Pomoc dla 7 miesięcznego Kuby chorego na nowotwór.

No i działa: ) Też jestem Dorota:p

jaheira - fajna strona na fejsie :) ja właśnie zrobiłam przelew - dzięki dziewczyny za tą strone i fajnie że na kafe kobity potrafią się zorganizować a nie tylko przepychanki :)

wściekła mrówa dzięki, czekam na Monię i zaczynamy pisać na Tablicy - jesteśmy w trakcie ustalania charakteru wpisów :)

sprawdzam stpokę

Hej! Ładne macie stopki :D Cieszę się,że tak dużo osób się przyłącza. I super,że pojawiają się nowe pomysły pomocy-ukłon w stronę Iwony. Czekamy w takim razie co tata Ci odpisze,bo jak im się coś dodatkowo proponuje to naprawdę jest ciężko-bo oni ciągle niczego nie potrzebują,nie mają żadnych oczekiwań-trzeba wyciągać tak jak Jaheira napisała. Oni pierwsi nic... Tym bardziej chce się im pomagać. Małe sprostowanie-ja dostałam informację o nich od koleżanki,która znalazła ogłoszenie na gumtree i spytała czy mogę im pomóc. A ja się wtedy za to wzięłam ;)

Zapytałam tatę i przyjmą również paczki żywnościowo - chemiczne dla siebie. Bo Kuba jest oczywiście najważniejszy i najważniejsza jest pomoc dla niego, ale z drugiej strony pytam - kiedy tata ma te zakupy robić??? No czyli miałaś Iwona świetny pomysł, bo gdyby ich nie "przycisnąć" trochę, to sami o nic nie poproszą...a to faktycznie może się przydać. Wrzuciłam info na bloga... A co do fb - to i dla mnie to jest czarna magia, więc na razie dość mocno obciążę Jaheirę, bo ja po prostu się tam gubię... ale staram się uczyć :D

Na blogu jest ulubiony link - od razu przerzuca na stronkę na fb o Kubie :)

Sorry to jest w kategorii ulubione strony... znajduje się po lewej stronie pod narzędziem głosuj na blog, nad wyszukiwarką.

Kurczę, ja się nie za bardzo nam na FB. Czy wystarczy że wcisnę lubię to i już będzie w moich znajomych, tak żeby inni widzieli?

Specem od tego jest Jaheira - ja też dopiero raczkuję... Spróbuj kliknąć lubię to, a ja sprawdzę, jak to będzie wyglądało - w razie czego wyślę Ci zaproszenie.... Na zasadzie prób i błędów :)

Kotka, jeśli wciśniesz lubie to Twoi znajomi zobaczą że polubiłaś tą strone a Ty będziesz widziała wpisy na tablicy. Jeśli chcesz by wpis, zdjęcie było widoczne dla Twoich znajomych musisz dać opcje - udostępnij.

Hej!! Super,ze Kubusiowi się polepszyło,strona na FB "polubiona";w wolnej chwili i tak porozsyłam linki do znajomych;udało mi sie zebrać troszkę pieniążków od znajomych,nie jest tego dużo,ale zawsze coś,przelew zrobię po weekendzie,bo mam urodziny synka i troszkę gości będzie,to jeszcze postaramy się coś dorzucić;śledzę wpisy i czekam na rozwój sytuacji:)

wściekła mrówa--> dobrze,że to napisałaś,bo ja na FB też zabardzo nie wiem jak się poruszać.

jak ktoś ma chwilę to polecam galerie zdjęć na NK Karoliny Mleko (jest dostępna publicznie) - zwłaszcza poczytać opisy pod zdjęciami w albumie głównym...:)

:) w razie czego służe pomocą :)

Podnoszę

Kuba ładnie je i pije. Czuje się coraz lepiej, jest silny przed poniedziałkową chemią... Jutro tata przyśle mi nowe zdjęcia. Na razie Kuba zaprzyjaźnił się z panem kaczką i chętnie się nim bawi:)

Monia , załatw zdjęcia z Panem Kaczką :) Póki co, 35 osób lubi naszego FB - całkiem dobry wynik jak na pierwszy dzień działalności

B. są na blogu-tylko kaczorek trochę nieśmiały i nie chce ładnie pozować... Odebrałaś pocztę z wp?

nie, w sumie chwilę temu wróciłam i zrobiłam tylko aktualizacje na FB i kafe zaraz wejdę na wp i podziałam...tylko zjem kolację :P

Smacznego :) Może jutro tata przyśle takie,na którym lepiej widać Pana Kaczkę ;)

e tam, Kubusia pokażcie, a nie pana kaczkę

Dorotka, zdjęcie Kuby bawiącego się Panem Kaczką jest bardzo ważne - oznacza że chłopczyk ma humor mimo tego co przeszedł :) i myśle że takie zdjęcia dodają nam wszystkim nadziei:) przecież nie potrzebna nam fotka samego Pana Kaczki :P

B. Młody śpi? Dorotka-Pan Kaczka jest fajny-sama bym sobie z nim fotkę strzeliła :)

Żartowalam:) Najlepsze zdjęcia to jak Kubuś się śmieje, nie ważne do kogo/czego.... Oglądałam profil mamy na nk, z komentarzy bije szczęście, miłość i prostota (chyba właśnie prostota jest taka niespotykana dziś i dlatego zadziwiająca)

A ta stronę o Kubusiu na fb to można sobie do znajomych dodać, czy co tam trzeba zrobić?

jak juz jestes na swojej stronie na Fb to w wyszukiwarkę wpisujesz "Gram o życie - Kuba M." - powinna CI sie wyświetlić strona o Kubusiu. W górnej części strony, po prawej będzie przycisk "lubie to". Jak to wcisniesz to zostaniesz jednym z tzw. fanów strony. Na Tablicy (po lewej masz wypisane różne sekcje) sa dodawane przeze mnie i Monie posty i zdjęcia Kuby - możesz dawać "lubię to" i "udostępnij" :) jak cos to pisz na maila, jaheira1@gmail.com - dam CI mój numer telefonu i mozemy to zrobić wspólnie :)

No co za ŚWINIE! Normalnie się we mnie gotuje-ktoś znowu napisał jakieś paszkwile do taty Kuby. Jak bym tego zwyrodnialca dorwała,to by usłyszał kilka ciepłych słów! Sądzę,że ma to związek z wpisem o paczkach. Tyle,że rodzice o nie nie prosili-tylko u nas padla taka propozycja. Normalnie mnie nosi. My pomagamy,a jakaś gnida kopie rodziców. Mam dość na dziś. Idę spać. Trzymajcie się dziewczyny.

Przykre, no ale coz, sami wystawiaja sobie jak najgorsze swiadectwo. Faktem jest, ze nie ma to wplywu na akcje pomocowa i powinno byc ignorowane - tacy ludzie z cala pewnoscia nie sa w stanie zaszkodzic. W ten weekend szykuję paczke zywnosciowo-gospodarcza, po weekendzie wysylam. Bedzie dobrze :)

Iwona-masz absolutnie rację,ale przykro mi się zrobiło,bo kontaktując się z nimi widzę,że to są ludzie,którzy niczego nie chcą,niczego nie oczekują,nie mówią,że ktoś im coś musi dać, że musi im pomóc-zero postawy roszczeniowej. Są to ludzie,którzy mają w sobie wiele pokory i szacunku. Oni sami o nic nie proszą,a ktoś ich wyzywa... Ja wiem,że to świadczy tylko o tym kto coś takiego pisze i z całego serca życzę tej osobie,aby nigdy nie znalazła się na miejscu rodziców i nie została tak potraktowana-bo takiej sytuacji jaką mają rodzice Kuby nie życzę nawet największemu wrogowi. Ja wiem-my i wiele innych osób pomagamy,ale takie obelgi są po prostu przykre i krzywdzące... Bo jak można oceniać kogoś o kim nic się nie wie? Wiem-naiwna jestem,że oczekuję,żeby wszyscy w takiej sytuacji postąpili jak należy-jak nie chcą pomóc,to niech chociaż nie krzywdzą...