Czy 1880 zl za wyprawke bez wozka i lozeczka to duzo?

Mama, ja wiem ze maja karty, ale te karty trzeba zalozyc. Zakladasz karte jak idziesz z dzieckiem poraz pierwszy do danej placowki (identycznie jak zakladasz sobie idac gdzies po raz pierwszy w swojej sprawie). Nie przesladuja jednak az tak z tymi szczepieniami z tego co pisza kobiety na Wegedzieciaku. Bede dobrej mysli. :)

nie kupuj, mój synek urodizł sie "wysokości" 53 cm a ubranka najmniejsze miałam na 56, a i tak chętniej zakładałam takie na 62 bo ja o początkujący rodzic byłam niezdara i bałam się połamać dziecko :) u nas w szpitalu też kazali podać adres przychodni bo stamtąd przychodzi położna na wizyte patronażową.

wiem jak to jest dojezdzac do pracy daleko,,sama do poznania dojezdzalam 2,5h i tyle samo powrót...i tak 3 lata..;// a biorac pod uwage PKP to wesolo nie bylo :) mam pytanie - moze ciut dziwne - czy antybiotyki usypiaja? wywoluja sennosc?

no niewiem nie byłam w takiej sytuacji nigdy ;) Twoje dziecko Twoja sprawa ;p Po co Ci ciuszki w rozmiarze 50 ? to dla wcześniaków jest

moja mala miala 51 cm i ciuszki w rozm 50 byly jak znalazl,a urodzila sie idealnie w 40 t.c. :)) zaden wczesniak :D mała kruszynka po prostu :) ale fakt,,szkoda kasy na rozm 50,,lepiej podwinac rekawki w 56 :P

mój miał 59 cm i nie umiałam go do 56 ubrać jak bym miała kiedys 2 dziecko to wszystko na 62 ;) bym kupowała a te na 56 zawsze chop moze kupic;)

Jezyk, jak juz pisalam - nie twierdze, ze p. P. nie ma absolutnie racji, jednak w moim przekonaniu (oraz kilku innych osob z ktorymi mialam okazje na ten temat rozmawiac) za bardzo komplikuje tak na dobra sprawe bardzo proste czynnosci. Ogladajac takie filmy, pierwsza mysla pojawiajaca sie w glowie przyszlego rodzica jest "nie poradze sobie", "bede tragiczna matka/ojcem", "skrzywdze dziecko", "co jesli pomyle kat nachylenia dloni w stosunku do polozenia ciala dziecka..." itd. itd. Uwazam, ze nawet chwytanie za stopki w czasie przewijania, nie jest w stanie uszkodzic bioder dziecka, jesli robi sie to z wyczuciem i w taki sposob by dziecko uginalo kolana (a nie mialo nogi sztywno w pionie). Takie i podobne metody sa rownie czesto prezentowane w necie i uwazam, ze sa dobre, wygodne i bezpieczne. Wiekszosc rodzicow nie posiada wiedzy fizjoterapeutycznej, a jednak daje sobie spiewajaco rade. :) W kwestii fotelika masz calkowita racje i zgadzam sie z tym co przedwczoraj pisalas. :) Nie wiem, czy zwrocilas uwge, ale wczoraj wrzucilam link ze zdjeciem takiej miekkiej gondolki-torby, ktora pewnie kupimy, zeby nie trzymac dziecka za dlugo w foteliku, no i moc pozniej ewentualnie wykorzystac na rozlozonym siedzisku spacerowki. Oj, ja nawet nie mam jeszcze czego prasowac. Zzdroszcze. ;) Tez wolalabym miec juz to za soba. U nas bedzie chlopaczek. A u was? :) Z tym naciskiem na karmienie piersia w Polsce to jest roznie (z tego co slyszalam). Tzn.duzo zalezy od tego na jakiego lekarza, czy polozna sie trafi. Sa tacy ktorzy nie kwestionuja wyboru matki, ale zdazaja sie i sytuacje gdzie bez kazania sie nie obejdzie.. Do zachodu nam jeszcze daleko. Oczywiscie jasne, ze karmienie naturalne jest lepsze dla dziecka i ponoc wygodnejsze dla matki (no jedynie ksztaltu biustu nie poprawia.. ale wszystkiego miec nie mozna), jednak w niektorych sytuacjach jest ono niemozliwe (z roznych przyczyn ..fizjologicznych, medycznych, organizacyjnych, itp).

Ubranek na 50 - Na ostatniej wizycie kontrolnej wyszlo, ze dziecie jest bardzo male, wiec jesli nie nadgoni do terminu, to lepiej miec cos w zanadrzu. Mysle, ze kilka szt. w tym rozm. nie zaszkodzi. Ej, dziecka sie nie da tak latwo polamac :P Podobno absolutnie nie sa takie kruche jak sie na pierwszy rzut oka wydaje. W koncu skoro porod przechodza w calosci, to takie ubieranie to pryszcz. A chyba lepiej jak maja cieplo i dopasowane ubranie, niz gole ramiona na wierzchu, rekaw pozawijany do lokcia i krok z kolanach, albo jeszcze nizej. ;) No zobaczymy, czy kaza podac adres. Jesli tak to podam prywatnej przychodni i bede z nia negocjowac te nieszczesne szczepienia. Wizyty patronazowe sa z tego co wiem dobrowolne i trzeba ja zglosic w swojej (wybranej) przychodni z jakims tam wyprzedzeniem. Tak mi przynajmniej powiedziano. Moze w kazdym rejonie panuja inne zasady.

Bambusik, ano widzisz. :) Nie jest lekko. Ja tak juz od wielu lat dojezdzam. Mam nadzieje, ze teraz rozumiesz moj wybor. Tak, antybiotyki moga jak najbardziej powodowac uczucie sennosci. Szczegolnie jesli sa to silne antybiotyki. Najlepiej rzuc okiem na ulotke (zakladka: "dzialania niepozadane" ..czy jakos tak). Tam wszystko powinno byc wypunktowane. U mnie z USG wychodzi, ze kruszyna. Obecnie nawet 50 cm nie ma. Do tego panuje powszechnie opinia, ze tam gdzie akurat planuje robic zakupy sa pozawyzane rozmiary. Ponoc te wszystkie szwedzkie i norweskie ubranka sa o numer wieksze od polskich. Czyli rozm. 50 jest niby odpowiednikiem rozm. 56 polskiej firmy. Moze przypadkiem ktoras z was sprawdzila? :) Prawda to? Porownywalyscie te skandynawskie z polskimi?

Mama, sieciowkowe skandynawskie 50, to chyba nie dla wczesniakow. Podobno tam sa pozawyzane rozmiary, a dziecko wedlug prognoz bedzie bardzo male. Zeby sie nie powtarzac odstyma do 2 ostatnich postow. Tam troche wiecej napisalam. :)

odsylam *

w kwestii rozmiaru... Dziecko jak się rodzi i nawet jak ma te regulaminowe 57 cm ;) to i tak te śpiochy wiszą na nim, bo dzieciak ma przykurcze w nóżkach, rączkach, całe jest podkulone i wygląda to tak, że nóżki zwyczajowo znajdują się gdzieś w kroku śpiochów ;) Więc nie szalejcie z nietypowymi rozmiarami, które są drogie bardzo a na nic się nie przydadzą. Dzieciak po urodzeniu rośnie w tempie zastraszającym wręcz ;) Będzie tak, że niektórych małych ubranek nie zdążycie założyć

i nie ma co polegać w 100% na prognozach z usg. Zalecam umiar , pieniądze wydane na niepotrzebne ciuchy naprawdę przydadzą się po urodzeniu. Jest wtedy tyle wydatków, o których człowiek przed porodem poęcia nie ma

No ja jak urodziłam przy wyjściu dostałam zalecenie isc do swojej poradni i umówic sie na wizyty z położną . Moj miał miec 3 kg i ok 52 cm tydzien przed porodem sie dowiedzialam ;) A tydzien pozniej urodzilam 59 cm i 4100 wiec ja tam usg nie ufam az tak w tych sprawach ;) A no to kupuj te male ciuszki ;) jak Ci to da radosc ;) A no moze faktycznie bd mały i bd dobre

Rasta, no wlasnie wiem ze noworodki sa skulone, dlatego mam przed oczami wizje tego zewszad zwisajacego ubrania. :P Lekarz powiedzial mi, ze jesli dziecko nadrobi to w terminie moze miec 49-52 cm najdalej. O 56 moge raczej pomazyc. Wiem, ze te prognozy nie zawsze sa akuratne, ale jak ze 4 sztuki kupie to moze tragedii nie bedzie. :) One sa zawsze najbardziej poprzeceniane i najdluzej wisza na wyprzedazach, bo ludzie je najrzadziej biora. Jak cos trafie to nie pogardze. :)

one będą zwisały tydzień, góra dwa, ale zwisały będą też te maleńkie, gwarantuję Ci ;) Ale jak właśnie ma Ci to dać radość, to kupuj :) Toż dobre samopoczucie ciężarnej najważniejsze ;)

Mama, zalecenie, czy nakaz? :) Jezeli zalecenie, to dobrowolne. Tez mi powiedziano, ze wymiary na podst. USG sa niedokladne, ale tak na wszelki wypadek mozna sie zabezpieczyc jakas minimalna iloscia. A masz/mialas moze w domu jakas bielizne z H&M, Cubusa albo KappAhla i do tego odpowiedniki w takich samych rozmiarach z polskich sklepow? Duza jest roznica?

Rasta, zrobie tak - jak beda w dobrej cenie to zgarne ze 4 sztuki. A jak nie to dam sobie spokoj i wezme 56. :) Zobacze jeszcze co mi lekarz powie i czy sie cos ruszylo od ostatniej wizyty.

wiesz co? Rób tak, jak Tobie wygodniej i co Tobie sprawi radość :) W ciąży się nie jest zbyt wiele razy i warto robić to, co sprawia Ci radość :)

jak byłam w ciąży wnerwiały mnie takie dobre rady i uszczęśliwianie na siłę a sama teraz tak robię ;) Sorki i życzę wiele radości na zakupach :)

Rasta, ja tam lubie takie rady. :) Nie chodzi o to, zeby sie od razu ze wszystkim zgadzac, ale takie dyskusje sa dobra okazja do tego, zeby czlowiek zweryfikowal rozne rzeczy, dwa razy sie nad czyms zastanowil, cos przemyslal, wysluchal czyjejs strony i argumentow. :) Ja naleze do osob raczej praktycznych i stram sie nie dac poniesc emocjom w planowaniu wydatkow. Mysle, ze duza w tym zasluge ma tez odleglosc mojego miejsca zamieszkania od (chcialoby sie powiedziec "cywilizacji" :P lol) jakichkolwiek miejsc gdzie mozna upuscic grosza... dlatego jak juz jade to wiem, ze musze pozalatwiac wszystko co najpilniejsze bo potem nie bede mogla tak po prostu sobie wpasc do sklepu cos zwrocic, wymienic albo dokupic, tak jak np. mieszkancy duzych miast, ktorzy maja wszedzie rzut beretem i jednego dnia cos biora, mierza w domu, a kolejnego moga zwrocic, oddac, zamienic itd., albo jak im sie cos nagle okaze potrzebne, moga szybciutko to kupic, lub uzupelnic zapas. Ja w takim wypadku jestem lekko uziemiona, dlatego musze wszystko zaplanowac i przemyslec. :)

powiem Ci tak. :) Podczas kompletowania wyprawki dla mojego dziecka, ja leżałam w łóżku z powodu zagrożonej ciąży. Wyprawką zajął się mąż, który małe dzieci widział w telewizji, książkach etc. Kupował to co mu pani poradziła w sklepie i też nie bardzo było jak to wymienić, oddać :) Moja córka urodziła się ciut za wcześnie, mierzyła 51 cm. Ubranka miała pierwsze na 57. Czas zwisania ubrań szacuję na jakiś tydzień. :) Bardziej odnotowałam fakt, nie nadążania kupowania ubranek większych, to tak aż do 74 rozmiaru :) potem ciut przystopowała ;)

57? Ooo? Ja widzialam wszedzie same 56. A jakich ubran uzywaliscie na samym poczatku? Polskich? Ja sie wlasnie obawiam, ze te ktore chce kupic sa wieksze od polskich i jesli kupie 56, to beda rozmiaru polskiego 62 i co wtedy zrobie?

może 56? nie pamiętam kurcze. Kupowaliśmy głownie polskie jak pamiętam, ale było też trochę coccodrilo, h&m itp

No wlasnie tez planuje m.in. H&M i one ponoc sa wieksze od polskich w identycznych rozm. wedlug metek. Nie mialas takiego wrazenia? Porownywalas je moze? (Chodzi o sama podstawowa bielizne: pajace, body, spodenki bez gumy).

(Przepraszam, musze na jakis czas zniknac. Odezwe sie pozniej wieczorem.)

zgadzam sie z Toba :) masz racje co do tych ubranek i w ogole. Ktos tu czasem cos madrego w koncu pisze na tej kafeterii, a nei caly czas jakies przeklenstwa i opinie ponizej krytyki, takze szacunek, bo widac, ze dziewczyna chce jakiejs konkretnej rady i ja uzyskuje :)

moim zdaniem, h&m mają podobne rozmiarówki, może nawet ciut mniejsze? Najmniejsze chyba są w coccodrilo. aLe to moja subiektywna opinia. Ps. dziękuję za miłe słowa :)

Miałam body z h&m i nie zauważyłam jakiejs różnicy w rozmiarze. Cocodrillo mam kombinezon zimowy na 80 cm i ejszcze jest za duży , mam z cherokee na 12-18 czyli 86 to juz dawno zamały jest . To tez zalezy od fasonu ubranka ;) Pisałąm kiedys juz ze mam spodenki na 68 i do 11 mca byly dobre;p

mi maz kupowal w holandii ubranka na rozm 50 :) bo dzidzia wg usg miala byc drobna i tak faktycznie bylo,,, o 200g sie maszyna pomylila :) wiec nie mialam problemu,,,i wg mnie te 50 a nasz 56 to duuza roznica... mala miesiac chodzila w tych "50" a potem dopiero "dorosla" do 56 polskiego...chodzila tez predzej w 56 z holandii :) nasze sa ieksze,wg mojego doswiadczenia... choc zalezy od dziecka indywidualnie. ja podalam adres przychodni i nazwisko pediatry dla dziecka i sami przyjechali do mnie- i polozna i 2 dni potem pediatra :) wygodnie :P i szybko :P co mnie zdziwilo,bo mieszkam na granicy wojewodztw i rodzilam w innym niz mieszkam:) a wiadomo ze przesyl dokumentow niby szybko nie dziala,a tu prosze,szok :) ale ja ogolnie porod wspominam bardzo dobrze i sam pobyt w szpitalu tez swietnie :) ( i to panstowa placowka - super personel,dobre jedzenie,cieplo :) )