W dzisiejszych czasach znaleźć atrakcyjną fizycznie kobiete a do tego porządną

// Tylko mam wrażenie, że ty spełniasz te warunki nie z wyboru, a z konieczności. // nie odwracaj kota ogonem.. nie moja wina, że kobietom o sex tak łatwo jak mi o wypicie piwa.. to czego ja oczekuje, sam od siebie daję i na tym powinna dyskusja się zakończyć apropo 'mojej osoby'

Moorland jebnij się w łeb:)

Autorze pijesz piwo? to ja Cię nie chcę!

// Autorze pijesz piwo? to ja Cię nie chcę! // nie ma sprawy.. ja kobiety która jest totalną abstynentką również nie chce

no to prawdziwej wybranki serca szukaj w barze :)

autorze ty jesteś "porządny" bo nei masz pwodzenia żadna w tmy twoja zasługa ani siła charakteru

nigdy nie mów nigdy... nie wiesz, nie przewidzisz swoich uczuć po kilku miesiącach. Kluby tu nic nie zmienią. Jak kobieta jest zakochana, to Cię nie zostawi i nie będzie flirtować, kiedy pójdzie z koleżankami do klubu, ale jeżeli chce czegoś na boku, to znajdzie chętnych i poza klubem.

Jeśli dla ciebie kobieta, która przy sobotnim wieczorze lubi napić się lampki wina, albo to piwko ze swoim facetem to jakaś barowiczka/alkoholiczka to pozdrawiam

Nie, to twój temat o wymogach Twojej osoby. Gdyby nie to, że niby masz pecha z kobietami pewnie skreśliłbyś z listy "bujną przyszłość seksualną", a mając kolegów nie miałbyś nic przeciwko wyjściom na piwo (chyba, że jesteś hipokrytą ;) )

-nie będzie jej ciągneło do wypadów z koleżankami do klubu aby się zabawić -nie będzie patrzyła ile zarabiasz.. czyli np jeśli zarabiasz np 1500 to w jej oczach nie jesteś nieudacznikiem Z pierwszymi punktami się zgadzam co do określenia prządnej, ale te powyżej mnie rozśmieszyły. To co, nie można iść potańczyć? A dwa, sorry ale dziewczyna może być porządna, i jeśli sama zarabia 10.000 to ciężko jej się będzie dogadać z kimś kto zarabia minimalną pensję, chociaż to oczywiście zależy co to za praca, jeśli np. nauczyciel to jak najbardziej może być ok, ale jak pracownik fizyczny to sory ale rozmawiać o czym to mieć nie będą. Także ten argument jest do kitu. A poza tym, jeśli szukasz tylko i wyłącznie lachonów, to jak to o tobie świadczy? przy okazji, jesteśmy w Polsce. X u nas zwykle nie występuje, u nas jest "seKS", nie "sex".

porządne kobiety istnieja.....gdzieś :)

hefryk trąbolek bąbolek jeśli na fotce w twoim opisie to ty.. to bym cię chętnie zerżnął :) kręcą mnie kabaretki i szpilki na stópkach :) chcesz porozmawiac?

"i jeśli sama zarabia 10.000 " hahaha, która atrakcyjna panna (pomijając modelki, aktorki, piosenkarki, sportwomanki) zarabia tyle pieniedzy sama? :D nie badz smieszna buahaaa

"graniczy dosłownie z cudem... co mam na myśli, mówiąc porządną? ano taką , która: -nie miała bujnej przeszłosci sexualnej -nie zostawi cię po paru miechach bo stwierdzi, że się jej znudziłeś -nie zdradzi cię -nie będzie flirtowała z innymi facetami -nie będzie jej ciągneło do wypadów z koleżankami do klubu aby się zabawić -nie będzie patrzyła ile zarabiasz.. czyli np jeśli zarabiasz np 1500 to w jej oczach nie jesteś nieudacznikiem no a mówie, do tego wszystkiego atrakcyjna fizycznie.. nie czarujmy się, istnieją w ogole takie kobiety? " Zapamiętaj jedno i na zawsze - kobieta kocha mężczyznę nie za to jaki on jest, ale za to jakie emocje i odczucia w niej wywołuje. I drugie - kobieta nie jest zdolna do takiej wyidealizowanej miłości jakiej by od niej oczekiwał mężczyzna. I trzecie - kobieta traktuje mężczyznę tak jak on sobie na to pozwala. Kobieta gardzi mężczyznami, którzy dają się manipulować "obietnicą seksu" i którzy ustępują jej w celu przypodobania się w nadziei na więcej intymności seksualnej. Kobiet nie pociągają mężczyźni, którzy przedstawiają jej od razu swoje CV, życiorys oraz zaświadczenie o zarobkach. :)

///// Gdyby nie to, że niby masz pecha z kobietami pewnie skreśliłbyś z listy "bujną przyszłość seksualną", a mając kolegów nie miałbyś nic przeciwko wyjściom na piwo ////// napewno nie skreślił bym tej przeszłosci sexualnej, sorry ale nawet jakbym miał już na swoim koncie 10 kobitek, to nie związał bym się z panną którą również przeruchała drużyna piłkarska... co do kolegów, mam ich zdecydowanie wielu i dosyć często wychodzę z nimi na to przysłowiowe piwko, więc nie trafiłaś ////// ale te powyżej mnie rozśmieszyły. To co, nie można iść potańczyć? /////// nie uwierze, że kobiete jara samotny taniec w klubie... /////// ale jak pracownik fizyczny to sory ale rozmawiać o czym to mieć nie będą. ////// no tak.. jeśli dla ciebie jedynym tematem do rozmów są pieniądze no to faktycznie, zarabiając 10.000 nie dogadasz się z pracownikiem budowy np

Drogie panie, mamy do czynienia z, za przeproszeniem, debilem i hipokrytą. Temat można uznać za zamknięty. :D

prawda jets taka ż emas zpdoejscie roszczenuiowe, ty idziesz z kumplami na piwo dziewczyna potulnie siediz w domu, stad dziewczyny omijaj cie lukiem, poza tmy jestes antypatyczny

/// Drogie panie, mamy do czynienia z, za przeproszeniem, debilem i hipokrytą /// debilem to conajwyżej jest twój pseudo facet, skoro się związał z taką szmatą :O /// ty idziesz z kumplami na piwo dziewczyna potulnie siediz w domu, stad dziewczyny omijaj cie lukiem, /// nigdy nie wybrałem piwa z kolegami na rzecz spotkania z kobietą, więc przestań prosze ja ciebie pierdolić...

mój mąz też lubi to!

każda porządna marzy o mężczyźnei któy bedzie ją wyzywał od szmat

Oj oj, już od razu szmatą, a skąd ten pomysł? Widzisz, kiedy ja się z kimś wiążę to zakładam, że to związek na długo. W tej sytuacji nie wyobrażam sobie zerwać znajomości czy zaprzestać spotkań ze znajomymi.

Ja taka jestem:) I zawsze mnie z tego powodu wyśmiewano - a to cnotka niewydymka a to głupia bo na portfel nie patrzę - miłością się nie ubiorę i super fury nie kupię:P Ale powiem szczerze,że wisiało mi to co o mnie myśleli - dziś mam fajnego męża, który jest zadowolony z takiej żony:)

chłopie jestes paskudnym hipokryta i egoista! Wymagasz od dziewczyny bra bujnej przeszlosci seksualnej nawet w przypadku gdybys ty takowej nie mial!

beta karoten - świetnie powiedziane, trafiłeś w samo sedno. Chodzi o emocje, jak są, to nie musi niczego szukać na zewnątrz. Emocje, to też przywiązanie w dłuższym związku.

ja tam lubię wypady z koleżankami do klubów, im częściej wychodzę tym bardziej kocham swojego faceta, bo widzę jak ciężko jest spotkać fajnego faceta i jakie szczęście miałam spotykając właśnie jego

Cytuje autora: "co znaczy wyjątkowy mężczyzna w głowie kobiety? ano taki, który jest wysoki, ma ładne ciało, fajną twarz, dobrą pracę, dobrze zarabia, jest zaradny, odważny, inteligetny, a do tego jest Bogiem w łóżku.. czyli jedno wyklucza drugie, bo ja opisałem kobietę, która NIE SZUKA TAKIEGO CWANIAKA, bo nie czarujmy się, tacy goście jak opisałem wyżej, ruchają dosłownie co chwile nowe baby-ponieważ każda im do łóżka wchodzi " Czyli Ty jestes niski, masz spasle cialo, brzydka twarz, srednia prace, nie jestes odwazny ani specjalnie inteligentny, a w lozku to juz szkoda gadac? No bo gdyby bylo inaczej to bylbys ruchaczem. Sam tak napisales. Wiec skoro jestes taki baaardzo przecietny, to jak chcesz znalezc wyjatkowa kobiete? Piekne i wartosciowe kobiety lubia silnych, pewnych siebie, odwaznych facetow, a tylko przecietniacy mowia, ze leca na kase.

Ja do klubów czasem, raczej rzadko, ale np. co 2-3 miesiące odwiedzałam znajomych w Anglii (tanie loty) i tego też nie mógł przeżyć mój ex... może dlatego jest już ex...

hefryk trąbolek bąbolek wysłała byś mi pare swoich fotek, tzn swoich nóg i stópek ?:) może być bez twarzy... kręci mnie to

Nie szukaj wśród Polek. Polacy to naród całkowicie zblamowany jeśli chodzi o związki - Polacy cwaniacy i Polki cwaniary. Najpierw w czasie II WŚ uczciwi Polacy ginęli na wojnie, a przeżyło rzesze największych cwaniaków co to nie narażało się w walce i kombinowało jak mogło. Potem za PRL cwaniactwo jeszcze się umocniło i tak doszło do tego, że Polacy i Polki to wielcy cwaniacy bez moralności.

Ja tam spełniam warunki "porządnej kobiety" wg autora:D Narzeczony jest moim jedynym partnerem seksualnym, nigdy go nie zdradzilam, nie flirtowałam z innymi, nie chodze sama do klubow. No i jestem nieskromnie mowiąc atrakcyjna. Juz wiem dlaczego moja facet od lat niezmiennie mnie adoruje:) Nie jestem tylko pewna czy moja niezłomna postawa jest wyłącznie cechą idealnej osobowosci czy po prostu moj facet jest na tyle swietnym człowiekiem i partnerem ze nie w głowie mi inni jest mam u boku kogos takiego. Chyba raczej ta druga opcja:]