Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawa3454

co najgorzej wspominacie z cesarki?

Polecane posty

Gość pierdolicie jak potłuczone
dokładnie pyskacz, masz racje. ja myślałam, że mi flaki wyjdą od tych skurczy. a miałaś znieczulenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dostałam tylko coś na d...kurcze nie pamiętam już wiem, że czułam się jak naćpana a wcale mniej nie bolało :O do tego trafiłam do szpitala jednego dnia a drugiego wieczorem urodziłam :O nic nie jadłam, nocka nieprzespana przez skurcze myślałam, że to się nie skończy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuku na muniu.......
miałam cesraki ze wskazania - dzieci ponad 5,400 - ważne by znieczulic miejscowo obszar kregosłupa, w który będzie sie wbijało igłę do znieczulenia, za pierwszym razem miałam znieczulenie miejscowe za drugim nie i kłuto mnie ze 3 razy w rdzeń - nie mogła trafić bo to bardzo bolało i mechanicznie sie chowałam z plecami od igły, cewnik tylko po znieczuleniu, ważne wrecz super ważne - nie wolno podnośicić głowy ani wstawać do min 12 godz po znieczuleniu, można dostać syndromu po znieczuleniowego - potworny ból głowy, sztywność karku, mdłości wymioty, ból pooperacyjny rany jest do zniesienia, nie należy gwałtownie sie prostować, do łazienki wstawałam sama na drugi dzień po cc, nie bac sie wody, myć skórę jak zwykle, oczywiście będziesz brudna od jodyny, zmyje sie po kilku dniach... to nie trwa długo o ile nie ma powikłań podczas cc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie cewnik włożono jak znieczulenie zaczęło działać, więc nie czułam, miałam fajną położną, która o mnie dbała nawet podczas cc trzęsawkę miałam zaraz po zabiegu, ale najgorsze było wstanie na drugi dzień to wspominam bardzo źle, musiałam się znowu położyć i poleżeć chwilę, bo taki miałam łeb cieżki jakbym piła non stop przez miesiac, nie ból głowy, ale ciężkosć, nie wiem, nie potrafie tego opisać jak wstałam i umyłam twarz i zęby, taki chyba rozruch, bo wszystkie musiałyśmy to zrobić po cc, to już później czułam się coraz lepiej, ale to wstanie to nie było za ciekawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comadoska
u mnie zle wpsominam: zakladanie cewnika ( o matko myslaLAM ZE UMRE) DRGAWKi PO WYBUDZENIU ból przy sikaniu ból przy wstawaniu i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no bywa no
ja wkladanie cewnika nie czulam kobieta zrobila to tak sprytnie w trakcie wkladania polewala mi czym tam miejsce takze cenwika nie czulam, samego wbijania igly tez nie, potem bylo gorzej po operacji jak wspomnialam drgawki silne drgawki, bol przy wstawaniu smianiu sie po to miesnie przeciez rozciete, bol przy sikakniu no ale mowie najgorszy moment z tymi drgawkami no i chodzenie tego dnia do toalety, potem juz coraz lepiej bylo, ale rana przy zmianie pogody dokucza mi do dzis i wiem ze mam zrosty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no bywa no
a od operacji minelo 3 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja po naturalsie nie mogłam
sikać ani nawet kupy zrobić :O też nie mogłam siedzieć na tyłku jak już ktoś wspomniał! na domiar złego popękały mi szwy po zszyciu krocza. powiedziłam sobie NIGDY więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cewnik to tez nic przyjemnego ale bez przesady, czym jest uklucie w porownaniu z bolem rodzenia. ciesze sie ze mialam cesarke. mysle nad tym czy nie zdecydowac sie na drugie dziecko, ale najpierw pojde do lekarza zapytac czy moge miec cesarke, w innym wypadku nie chce dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdolicie jak potłuczone
pyskacz to jedziemy na jednym wózku a ty panienko zamknij się i wypowiedz się lepiej na temat swojej zdolności intelektualnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeszłam 3 cc
Nie ma się czego bać. 2 pierwsze bez problemu. Rana pooperacyjna po prostu boli. Jeśli zacięłaś się kiedyś nożem w palec, przypomnij sobie to uczucie - ból podobny, tylko silniejszy. Podanie środków przeciwbólowych go łagodzi. Umiejętne założenie cewnika nie boli. Wkłucie wenflonu także. Żadnych makabrycznych przejść. Po prostu operacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oprocz operacji plastycznej na nerw to byla moja jedyna operacja. mowi ze sie ona jest taka powazna i wogole a ja tego wcale tak nie odczulam. mnie nie bolal ani brzuch ani rana sama z siebie. po prostu mnie nie bolalo wcale jak sie nie ruszlalam. pobolewalo czy zakulo jak chodzilam a zaczelam chodzic na drugi dzien, nawet prysznic bralam. podobno dostalam morfine a potem bralam tabletki przeciwbolowe, ale naprawde bol byl minimalny. to juz w czasie okresu bardziej cierpie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do elokwentnej pierdolicie
"jaka kulturka w dyskusji żałosne" - zgadzam się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to intelektualistka
z Pcimia lansuje się przy pomocy lokalnego języka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zwykle pyskówka
Ja rodziłam 18 godzin,ale niestety brak było odpowiedniego rozwarcia. Dlatego zrobili mi cc,miałam zzo,więc nie wiem o jakim bezwładzie nóg mówicie. ból po wszystkim był spory,bo za szybko wszystko chciałam i szwy mi popękały,więc trafiłam po kilku dniach ponownie do szpitala... ogólnie to nie ma się czego bać-słuchaj lekarzy i stosuj się do ich zaleceń,a wszystko będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żałosna jesteś pomarańczo co więcej założe się, że piszesz gdzieniegdzie sama do siebie :D WIĘC CZEGO CIEBIE UCZYLI W SZKOLE SPECJALNEJ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. w sierpniu miałam cc. Myślałam, że będzie gorzej. cewnikowanie nie bolało. może bardziej założenie tego czegoś na dłoń do kroplówki. już podczas operacji dziwne uczucie- mało przyjemne zresztą, kiedy małą wyciągali z brzucha takie rozrywanie . na drugi dzień musiałam wstać SAMA, gdyż pielęgniarki nie chciały pomóc. ogólnie nic mnie nie bolało, tylko szwy lekko ciągnęły Zyczę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żałosny jesteś pyskaczu
To, że sama zdołałaś ją ukończyć nie upoważnia do sądzenia innych wg.siebie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oooo pyskacz
jaki dzielny :D Więc pisujesz sama do siebie? Opowiedz nam o tym, wytrzymamy.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdolicie jak potłuczone
Zamknij jadaczkę lafiryndo. Wytrzymamy? Chyba ty i twój cień głupia krowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mozzzzzeeee
ja 14 godzin spędziłam na porodówce próbując urodzić sn...strasznie cierpiałam do tego stopnia że miałam myśli samobójcze.. cc było dla mnie jak wybawienie. Gdybym miała rodzic drugi raz to cc ...znieczulenie i cewnik nie boli a po operacji dostajesz leki przeciwbólowe.Nie ma się czego bać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też uważam że nie jest
najgorzej,mój poród też zaczął się naturalnie ale mała nie chciała wyjść i gdyby nie cesarka, to bym jej nie urodziła. gdybym miała teraz wybierać między cesarką a sn to cesarka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no bywa no
autorko ani sie obejrzysz a bedziesz w domu z malenstwem, dasz rade wszytskie dalysmy to i ty dasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siarczyste, niekontrolowane kichniecie pierwszej nocy po powrocie do domu -myślałam, że mi szwy poszły...reszta nic strasznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja najgorzej pierwsze chwile po ocknięciu się tragedia ,ale ja miałam znieczulenie ogólne dlatego ,nie widziałam jak mały i to było najgorsze ,potem poprawianie cewnika przez położną -reszta jakoś poszło bólu nie czułam ,wstałam wieczorkiem bez pomocy umyć się na drugi dzień było już ok .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cewnikowanie jak i zdejmowanie cewnika nie bolało, znieczulenie w kręgosłup też, najgorsza była pierwsza doba po wstaniu ( 2 po porodzie). Przy wstaniu z łóżka zgięło mnie w pół i musiałam chwycić się ściany. Nie mogłam się schylać. Ale nie potrzebowałam środków przeciwbólowych. Miałam założony dren i on mi bardzo utrudniał poruszanie. A po jego usunięciu dostałam strasznych dreszczy, nie mogłam się rozgrzać. Ale nie było źle, nie masz się czego obawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gipssyy
CC to naprawdę nic strasznego. Ja niczego nie wspominam jakoś super źle... Dla mnie to zdecydowanie najlepszy sposób przyjścia dziecka na świat. Jedyne co bolały mnie plecy, ale to efekt uboczny znieczulenia. Kilka dni rana ciągnie, ale nie boli jakiś specjanie. Chyba swiadomość ze masz tam przeciete robi swoje. Ja dam ci jedną radę abyś po cc sie dobrze czuła: JAK NAJSZYBCIEJ PO USTANIU ZNIECZULENIA ZACZNIJ RUSZAĆ NOGAMI (glowy nie podnoś!). Nie leż bezczynnie, zmuś się do ruszania (po tych 12 godzinach), zobaczysz jak szybko dojdziesz do siebie. Ja po powrocie do domu sama zajmowalam sie dzieckiem, bez pomocy i czulam sie bardzo dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×