Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość detektyw kasia

Kto kłamie? Bartek czy Katarzyna W. ??

Polecane posty

Gość detektyw kasia

Ja nie umiem tego pojąć Katarzyna mowi ze dziecko wyslizgnelo jej sie z kocyka zaraz po kapieli a bartek mowi że dziecko na 100 procent zyło kiedy znosił dziecko po schodach. Mało tego bartek twierdzi ze gdy kaska wrociła sie do domu po pampersy to widziała ją sasiadka i tez wtedy dziecko żyło o co tu chodzi??????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość detektyw kasia
to są jakieś jajca...dwie sprzeczne wersje... poza tym kto kąpie dziecko przed spacerem???? ktoś tu kłamie, tylko kto???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oni oboje
mają coś wspolnego z tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mini milk
oboje klamia bo oboje sie mataja w zeznaniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhgrtsggfgfgreythwjkews
nie było kąpieli bozee jak grochem o scianee, co za tepakiii!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość detektyw kasia
jak to nie było kapeili???kaśka twierdzi ze dziecko wyslizgnelo jej sie z kocyka po kapieli!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borys27
ona najpierw klamala ze jej dziecko PORWALI, gdy szukano jej dziecka ona byla w kinie na horrorze, pozniej klamala ze zakopala pod drzewem co tez bylo klamstwem, to jest wyrachowana,bezwzgledna oszustka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emigrantka123654
Moim zdaniem od poczatku klamia od poczatku (od poczatku tego wydarzenia mam takie zdanie),a najlepszy tekst Bartka,ktory powtarza to "nie przypominam sobie..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość detektyw kasia
to była ta kąpiel czy nie?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mini milk
mowila ze byla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już z nią wychodziła ? czyli dziecko było ubrane, opatulone, kocyk, czapka ,szalik i wyślizgnęła się , upadła na próg i umarła a ta jeszcze ciepła zagrzebała w gruzach coś sie tu nie klei

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oni oboje kręcą !
Poza tym powiedzcie mi kto przy zdrowych zmysłach kąpie dziecko ,a później wychodzi z nim na spacer gdzie na dworze jest -10 ?! Żadna normalna matka tak nie robi. Po drugie ,jak kocyk mógł być śliski ? Mam podobny kocyk i nie pamiętam żeby był śliski.Po trzecie nawet jak mała Magda wypadła jej z tego kocyka ,to nie wierzę w to że poniosła śmierć na miejscu... Po czwarte ,matka nie jest lekarzem ani nikim podobnym żeby stwierdzać zgon. Cala ta sprawa wygląda dziwnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość detektyw kasia
co wy chrzanicie , była mowa o kapeili "Według tej relacji, wszystko wydarzyło się po kąpieli, kiedy kobieta owijała córeczkę kocykiem. Wtedy dziewczynka miała się wysunąć i uderzyć o próg. Rutkowski potwierdził, że kocyk jest śliski."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwonaa_8888
wg mnie matka zabiła dziecko a do współpracy miała jakiego kochasia...mąż poddany badaniu wariografem wiec raczej niewinny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość detektyw kasia
tępe, ok niech i tak będzie ale w takim razie skąd wersja o sliskim kocyku i kapieli????dlaczego oni mają 2 rózne wersje???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaSobieIdealnaJa
Moim zdaniem kłamie Bartek, a Kaśka go kryje bo ja zastraszyli że wyląduje na ulicy jak go wyda i on pójdzie siedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noemi85
Kąpiel to sobie Kużniar wymyślił w tvn24 palnął że kocykiem dziecko wycierała, a kąpieli nie było jej słowa że Madzia była w kocyku i w TYM WSZYSTKIM czyli ubrana, jej to dziecko wypadło w tego kocyka jak sie po pampersy wróciła. Nie kąpała dziecka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noemi85
"Pomagalem Kasi znosic wózek , a ze klatka była bardzo ciasna wiec tylko ja znosilem wózek, na dole jeszce przypiąlem szelkami i kocem Madzie, sąsiadka zagadywala córkę,, mala sie usmiechala i smiala do niej, ...."" Wedlug męża Katarzyny, nieszcescie musialo sie stac kiedy wrocila sie po pieluchy To czyli jednak rzekomy "wypadek" musial sie zdarzyć wtedy kiedy Kaska wrocila sie po pampersy , bo jesli dziecko gaworzylo i smialo sie do sąsiadki, on je opatulał kocem , wtedy jeszce zyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toz to jakis cyrk jest
oni sami ustalili ta wersje bo razem zabili dziecko i sie kochaja i ona za niego siedzi to by wyjasnialo dlaczego on chce jej wybaczyc kurwa ktory ojciec wybaczyl by takie cos i do tegop tesciowa z ktora sie nie dogadaywala tez jej chce wybaczyc toz to kurwa jakis zart jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BARTKA slowa w wywiadzie Rmfm:
BARTKA slowa w wywiadzie Rmfm: "Pomagalem Kasi znosic wózek , a ze klatka była bardzo ciasna wiec tylko ja znosilem wózek, na dole jeszce przypiąlem szelkami i kocem Madzie, sąsiadka zagadywala córkę,, mala sie usmiechala i smiala do niej, ...."" Wedlug męża Katarzyny, nieszcescie musialo sie stac kiedy wrocila sie po pieluchy Link : http://tnij.org/pb6v To czyli jednak rzekomy "wypadek" musial sie zdarzyć wtedy kiedy Kaska wrocila sie po pampersy , bo jesli dziecko gaworzylo i smialo sie do sąsiadki, on je opatulał kocem , wtedy jeszcze zyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ssadsfdfgvdgvdfvbfbgb
psycholog sadowy wlasnie mowila na tvnie , ze powinni sie przyjrzec ojcu , ze mozliwe , ze matka jest niewinna a w jego zeznaniach jest bardzo duzo niejasnosci i jego zachowanie jest dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oni oboje kręcą !
Czyli to się stało jak wróciła po pieluchy ...Hmm dziwne ,bo jeśli tak to jak nawet spadając na próg dziecko mogło ponieść śmierć ? Skoro prawdopodobnie było ubrane w grube ciuchy? W końcu matka wróciła z nim z dworu,tylko po pieluchy ,więc nie sądzę aby specjalnie rozbierała dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kocham Kasię, chcę jej pomóc. Nie zostawię jej. Codziennie pytam prokuraturę, dzwonię do jej obrońcy, proszę i pytam, czy mogę ją zobaczyć. Czekam na to spotkanie. Chcę ją zobaczyć. Jeśli potrzebne będzie jej leczenie, znajdę jej najlepszych lekarzy. Chcę jej pomóc. Od nowa zaczniemy nasze życie, będzie trudno, ale pokonamy to. oto jak mąż wybaczył kłamstwa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej hej
może Wy mi wyjaśnicie skąd przekonanie że to Kasia sprawdzała jak oszukać wariograf a nie Bartek. jest gdzieś jakaś informacja skąd wiadomo? moim zdaniem on coś kręci i to bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oni oboje kręcą !
Ona chyba sama już nie wie co się stało... Czy tak trudno się przyznać teraz ? Skoro większość społeczeństwa i tak ma już swoje zdanie na ten temat ? Jak jest niewinna to niech się broni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ssadsfdfgvdgvdfvbfbgb
hej hej dokladnie to samo kiedys pisalam w jakims temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oni oboje kręcą !
właśnie bardzo możliwe ,że to on sprawdzał jak oszukać wariograf .Wiecie dlaczego ? Dlatego ,że jak dla mnie to on jest za spokojny.Nie widać żadnych emocji na jego twarzy. Kiedy mówi to nie patrzy w oczy tylko schyla głowę w dół.Niby zwykłe gesty ,ale wiele znaczą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×