Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pewna magdalena

miał być tylko bezinteresowny seks... ale widzę, że on chce czegoś więcej

Polecane posty

Oj Boże jaki ten świat jest mały:P Spotkała go dzisiaj rano w auchan jak kupował jakieś kanapki do pracy ona była z ojcem a on z kumplem i ona mówi, że była bardzo miła a ojciec, że go napadła czemu pan nie przychodzi do naszej madzi co pan ją zaniedbuje czy się już znudziła panu, on ponoć aż zbladł i powiedział że przyjdzie dzisiaj a potem jeszcze za nim pipczała bo na pomarańczowym przejechał:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zależy.....
tylko żeby się jej nie wystraszył:) fajna mama:) dobrze, że nie spotkała go, jak prezerwatywy kupował:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LYo
ja bym powiedziala dziwna ta matka:P wieś 100%, nie wiem na kim to ma zrobic wrazenie;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wow................
historia jest niesamowita.... szok że można czuć do siebie aż tak wielką fascytnację fizyczna:) przeczytałam też te 290 stron i chcę więcej;) pisz autorko jak u was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wow................
znaczy 20 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżambo o o oo o o
mi też historia baaaardzo się podoba :) facet jest naprawdę wporządku gratulacje i powodzenia :*:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sSsSsSsSandra
ooooo... ja bym się na coś takiego nie zdobyła... gratluję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azalkaaaaaa
I jak tam u was wszystko wporzadku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co byście powiedziały na taką wymianę smsów między nim a jego koleżanką z uczelni wczoraj kiedy miał zajęcia?? Ona: co tak notujesz robaczku?:D On: W sudoku gram:D Ona: hmmm... fajny dresik :* On: Nie zbijaj się, wygodnie mi;D Ona: nie zbijam :* On: oj to dzięki za komlement, fajna spódniczka:D Ona hahahaha głupol :* koniec rozmowy... Dziś rano sobie śpimy, sms od niej którego ja przeczytałam... "czemu robaczka nie ma na zajęciach?:( " i wtedy zaczęłam czytać resztę... i chuj ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasik 11
No chyba lubi zawracać kobietom w głowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahahahaha, pisałam ci autorko
gdzieś na początku, że to się tak potoczy :P to taki typ faceta, koleżaneczki i te sprawy :D no ale ale- przekonaj się sama, inaczej nie uwierzysz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on mówi, że to żarty... przepraszał, strasznie był przejęty, że to po koleżańsku... że to ona tak do niego pisze, on nic takiego nie napisał ale wyszłam stamtąd trzasnęłam drzwiami.... nosz kurwa ;( a może przesadzam... sama nie wiem ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahahahaha, pisałam ci autorko
która to już koleżaneczka "Twojego" faceta? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahahahaha, pisałam ci autorko
a jeszcze 3 miesiące nie minęły :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aisha zen
Pewnie tez dla zartu da sobie loda zrobic. Tak po kolezensku... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielony_chwast
mam znajomych, którzy akceptują taki rodzaj zażyłości. Moja przyjaciółka ma faceta ale poznałyśmy go w tym samym czasie i jesteśmy na bardzo fajnej stopie koleżeńskiej, chociaż nie mówię do niego 'robaczku'. Ja osobiście nie chciałabym, żeby mój facet pisał tak sobie z koleżanką, a zwłaszcza zachwalał jej spódniczkę. Z tego, co piszesz, masz fajnego, przystojnego i towarzyskiego faceta. Niestety chyba musisz się przygotować na ten przejaw zainteresowania jego osobą. Moim zdaniem słusznie się wkurzasz i nie odpuszczaj. Związek=lojalność i zaufanie, jeżeli o tym nie pamięta, to uświadom mu to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe z tą wagą
te sms-y nie oznaczaja odrazu ze pójdzie na bok, ale zasygnalizuj mu ze ci sie nie podobaja takie relacje z kolezankami i zeby tego nie robil, bo Cie to rani ludzie są rozni, on faktycznie mogl se jaja robic, jwygladalo to tak jakby tamta kolezanka byla zainteresowana, on niekoniecznie jak jasno przedstawisz sytuacje, ze nie zyczysz sobie takich rzeczy, to następnym razem bedziesz miala podstawe zeby cos podejrzewac jesli sie powtórzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina@21
Autorko a próbował nawiązać z Tobą kontakt czy milczy ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak, nie kasujcie
prawdy- to PROWO :P autorce juz sie troche znudzilo pisanie, dlatego rzadko wpada, ale jednak podtrzymuje zainteresowanie tematem co jakis czas zmieniajac tempo akcji :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam podobnie. tylko że ja się zakochałam a chłopak sam nie wie czego chce? wyznałam mu że go kocham po czym byliśmy razem ale na krótko.. przez 1,5 miesiąca się nie odzywał. teraz znów zaczął, spotkałam go na imprezie bawił się ze mną, próbował nawet pocałować. nie wiem czego on ode mnie oczekuje, zależy mi na nim ale jemu chyba na mnie nie... ehh chciałabym żeby on też się zaangażował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on twierdzi, że kiedyś zostałam zraniona i wszystko wyolbrzymiam... i że on mnie z tą koleżanką zapozna, ona ma chłopaka to żarty były:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaakkk
Bo to były żarty, głupia rozmowa i przeginasz. Mogłaś ewentualnie zwrócić uwagę, że nie podoba Ci się to i już. Jak będziesz mu robiła o wszystko takie jazdy to chłopak w końcu nie wytrzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zależy...
Wygląda to na żarty raczej... wyjaśnijcie sobie i tyle. Może następnym razem będzie się bardziej pilnował, a z drugiej strony... ktoś tu napisał, żebyś uważała i nie robiła mu takich jazd o wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatkkek
Hej! :) byłam w takiej samej sytuacji co Ty Zdradził mnie, zostawił. Szalałam na klubach piłam do dna, by zapomniec. No i na jednej z takich imprez poznalam pewnego pana. Wyladowalismy w lozku, bylo nam cudownie, pozadanie siegalo zenitu, czulam sie przy nim niczym boginia seksu. Po pol roku takiej znajomosci zaczelismy sie w sobie zakochiwac. Az w koncu powiedzial mi ze mnie kocha... Najlepszy moment w moim zyciu :) Teraz razem juz 5 lat.. Za nic bym go nie oddala, za nic.. a na poczatku w ogole bym nie powiedziala, ze bede cos do niego czuc 😍 Zaryzykuj, warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daccja
kochana, trzeba dać sobie drugą szansę, rozterki i żale pozostawić za sobą i iść do przodu. nie niszcz sobie zycia przez tamtego ch...ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do kwiatkkek " Po pol roku takiej znajomosci zaczelismy sie w sobie zakochiwac. Az w koncu powiedzial mi ze mnie kocha... " Jak to zrobiłaś? Jak go traktowałaś? Dlaczego mi nie wyszło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×