NIE ZMIENIE ZDANIA O KATARZYNIE W. !!!

I dlategoz wlasnie ze innych gowno obchodzilo co sie z nia dzieje stalo sie to co sie stalo

A to ze mogla być w szoku jest bardzo ważne, bo gdy kobieta w szoku podczas napadu nie krzyczy oznacza że przyzwala np na gwałt? To śmieszne o czym piszecie, tak jak rewelacje bicia sie po brzuchu by poronić, teraz będą same wymysły.

Tak Juliooo,oczywiscie masz racjeee...Tak,tak,napewno wiekszosc z nas ubralaby niezyjace dziecko,wyniosla w ruiny,zakopala,upozorowala porwanie a nastepnie poszlibysmy do kina na film,zeby sie rozerwac:-)

ale nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo, bo o czym teraz tak zazarcie dyskutowalibyśmy

Ubolewać nalezy jedynie nad poziomem kultury i wiedzy polskiego spoleczeństwa

A jaką macie pewność, że to ona to dziecko upuściła? Że ona zaniosła w ruiny i przykryła gruzem? Czy taka drobna kobieta byłaby w stanie to zrobić? Ona była całe życie zastraszona i teraz też.

po pierwsze sama powiedziala,że nie chciała tego dziecka więc albo nadarzyła sie okazja albo faktycznie spanikowała jednak wielu z nas miało nie ciekawe dzieciństwo mój stary tez jest alkoholikiem i w domu działo się różnie do tego po pijaku robił coś co nigdy nie ujrzało światła dziennego. dzisiaj mam 2 dzieci ale nigdy bym nie posunęła się do czegoś takiego następna sprawa to to,że umiała szperać w necie i szukać info o tym jak oszukać urzadzenie na prawdomówność ,umiała korzystać z internetu więc i mogła znaleźć tam wskazówki jak sobie pomóc jeśli jej rodzina miała ją gdzieś tak jak ona twierdzi. moje odczucia sa takie ze jest to wyrachowana osoba .ona nie sądziła,że sprawa nabierze takiego rozgłosu.jej jest teraz po prostu tylko wstyd. jeśli nawet ma wyrzuty sumienia lub żałuje to nikt w to nie uwierzy za to jak perfidnie kłamała. a bartek powinien ja zostawić bo nie wiadomo na co ja jeszcze stac. mam nadzieje ze bliscy mu ja wybija z głowy. a on chce jeszcze ja odwiedzac w wiezieniu.

Zostane przy swoim, a co miala ja wskrzesic?

tak czy siak, a czy to wazne czy ktos jej uwierzy w to czy ma wyrzuty sumienia czy o to ze je ma?

Akurat jezeli już wierzysz w te rewelacje że ona taka zła to dlaczego nie wierzysz ze jej mąż też dobrym ojcem i mężem nie był?!

to juz jej indywidualna sprawa czy ma czy nie ma czy udaje czy jest szczera

Julia 87, ona musi byc zla bo inaczej wiekszośc spoleczeństwa bylaby zawiedziona i jeszcze jakas depresja ogolnonarodowa by rabnela

byli młodym małżeństwem.na pewno różowo nie było.każdy na początku sie dociera i są zgrzyty. a przed ta dziewczyną długie lata terapii jesli chce wrócić do świata żywych bo nikt zdrowy nie zrobiłby czegoś takiego

tak czy siak, tez tak myśle

no i szkoda,ze tak sobie życie skomplikowała a wystarczyło pojść na terapię albo wezwać pogotowie jesli jest NIKIM dla całej rodziny jak sama wyznała to teraz cały naród ją nienawidzi omotała się strasznie

Uważam, że te wstępne wyniki oględzin nie byly dla was zadowalajace, dlatego że bardziej sensacyja wersja jest ciekawa, że zabila, udusila, utopila- dokończyla plan ktory zaczeła już w ciązy, i dodajcie że to ona spowodowała wczesny porod w nadzieji że dziecko umrze...

Bartej chce ja odwiedzic w wiezieniu,bo trzeba przeciez wspolna wersje ustalic...Prokuratura nie powinna pozwolic,zeby sie zobaczyli!

A skąd wiecie że to ona grzebała w necie w poszukiwania oszukania wariografu? Przecież mężuś się poddał badaniu i wyszło pozytywne, więc może skorzystał z wskazówek z internetu?

Podejrzewam, że mało z osób wypowiadających sie była obecna podczas smierci, nie wiecie jakie budzi emocje, szczególnie ta całkowicie niespodziewana.

byla zla i zepsuta do szpiku kosci a pierwszym jej czynem karalnym juz w okresie niemowlectwa bylo wylamanie zebow z grzebienia przyszlej tesciowej

Nie, czemu maja sie nie spotkac ale zeby wszystko bylo transparetne nalezy zrobić telekonferencje, tak zebysmy wszyscy widzieli i slyszeli co knuja

Ja tak już napisałam , bez wzgledu na wszystko pomogłabym tej dziewczynie, ma dopiero 22l, nie zapomi tego co sie wydarzylo, ale gdyby sama zakończyła swoje zycie samobójstwem kazdy kto ją obraża, wyzywa i odbiera szanse na zmaine zycia bedzie współwinny.

julia87 zawsze gdy sie cos wydarzy ludzie spekulują czy to dotyczy zdradzanej sąsiadki przez męża czy afer politycznych lub zwykłych przyziemnych spraw. na początku tu na forum kiedy nie było jeszcze nic wiadomo ludzie pisali o tym,że to ona. ja sama broniłam tej dziewczyny zajadle. teraz ty w jakis sposób ją bronisz a inni piszą swoje . nic nie poradzisz ,że gdy sie cos wydarzy o tym sie mówi i bardzo dobrze bo moze dzieki temu któraś z nas gdyby znalazła sie w podobnej sytuacji przypomni sobie te tragedie i zareaguje inaczej. i tak sobie teraz pomyslałam ,że ona nie udzieliła temu dziecku pomocy bo nie chciała tego dziecka i los córki był jej obojętny. zdycha ci pies i placzesz po nim prawdziwymi łzami a gdy umiera ci dziecko planujesz wyjście do kina?

My narod mamy prawo...

Wy sie dziwicie,ze rodzina ja potepiala?skoro ona potrafila zostawic malutkie dziecko i wybyc z domu na dwa tygodnie?!moim zdaniem,byla za mloda na dziecko.Na dodatek jest strasznie pyskata i wyszczekana.Ja tez mialam trudne dziecinstwo,moj tata zmarl jak mialam 9lat,mama zwiazala sie z alkoholikiem,ktory ja pral...wieczne jego pijanstwo i zadymy byly nie do zniesienia.W wieku 15lat wyprowadzilam sie z domu.Mam dziecko i NIGDY w zyciu nie przyszloby mi do glowy zrobic mu krzywde,albo potraktowac tak jak ona potraktowala swoja corke!

tak czy siak, a co miala siedziec w tej chacie w ktorej przed paroma godzinami zginelo jej dziecko i przygladadac sie progom?

antyspołeczny ;) w sumie racja jak mi pies zdechł to wyłam 3 dni a byłam już mężatką i miałam swoje dziecko no coż może mam wrażliwszą duszę od innych

Kurde, zostawila i co z tego? zostawila bo moze nie byla wlasciwie przygotowana do podjecia roli matki, czy wszyscy jestesmy doskonali?

bogatych rodziców???? ty wiesz o czym kaman??? kobieto ta rodzina nie byla bogata ani kaski ani bartka, wiec wez sie ogarnij

tak czy siak, to Ty wylas, ona zareagowala inaczej i miała do tego prawo, z tego co mi wiadomo to nawet psy nie szczekaja jednakowo