miał być tylko bezinteresowny seks... ale widzę, że on chce czegoś więcej

ta panna na bank się w nim podkochuje a może tak zbierz się w sobie i następnym razem, jak będziecie razem w towarzystwie (za nic jej nie unikaj, nie pokazuj jej, że się jej boisz!), to po kolejnym tekście w Twoją stronę powiedz wprost: "słuchaj, nie wiem, co do mnie masz. Widzę, że nie pasuje Ci moja osoba od samego początku, chociaż nie rozumiem dlaczego. Zmartwię Cię jednak, że nigdzie się nie wybieram, bo tu jest mój facet i moje miejsce a jeżeli nie odpowiada Ci moje towarzystwo, to droga wolna" coś w tym stylu, z takimi siksami nie da rady inaczej, niech cwaniara wie, gdzie jej miejsce

dobra Magdaleno ja tez lece spac, tymczasem powodzenia i nie daj sie tej jedzy!:P

dobranoc kokoko :) na tekst "słuchaj, nie wiem, co do mnie masz. Widzę, że nie pasuje Ci moja osoba od samego początku, chociaż nie rozumiem dlaczego. Zmartwię Cię jednak, że nigdzie się nie wybieram, bo tu jest mój facet i moje miejsce a jeżeli nie odpowiada Ci moje towarzystwo, to droga wolna" nie wiem czy się zdobędę... dużo by mnie to kosztowało ale w sumie unikaniem jej pokażę, że jestem od niej słabsza :/ kurcze musiałabym się naprawdę w sobie zebrać nie wiadomo co ona by mi odpowiedziała :O a rozmowy na jej temat na pewno z jego koleżankami nie zacznę bo one się przyjaźnią i wolałabym uniknąć sytuacji że poruszam jej temat za jej plecami wtedy to by dopiero było....

kurcze jeszcze on jest teraz na mnie wściekły napisał mi smsa... "Dlaczego wyszłaś? Przecież wiesz, że rano bym Cię odwiózł o której byś chciała... Myślałem że wszystko sobie już wyjaśniliśmy a Ty nagle zostawiasz mnie samego jak śpię w dodatku mieszkanie było otwarte. Nawet nie pytaj czy jestem zły. Dobranoc" ;(;(;( przecież mu mówiłam że wychodzę pewnie nie pamięta bo tak przez sen... wszystko do dupy ;(

wiesz co nie dziwię mu się, ze ci takiego smsa napisał weź się określ!!! jesteś wkurzona, idziesz z nim do łóżka, on zasypia a ty znpwu jesteś wkurzona i wychodzisz :/ albo jesteś zła albo nie jesteś!!! PS najlepsza rada jaką ktokolwiek Ci tutaj dał to zielony chwast. Przeproś go

no wiem powinnam była się określić albo jestem zła albo nie :/ ehhh

spał inie ogarnął tego, że się z nim żegnałaś. Musisz być konsekwentna jak się gniewasz to się gniewasz a jak nie to nie. Napisz mu że się żegnałaś ale spał i że jesteś ciąglew zła że ci nie powiedział. Ja też uważam że powinnaś stawić jej czoła może, czujesz się od niej słabsza a to bardzo źle... śmiech śmiechem ona mu się nie podoba ale 100% on jej tak...... zrób coś z tym, po prostu jej wygarnij co z ciebie za baba ona może być dla ciebie chamska a ty dla niej nie??!!!!!

naprawdę dużo by mnie to kosztowało...

pożyczę Ci kasę :D hahaha odpisałaś?

oni są rodzenstwem ciotecznym?? kuzynami?? i Ty zazdrosna o o?? najwiekszym szokiem i ciosem bedzie dla niej, a da niego milym zaskoczeniem jak zaczeniez byc mila dla niej i bedzie widac jak ja lubisz wey bedzie to 1005 klasy

możesz mi pożyczyć swój charakter żebym była bardziej pewna siebie:P dzwoniłam ale nie odbiera...

skoro na razie jest zły to daj mu spokój, zatęskni to sam zadzwoni

setunia oni nie są rodzeństwem ciotecznym ani kuzynami, są przyjaciółmi i ona jest dla niego siostrą a on dla niej bratem jakby to powiedzieć... w przenośni. No ale podobno przyjaźń między kobietą a mężczyzną nie istnieje zawsze jedna z osób prędzej czy później się wyłamie. Nie dam rady być dla niej miła ona od razu mnie gasi, kiedyś zaczęłam z nią rozmowę na temat włosów to powiedziała: "a twoje to ciemny brąz tak? no miałam sobie kiedyś zafarbować ale w sumie nie za fajny ten kolor i NIE KAŻDEMU PASUJE":o i jak ja niby mam być miła?;( mam jej wchodzić do dupy a ona będzie po mnie jeździła?

nei wiem co ich laczyc moze nie wierze w przyjazn meskodamska nie badz taka mpulsywna wybuchoa z tym kolorem wlosow zwykla kobieca zlosliwosc ......... ide teraz spa trymaj sie

ja te z uciekam, dobranoc

odezwał się?????

nie...

przejdzie mu :) zachowałaś sie wprawdzie troche głupio i jeszcze zeby zostawiac mieszkanie otwarte ,jak on spał.. ale nie jest to znowu nic tak strasznego ,zeby teraz sie nie wiadomo jak dlugo wkurzać. Po prostu musisz mu zaufac , wiem ,ze ciezko po takich przezyciach.. ale czytajac caly ten watek brzmi to troche nieprawdopodobnie, ze jeszcze tacy faceci istnieja;) Poprawilas mi humor i nadzieje ,ze sa jeszcze naprawde przystojni mezczyzni, ktorzy moga sie zaangazowac i byc w porzadku wobec partnerki:) takze ciesz sie i badz szczesliwa ,a nie wymyslaj glupoty;) bo to najgorsze co mozna zrobic ,kiedy jest naprawde dobrze.

przeproś go. chociaż źle to zrobiłaś, będzie dobrze....:) powodzenia!!!

Jedz do niego!:) powiedz, ze mu mowilas ze idziesz i myslalas ze slyszy, skad moglas wiedziec ze nie slyszal...wytlumacz mu, moze choc trochee mu przejdzie

magdaleno ty chyba jestes zbyt nieśmiałą dziewczyną:PPP a dużo gadasz z jego kumplami czy tylko takie wymiany zdań pojedyńcze, bo jeśli to pierwsze to nie masz sie o co martwic:))

no i co??? może rzeczywiście powinnaś do niego jechać i wcztery oczy sobie wyjasnic

oj coś czuje, że właśnie są razem :D:)

tez mi sie tak wydaje:)

Hehe racja był u mnie wczoraj i został nawet na noc.. no właśnie było ciekawie:D jakiego mama mi narobiła obciachu, po prostu już nic gorszego nie mogło się stać:P:P ogólnie było tak, że przyjechał tylko porozmawiać i tyle no ale zaczęliśmy gadać o tej Izie o tym wszystkim i powiedział, że on z nią gadał wczoraj na skype pół nocy na ten temat i powiedziała że sama nie wie czemu coś takiego ma, jakieś uprzedzenie do mnie i że spróbuje od nowa tą znajomośc zacząć jak ja będę chciała więc zobaczymy no właśnie ale co chodzi u mnie w domu to zawsze jak spałam u niego to mówiłam że z dziewczynami wychodzimy i potem śpię u jednej z nich mama się cieszyła, że odżyłam i nie było problemu. No i wczoraj poszłam ok. 23 i mówię mamo już tak późno może by spał a mama no nie wiem nie wiem nie wypada ale w końcu powiedziała, że dobrze tylko żeby spał na górze:D ja przyśmiałam z tego, oglądaliśmy film a on jest takim śpiochem że oczywiście zasnął:D ja sobie jeszcze leżałam, głaskałam go po włosach, przytuliłam go, on też się przytulił i też już zasypiałam. Pukanie do drzwi. Mama:o Zerwałam się na równe nogi a ona światło zaświeciła i do niego: panie pan śpisz? ja panu tam na górze pościeliłam łóżko to już późno wy jeszcze ślubu nie macie żeby tak sobie spać:D ja bordowa a on przepraszam nie wiedziałem Madzia nic nie mówila to już idę i ubierał spodnie pod kołdrą bo był w samych bokserkach, chyba mu było głupio:D wyszedł z tego łóżka a mama: panie ja panu dam piżamy męża bo to już się tak nie pali u nas może pan zmarznie, czyste wyprane. On że nie nie on tak zawsze śpi a ona panie nie dyskutuj chociaż górę bo spodnie i tak będę za dużepanie możesz się pan wykąpać ja panu tam naszykowałam a on, że nie trzeba on się rano u siebie wykąpie a mama czemu rano, rano pojedziemy wszyscy do kościoła a on że chętnie by pojechał ale ma być na 8 na uczelni i musi jechać rano do siebie bo nie ma żadnych rzeczy ani nic a mama: to o której pana obudzić?:o on, że nie nie on o 6 wstanie ale sam się obudzi nie trzeba kłopotu sobie robić a mama dalej najgorsze w tym wszystkim było to panie panie drogi ta jak wstaję ja pana obudzę a pan kolacji nie jadł może pan zje chociaż kiełbasy na gorąco nic ta Magda nie dba o pana, pan mizerny on że dziękuje nie chce już jeść a ona no to zapraszam zapraszam ja tu pana zaprowadzę no górę Wyszli i napisałam mu od razu smsa że przepraszam itd, nie odpisał myślę sobie gniewa się znowu:/ dzwonię, odrzucił mnie już nie wytrzymałam i idę na górę i słyszę jak on opowiada no tak moja mama jest dentystką a tata był policjantem ale już na emeryturze a do domu tak często nie jeżdżę bo wie pani praca, studia otwieram drzwi, siedzą on te piżamy w ręce trzyma taki zestresowany :o mama siedzi z nim i do mnie: spać!!! Co ty tu chcesz? A ja, że słyszałam że rozmawiacie i chciałam z wami a mama ciemna noc idź spać już ja też idę no to panie dobranoc, chodź Magda rozumiesz czy nie:/ Rano wstałam 10 po 6 to mama już go obudziła ale sniadania nie chciał ani nic z tych rzeczy trochę mu się spieszyło bo miał ważny wykład:D nawet nic do niego nie pisze bo mi głupio:D Panie.. :o

nie martw się, edziecie mieli z czego się śmiać w przyszłości:D biedny:D

Dziewczyno!!! Nie jesteś ofiarą, po prostu wybierz. I obu gościom powiedz jak jest. Wiem, że to nie proste ale docelowo jedyne normalne wyjście!!!

Jeśli któryś z nich zrozumie to jego problem. Prawdziwy facet zrozumie nawet jak bardzo kocha. Mówi Ci to Deny80

P.S. Ja piszę o tym co na początku bloga. Pozdrowienia dla Doświadczona Trzydziestka wie o czym mówi

yy ale o co chodzi?:o tak sobie pomyślałam, że gdyby ona zobaczyła nas raz w akcji to by chyba umarła na zawał o niektórych rzeczach może nawetnie słyszała :D