ZACZYNAMY STARAĆ SIĘ O DZIECKO :)

Borntoride wysłałaś testy owu? Napisałam na email.

Monika, po co Ci testy owu?

To już 3 dołączyła do grona przyszłych mamuś. Gratuluje. Lenka gdzie jesteś??? odezwij sie do nas jak nas czystasz kochana. Przyjdz , popisz z nami, napewno lepiej się poczujesz słoneczko. Monika942 hmm a robiłas ostatnio badania krwi? z tego co piszesz to jakieś objawy się pojawiły u Ciebie, i ta dzisiajesza zadyszka i złe samopoczucie już od pewnego czasu.

wiecie co? mam takie przeczucie, że teraz już pojdzie z górki i grono cięzarówek wkońcu będzie zapełnione i zero staraczek.

Lenka! Wracaj do nas!

Dorcia- oby tak bylo:D

malinowa Borntoride obiecała że wyśle testy mi owu bo są jej nie potrzebne.Już podałam dane i nie ma.

Dziewczyny co robicie na obiad dzisiaj??? ja wymyslilam sobie sobie lasagne hi hi.Zaraz uciekam robic

Ja robie zamiekanke z piree ziemniaczanym :) Trzeba cos dobrego upichcic i przy okazji M oznajmic ze niebawem nasza rodzina sie powiekszy :)

Ja robię prażone dziś:) właśnie słyszę jak skwierczy:)

Monika, sorry ale wysłałam dopiero dzisiaj. Tak to miałam pracę a potem wizytę u lekarza więc juz nie dałam rady wczoraj.

Sabrina prazone ????

Doremi-ka Maz pewnie bedzie sie cieszyl bardzo.Dlugo sie staraliscie ??

Monika, widujesz sie ze swoim facetem raz na 3 miesiace, wiec nie widze sensu w sprawdzaniu owu testami. No, ale skoro sie umowilyscie. Migotka - ja poszlam na latwizne i ugotowalam wczoraj wieczorem zupe pomidorowa. Ugotowalam jej naprawde sporo, wiec mam spokoj na 2 dni:)

Ja mam pierogi z kapustą i troche z mięsem. Uwielbiam wszelkiego rodzaju pierogi. Mniam. a jutro na obiad zrobie może gołąbki? jeszcze nie wiem bo czasami coś zaplanuje dzien wcześniej a potem ide do sklepu i zmieniam w ostatniej chwili Potem mój mąż przychodzi do domciu i mówi a mówiłas że będa np. goląbki i ja juz się nastawiłem:(

Prażone, zwane w zależności od regionu: Pieczonki, pieczone itd. Ziemniaki boczek, marchewka, cebula, kiełbaska, układamy wszystko w jedynym garnku warstwami. Mozna dać na górę kapustę młodą, robi się je czasem na ognisku i obowiązkowo maślanka:)

Doremi-ka - maz sie pewnie nawet nie spodziewa czego sie dzisiaj dowie:):)

Dorcia no ja mam alergię i astmę od 11 roku życia.I od ponad 2 lat tachykardię.

acha u mnie mowi się na to duszaki

Monika - malinowa ma rację z tymi testami. A jak nie wyjdą pozytywne to co ?? Nie będziesz z nim się starała jak sie spotkacie ?? A jak się dziecko wam urodzi to też bedziecie się widywać co 3 miesiące?? Gratulację dla nowej ciążówki:))

Ja jeszcze nie jadlam nigdy takich prazonych :) Pierogi tez uwielbiam a ostatnio najlepiej ruskie.I golabki tez :) Tylko ze w Anglii jest problem zeby kupic taka duza kapuste bo tutaj sa wielkosci salaty.Moze na wiosne beda w polskim sklepie.Dobra Dziewczynki ja uciekam.Milego dnia Wam zycze :****

Dorcia - jeszcze takiej nazwy nie słyszałam no więc dziewczyny robię dziś na obiad duszaki:)

Sabrina hehe to smacznych duszaków Ci życze, tym samym zainsspirowałaś mnie i może właśnie je jutro zrobie? Albo lepiej "prażone" Do później

Prażone są najlepsze na świecie:))) Ale myślę, że duszaki też będą pyszne:) Zrób i daj znac czy smakowały prażone.

a to jeszcze tylko napisze, że moje będa z piekarnika, ale zawsze we wakacje jak jeestem w domu rodzinnym to robimy ognisko a na nim właśnie te duszaki w specjalnym garze a do tego ogórek kiszony domowej roboty. Poprostu bajka:) aż mi się zatęskniło za wakacjami

Ogórek kiszony domowej roboty też mam ale ogniska juz nie. Jak to z piekarnika takich nie znam. Pochwal sie??:)

Migotka - w listopazie odstawilam tabletki anty,, bo stwierdzilismy ze trzeba pomyslec juz nad maluchem no i od stycznia w sumie sie staralismy i ooo..... mamy :) Malinowa- nie spodziewa sie bo on zakladal ze sredni czas staran to rok i u nas tez tak zakladacl ze bedzie.....pewnie nie uwierzy jak mu powiem

sabrinka ja kłade warstwowo do naczynia żaroodpornego kapuste, ziemniaki w talarki, cebule, boczuś, marchewke, kiełbaske i przykrywam liściami kapusty i fru do piekarnika jak są uduszkone do miękkości to fru na talerz i do żołądeczka.

Spróbuje na pewno :)))

Dore mika, ja sobie wymyśliłam, że jak będe w ciąży i będe chciała to powiedzieć męzowi to przygotuje kolacje przy świecach a po kolacji na deser podam mu prezencik w postaci malutkich bucików dla dzidziusia.