Polmedowe ciężarówki:)

Hej :-))) Ale tu cisza ??? Mam nadzieję, że wszystko u Was po weekendzie i w nowym tygodniu w porządku? Liska podejrzałam na poczcie Twoje córerczki. Już duże z nich dziewczynki i coraz bardziej się robią do siebie podobne :-) Życzę Wam wszystkiego dobrego, niech zdrowo rosną :-))) Szczęściara, Twoje maluszki też fajne słodziaki i sporo już urosły.Im również życzę wszystkiego dobrego, przede wszystkim zdrówka, a wtedy wszystko będzie ok. Sylwia, Nisia a jak Wasze dzieciaczki?

Kamkrzem pisałyśmy w tym samym czasie :-) Widzę, że Twój synek to taki "wieczorny rozrabiaka" jak mój :-) Jak zaczyna buszować koło 1 w nocy, to czasami potrafi tak do rana. Wczoraj np. byłam w kinie i cały film, tak buszował, że nie mogłam potem wstać z krzesła. U mnie różnie z tym spaniem. Ostatnio przespałam nocą chociaż się wiercił, bo eMek go sprawdzał, a ja spałam. Mi też mówią, żeby tak mu na potem nie zostało.

Witam po weekendzie:-) Dziewczyny, a ja z kolei martwię się troszkę o moją Hanię. Od ok 3 dni jest jakaś taka spokojniejsza i nie czuje już tak często mocnych kopniaków. Uderzenia są zdecydowanie delikatniejsze, a częściej niż uderzenia odczuwam przesuwanie się małej. Tak jakby pływała, obracała się.To takie dziwne uczucie. Niby wiem, że może mieć taki okres, ale nie mogę przestać się niepokoić.. Wizyta dopiero w piątek. A jak jest u Was dziewczyny? Poza Czekającą i Kamkrzem, bo widzę, że Wasze maluchy szaleją:-) Ostatnio nasz kolega zasiał w nas wątpliwości odnośnie wózka:-( Już w sumie na stówę byliśmy zdecydowani na Solę i chyba nadal jesteśmy, ale kolega zdziwił się, że na zimę nie boimy się niezbyt dużych, piankowych kółek.. Twierdzi, że po śniegu naprawdę ciężko się takim wózkiem poruszać. Także chyba zostaje nam modlić się, żeby tej i przyszłej zimy nie było śniegu:-) Liska, Szcześciara widziałam na poczcie Wasze podwójne szczęścia, śliczności:-) Sylwia, a jak Ci minął weekend? W miarę spokojnie?:-)

Lenka, nasz Antoś też ma swoje dni, wczoraj szalał a dziś czuję takie delikatne łaskotanie i delikatne ruchy. Twoja Hania jest dla Ciebie delikatna. Ktoś mi mówił, że jest różnica między ruchami dziewczynek i chłopców, widać oni od pierwszych chwil życia "trenują w piłkę" ;-)))

Witajcie Kamkrzem no strzeliłas w dziesiątkę z tymi sklepami, w sobotę jak wyszłam o 10 tak wróciłam o 16, z czego z 2h spędziłam na zakupach i pogaduchach z tym fajnym Panem z 3kiwi :) Kamkrzem, Czekająca ja to Wam zazdroszczę tych mocnych kopniaków i buszowania Waszych chłopaków. No i Lenka wychodzi na to że nasze Hanie takie delikatne, bo ja od czwartku też nie czuję takich silnych kopnikaów tylko takie raczej przesówanie. Jak emek pyta co robi Hania to mu odpowiadam że sie czołga bo takie mam wrażenie. Najgorszą schize mam w nocy bo ona śpi ze mną, czasami jak wstanę do Wc i wrócę to puknie ze dwa razy, czołgnie się i znowu kima. Też oczywiscie się martwie czytajac że inne dzieciaczki buszują. Uspokaja mnie to że w ogóle czuje ruchy, że mam duży brzuch i duzą ilosc wód a poza tym wydaje mi się że ona się od czwartku jakoś przekręciła bo czuję te puknięcia zupełnie gdzie indziej niż ostatnio. No bo do czwartku czułam ja bardziej i w innych miejscach. Ja wizytę mam dopiero 28 listopada wiec 1,5 tygodnia, wiec Lenka ty szybciej będziesz spokojna. Ale wiem też że moja dr z Medfeminy mówiła że w każdej chwili mozna podjechac na KTG do Medfeminy jak by sie miało duży niepokój czy wszystko ok. No ale chyba wygląda na to że mamy delikatne śpiące królewny :)

Lenka, a co do wózka, to pytanie czy mieszkasz w mieście i czy zamierzasz jeżdzić z małą w zimie po lesie i innych dzikich miejscach, no bo przecież w mieście chodniki są odśnieżone a w parku ścieżki wydeptane, więc chyba nie powinno byc problemu, chiba że się mylę:)

Witajcie ;) Ja dwoję się i troję nad meblami, bo mam tak nieustawny pokój, że nie wiem co gdzie i jak ustawić. Meble jeszcze nie kupione a czasu coraz mniej. Latam tylko z metrówką i kombinuję gdzie wstawić upatrzoną komodę i szafę z Ikea. Co do ruchów dziecka to moja dziewczyna też do tych spokojniejszych należy. Zazwyczaj po jedzeniu robi się na chwilę aktywniejsza, a potem chyba śpi, bo rzadko daje o sobie znać aż do następnego posiłku;) Czasami czuję też to jej przesuwanie się (pływanie) w brzuchu, ale tylko takie delikatne. Na badaniach wszystko wygląda ok i wierzę że tak jest. Tego się trzymam. U mnie często brzuch robi się twardy jak kamień-zazwyczaj gdy spaceruję albo coś robię.Zdarza się Wam coś takiego ? Biorę na to Nospę i witaminy ale to twardnienie się powtarza co jakiś czas. pozdrawiam

Witam po weekendzie:) Wrocławianko widzę, ze zaszalałaś z zakupami:) takie zakupy to sama przyjemność:) Lenka ruchami się nie martw na tym etapie to takie kopniaki i przesuwanie bo już nie maja miejsca. Moja na przykład wyrobiła sobie już plan dnia w staje ze mną 8-9 cały dzień buszuje, ale tak raz spokojnie, a raz mocniej potem 21-22 jej godziny szczytu ma straszną energię i szaleje tak do 00-1.00 a w nocy śpi ładnie nie ma dziecka, nawet jak wstaję do wc. wszyscy sie śmieją czy na pewno mam dziewczynke w brzuchu:) Dziewczyny co myślicie o zabobonach bo ja już się śmieje, ze moja to będzie miała same myszki bo kilka razy sie przestraszyłam i nawet oparzyłam to sie sprawdza hehe? juz nie mówię, że zaglądam przez dziurke od drzwi jak ktoś puka mówia, że zeza dziecko będzie miało:)Wkurza mnie takie gadanie starszych babek.

Kalinka ja w te zabobony nie wierzę. Mi też zdarzyło się chyba nawet 2 razy palucha poparzyć na płycie, ale jakoś w to nie wierzę. Zresztą zobaczymy jak się maleństwa urodzą. My już nie możemy się doczekać;)

Lana moja malutka też od wczoraj jakaś spokojniejsza, ale ja dziś mam wizytę więc się upewnię że wszystko z nią w porządku. Jeśli cię to martwi to podjedź do szpitala na KTG albo do swojego ginekologa na wcześniejszą wizytę. Jednak wydaje mi się że dzieciaczki mają lepsze i gorsze dni jak każdy. Najważniejsze że czujesz ruchy a że jest ich troszkę mniej to może akurat Hania ma taki dzień ;)

Dziewczyny,a co to za rozterki?Proszę mi się nie martwić.Wszystkie macie te same odczucia,bo wszystkie jestescie na podobnym etapie ciązy.Wasze dzieci nie maja juz tyle miejsca na szaleństwo więc sie nie dziwcie,że czujecie je coraz słabiej i że już nie ma tylu kopniaków co wcześniej.Po 34 tygodniu to już wogóle te Wasze dzieciaczki będą grzeczniutkie,bedą się szykowały do porodu i będą zbierały siły. Lenka,ja bym sie zastanowiła czy warto rezygnować z fajnego wózka i kupić inny bez przekonania.Urodzisz w styczniu,wyjdziesz z dzieckiem na spacer w lutym,zaraz będzie marzec i piękna wiosna.Tak naprawde to będziesz więcej korzystać z tego wózka wiosną i latem wiec ja nie widze powodu,żeby zmieniać plany zakupowe. Wrocławianko pochwal sie co kupiłaś??? Frezja,jak sie baba uprze to wszystko zmieści tak więc mocno wierze,że znajdziesz jakieś super rozwiązanie;) Kalinko,ja tam przesadna nie jestem i tym bardziej nie wierzę w jakieś zabobony.Jak ktoś mi wyjeżdza z takimi przesadami to zaraz ucinam temat.Nie przejmuj się tym:) Dziewczyny powiem Wam,że jest coś w tym ,że tak jak dzieci aktywne w brzuszku tak i po urodzeniu.Ja mam do tej pory problem,żeby Lenke oduczyć nocnych szaleństw,w brzuchu mi buszowała do 1 w nocy i teraz tak samo;)

Hej dziewczyny ;-) Liska lub szczęściara napiszcie mi proszę jak się czułyście podczas ciąży?Czy miałyście jakieś komplikacje? Jak to jest z bliźniętami?Cały czas myślę jak to będzie,czy donoszę i w ogóle dlatego pytam Was,doświadczone już mamy ;-) Z góry dzięki ;-)

Mała nie martw się, ja swoją ciąże przeszłam superowo, bez żadnych komplikacji. Przeszlam ją jak niektóre kobitki ciąze pojedyńczą, dopiero pod koniec było mi cięzko, bo było co dźwigać, ale tak czułam się dobrze. Jak dowiedziałam się, ze to ciąża bliźniacza to się cieszyłam, ale z drugiej strony byłam przerażona , bo jak naczytałam sie jak inne kobitki ja przechodzą to się bałam, ale każda z nas jest inna, więc nie przejmuj się na zapas. Życzę Ci, żebyś przeszła ciąże tak jak ja, ciesz się z niej, jak urodzą się dzieciaczki to będzie wesolo, my dziś prawie całą noc nie śpimy, tylko karmienie, przewijanie i tak w kółko, ale jest fajnie, jestesmy szczęśliwi :-)

Hej :-))) Sylwia, Twoja Lenka to taki słodziak :-) że ach .... A to zdjęcie jak się uśmiecha przez sen rewelacja :-) :-) :-) Już taka duża z niej dziewczynka, ma takie fajne policzki. Oj, Tatuś będzie stawiał "wysokie płoty" :-) Niech rośnie zdrowa. Mamusie, wszystkie Wasze dzieciaki są takie przesłodkie ;-) Nie mogę się doczekać już swojego Antosia. Dziś kończymy 29 tydz. Wczoraj byliśmy ostatni raz w Polmedis, pokazać się Panu Doktorowi, gdyż ja zdecydowałam się rodzić na Borowskiej i w między czasie zaczęłam chodzić do Medfeminy. Pan Doktor jeszcze sobie pooglądał Antosia i powiedział, że wszystko z nim dobrze. W ciągu 5 dni przybrał 50 gram :-) Oczywiście kazał nam się pokazać już w trójkę. EwelkaB, Ty chyba też wczoraj miałaś wizytę w Polmedis koło 18:30? Czy masz ciemne włosy, byłaś z eMkiem i miałaś na sobie szaro-czarną tunikę? Lenka, jeśli o wózek, to Sylwia ma rację, zaraz będzie robić się ciepło, gondolą się jeździ przez ok. 6 m-cy, a potem przerzucisz się na spacerówkę. Frezja, ja również biegałam z metrówką po pokoju bo miałam wrażenie, że nie uda się nic ustawić i dopiero jak rozłożyliśmy meble, to łatwiej było nimi manewrować po pokoju i udało się wszystko :-) Wrocławiankaoo, wpadłam wczoraj do H&M w Tesco, ale niestety body były bardzo przebrane i właśnie takie ciuszki w rozm. 0-3 m-ce. Kupiłam tylko skarpetki. Podjadę sobie przy okazji do H&M w Magnolii lub Pasażu, może tam coś upoluję.

hej, no właśnie co to za udręczanie się?? Dzieci ruszają się w brzuszkach raz bardziej a raz słabiej. Poza tym jak zmienią pozzycję to nie będziecie ich odczuwać jak wcześniej:) Moje były umiarkowanie aktywne. Lenke czułam dośc mocno, natomiast Mai w ogóle. Martwiłam się bo tylko jakiś kopniaczek raz na dwa-trzy dni z jej strony był. Ale im po prostu było ciasno, poza tym Maja była bardziej w głębi, a Lena na przedniej ścianie więc ją dużo mocniej bylo czuć. przy jednym dziecku też jest tak, że jak jest na tylnej ścianie macicy to słabiej czuć ruchy. Kurcze ja już zapomniałam jakie to uczucie czuć ruchy dzieci... aż Wam zazdroszczę:) Kamkrzem na pocztę też fotki wyslałam. czekająca no właśnie każdy mówi, że robią się coraz bardziej do siebie podobne:) A dla mnie są calkiem różne:) wracając do ruchów, to u mnie Maja zaczynała dawać o sobie znać po napicu się wody, a Lena po slodyczach:)i koło 22 gdzies przez godzinkę było wiercenie się, potem spokój i całą noc spały i mama też:) Lena ja też uważam, że jeśli nie będziesz jeżdzić po wertepach to nie ma sensu zmieniać wyboru, Choć powiem Wam, że ja w tym abc design mam piankowe koło, a i w lesie sobie daje spokojnie radę. Więc myślę, że w pojedynczym wóżku też się sprawdzają. Frezja na pewno dasz radę wszystko zmieścić. Ja w ikei ostatnio dokupiłam ochraniacz na szczebelki, bo ngdzie nie znalazłam takiego co by całe łóżeczko osłonił, tylko tam takie są. A moje dziewczyny przemierzają łóżko wzdłuż i w szerz w nocy i już Lenkę z noga poza łóżkiem znalazłam. Na twardnienia brzucha magnez koniecznie. To są skurcze braxtona hicksa, macica przygotowuje się do porodu, ale jak są mocne to lepiej im zapobiegać. jak twardnieje, to zmień pozycję, usiądź, połóż się, az przestanie. Kalinka ja nie wierzę też w zabobony, choć Lenka ma znamię na plecach to nie przypominam sobie, żebym się w tamto miejsce złapała podczas ciąży:) A zeza też miały na początku, większość dzieci ma:) Małag17, ciaża bliżniacza to nie znaczy, że coś się złego stanie!!!! wiadomo w III trymestrze trzeba być ostrożniejszym. Ale do tego momentu przebiega jak każda inna. Na pewno jest to większe obciążenie dla organizmu, ale pomyśl sobie , że na pewno nie takie jak przy trojaczkach czy czworaczkach. Na pewno polece Ci odrazu szpital na Borowskiej do porodu, bądź gdyby coś się działo. Oni specjalizują się w ciążach mnogich i dobrze sobie radzą. Na pewno musisz być świadoma, że byc może będzie potrzeba poleżenia w szpitalu przed porodem, że dzieci mogą się wcześniej urodzić i być mniejsze, ale to też nie zawsze. Masz przykład Szczęściray, która urodziła w dobrym terminie i duże, zdrowe dzieci, bez wcześniejszej hospitalizacji:) Ja posiedziałam 1,5 miesiąca w szpitalu, zapobiegawczo, bo skurcze zaczęły mi się wcześniej. urodziłam 5 tygodni przed terminem, ale dziewczyny dość spore i zdrowe. No i trzeba pamiętać, że podwójne obciążenie i podwójna miłość:) czekająca w Magnolii mają największy wybór i jeszcze na Swidnickiej. A ja musze się pochawlić, że moje dziewczyny już zalapały rytm dnia. Wczoraj o 20 już smacznie spały, potem jedzonko przed moim pójściem spać i tylko jedna pobudka o 4:) o 7 30 już były na nogach, ale to dzień jak codzień:) uffff

kamkrzem, prosze link: http://www.facebook.com/photo.php?fbid=547355855278159&set=a.290984037582010.89179.100000112471856&type=1&theater

dziewczyny dzięki:) Dzieciaczki wasze cudowne i jak szybko się zmieniają i rosną, a takie kruszynki były:)aż trudno uwierzyć. Pozdrawiam:)

Czekająca żałuje ,że nie namówiłam Cie na wizytę w Kappahl'u,tam są takie fajne łobuziarskie ciuchy dla maluchów;)Zajrzyj tam przy okazji,może Tobie też się spodobają.Dla chłopców są dużo fajniejsze niż dla dziewczynek.Tam widziałam najładniejsze bodziaki,takie koszulowe ala jeans,a dla dziewczynek takie eleganckie do sukienek i sweterków,dla mnie cudo:) Muszę się wybrać z rodzinką do Polmedu do dr Siejowskiego,obiecaliśmy zdjęcie Lenki i doktor dopytuje przez znajomych kiedy wreszcie doniesiemy:)

o tak w kapp alhlu są super ciuszki, ja stamtąd mam większość z chłopięcej kolekcji:)

Hej dziewczyny, dzięki za słowa otuchy:-) Niby człowiek wie, że im wyższa ciąża, to i mniej miejsca na harce, ale i tak zawsze są nerwy. Ale nie mam zamiaru już się zadręczać. Co prawda kopniaki są lżejsze, ale za to Hania pływa na całego, bo cały czas czuję w brzuchu bardzo energiczne przemieszczanie:-) Co do wózka, to faktycznie nie będziemy zmieniać zdania. Mieszkamy w Smolcu, a tu z drogami rożnie, zależy od ulicy, ale co tam:-) Co do ubranek, to ja nadal czekam na wyprzedaże, na razie kupiłam tylko te do szpitala, bo pamiętam, że w zeszłą zimę, kiedy kupowałam ciuszki dla koleżanki, a akurat były przeceny zimowe, ceny były naprawdę fantastyczne:-) Przyszły mi dzisiaj do pracy 2 paczki: 3 pajace z Nexta i 3 z Georga i pomimo tego, że oba komplety były zamawiane w roz.0-3 różnica jest ogromna! Te z Nexta są chyba faktycznie 0-3, a Georga o wiele większe. No ale wiadomo, że się nie zmarnują, będą na później:-) Zamawiałam na razie z allegro, bo ubranka nowe z metką, a za 1 pajaca wyszło mi ok 14 zł, więc ceny chyba fajne. Jeśli chodzi o Nexta, to pajacyki przecudne i materiał tez fantastyczny, więc za rada MałejG poczekam na świąteczne wyprzedaże i już wiem, że na pewno przepuszczę na ich stronie majątek hehe:-) Sylwia masz naprawdę przesłodką córcię, nie mogłam się na nią napatrzeć:-) Czekająca rozumiem, że dołączysz do grona pacjentek dr Alicji?:-) Ewelka jak tam po wczorajszej wizycie? Wszystko ok?

Czekająca dobrze mówisz mam ciemne włosy, miałam szaro czarną tunikę i byłam z emkiem ;)) A Ty byłaś w brązowym sweterku i też byłaś z emkiem? Miałaś wizytę wcześniej?? Po wizycie wszystko ok. Dr zbadał szyjkę a przez powłokę brzuszną nie robił badania bo skoro tydz. temu było robione u dr Elias to nie widział konieczności. Kolejna wizyta 3.12

Hej Dziewczynki! no rozkęciło się pisanie nareszcie:) Liska dzięki za link, ale słyszałam,że wszystkie psiaki juz zajete :)) lena82-te zmartwienia sa normalne i wiaodmo ,ze panikujemy, nie powinno sie niby slychac innych dziewczyn jak ich dzieci sie ruszaja, bo kazde dziecko jest inne, a wiadomo,ze wtedy sie nakrecamy niepotrzebnie :) Ale widze,ze sytuacja juz opanowana i jest ok :) Czekająca79-chlopaki chyba sa wieksze wlasnie rozrabiaki i buszuja Nam po brzuszkach. Ale ja nie powiem,ze ja Go czuje tak intensywnie w ciagu dnia, zawsze wieczorem, ale ogolnie czuc,ze jest wiekszy, ma mniiej nmiejsca, bo tak sie przemieszcza, albo wypycha gdzies ręką czy nogą lub na srodku pępka mego :) Kurcze zapominam o magnezie a mi wlasnie tez nie raz brzuch twardnieje i tez serce mi nie raz zadrży kilka razy ! Musze pamietacc:))) ps.Dziewczyny macie juz te pręge na brzuchu ciemna? ja nie mam wogule jeszcze :) jak to jest z tymi pręgami????? a co do butelek wiem ,ze juz byl temat poruszany, ale nie chce mi sie buszowac i szukac, polecacie jaka firme? avent ?tomme tipee czy lovi?? czy dr.browns wiem,ze sa rozne opinie, moja bratowa moowi,ze avent ma twarde smoczki i jej Adas woli taka biedronkowa butelke co dostali z wyprawki z biedronki a za to moja kuzynka uzywa aventu i jej Julcia je ladnie z niej.

Kamkrzem, na forum używamy nicków! gdyby ktoś chciał żeby nazywać go poi imieniu to taki dałby sobie nick.

Dzieci różnej płci nie moga być jednojajowe.

LISKA- co to za krzyki do mnie?> napisalam, dlatego imie, moze niepotrzebnie,ale poprostu nie bylam pewna czy to zdjecia wlasnie szczesciary, nie musisz od razu wykrzykiwac.... pa

Pomyslalam,ze z tego tutaj forum chyba CHYBA kazda z Nas zna haslo do poczty albo sie myle i nie pomyslalam,ze jak podam Imie bo nie bylam pewna, to cos strasznie zlego. Jesli tak to SZCZESCIARA sorry, zglosilam post do usuniecia. A Liska Ty sie nie unoś tak bardzo.....

Kamkrzem raczej bym nie chciała, zebyś używała mojego imienia tak na przyszłość. Tak jak napisała Liska po to mamy nick zeby w taki sposób się zwracac, a oprócz nas to forum czyta wiele innych osób.. Chłopiec i dziewczynka nie mogą być jednojajowi. Jak się urodziły to byli bardzo podobni do siebie, nie mogliśmy ich odróżnic na zdjęciach, a teraz już sie zmieniaja :-) dzięki

Hejka Sylwia, Szczęściaro, Liska ale Wasze słodziaki rosną w oczach i pięknieją :) Niech się zdrowo chowają bo urody to im nie brakuje, każde cudne :) Sylwia, zamówiłam w końcu łóżeczko w 3kiwi, no i pokupiłam takie wyprawkowe rzeczy typu pieluchy, kocyk, gadżety do kapieli, kosmetyki, pampersy itp. No i moja wizja biało szarego pokoiku z różowymi lub czerwonymi dodatkami się za przeproszeniem rypła, bo emek kupił mega kolorowy dywan, no i chyba pokoik będzie biało kolorowy:) bo tato Hani jest taki dumny i szczęśliwy ze swojego zakupu że nie mam sumienia kazać mu go oddać :) Zakup ciuszków zostawiam na grudniowe wyprzedaże. Chociaż kupiłam takie śpiocho-śpiworki do spania w TK maxx. W ogóle to dużo tam cudnych firmowych ciuszków tylko trzeba mega cierpliwości do ich przejrzenia. Pan z 3kiwi mówił ze ostatnio rzucili nawet otulaczki Snoozy baby za 60 zł !!! (normalna cena 130 zł), więc trzeba polowac na okazje tylko do tego czas potrzebny. Lenka, ciesze się że jesteś spokojniejsza, piątek juz tuż tuż i zobaczysz Hanię :) A co do wózka to też uważam że to dobra decyzja, ta Sola wcale nie ma malutkich kółek, a śnieg nawet jak spadnie to zaraz go zgarną i nie ma co na 1 dzień z tego powodu kupowac topornego wózka na pompowanych kołach. A tak poza tym to kiedy Ty kochana wybierasz sie na zwolnienie bo widzę że dalej dzielnie pracujesz :) Czekajaca, ja też byłam wczoraj w H&M i rzeczywiscie same ciuszki na 80, ale powiem Ci że w Magnolii to samo :( Liska i dziewczyny kompletujące wyprawke jak byście chciały ochraniacz do łóżeczka taki na całe łóżeczko nawet 70/140 to podsyłam stronkę, te wszystkie biało/czarno/czerwone są właśnie na całe łóżeczka http://4kids.com.pl/produkty/kategoria/104/ochraniacze_do_lozeczek a w kwestii wyprawki to jeszcze pytanie do mamuś, jakich termometrów używacie. czytałam ze najbardziej wiarygodne te do pupy bo podobno te do ucha i do czółka to za każdym razem pokazuja inną temperaturę, prawda to ?

Hej:) Lenka dobra decyzja w kwestii wózka,a który kolor ostatecznie? Co do pajacy Nexta to ja mam na składzie i musze pochwalić jakośc,prane na okrągło, a wyglądają jak nówki sztuki,bawełna się nie mechaci ani nie rozciąga.Fajne mają rozwiązanie z rekawkami,te malutkie rozmiary maja łapki niedrapki:) Tak,Czekająca została pacjentką Medfeminy:)Nasza doktor bedzie miała kolejne wspólne dzieciątko z dr Siejkowskim;) Ewelka good news:) Kamkrzem u mnie kreska to nie pamiętam kiedy sie pojawiła,ale na pewno od 3 msc to już ją miałam i mam do teraz,gruba i wyrazna jest;mam nadzieję,że do wakacji zniknie,bo jak ja bedę paradować po plaży;) Widzisz w kwestii butelek to jest tak,ze dużo zależy od upodobań i umiejętności dziecka.Moja Lenka piła na poczatku z tommego,ale ulewała,teraz pije z aventu/fioletowa linia/ i też zdarzyło się pary razy ulanie.Ja juz nie kombinuję ze zmainami,ona coraz starsza jest wiec bedzie sobie coraz lepiej radziła. Wrocławianko,Twój emek to jakis wyjątek;)zazwyczaj faceci nie wtracają się w wystrój pokoju dla dziecka,a Twój prosze nawet dywan sam kupił:) Ja mam termometr do ucha i w smoczku.Fakt pokazuja jak chcą,ale juz wiem dlaczego.Ja mam termometr do ucha z tommee i tam są wymienne końcówki,ja nie wiedzialam i użyłam na sobie raz i nie zdjęłam końcówki po zmierzeniu tempk,a potem jak chciałam jeszcze raz sprawdzić to zwariował i pokazywał inaczej niz kilka minut temu.Byłam wkurzona,że to kolejny nieudany zakup,ale zmianiam zdanie,nawet jest ok.

Sylwia, dzieki za info odnośnie termometru. A co do emka to własnie cały zaangażowany w dekoracje pokoju i wyposażenie. Ogląda każdy nowy nabytek, nawet dzisiejszy zakup pamperów i chusteczek :) Najfajniejszy jest jak rozmawia ze swoim przyjacielem któremu w kwietniu urodził sie synek właśnie odnośnie dekoracji, wyposażenia itd. Przyjaciel architekt i ma swoje teorie na temat pokoiku dziecka i wyposażenia a mój emek sam podkręcony jak dziecko i ich rozmowy są czasami przezabawne :) Śmieszny jest bo u nas wciąż remonty i w każdym pokoju stoją różne klamoty, ale oczywiscie z pokoiku Hani powynosił wszystko i codzienenie kombinuje jak by tu jeszcze wystawić biurko z komputerem, bo planowo ma wywędrowac dopiero w styczniu jak zamontują schody na poddasze.