ZACZYNAMY STARAĆ SIĘ O DZIECKO :)

a jesteście po ślubie? albo jakoś inaczej formalnie czy prawnie związani?

prosze tylko nie badzcie na mnie zle...ze ja tu ostatanio narzekam tylko itd..i ze nic dobrgo na to forummnie wnosze... ale ja sie juztak pogubilam makabrycznue....eehhh.. nie badzcie tylko na mnie zle ze wrocilam..ale bardzo mi Was brakowalo..:(

mulwika ..nie..nie jestem z nim po slubie..ani jakos prawnie zwiazana...ale chyba przywiazanie emocjonalne jest gorsze..niznformalne..

Lenka Mam nadzieję że nie to co myślę.

Monika942..wybacz ale nie wiem co myslisz..

Lenka, nie jesteśmy złe. Byłyśmy bardziej, jak się nie odzywałaś ;-) żartuję. Ale jak piszesz, nawet mało wesołe rzeczy, to chcemy Ci pomóc. Wiem, że ślub to teoretycznie tylko papier, bo jak się ludzie kochają i są szczęśliwi, to ślub im do szczęścia nie jest potrzebny. Ale pytam, bo jak jest coś formalnego, to zawsze jakoś tak trudniej się o wszystkim myśli. A nie myślałaś, żeby przyjechać do PL na jakiś czas? Taki urlop sobie zrobić, odpocząć od tego wszystkiego, zmienić klimat. U nas tyle słońca teraz jest, że na pewno podziała pozytywnie :-) Poza tym jak się Twój stęskni, to może łatwiej się Wam będzie dogadywało. Nie traktuj tego jak ucieczkę, bo to nie zawsze jest dobre rozwiązanie, a tylko jak taką odskocznię. Takie oderwanie się na chwilę i spojrzenie z dystansu może nie być głupie.

a gdzie jest teraz twój m ? on jest polakiem ? uwazam, ze musisz sie zmienicc bo jak bedziesz taka miekka i słaba psychicznie to on cie wykorzysta i bedzie gnebił.. jutro jest nowy dzień, pewnie bedzie słonce, idz pobiegaj, na spacer, zrób cos dla siebie, idz na zakupy, do solarium, kupc cos słodkiegi i nie przejmuj sie chłopem.. zeób sobie kilka dni tylko i wyłacznie dla siebie

dziewczynki jestescie takie kochane. ja /wam cos powiem...prawda jest taka ze on ma czesc racji..problem tkwi we mnie. wiecie w czym?w ttym ze pozwolilam naruszyc swoje granice...ze odsuwalam siebie na 2 plan byle tylko on....i tak w kolko. to moj problem.ale huj...ja jakos przecoerpie. ,mam wsparcie wspanialych przyjaciolek-Was..on sobie siedzi z kolega teraz. trudno. niech juz sie dzieje cochce. co do pl...mam tu prace.w czwartek amm rozmowe odnosnie stalej pracy-juz nie orzez agencje. mam szanse spelnic swoje marzenia.robic to co kocham nie bojac sie o to ze nie dam rady finansowo. jakos bedzie...dzis postawilam wszystko na jedna karte.niech sie dzieje co chce juz. i tak nie moge tego zmienic...a prada jest taka ze to czemu sie czlowiek opiera-napiera jeszzce bardziej...

ps zonka.tak .on jest polakiem. aa jeszcze cos..kiedys mialam nerwice. przez to wszystko zle w moim zyciu...a sasiad ktory mnie napadl (nic mi nie zorbil ale strach dokonal swojego,on pral swoja zone jak mokre zyto i ja jej z mama pooglam i on sie zemscil.) wbill gwozdz do trumny.wyszlam z ajgorszego koszmaru zycia...rok sie meczylam z nerwica..i dalam rade. teraz tez dam . a wiecie czemu? bo majac ta nerwice(najogoszemu wrgoowi tego nie zycze) powiedzialam sobie w kosciele: Panie Boze..pozwol mi znow sie usmiechac ,cieszyc z tego ze swieci slonce...a ja nic jiz wicej nie ebde chciala) i slowa dotrzymam, czlowiek jest twardzzy niz kamien....tylko nie zawsze o tym wie.

Lenka myślałam że się rozstaliście. Ja jem teraz robaki kolorowe.

monika942...gratauluje zachcianek...

No to w takim razie głowa do góry. Myślę, że jesteś twardsza niż Ci się wydaje. Odpocznij przed czwartkową rozmową. Przygotuj się i rozwal angoli ;-) Niech zobaczą na co stać polską dziewczynę! Skup się teraz na sobie, to M pewnie też szybko załapie, że coś mu umknęło i zacznie bardziej się starać. Jak Ci będzie to odpowiadało, to ok i mu przebaczysz, a jak nie, to kopa i po sprawie :P

Więcej już niejem robaków kolorowych bo przytyję.Zjadłam 2. Buzia mi się już ziewa idę powoli spać.

ja też. dobranoc!

mulwika Dobranoc. I resztę osób też Życzę Dobranoc.

dziekuje ze jestescie ze mna. przepraszamz ze pisalam z Wami narabana... nawet nie wiecie ak ja sie ciesze ze jestescie!!!

Lenka nie przepraszaj.Każdy ma mieć prawo zły dzień. A ja o mało co serce nie staneło.Chciałam się położyć a tu trach maska od inhalatora dalej była razem.Kurcze czy to duch. I przeważnie po północy w kuchni też dźwięk jakby ktoś puknął a nikogo nie ma w kuchni wszyscy śpią.I teraz to jest prawie codziennie a tego nie było.Już mamie to mówiłam. I jajniki bolą myślałam że @ przyszła bo coś poleciało a tu śluz wodnisty jak woda.

Monika...odpisze na to co napisalas-jutro,ok? sory za pijana dzis jestem zeby madrze odpisac. sorki malenka.

Lenka nic nie szkodzi.Idź się połóż i wyśpij.Dobranoc.

hello Dzień Doberek:)Witam z ranka-,widziałam zdjątko Born -super bobo,rośnie jak na drożdżach -dzięki za hasło!!!-Dziś mam taki nostalgiczny nastruj,pozwolę sobie i podzielę się z Wami,dziś mijają 2-lata jak nieżyje mój młodszy brat,i wracają wspomnienia,ach.szkoda że nie można cofnąć czasu,dużo bym oddała za jeszcze trochę czasu z nim ): Sorki że funduję takie smutki, ale tak mi tu lżej jest. -Życzę Wam miłego i słonecznego dnia !!

o jaaa w końcu jestem pierwsza z rana i witmam wszystkie dzewczynki :) mam dzisaj wolne :) pewnie poćwiczę, pójde na miasto ;) moze po drodze zarejestruje sie do ginekologa, żeby dał mi skierowanie na badania bo u nas to miesiąc się czeka na nfz albo i dłużej.. dzisiaj mój M będzie w domku to zrobie coś dobrego :) dzien dobry :)

Hej Hej witam Was już z poranna herbatką:-) wyobraźcie sobie ze u mnei spadł śnieg:-(( lekki i puszysty ale jednak śnieg. aż mi się płakać chciało:-(

i klocki mnie wyprzedziły :p no nic innym razem się uda :) nie zalogowało mnie bo zjadłam "Ą" i poszło bez hasła :) czekam już na okres- mam dostać 14 marca i mam malą nadzieję, że nie dostane :) chodz też bym była przerażona bo biorę tableki na strzelanie w kolanach (nie dla kobiet w ciąży), chodzę na kurs samobroany i dość intesywnie ćwiczę.. więc mogło by poczekać maleństwo jeszcze miesiąc lub dwa :) no ale jak bęzie to już będę grzeczna :)

Dzień dobry:) U nas na szczęście śniegu brak . Za to mam dzisiaj nie najweselszy nastrój - trochę mnie wybiła z rytmu ciąża mojej siostry. Oczywiście cieszę się, że będę miała następnego Bobo w rodzinie, ale jednak coś tam kłuje - cholerna zazdrość Polaczka :P Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku i Bobo urodzi się zdrowiutkie (moja siostra ma już niestety złe wspomnienia z poronieniem). Lenka, mam nadzieję, że u Ciebie już lepiej niż wczoraj..

Witam Was i ja :D Dziewczyny zaczęłam robić testy owulacyjne, i ta druga kreska prawie dogania już tą pierwszą, z każdym dniem widzę że jest bardziej wyraźna. W tych testach jest napisane, żeby wynik odczytywać po 5 minutach, jeśli ja porównuje te paski ze sobą np. po dobie to czy wyniki są wiarygodne?? A tak w ogóle czuję, że zaczynam dni płodne ;) I w tym miesiącu stawiam na luz, czerpię tylko same przyjemności, będzie dzidziuś to będzie, jak nie będzie to będzie za miesiąc itd. Doremi-ka gratulacje!!!!! ŻonaĄcka wow ale prowadzisz sportowy tryb życia, też bym tak chciała, ale leń ze mnie niesamowity jeśli chodzi o sporty. Ale masz kondycje - zazdroszczę, ja za to szybko się męczę. Teraz zaczęłam aerobic, ciekawe po ilu dniach/miesiącach zacznę czuć się lepiej. Lenka - nie załamuj się, bo to ci nie pomoże, wyjedź może na jakiś urlop o ile zobowiązania w pracy pozwolą. Kochana głowa do góry, jeśli cierpisz przez swojego partnera, to powinien se w brodę pluć, nie jest Ciebie wart!!!

Lilu, ja już poowulacji. wynik możesz odczytać po 5 minutach, ale jak porównujesz po godzinie to i tak nie ma znacenia bo te krechy nie bledą . nazbierałam już ich parę :-)) i sobie codziennie porównuję, zeby być pewną tej cholernej owu.

Hej Kochane! I ja jestem z poranna kawką!:) Lenka kochanie - są czasem takie (boo jest taki dzień i każdy tak ma, że czasem jest źle, że jakoś nie tak..). Mam nadzieję, że szybko minie, że będziesz uśmiechnięta:* Popiwkowałąś sobie wczoraj, co?;) Jakie piwko pilas? DO nas wczoraj przyjechali znajomi, popiwkowali też, ja tylko trochę się napiłam piwka bo ta furaginę biorę... Całuski dla wszystkich dziewczynek przesyłam. Muszę zmykać do pracy, ale w wolnej jak nikt nie będzie mi siedział nad głową, napiszę:) Migotka, doremika GRATULUJĘ Lilu - ciężko powioedzieć, jak to jest po 24h z tymi testami, myślę, że najwiarygodniejsze wyniki są po tych 5 minutach;) Ja mam dziś 9dc, poki co suuuszaaaa!;/ a wiesiołek 6 tabletek dziennie zapodaje:D Eh, pewnie znow stersy zycia codziennego, i tak w kółko;/ Pysiuleczka też tak mam z ta pracą i chyba nic dobrego się nie szykuje u mnie w firmie i w dziale:( Trzymaj się Kochana!:)

I ja witam. Mnie jajniki dzisiaj bolą dość mocno jakbym miała zaraz dostać.Poleciało myślałam że już przyszło a tu znów nic. Dzisiaj 37 dzień jak narazie nie ma.Temp dzisiaj o 1 kreskę więcej.Wczoraj 36,9 dzisiaj 37,0.Śniadanko jedzone,brzuszki 50 zrobione.Słoneczko świeci.Zaraz będę dalej pisać tabelę kalorii.Patrzyłam że kalafior dużo kalorii nie ma tylko 20 oczywiście surowy.No i jutro siostra z dziećmi przyjedzie.Mąż ją zawiezie samochodem bo akurat ma mąż fuchę tutaj u sąsiadki.

Lenka co u ciebie? wyspałaś się?

Dzień dobry! Ja dopiero niedawno dotarłam do pracy. Jakoś nie mogłam zwlec się rano z łóżka. Słoneczko pięknie świeci :-) Mam nadzieję, że dzisiejszy dzień będzie lepszy od wczorajszego :-) Do później! :*