gdzie w krakowie mogę iść do knajpy/restauracji sama posiedzieć, poczytać

książkę, może kogoś poznać, ale, że nikt nie patrzy się na mnie, że jestem sama?

pod Wawelem

może święta krowa?:) W Kraku ogólnie jest masę knajp w klimacie, ale tak specjalistycznej nie znam. Może te dla artystów krakowskich(na rynku), gdzie czytają gazety, dyskutują itp?

własnie o czymś takim myślę, ale też nie znam, nie jestem z krakowa

Gołebia 3- ale jak mi zajmiesz stolik obok okna w drugiej sali to uduszę na miescu :P Caffe Magia albo Mleczarnia na Kazimierzu też mogą być, tam sobie siadaj gdzie chcesz :P

a i nie sądzę, żeby w Krk ktokolwiek, gdziekolwiek dziwnie patrzył na samotną dziewczynę z książką... tu jest taki przewał turystów, że naprawdę nikt nie zwraca uwagi na drugą osobę.

Kazimierza nie polecam. Sami żydzi

tyle żydów co w krakowie to nie ma nawet w izrealu!

to oczywiste

zaglądne kiedyś na tą golębią i postaram się nie zająć miejsca :D a jakies inne fajne miejsca? gdzie właśnie można poczytać, poznać kogoś idąc tam samemu

na Brackiej w knajpie z cupcakies Sporo osób samych, z książką, laptopem...

mc donalds

znam, ale nie powiem bo to moje miejsce ;) a zwlaszcza rano albo w weekend, coraz wiecej sie ludzi schodzi i nie bede sobie robic tlumu w mojej ukochanej knajpie wlasciwie dwie :P

ale faktycznie pod wawelem sobie czegoś poczukaj, gołębia 3 czy tam jest knajpka czy jakaś restauracja gdzie też można tanio i dobrze zjeść coś mi się kojarzy

1666 to po co zabierasz glos franco?

Dokładnie, po co piszesz jak i tak nie podasz nazwy :(

Ja lubię posiedzieć nad lampką wina w Winomanie - w ogóle wydaje mi się, że do takiego samotnego posiedzenia najlepsze są winiarnie, a tych nie mamy wiele... W pubie jest się postrzeganym jak osoba "wystawiona", w restauracji bardziej eleganckiej często głupio jeść samemmu, do tego idealna jest winiarnia. Winoman jest przytulny, a poza tym maja tam bardzo fajne przekąski i lunche, też coś w sam raz dla singla knajpowego ;) A, i jeszcze kawa świetna, jeśli ktoś nie chce się nad książką alkoholizować ;)

Może warto spróbować Apetyt Bistro i posiedzieć sobie przy dobrej pizzy? Samotnie bardzo fajna opcja. Zdecydowanie polecam;)

Opłaca się wykupić sobie kartę z rabatami na cały rok za 48 zł. Mam coś takiego i płacę taniej za kino, za zakupy, za sushi na mieście itd. Karta jest do kupienia ze strony www.karta-na-plus.shoplo.com . Rabaty są spore, bo np. druga rzecz/drugi bilet/drugie danie...za 1 zł, to praktycznie wychodzą dwie rzeczy w cenie jednej, czyli 50 proc oszczędności.

W Maxipizza byłeś? Bardzo dobre jedzenie, świetnie wypieczona pizza, smaczne makarony, mogę ich tylko polecać. Nieważne czy na miejscu czy z dowozem to jedzenie jest tak samo świeże i ciepłe. Nie ociągają się z dostawą, u nich zazwyczaj czeka się max 30 minut i trzymają się tego czasu.

 

Ogólnie jeśli chodzi o Krakowskie restauracje to bywam w mieście kilka razy w ciągu roku i właściwie odwiedzam różne miejsca pod kątem gastronomii, ale praktycznie zawsze Grande Grill w Rynku. Jak szukasz dobrego miejsca, by coś zjeść to polecam się tam wybrać, świetne miejsce, przede wszystkim doskonałe steki, jedne z lepszych jakie miałem okazję jeść. W sumie restauracja też z wieloletnim doświadczeniem, jeszcze chyba w minionym stuleciu zaczęła działać.