Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość detektyw kasia

Kto kłamie? Bartek czy Katarzyna W. ??

Polecane posty

Gość toz to jakis cyrk jest
JAK SIE PRZEWRACA!! MADZIE SIE NIE PRZEWROCILA TYLKO SPADLA CIEMNOTO!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milordiniotka
Moder weź skończ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milordiniotka
Moja ostatnio wypadła na główkę (centralnie) z łóżeczka i huku nie było, tylko płacz, ale płacz to normalna sprawa tam gdzi jest niemowle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moder na pomarańczowo
toz to jakis cyrk jest a twoja frustracja i agresja świadczą o tym, że widzisz że nie masz racji :-) daj już spokój, bo nie mam o czym z tobą dyskutować, podaj jakieś fakty, napisz coś mądrego to może powrócimy do rozmowy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toz to jakis cyrk jest
GDZIE BYLAS GDY DZIECKO CI WYPADLO NA GLOWKE ?? Z LOZECZKA? JAK MOZNA DOPUSZCZAC DO TAKICH WYPADKOW JA MAM 2 LETNIA CORKE I NIGDY NIC SIE JEJ NIE STALO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milordiniotka
"nie niby, tylko żyło. ja już wcześniej przedstawiłem wydarzenia chronologicznie - zyło, kiedy wychodzili razem - potwierdza Bartek, bo jak sama zauważasz miał kontakt. Zyło też chwilę później kiedy matka się wróciłą do domu - potwierdza sąsiadka która zagadaywałą jeszcze do Madzi. " Niby bo to sa tylko sowa tego bartka, a on jest dziwny i policja na pewno juz niedługo się nim zajmie. Lykaon?! popapraniec jeden.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toz to jakis cyrk jest
sorry za caps lock moder ty sam gubisz sie w zeznaniach tego co tu wypisujesz dla mnie jest smieszne mowic do wszystkich w l osobowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyttyty
a moja tez nr odwalila, odwrocilam sie na 10 sekund a mala rupla z kanapy za glowe bo stanela na niej lecz uwazam ze dziekco w kombinezonie spadając z metra wysokosci nie jest wstanie smiertelnie uderzyc glowką, tym bardziej ze byla czapeczka, mozliwe ze kaptur

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jenk
Bartek zachowuje się jak facet .Ma świadomość ,że ludzie na niego patrzą -to co ma tarzać się po stole i wyć do mikrofonu?.Na pewno onieśmielają go i kamery i dziennikarze .Emocje skrywa w sobie .skąd wiecie,że w domu nie wyje z rozpaczy?.Pewnie jest na lekach i w szoku ,bo życie mu się przewróciło do góry nogami.Ma też swiadomość,że ludzie go osądzają ..A kąpieli żadnej nie było -to plotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milordiniotka
Gdzie byłam? A co ty zawsze trzymasz dziecko w ramionach? Dziecko stało w łóżeczku i trzymało się szczebelek i nagle fik i była na dole. Nawet dużego guza nie było. To że ci się nie zdarzyło nie znaczy że to twoja zasługa i że się nie zdarzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moder na pomarańczowo
ty koleżanko skończ siać sensację, bo to jest już wyjaśnione, czy dziecko żyło kiedy je ojciec widział ostatni raz. po co zamęt wprowadzać na nowo? Co do huku, to czy wy na co dzień zwracacie uwagę na odgłosy zza ściany? Stuki, trzaski, huki? sąsiadów z dołu mogło nie być, mogli być w innym pomieszczeniu, mogli oglądać tv, odkurzać, rozmawiać, słuchać muzyki...albo zwyczajnie nie zwrócić uwagi. A jesli o samo uderzenie chodzi, to niecały rok temu zmarł młody człowiek po tym, jak się na schodach przewrócił i uderzył własnie w tył głowy. Widać można... Ja nie twierdzę, że matka mówi prawdę, piszę tylko że takie rozważania nie przesądzają o niczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moder na pomarańczowo
14:24 [zgłoś do usunięcia] milordiniotka Niby bo to sa tylko sowa tego bartka, a on jest dziwny i policja na pewno juz niedługo się nim zajmie. NIe tylko Bartka, więc proszę przeczytaj raz jeszcze : oboje wyszli z domu, on znosił wózek i opatulał dziecko, które jeszcze żyło. Rozstali się. Ona chwilę później wróciła się po pieluchy. Jeszcze na klatce sąsiadka ją spotkała z dzieckiem na rękach, dziecko żyło - sąsiadka zagadywała do Madzi. Kaśka weszła z dzieckiem do domu. Tam kiedy już miała ponownie wychodzić dziecko jej się wyśliznęło (wg jej wersji ) .Ona mówi na nagraniu, gdzie się przyznaje : "to był wypadek. ja już miałam wychodzić. ona była w kaftaniku, w tym wszystkim. nie wiem jak to się stało. ten kocyk był śliski" nie ma tu mowy o kąpieli!!!! Bartek też nie kłamie bo dziecko żyło, kiedy on z nią wychodził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milordiniotka
Zachowuje się jak facet? Mój facet na pewno nie robiłby cyrku ze smierci naszego dziecka, przezywałby taką tragedię, z rodziną, w domu a urządzał wystepy w telewizji z nową fryzurką. Mój by pewnie nie jadł, nie kąpał się tylko wył z żalu w domu. Ten gówniarz to zaden mężczyzna nigdy nim mięczak nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moder na pomarańczowo
ja tam się zbytnio na fryzurach nie znam, ale czy on nie ma po prostu włosów do góry zaczesanych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toz to jakis cyrk jest
ja poprostu nie dopuszczam do wypadkow dziecka zeby mi z lozeczka fikalo moze i naprawde dziwia mnie rozna wypadki dzieci w domu przy obecnosci rodzicow jak napisalam ze moje dziecko nigdy nie mialo wypadku to zle gdybym napisala ze mialo wypadek i cos sobie zrobilo tez zle dla mnie to jest chore sami nie wiecie co piszecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxzzxzzz
moder na pomarańczowo gdzie to wyczytales ze sąsiadkla zobaczyla malą na rekach matki i jeszce zyla?ja zrozumialam ze to bylo wtedy gdy ojciec zniosl wozek z dzieckiem,opatulil w koc i wtedy sąsiadka przy ojcu zaczela malą zabawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milordiniotka
moder na pomarańczowo ty se możesz jeszcze 1000 razy to przepisac. To sa tylko zeznania tego niedojrzałego gówniarza. Zreszta nie do wszystkiego mamy dostep. A sasiadka(która znalazła leżącą matkę), którą kilka dni pokazywano w telewizji jak mówiła, że matka była ledwo zywa, ze miała słabe tętno...bu ha ha h ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghngtjyjgmghn
To dlaczego ojciec ibabka robią cyrk w telewizji i co chwilę zwołują konferencje prasowe?! Zamiast opłakiwać w smutku dziecko. a co mają do cholery jasnej robić Twoim zdaniem ? wypruwać sobie flaki ? żyły podcinać ? włosy wyrywać z głowy ? iść się utopić ? Twoim zdaniem zwróci to dziecku życie takie zachowanie ? oskarżasz ich bo nie płaczą przed kamerami ? nie rzucają się na ziemie czy na kolana z bólu ? Ty byś tak postąpiła, ale każdy z nas jest na szczęście inny :) nie udają dziwnych wariacji, frustracji, napadów złości - przecież i tak to NIC NIE ZMIENI !!! a jeżeli bierzesz swoje marne informacje z portalu wp no to tylko Ci pogratulować :) bardzo wiarygodny portal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milordiniotka
Wypadki sie zdarzaja i wielu z nich nie da się uniknąć. |jakie dziecko nie nabiło sobie wielkiego guza. Większość takich przypadków kończy się dobrze. A niektóre zdarzenia, które wygladaja na wypadki nimi nie są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kęs koślawego chleba
"ja poprostu nie dopuszczam do wypadkow dziecka zeby mi z lozeczka fikalo moze i naprawde dziwia mnie rozna wypadki dzieci w domu przy obecnosci rodzicow" tak, pewnie bedziesz nosić swoje dziecko na rękach przez 24 h/dobę aż do usranej starości Twoje go dziecka oczywiscie:D tak zeby mu sie nic nie stało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milordiniotka
ghngtjyjgmghn K***a nie umiesz czytać ze zrozumieniem? Po co w ogóle wystepują przed kamerami. Sa aż tak głupi,że daja się nabrać temu showmenowi rutkowskiemu? Nie maja innych zajęć tylko wystepyu w telewizji. tak jak ktoś gdzies pisał pewnie mją parcie na szkło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moder na pomarańczowo
14:35 [zgłoś do usunięcia] xxzzxzzz moder na pomarańczowo gdzie to wyczytales ze sąsiadkla zobaczyla malą na rekach matki i jeszce zyla?ja zrozumialam ze to bylo wtedy gdy ojciec zniosl wozek z dzieckiem,opatulil w koc i wtedy sąsiadka przy ojcu zaczela malą zabawiac 14:36 [zgłoś do usunięcia] milordiniotka moder na pomarańczowo ty se możesz jeszcze 1000 razy to przepisac. To sa tylko zeznania tego niedojrzałego gówniarza. o tym była mowa na konferencji chociażby. i nie , to nie było przy ojcu, to było później, kiedy matka sama się wróciła do domu z dzieckiem. milordiniotka nie będę już wklejać ani razu, bo chyba wystarczy. to nie są zeznania jego, a sąsiadki. Z resztą nie tej samej, które znalazła matkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoja truskaweczka xs
śmierć dziecka to był wypadek to, że matka później ukryła zwłoki dziecka - fakt postąpiła niewłaściwie, może się bała jego reakcji męża? ten Bartek jest całkowicie wyprany z emocji "do kamery" - mam wrażenie że jego żona jest nieźle przez niego zastraszana wygląda mi na człowieka który nie pozwala się od siebie uwolnić, ta sprawa przynosi mu rozgłos i niejedna już chciałaby go pocieszać bo biedaczek -stracił dziecko, jego żona zbrodniarka, morderczyni najlepiej zwalić winę na kobietę - dla mnie jest ona winna tylko ukrycia ciała dziecka, przestraszyła się była w szoku i zrobiła coś głupiego, jej kłamstwo zabrnęło za daleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghngtjyjgmghn
dokładnie, też u Nas był przypadek, że chłopak grał w piłkę nożna na boisku, upadł i zmarł, takie wypadki chodzą po ludziach, rzadko ale jednak się zdarzają, więc nie szukajcie sensacji :) nie rozumiem dlaczego nie potraficie zając się swoim życiem tylko wiecznie włazicie z buciorami w czyjeś, bo akurat w tej sprawie macie najmniej do powiedzenia, wasza wiedza na ten temat jest zbędna :) może lepiej zajmijcie się swoimi dziećmi, zamiast tutaj siedzieć i marnować czas na głupoty was niedotyczące :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze bym uwierzyła w ta ich wersję gdyby nie zachowanie matki na konferencji, na której się uśmiechała, była spokojna, w Uwadze wypowiadała się tak, że widać było że emocje są udawane, kiepska z niej aktorka czy tak wygląda kobieta ze świadomością, że jej maleńkie dziecko nie żyje?? nie. dlatego czuję, że tu coś nie gra i matka jest jakaś psycho, albo i oboje rodzicówv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milordiniotka
"zeznania sąsiadki" inna sasiadka tez zeznawała, matka zeznawała, że dziecko porwali. Oj dobiezre się prokuratura do dupy bartka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ubrane dziecko moglo
smiertelnie uderzyc sie nie wierze,matka klamie Bartek dla mnie zagadka Boze Moj,takie odchowane dzieciatka w gruzach ,a gdyby jakies psy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurzafix
przeczytajcie ten artykuł Dziadkowie Madzi pytani byli też o to, czy utrzymują kontakt z rodzicami Katarzyny W. - Mamy kontakt. Syn był u mamy Kasi, ale ona nie jest w stanie rozmawiać, cały czas płacze. Ma też kontakt z bratem Kasi. Z jej ojcem jest ciężki kontakt, bo on rzadko kiedy jest trzeźwy, a teraz tym bardziej ma powód - mówiła matka Bartłomieja. http://www.tvn24.pl/-1,1734139,0,1,mama-kasi-caly-czas-placze-ojciec-rzadko-bywa-trzezwy,wiadomosc.html wczoraj na wirtualnej w komentarzach widziałem wpis jakiegoś wizjonera, który napisał, że w tej sprawie są zamieszane jeszcze dwie osoby , że Rutkowski będzie walczył o nagrodę długo i po wielu miesiącach użerania nagrodę otrzyma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moder na pomarańczowo
14:47 [zgłoś do usunięcia] milordiniotka żadna sąsiadka nie zeznawała, że dziecko porwali. jedna tylko mówiła, że ją znalazła na chodniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oiohuiy
ciekawe jest to ze sama sie tak pierdolnela w glowe ze ja cucili 10 min :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×