie wiem jak wam ale mnie by było wstyd gdyby mój facet mnie zdradził, czułabym autentycznie jakiś taki... no wstyd chyba to odpowiednie słowo. Bo skoro zdradza to znaczy że ja nawalam jako partnerka nie? A ona nie wiem czego oczekuje, że on zostawi mnie i co? Zakocha się w niej na nowo? Pieprznięta serio... on po prostu znajdzie inną, bo z taką jak ona to (jak tak obserwuję) rzeczywiście trudno wytrzymać. No cóż, tak to jest jak rozumek malutki. A kafeteryjne teksty są extra - wykorzystam je w rozmowie z tą "subtelną" panią - ona na waszym kafeteryjnym poziomie :D Zgłoszę do usunięcia, co innego mnie interesuje. A nie wierzę że nagle wszyscy jak jeden tacy świętojebliwi. Najgłośniej krzyczą ci co mają coś na sumieniu hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanek nie rozwiedzie się
a ona jeszcze dorwie cię w ciemnym kącie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gghyyffff
"Nie wiem jak wam ale mnie by było wstyd gdyby mój facet mnie zdradził, czułabym autentycznie jakiś taki... no wstyd chyba to odpowiednie słowo. Bo skoro zdradza to znaczy że ja nawalam jako partnerka nie?" a ja nie wiem skąd u ciebie poczucie wyższości- jesteś tylko panią do dymania na boku(i to kolejną i zapewne nie ostatnią), a nie oficjalną partnerką i pewnie nigdy nią nie zostaniesz skoro facet nie ma zamiaru zostawić żony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mundra
ale jestes suczysko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niespokojna123123
Zazdrościsz? :) Szok, jacy wszyscy grzeczni nagle. Och, ach. A... szkoda gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niespokojna123123
No dokładnie. Jak widzę szukają gdzie tu podreperować swoje ego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lord stront
Jedni szukają okazji aby innym dokopać a inni wyznają pewne zasady, lub przynajmniej się starają. Niech Ci się nie wydaje, że każdy, kto negatywnie oceni Twoje postępowanie jest hipokrytą. Mnie razi Twoja postawa wobec jego żony. Wpadłaś w taki układ, nie umiesz, nie chcesz z niego wyjść. Ja to potrafię zrozumieć. Jest namiętność, może i uczucia. Jednak swoim stosunkiem do jego żony, którą po prostu pogardzasz, masz za idiotkę, sugerujesz, że sama nie czujesz się najlepiej w tej sytuacji i chcesz się na niej odegrać, tym bardziej, że i ona daje się ponosić emocjom, bo takie telefony nic nie dadzą i są dla niej upokarzające. Ona nie jest pozbawiona racji. Postaw się na chwilę w jej sytuacji. Nie byłoby Ci miło. Być może też poniosłyby Cię emocje? Nie wydaje Ci się, że sprawcą tego całego cyrku, jest Twój kochanek? Właściwie to z nim powinnaś załatwić tę sprawę. On spowodował, że jesteś w takiej sytuacji, owszem za Twoją zgodą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wczuwaj sie tak o poranku
Sluchaj kobieto. Nikt tu nie jest swiety, ale pojmij, ze sa ludzie, ktorzy maja zasady moralne, o ktorych ty nie masz pojecia. A takze poziom postrzegania twojego kretynizmu i przywlaszczania sobie czegos, co nie nalezy do ciebie, bo w koncu ona jest zona a ty wlasciwie to niczym. Skad ma twoj nr zona tak w ogole ? I dlaczego tak sie podniecasz majac kochanka ? Mamy cie podziwiac i zazdroscic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rysa na plastiiku
to wszystko co czynisz wróci kiedys z powrotem do ciebie ze zdwojoną siłą życze ci kuro jak najgorzej,oby kiedys tobie rozjebał w drobny mak małżeństwo,zobaczysz scierwo jak to boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina bhfdSAF
Jestes zgroza, nic dziwnego, ze stac cie jedynie na ochlapy z nieudanych malzenstw :) Twoj sposob wyslawiania sie tez sporo mowi, wszakze to przekaz. Tak wiec pisz sobie na forum i podniecaj sie dalej kurzy mozdzku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niespokojna123123
wyjazd babsztyle! Zabieram wam facetów hahahaha, kury domowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ale ale ale ale ale ale al
lepiej być kura domową niż kurwą i workiem na spermę dla faceta który nie da ci nic innego jak swoją sperme bo jest zajety, i dziwne skoro ja zdradzal i jak twierdzisz niemozliwe jest by on ja znowu pokochał ale nie zauwazyłas jednego ONI SIE NIE ROZWIEDLI czy on chce tkwic w takim układzie, tamta wybaczy i jest git, to ty wychodzisz na idiotkę i głupią nie inaczej jakoś nie speszni mu do rozwodu, wiec to raczej z nim jest cos nie tak nie z nia, a skad wiesz jak on sie tłumaczy? zazwyczaj tekstem powszechnym jest przyczepiła sie do mnie i nie daje mi spokoju, dlatego on dzwoni do ciebie i wyzywa, bo przeciez spokoju jej misiowi nie dajesz ale ty dziewcze głupie jestes i myslisz ze z racji tego ze rozkładasz nogi a nie pierzesz mu skarpetek i nie gotujesz to jestes na szczeblu wyzej? na żadnym szczeblu nie jestes, a spadasz na dno, bo zaden porzadny facet dowiedziawszy sie ze byłas czyjąs kochanką nie bedzie cie chciał, no ale ty kłamac juz sie nauczyłas wiec powodzenia w swoim urojonym świecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grusxka81
Czesc to co piszesz jest dosyc ostre ale ja cie nie potempiam tej babce to sie troche dziwie po co ona dociebie dzwoni a nie zrobi pozadku ze swoim chlopem .co ty go napa dlas izgwalci las a on nie winny.na twoim miejscu to bym jej powiedziala zeby sie chlopem zajela a od ciebie z daleka bo to co w ygaduje na policje zglosisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... no i tu ktoś ma trochę racji, niech sobie zona z mężem sprawę załatwia, nikt żonie męża nie zabiera tylko on widać szukał słomki do tyłka. Zgadza się że wiele żon olewa swoich mężów i przypomina im się że jest ktoś taki dopiero kiedy zaczyna na boki chodzić ... najczęściej nie ma skutku bez przyczyny i musi coś w domu nie "grać" skoro facet bokami chodzi i najczęściej nie jest to wina jednej strony. Bywa jednak że to kochanki potrafią anonimowo dzwonić do żon informując je o prowadzeniu się męża :) najczęściej robią to te rzucone kochanki lub te które nie mogą doczekać się na rozwód kochanka ... W tym konkretnym przypadku wypadało by tez pogadać z facetem bo nie zachowuje się fair wobec żadnej ze stron

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie obie jesteście
żałosne, i Ty i żona :D żeby tak przeżywać jakiegoś kretyna miotającego się między dwoma ciiipami to trzeba mieć naprawdę smutne życie i niskie poczucie własnej wartości. trudno mi się zdecydować, która z was jest durniejsza, chyba możecie sobie po prostu ręce podać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie muszą mają inną
wspólnotę , wspólnotę jajników ( w zasadzie pochw) ,są używane przez tego samego faceta,ciekawe czy jak wchodzi na kochankę to sie umył po żonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz, jest takie pojęcie karmy. Romans z żonatym utworzył złą karmę i teraz ta karma wraca do Ciebie. Żona jest zraniona, zdradzona i odczuwa ogromny żal i złość. Ty jesteś elementem (nie jedyną przyczyną ale elementem) który spowodował ten ból. Więc ona tą złość wyładowuje na kimś kto jest współodpowiedzialny. Piszesz, że trochę Ci jej żal, a z drugiej strony chcesz jej dowalić. Może zdecyduj się czy wybierasz troskę czy agresję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
....dodam tylko, że autorce dziwię się bo facet musi być dupkiem wpuszczając kogoś w taki układ, co innego gdyby powiedział na starcie że jest żonaty i albo interesuje go niezobowiązujący układ, albo autentycznie się zakochał i w takim razie się rozwodzi ... skoro nie stać go było na takie określenie się jest DUPKIEM, i szkoda na niego czasu ...tak sadzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
ale masz problem. Powiedz jej, że mąż sypia z Tobą dobrowolnie i powinna z nim porozmawiać, a nie z Tobą. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ona nie wiem czego oczekuje
Przecież sama pisałaś. "on poprzednio miał kochankę przez ponad 5 lat i ona mu to wybaczyła" Znów mu wybaczy jak już jej powie, że nie ma ochoty już cię posuwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ona nie wiem czego oczekuje
żeby tak przeżywać jakiegoś kretyna miotającego się między dwoma ciiipami myślisz, że tylko dwoma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niespokojna123123
spadajcie!!!Jest fajny i zawalcze o niego!! A ta pizda niech spierdala, bo jej leb rozwale!Tak samo jak wy tepe strzaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdjghkdjshgjd
zalosna jestes. jestes dla faceta zwykla zapchajdziura ktora zaraz mu sie znudzi. i jeszcze dumna z tego. pusta durna lalunia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×