O, jest konferencja, cicho!!

Gdy szła z wózkiem to wcale nie szła drogą o której mówiła tylko szukała miejsca gdzie ukryć ciało. Jakieś BTSy z telefonów komórkowych to wykazały.

http://www.itelewizja.com/tv/2011/01/tvn24/ tu jest na żywo ratowniczka nie było żadnych świadków, to była taka ściema żeby matka się przyznała

bartek - mąż Katarzyny i ojciec Magdy info mamy z tv - tvn24 -> konfa

Bartek to jej mąż i ojciec dziecka. Konferencje transmituje tvn24, być może nie tylko

kwestia pomocnictwa - to jużsprawa prokuratury...a przed chwilą jechał na nich...

Rutek mówi, że ma podejrzenia co do osoby pomagającej, ale nie będzie o tym mówił

ja się dziwię, że nikogo nie obchodzi to, że nie ma ciała!! przecież to kluczowa kwestia!

a moja wersja JEST taka ze to mialo cos wspolnegoz okultyzmem , bartek ejst zaangazowany!!! (nick liken, satanistyczna nuta wrzucona w dniu "porwania", niespojnosc zeznan) co do jednego sie zgaqdzam: rodzice niczego nieswiadomi chcronia swoje dziecko

http://uwaga.tvn.pl/55256,wideo,332448,co_sie_stalo_z_mala_magda,co_stalo_sie_z_mala_magda,reportaz.html dlaczego nikt nie zwraca uwagi na to nagranie i ze4znanai bartka, obejrzcie czas nagrania 10:20 mysle ze jest winny

a ciala wlasnie nie ma bo zostalo zlozone w ofierze

a jaka piosenka była wrzucona w dniu porwania? myslisz, ze serio by coś wrzucał żeby wydawać się bardziej podejrzanym?

nie ma żadnych świadków, nie ma ciała, a oni wierzą w tę wersję matki? nie widzicie w tym nic dziwnego?

......2...... no nie mieli pewnosci wiec chyba nie mogli powiedziec wszem i wobec o swoich podejrzeniach,prawda?nie mieli na poczatku pewnosci,nie chcieli jej tak strasznie pewnie opiniami skrzywdzic.Widac ze Ci dziadkowie dobrzy ludzie..ta mi ich bylo zal jak plakali oboje:(( tak bardzo im wspolczuje...stracili ukochana wnusie Madzie,stracili synowa,malzenstwo ich syna pewnie na bank sie rozwali...caly stres jaki przezyli myslac ze MAdzia jest u porywacza(jak babcia prosila zeby nie robil jej krzywdy:( )..a teraz taka sytuacja ..boze w jakim stresie Ci ludzie musza zyc ... nie sa winni...ale niektorzy ludzie sa powaleni...albo beda ich dobrze cieplo traktowac ze szczerym wspolczuciem...albo nie dadza im zyc....przez to co zrobila synowa ...jeszcze nie daj boze zaczna gadac ze mieli cos wspolnego:(((((

jedna dziennikarka zwróciłą uwagę - to jej rutkowski odpowiedział, że byćmoże przyjmuje już jej linię obrony - co moim zdaniem potwierdza, że dobrze wiedział co jest...

Bartłomiej to ojciec, Katarzyna to matka. Konferencja na tvn24.

"Był świadek, że ona się położyła na chodniku, a nie, że to ktoś ją uderzył?" NIE BYŁO ŻADNEGO ŚWIADKA, to była ściema przed matką, żeby się złamała!

satanistyczna muza na FB? Nie wiem nic na ten temat - możecie rozwinąć?

no coc tym ewozkiem co

JA PIERRRDOLĘ!!!!!! RUTKOWSKI WŁAŚNIE PRZED CHWILĄ WŁOŻYŁ SOBIE MIKROFON DO DUPY I WYPIERSZIAŁ MARSYLIANKĘ!!!!!!!!!!!!!

sory jeśli ZWIERZYNA zjadłaby ciało dziecka, łatwo można by to sprawdzić!! jaka zwierzyna poza tym, lew? co najwyżej dzikie koty i psy, myślicie, że by zjadły ciało łącznie z kośćmi i ładnie po sobie posprzątały?

i nie ma ciala

no ne wiem...moim zdsaniem nie byli po prostu dobrze przygotowani...widcac to na akzdym kroku, np fakt ze sa wierzacy-jak zapewniali a slubu nie maja i dziecko neiochrzone. wersja matki odpada calkowicie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ktora matka tak reaguje?? chyba wiadome jest ze peirwsza reakcja to telefon na karetke

wlasnie co z tym wozkiem, wyraznie pokazywal i mowil bartek ze zniosl wozek, szli kawalek razem i siadl do samochodu

byłyby ślady, tropy, rozrzucone szczątki. Dlaczego nie ciągną sprawy wózka? I znoszenia go przez ojca?

SZKODA ŻE PAŃSTWO TEGO NIE WIDZĄ!!! RUTKOWSKI MA JUŻ 4 MIKROFONY W DOOPIE!!!!!!

nie no masakra:D ten rutkowski to prawie jak jakiś jasnowidz:D co to za argument "Wdziałem w jej oczach, że to zrobiła - uznał detektyw" gdyby "widziałem w oczach" miałoby być dowodem w sprawach to mogłabym mojego sąsiada oskarżyć o zamach na papieżu. Zaczynam odnosić wrażenie że ten detektyw od siedmiu boleści wykorzystuje aferę żeby zaistnieć:O

i jeszcze mama i brat Katarzyny mowili zeby nie wiazac ich z tą sprawą/...

"byłyby ślady, tropy, rozrzucone szczątki. " no dokładnie. argument ze zwierzyną jest na poziomie pięciolatka :o moim zdaniem nie ma ciała = nie ma żadnych 100% dowodów

Rutek zapewnia, że jak się dowie, to powie policji. Jak coś, to zrobi konfę.

z tym kawalkiem satansitycznym to nie wiem w jakim temacie bylo ale ktos podawal linka , nawet slowa przetlumaczyl ale nie wiem gdzie to teraz jest. poza tym dziwne ze dzis wlasnie zaczal kasowac znajomych na fejsie, zmienil zdjecie profilowe