Kto kłamie? Bartek czy Katarzyna W. ??

ciekawe ilu z was się wyładowuje na dzieciach :) ilu z was pochodzi z patologicznych pijackich rodzin :) ilu z was gnębi, zastrasza, bije i krzyczy na swoje dzieci :) innych bardzo łatwo pouczać, ale jak trudno o swoje dzieci zadbać by wychowywały się w miłości i miały beztroskie dzieciństwo, prawda ? :) i nie uwiężę, że tutaj wszyscy są tacy dobrzy i święci :) widzę co się dzieje na ulicach, jak rodzice traktują swoje dzieci, jeden wielki brak szacunku, brak miłości, widzę, że rodzice w ogóle nie kochają swoich pociech, więc się nie zdziwcie jakie tego będą skutki. Jest przyczyna i jest skutek :)

dla mnie też sprawa nie jest jasna i klarowna, ale nie ma jak na razie dowodów, mam nadzieję że sekcja wykaże coś więcej, albo że ktoś w końcu pęknie.

Nie tylko,że ją znalazła na chodniku,ale że ta z nią było źle,że sprawdzali lusterkim czy oddycha, że miała ledwo wyczuwalne tętno.

14:57 [zgłoś do usunięcia] milordiniotka Nie tylko,że ją znalazła na chodniku,ale że ta z nią było źle,że sprawdzali lusterkim czy oddycha, że miała ledwo wyczuwalne tętno. no tak, ale co z tego?

milordiniotka po pierwsze to nie lusterkiem tylko telefonem :) i widzisz sama, przez takich jak Ty, którzy nie doczytają, usłyszą coś a potem powtarzają, roznoszą się nieprawdziwe plotki :) sama siejesz takie bzdury !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a moze szla z mala do tej swojej mamy,potem jej maz podjechal,uderzyl ja czyms i porwal dziecko.A potem zamordowal i porzucil cialko.Matka byla tego nieswiadoma,ale potem on sie przyznal jej i zaszantazowal i kazal sklamac ze dziecko jej upadlo.Bo szczerze Kaska jest bardziej tym przejeta i przezywa ta tragedie,a Bartek.... sami wizicie.I kaska wziela wszystko na siebie....

Sieję bzdury bo napisałm lusterkiem zamiast telefonem. ten szczegół nic nie wnosi do sprawy. BARTEK PÓJDZIE SIEDZIEĆ!

15:03 [zgłoś do usunięcia] jafaja a moze szla z mala do tej swojej mamy,potem jej maz podjechal,uderzyl ja czyms i porwal dziecko.A potem zamordowal i porzucil cialko.Matka byla tego nieswiadoma,ale potem on sie przyznal jej i zaszantazowal i kazal sklamac ze dziecko jej upadlo.Bo szczerze Kaska jest bardziej tym przejeta i przezywa ta tragedie,a Bartek.... sami wizicie.I kaska wziela wszystko na siebie.... bardzo przejęta.... na dwa dni po porwaniu ważne było dla niej, żeby duże kolczyki założyć do zdjęć...

15:05 [zgłoś do usunięcia] milordiniotka Sieję bzdury bo napisałm lusterkiem zamiast telefonem. ten szczegół nic nie wnosi do sprawy. BARTEK PÓJDZIE SIEDZIEĆ! a co wnosi do sprawy to, co pisałaś? że sąsiadka ją znalazła i sprawdzała oddech lusterkiem/telefonem?

a może było jeszcze inaczej, Kaśka wyprowadziła wózek z żyjącą Madzią i jak powiedziała, że idzie do swojej Matki ale po drodze spotkała ojca, mówiła o facecie w kapturze i tak mogło być, tylko nie podała wieku tego faceta a to mógł być jej ojciec, który powiedział, dawaj na flaszkę, dawaj bo uszkodzę małą, Kaśka nie dała nawet złotówki, więc ojciec Kaśki wyrwał dziecko z wózka a że był pijany to dziecko upuścił ....... Kaśka teraz może chronić własnego ojca, ma to sens ?

milordiniotka idiotko to co Ty piszesz nic nie wnosi do sprawy bo za przeproszeniem gówno to kogo obchodzi :)

To,że sąsiadka, która ja znalazła sciemnia tak samo jak bartek isąsiadka, która rzekomo zeznała, ze dziecko żyło kiedy je znosili na dół. Ty naprawdę masz problem z rozumieniem czytanego tekstu?

15:09 [zgłoś do usunięcia] milordiniotka To,że sąsiadka, która ja znalazła sciemnia tak samo jak bartek isąsiadka, która rzekomo zeznała, ze dziecko żyło kiedy je znosili na dół. Ty naprawdę masz problem z rozumieniem czytanego tekstu? nie mam, pod warunkiem że wnioski wynikają logicznie z przesłanek, co w przypadku twoich wypowiedzi nie ma miejsca. Rozumiem, że Kaśka i Bartek są w zmowie z sąsiadką z ich bloku i z bloku matki? a może z połową Sosnowca?? :-D Z tego, że sąsiadka ją znalazła i sprawdzała oddech wcale nie wynika, że ściemnia. To logiczne, ze Kaśka udawała omdlałą żeby uwiarygodnić swoją wersję, na prawdę masz problem ze zrozumieniem tego?

sadze ze w sprawe bedzie zamieszany brat i matka katarzyny W

ghngtjyjgmghn brak argumentów zastępujemy obelgami, ojej pustaczku. A co kogo obchodzi, co cię obchodzi. Od razu widać, że ma matkę alkoholiczkę i ojca nieroba.

ghngtjyjgmghn brak argumentów zastępujemy obelgami, ojej pustaczku. A co kogo obchodzi, co cię obchodzi. Od razu widać, że masz matkę alkoholiczkę i ojca nieroba.

a może było jeszcze inaczej, Kaśka wyprowadziła wózek z żyjącą Madzią i jak powiedziała, że idzie do swojej Matki ale po drodze spotkała ojca, mówiła o facecie w kapturze i tak mogło być, tylko nie podała wieku tego faceta a to mógł być jej ojciec, który powiedział, dawaj na flaszkę, dawaj bo uszkodzę małą, Kaśka nie dała nawet złotówki, więc ojciec Kaśki wyrwał dziecko z wózka a że był pijany to dziecko upuścił ....... a może to bartek był? chudy długi, rysopis się zgadza, a kurtke od kumpla pozyczył :o

15:09 [zgłoś do usunięcia] milordiniotka isąsiadka, która rzekomo zeznała, ze dziecko żyło kiedy je znosili na dół. Widze, że problemy ze zrozumieniem tekstu to twoja domena, bo o takiej sąsiadce w ogóle mowy nie było. co to za sąsiadka widmo? :-D

no właśnie dlaczego nikt do tej pory nie przepytał ojca i brata Kaśki ? gdzie jest ta policja ?

moder nie napiszę co o tobie myslę, bo to niegrzecznie, ale tacy jak ty są smieciami forumowymi. Ciągną temat bez ładu i składu jak flaki z olejem. Ogarnij się . Pobaw się ręką.

milordiniotka Powiem ci coś. Jesteś żałosna w tej swojej nienawiści i samosądach. Prawda jest taka, że masz beznadziejne, nudne życie i się karmisz cudzym ( tak CUDZYM NIE TWOIM) nieszczęściem. Sprawę zostaw policji i prokuraturze to do nich należy wyjaśnienie okoliczności tego zajścia a nie do ciebie. A ty co nie masz co robić? do roboty !!!! zajmij się swoim życiem i wara już od cudzego. Kierują też tę prośbę szczególnie do tych wspaniałych znudzonych życiem matron siedzących w domach i nie mających nic do roboty dam im nawet rade: zajmijcie się swoimi dziećmi zamiast wylewać jad na forach internetowych, może właśnie wasze dzieci teraz wsadzają palce do kontaktów i zaraz będą kolejne tragedie po prosty zajmijcie się własnym życiem. Wy też nie jesteście idealni pamiętajcie o tym, że wypadki chodzą po ludziach i każdy cwaniaczek w końcu dostanie to na co zasłużył czego wam nie życzę. Wcale wam nie chodzi o to, że zginęło dziecko. Wy się tym żywicie, cudzym nieszczęściem w końcu coś zaczęło się dziać w tym waszym szarym. nudnym życiu i nie chcecie odpuścić gdyby nie ten internet to nic byście z życia nie mieli i taka jest prawda. Każdy normalny pracujący człowiek (kobieta,facet) przyjmuje do wiadomości co się stało, wyciągnie swoje wnioski i żyje swoim życiem bo ma co robić i jego życie jest na tyle ciekawe że nie będzie robił z siebie idioty na forum wyrzygując swoje życiowe frustracje pod przykrywką tragicznej śmierci dziecka!!!! ŻAŁOSNE !!!

To,że ty czegos nie wiesz, to nie znaczy ze tego nie ma. bu ha ha ha ha. cośty magda, że się tak mądrujesz?

Mam prawo opluwać ludzi, którzy robią show ze smierci swojej córki, wnuczki. To ich parcie na szkło daje mi takie prawo. Gadaja z każdym dziennikarzem jaki się nawinie. Po kiego? Celebryci. Tylko czekac aż wystapią w TzG. ja im nie wchodze z butami w ich zycie, oni mi wyłażą z telewizora na każdym programie, o każdej porze.

15:15 [zgłoś do usunięcia] milordiniotka jak na razie to tylko ja tu ze składem piszę, a to co o mnie sądzisz jest tak mało wartościowe jak to co piszesz o całęj sprawie. wnioski wyciągasz za przeproszeniem z dupy, a jak ci ktoś to wytknie to zaczynasz się rzucać :-) sąsiadka która znalazła kaśke kłamie, bo...? no widzisz, brak argumentu :-) sąsiadka która widziałą jak wychodzą.... :-D była omowa o sąsiadce, która spotkała samą Kaśkę z dzieckiem na klatce, ale gdzie tam! ty takiej prostej informacji nie zapamiętasz, prawda?

tak, i widocznie było ci mało programów z rodziną Wiśniewskich, że szukasz sensacji jeszcze tutaj na forum a nawet i pewnie w całym internecie :)

Pijana matka przez cały dzień nie karmiła i nie przewijała swojej 7-miesięcznej córeczki. Dziecko leżało w pokoju, w którym było tylko 15 stopni Celsjusza. Matce już wcześniej odebrano prawa rodzicielskie do dwójki starszych dzieci. W rozmowie z policją kobieta przyznała, że nie chce dłużej zajmować się niemowlęciem.

skąd czerpiesz wiedzę z dziedziny kryminalistyki? wiktymologii? kryminologii? z jakiś poważniejszych źródeł niż W11 i Malanowski i partnerzy? Przebrnęłaś przez którąś z tych dziedzin w swojej karierze naukowej czy zawodowej? wątpię... Bo wnioskowania masz na prawdę nielogiczne. Sąsiadka ja znalazła i sprawdzała oddech, ale kłamie bo przecież Kaśka udawała....bardzo ciekawe....

ale jasno i wyraznie Bartek do radia jak i do prasy zeznal ze zniosl wozek z dzieckiem, przypiął szelkami i kocynke,dziecko zylo, sąsiadka pogaworzyla do malej, i corka sie smiala do niej, .I z tego co wie Kaska wrocila sie po pampoersy , gdy on juz wsiadl do samochodu

ghngtjyjgmghn a ty to jestes lepsza/lepszy ze tak kogos oceniasz a ty co robisz siedzisz na kafe i rowniez komentujesz ten temat przy okazji zachowujesz sie jak psycholog i oceniasz ludzi, a sama/sam latasz po internecie i szukasz wywiadow i roznych innych rzeczy na temat Madzi bardzo smieszne i nie probuj mi odp bo mnie to nie rusza kazdy robi to na co ma ochote a ty nie jestes upowazniona/ny zeby oceniac i mowic co ludzie na tym forum maja robic Dziekuje ....

wiesz co? to jest tak odkrywcze ze w zasadzie dziwię śie ,ze jeszcze tego na policję nie zgłosiłaś :-D kurcze i moje 5 lat studiów prawniczych i 7 pracy zawodowej poszło w łeb, bo nie wpadłem na to :-D