Proszę pomóżcie, to dla mnie wazne, chodzi o dobry podkład ; p

Bardzo proszę o pomoc w doborze idealnego podkładu. Więc, mam dopiero 16 lat ale mniejsze o to ;p Nie mam dobrej skory. Jest ona pokryta duza iloscia piegow i czasami pojawiaja sie pryszcze. Do tego dochodza czasami czerwone policzki , zwlaszcza teraz gdy jest mroz. I to wszystko w polaczeniu daje okropny efekt ;( Chcialabym temu zapobiec ... Oczywiscie wiem ze piegow nie zakryje, to nie o to chodzi , glownie chodzi o te policzki i pryszcze. Chce zeby troche zakryl piegi (w sumie wiecej niz troche policzki rowniez ile to mozliwe. Podklad cud pewnie nie istnieje, przydalby sie taki ale nie prosze was o taki. Moje kryteria: b.dobrze matujący, zeby nie tworzyl jakiejs tapety, dlugotrwaly i musi miec jasne odcienie, bo bez tego to ani rusz. Nie chce byc wytapetowana, cala twarz pomaranczowa ... Nie o to mi tutaj chodzi. Podajcie nazwy takich jakie wy uwazacie ze sa super a i zeby byly dostepne w rossmanie. Kupie sobie probki i wyprobuje . Z góry dziekuje za pomoc ; )

w rossmanie? to ponoc cos na s ma dobre :P kup revlona colorstay do cery mieszanej w douglasie

Ja używam Revlonu Colourstay też, mam cerę problemową i fajnie działa. Idź do Douglasa albo Rossmana i poproś niech ci panie zrobią make up i dobiorą odpowiedni odcień i typ podkładu do cery. Warto posłuchać rady specjalisty niż chodzić z tapetą na twarzy a nikt Ci przez internet nie pomoże!

Wiesz co...mój obecny podkład to Astor Mattitude 001. Wcześniej pani w Sephorze doradziła mi L'oreal True Match 03. Różnice: L'oreal bardziej krył ale w dłuższej perspektywie czasu mocno przesuszył mi skórę (ale fakt po nim już nic więcej nie trzeba było używać, żadnego pudru sypkiego). A Astor nie dość, że lepiej się rozprowadza, bo ma lżejszą konsystencję to nic złego nie robi mojej skórze i wreszcie nic mi znienacka nie wyskakuje (mam skórę mieszaną z tendencją). Nie kryje może tak super mocno ale jak się muśnie pudrem transparentnym na koniec to efekt jest super. Wygląda bardzo naturalnie, a też mam piegi :P No i odcień mi najbardziej pasuje, bo jasny jak i ja :(

A co robisz po to, żeby policzki nie czerwieniały czy żeby nie było pryszczy? Bo podkład nie naprawi co dziennych złych kosmetyków.

Rozumiem, że to do mnie? :) Policzki czerwienią się ale to jak jest bardzo zimno. No i tego to nie ukryję. Więc chyba nie mam wielkiego problemu z tym. A do mycia twarzy mam swój własny patent...i pewnie nikt by nie zgadł, że tak można. Jest z Palmolive taki żel niebieski z granulkami i nim codziennie wieczorem delikatnie zmywam makijaż i myję buzię, nie używam specjalnych preparatów od wielu miesięcy. Działa trochę jak peeling ale kurczę super też nawilża, buzia jest taka gładka, no i chyba się uzależniłam...bo buzia jest po tym ładna.

Vichy Dermablend bardzo dobry, sama go używam. bardzo dobrze kryje i nie pozostawia sztucznego wyglądu, polecam.

Ja bym doradziła Ci coś z aptecznych podkładów, wiec niestety nie dostaniesz w rossmanie ale w aptece zawsze mozesz poprosic o probke :) wiec tak TOLERIANE TEINT z la roche possay albo vichy dermablend tylko przy vichy nie wiem czy odcienie nie beda za ciemne. ja mam tez jasna skore, ale najjasniejszy z vichy byl spoko. dobrze zakrywaja czerwone plamy i pryszcze, przy czym nie zatykają porów i nie ma efektu maski, bo ladnie wtapiaja sie w skore. polecam zwlaszcza ten z la roche possay

Mam cerę trądzikową choć już młoda nie jestem, dla mnie bardzo dobry jest podkład Lirene city matt (srebrne opakowanie "pompka"), niedrogi, dość ładnie kryje (nie wszystko, ale przez to nie tworzy maski i zachowuje sie naturalny wygląd)