co za jebana materialistka... straciłem na nią "ochotę"

obawiam się że zbyt emocjonalnie traktujesz wpisy swoje i innych (zwłaszcza autora) i nie rozumiesz słowa pusty a autor mial pieniądze i chciał oddać ale nie wiemy czy by oddał :D

// a autor mial pieniądze i chciał oddać ale nie wiemy czy by oddał // olaboga...

On jej DAŁ SWOJĄ KASĘ NA SWOJE ZAKUPY, tylko chciał żeby dla ułatwienia pani skasowała razem. Też założę się, że gul jej skoczył, że nie daj boże by dopłaciła 2 grosze i stąd histeryczna reakcja. Druga sprawa - on wyraźnie pisze, że jej stawiał, że płaci za jej podwózki swoim samochodem, a tu franca robi sceny? Nie, ja też tego nie znoszę. Nigdy na kimś nie żeruję, rozliczam się co do grosza jeśli ktoś zapłaci coś za mnie, za to sama nie żądam drobnych długów, nigdy nie jestem małostkowa w kwestii kasy. I też pogardzam takimi ludźmi.

ja jak z kolezanka robie zakupy to tez kazdy placi za siebie... a jak z facetem to podobnie chyba ze jestesmy w zwiazku... to roznie bywa, ale zazwyczaj tez kazdy placi za siebie.

Ludzie, slowo czytane nie gryzie, naprawdę :O

autorze nie chce mi się czytać kolejnych twoich wpisów ale dziwi mnie twoje oburzenie w tej sprawie, o co ci chodzi? dlaczego chciałbyś żeby dopłacała za twoje zakupy? ma się rewanżować za twoje przysługi?

zakupy, on chciał ZAPŁACIĆ ZA SWOJE ZAKUPY, TYLKO SKASOWĆ RAZEM DLA WYGODY. Autorze, to nie ma sensu, ci ludzie to analfabeci.

:D dobry dowcip idąc twoim pokrętnym tokiem rozumowania: "skasować razem dla wygody" i w czym problem? no to nie bylo wygodnie, a powinno być?

ludzie, którzy krytykują tutaj autora tematu to pierdolone sknery i dusigroszę.. nie cierpie takich ludzi, pożyczy ci 1zł i potem do końca życia bedzie ci to wypominał i żądał zwrotu a co do twojej kolezanki to zjebana jest, daruj sobie ją...

ja pierdziele!!!!!! myslalam ze ona bedzie hciala zebys za jej zakupy placil! tez mi kurwa materializm;o chyba nie wiesz c to znaczy materialistka!!!!!!!!!

to ciekawe co Ty uważasz o lasce co za siebie na randce pierwszej nei placi kiedy t za nia placisz bo tu zlotówki na nia nie wyales;/ :D:D:D:D pewnei prwiczek jestes

setunia... jestes głupia jak but :O

Sprawa jest prosta. Nigdy nie podwozić za darmo. Nigdy nie stawiać nikomu. Nigdy nie puszczać płazem choćby pożyczonej złotówki. Wtedy też samemu człowiek nie oczekuje, że ktoś postawi, podwiezie również. Tak na prawdę nikt się nie przyzna, ale każdy stawiając cokolwiek liczy na rewanż w przyszłości. Kolega się wkurwił bo stawiał benzyne w huj czasu i nie mógł liczyć nawet na mikro rewanż w postaci paru złotych. Powiem tak, kobiety teraz chcą żyć tak, że się je podwozi, płaci im za mieszkanie a one swoje hajsy odkładają ... na moment odejścia do przystojniejszego, z większym penisem lub do po prostu kogoś nowszego. Dlatego nie należy niczego stawiać obcym. I już.

Jak żeś wygrzebał taki stary temat ?