Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SpagettiNaobiad

W dzisiejszych czasach znaleźć atrakcyjną fizycznie kobiete a do tego porządną

Polecane posty

A ja wcale do klubów nie chodzę, bo zwyczajnie nie lubię (nie moje klimaty), a jak gdzieś wychodzimy się "wyszaleć" to razem, co wcale nie znaczy, że nie spotykam się ze znajomymi sama (w tym z facetami, bo zwyczajnie mam dużo kolegów). I w oczach autora należy taką wiedźmę jak ja spalić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SpagettiNaobiad
/// ale np. co 2-3 miesiące odwiedzałam znajomych w Anglii // jeździłaś sama do anglii do znajomych będąc w związku? no sorry ale to chyba żaden facet nie tolerował by czegos takiego :O, dobrze, że odszedł od ciebie.. /// Czyli Ty jestes niski, masz spasle cialo, brzydka twarz, srednia prace, nie jestes odwazny ani specjalnie inteligentny, a w lozku to juz szkoda gadac? /// fakt, jestem niski i boli mnie to... nie dlatego, że czuje się sam w swoim ciele źle , tylko dlatego, że nie mam na to wpływu a kobiety na wzrost bardzo patrzą (co za płytkość...), a dokładniej mam 176cm jeśli chodzi o ciało to akurat nie można mi dosłownie niczego zarzucić, trenuję na siłowni od paru lat a do tego sztuki walki.. ciałko jak z okładki magazynu :) twarz? przeciętna uważam, no może trochę ponad przeciętna... co do pracy to jeszcze jej nie mam , ponieważ jestem na 4 roku studiów inteligencja zapewne ponad przeciętna, zreszta mój wynik w tescie iq, który wynosił 141 chyba mówi sam za siebie.. co do łóżka, no wiesz.. to jest kolejna sprawa na którą nie mam wpływu, bo to że zdarzało mi się szybko dochodzić to nie ode mnie zależy, jeśli zaś chodzi o samą kondycje fizyczną, ruchy miednicą, namiętność i przede wszystkim gotowość to zdecydowanie wysoko u mnie //// to jak chcesz znalezc wyjatkowa kobiete? /// no tak.. bo kobieta wierna, to kobieta wyjątkowa, ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdaje sie ,iz mamy tu rowniez do cznienia z ignorancja,a to juz cie w przedbiegach dyskwalifikuje jesli mowimy o zdrowo myslacej kobiecie, bo skoro ci sie nie miesci w glowie,ze jakas dziewczyne moze cieszyc taniec z kumpelkami,bo ciebie by nie cieszyl zkumplami, no to sorry,ale o czym my tu bedziemy rozmawiac, niepootrzebnie sam sie ograniczasz,a moze szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiety!
niski facet to nie facet tylko śmieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oprocz inteligencji ogolnej jest rownie wazna (o ile nie waniejsza,jesli o kontakty miedzyludzkie chodzi) jest inteligencja emocjonalna, troche wyskakuja tu Twe braki w tym dosyc podstawowym temacie szczycenie sie wynikiem iq wiele ci nie da, liczy sie co z ta wiedza robisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieta wierna jest wyjątkowa?! Albo masz przykre doświadczenia albo kiepskie kobiety spotykasz na swojej drodze... Ja jestem wierna ale nie dlatego, że ktoś mi coś karze, ale dlatego, że nie mam potrzeby i nie chcę zdradzać - a to zasługa faceta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SpagettiNaobiad
berenka.. chyba nie latasz po klubach, ja w swoim życiu troche tam nocy spędziłem (zawsze kiedy byłem singlem) i troche w zyciu już koleżanek miałem i wiem, że jeśli dziewczyny tańczą CAŁĄ NOC same ze sobą w popularnym "kółeczku" to jest to wynikiem tylko i wyłącznie tego, że nie mają powodzenia.. zazwyczaj do tego wszystkiego widać na ich twarzy smutek jeśli zaś pojawia się jakiś facet, który danej kobiecie się podoba to natychmiast odłącza od tego żałosnego kółeczka i bawi się z nim.. a zazdrosne koleżanki jeszcze bardziej są wkurwione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja latałam z kumpelą i nie tańczyłyśmy w kółeczku :D i dobrze sie bawiłyśmy we dwie, jej chłopak oczywiscie zawsze miał schizy i dzownił po tysiac razy w trakcie imprezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
posluchaj i zakoduj nie znasz wszyskich kobiet, a kazda jest inna,wiec jesli na podstawie zachowania kilku (i to jeszcze bez ich relacji) ty wydajesz osad o wszystkich,no to ..prosze cie tio jest ograniczenie i ignorancja z twej strony osobiscie juz na dzien dobry zrazasz ta porzadna kobiete takim waskim podejsciem do tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zresztą jeśli szukasz kobiet latając po klubach to nie dziw się, że niekoniecznie trafisz na porażająco inteligentną i niezwykle wrażliwą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prosty przyklad uwielbiam tanczyc,moj facet niezbyt w paczce mielismy kumpla,z ktorym zawsze tanczylam, znamy sie wszyscy, nie byl to problem, bo moj facet przede wszystkim wie,ze go kocham i tyle, wiec nie mial zadnych podstaw do tego,aby miec halo w tym temacie. Oczywiscie jak juz sie go udalo na parkiet wyciagnac ,to tanczylismy razem, jak i on czasem z naszymi kumpelami,to po prostu taniec, nic ponadto,ale ja mowie o ludziach,ktorzy znaja swoja wartosc i wiedza,ze sa dla siebie najwazniejsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kto ocali Hiszpanie?
do klubów i na dyskoteki chodzą pustaki. takiej bym kijem nie ruszył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość all i ned in
w zupełności zgadzam się z opinią autora tematu, nie ma atrakcyjnych fizycznie kobiet, które by były oddane i wierne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grunt to mieć w głowie ułożone: Nie chcę zdradzać i jest mi to niepotrzebne. Jeśli tak jest to mogę chodzić po klubach, dyskotekach i innych badziewiach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SpagettiNaobiad
Dobra macie mnie, jestem niskim nudziarzem, sam niczego nie mogę zaoferować kobiecie, a oczekuję pięknej, inteligentnej i patrzącą na mnie jak na obrazek, ehh marzenia, szkoda, że jestem śmieciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfghfdhgfh89
-nie miała bujnej przeszłosci sexualnej -nie zostawi cię po paru miechach bo stwierdzi, że się jej znudziłeś -nie zdradzi cię -nie będzie flirtowała z innymi facetami -nie będzie jej ciągneło do wypadów z koleżankami do klubu aby się zabawić -nie będzie patrzyła ile zarabiasz.. czyli np jeśli zarabiasz np 1500 to w jej oczach nie jesteś nieudacznikiem masz rację ,takich kobiet jak wymieniłeś NIE MA ,bo takie cechy charakteru dopisane są do kobiet bez znajomych ,zamkniętych w 4 ścianach pokoju:P flirt i spotykanie sie z kolezankami są oznakami''nieporządnąści?:D a to '''-nie zostawi cię po paru miechach bo stwierdzi, że się jej znudziłeś''?a ty kazdej dziewczynie dajesz gwarancje ze nie rzucisz jej po paru msc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
all i need: A po co mam zdradzać? Jak mnie mój kręci? Faktycznie jak kobieta chodzi w szpilkach,ma fajne ciuchy i jest zadbana to ludzie często doszywają łatki. Bezcenne: wyraz twarzy faceta, któremu się czegoś odmówi i tekst: "Myślałem, że jesteś inna..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość xxx
co do łóżka, no wiesz.. to jest kolejna sprawa na którą nie mam wpływu, bo to że zdarzało mi się szybko dochodzić to nie ode mnie zależy, jeśli zaś chodzi o samą kondycje fizyczną, ruchy miednicą, namiętność i przede wszystkim gotowość to zdecydowanie wysoko u mnie jak dla mnie to mozliwe ze dlatego kobiety cie zostawialy po pary miesiacach 'bo sie znudzily'. poprostu je nie zaspokajałeś a no wybacz sam czerpałeś przyjemnośc. i teraz nie wyskakuj mi tutaj ze kobieta zalezy tylko na seksie bo sam sprobuj byc pare miesiecy z kobieta i zapokajac ja a niegdy siebie-nie da sie wytrzymać!. a jesli o twoja skromnośc w zakresie 'ruchy miednicy' po1 pewnie trwaja one z 1 minute wiec mozesz sobie je w ogole darowac a po 2 dla kobie pieszczoty sa najfajniesze a ty pewnie sobie z nimi nie radziłeś. i teraz zawiedziony na wszytskie kobiety bo długo nie dawaly rade wytrzymac z toba-smieszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfghfdhgfh89
inteligencja zapewne ponad przeciętna, zreszta mój wynik w tescie iq, który wynosił 141 chyba mówi sam za siebie.. nie wierzę !gdybyś był inteligentny nie załozyłbyś takiego tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli sprowadzasz ruchy miednicą do bycia dobrym w łóżku to mój miły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głosy w głowie
"a ty kazdej dziewczynie dajesz gwarancje ze nie rzucisz jej po paru msc?" tak, on daje tę gwarancję, bo jakby nawet rzucił dziewczynę to następnej szybko by sobie nie znalazł, więc jakby już jakąś złapał to by się jej trzymał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm, inteligencja inteligencją, a podejście do kobiet to co innego. Możesz być drugim Einsteinem, ale szukasz dziury w całym. Dziewczyna/mężczyzna, którzy chcą zdradzić nie potrzebują do tego klubów, dlatego nie uważam, że jest to miejsce jedynego, czystego zła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfghfdhgfh89
tak, on daje tę gwarancję, bo jakby nawet rzucił dziewczynę to następnej szybko by sobie nie znalazł, więc jakby już jakąś złapał to by się jej trzymał no tak ,trzymał by ją w wynajmowanym pokoju za 400 zł ,kupował by jej tanie perfumy ,obrzucał polnymi kwiatami i śpiewał serenady grając na używanej starej gitarze;) (na wiecej raczej go nie stać ,za 1500 zł wypasu nie bedzie) romantyczny facet z kompleksami,każda kobieta o takim właśnie faceie marzy!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka:)
Błąd - to ja odeszłam od niego:) po paru miesiącach, miałam dość jego nadwrażliwości i robienia wielkiej sprawy z niczego. Nigdy go nie zdradziłam. A sam jesteś niski - to minus i nie zaspokajasz kobiety. Szybko dochodzisz, to idź do seksuologa, są na to leki, a Ty pewnie zadowolony z siebie zasypiałeś zaraz po i dziwiłeś się, że potem kobieta ma Ciebie dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka:)
Miał być jeszcze cytat: jeździłaś sama do anglii do znajomych będąc w związku? no sorry ale to chyba żaden facet nie tolerował by czegos takiego , dobrze, że odszedł od ciebie.. to ja odeszłam od niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfghfdhgfh89
Hmmm, inteligencja inteligencją, a podejście do kobiet to co innego. to nie chodxzi o podejscie do kobiet ,tylko do samego siebie,jeśli masz kompleksy ,nie masz ambicji ,zainteresowań ,to zamiast być partnerem ,bedziesz strażnikiem i katem dla swojej ukochanej. Dla niego rada--szukaj atrakcyjnej bezrobotnej kobiety z kompleksami ,wtedy dla niej bedziesz kims:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda_wdówka
a mnie rażą te niewychodzenie z koleżankami, do knajp czy potańczyć albo co ma facet to grona znajomych ale dużo zależny od indywidualnej potrzeby własnej i partnera autonomii. Jedna osoba lubi dom, ściany, rodzinę. tylko wąskie grono a inny bez znajomych nie widzi życia. A co jest lepsze ... nie ma... każdy lubi i mu pasuje co innego. Choć związki osób o różnych potrzebach i temperamentach są trudniejsze bo więcej wysiłku trzeba aby zgrać i wypracować jakieś kompromisty. Uważam się za normalną kobietę wchodzącą w normalne związki udane i dłuższe. Jak każdy człowiek mam wady i zalety, swoje wzloty i upadki. Choć nie ukrywam miałam jeden romans tuż po pogrzebie wdany się z premedytacją i pełną świadomością obu stron. I co przez to jestem nieporządna? Bo tylko seks? A obie strony wiedziały co i jak od początku. I co ktoś inny ma mnie oceniać :-) Ja bynajmniej się za taką nie uważam :-) A zdanie innych nie ma znaczenia. Wdową zostałam mając niespełna 28 lat. Przed i po mężu niewiele związków a tym bardziej partnerów seksualnych , nawet z tym kochankiem można policzyć do trzech ;-) A w czasie trwania związku chodziłam do klubu potańczyć. O dziwo z koleżankami w babskim gronie. I może to szok dla autora wątku ale szłyśmy tam potańczyć tylko w swoim gronie. Olewałyśmy zaczepiaczy. Taniec i wyjście na miasto to był odstresowywacz. Praca w trudnej branży, stresująca, a jako kierowniczka kierowałam całym tym cyrkiem. A mój mąż nie lubił tańczyć a ja lubię to był konflikt interesów ;-) Na rodzinnych imprezach on siedział przy stole, ja tańczyłam. I nikt na nikogo się nie złościł. Bywało, ze wychodziłam w damskim gronie albo mieszanym na miasto pogadać, napić się herbaty w ulubionej herbaciarni albo piwka gdzieś tam, pospacerować. Z nim lub bez. Jak kto woli. Bywało, ze spotykałam się z kolegą sam na sam. Aby obgadać sprawy. Bywało, ze i on też się z koleżanką spotykał. I było ok. Nikt nikogo nie zdradził. I wszystko było w porządku jak się mówiło prawdę gdzie co i jak się z kim spotyka. Choć czasami zazdrość była obecna. Jak kiedyś przy okazji spotkał się ze swoją pierwszą miłością. To ruszyło ale jak umówili się na kawę to nie zabroniłam, tylko życzyłam udanego spotkania. I co... po spotkaniu mi opowiadał jak było. I na tym koniec. A pieniądze... są ważne i swoje i partnera albo przynajmniej rokowania czy zaradność. Co innego jak się mieszka oddzielnie a co innego jak razem. W końcu mało kto chce się wiązać z osobą,którą musi utrzymywać. (nie mówię tu o wypadkach losowych, czasowych,które mogą się każdemu zdążyć) Jeżeli myśli się o wspólnej przyszłości to trzeba brać pod uwagę rzeczywistość i to naszą polską. A jak planowane dzieci to tym bardziej a nie bo jakoś tam będzie. A jeżeli facet to ciapa albo niebieski ptak to wiążąc się z nim albo się na to godzisz albo budzisz z ręką w ****. Bo utrzymanie i kombinowanie będzie na jednej głowie. A nie o to chodzi. Ja zarabiam dobrze, maż zarabiał przynajmniej 4,5 razy tyle i spora część tego szła na wyjazdy do przyjaciół i znajomych z innych miast, albo goszczenie ich u nas. Mogę zrezygnować z kina, teatru, restauracji ale ze celebrowania czasu z bliskimi nie :-) Na szczęście oboje mieliśmy podobnie i dom był dość otwarty co dla niektórych może być dziwne. Ale jak na początku pisałam każdy jest inny. Jeden lubi siedzieć sam albo z partnerem i na tym się jego świat kończy i to mu starcza, a inny oprócz tego ma swoje pasje, znajomych i lubi z nimi bywać. Najważniejsze to być szczęśliwym i pozwolić był drugiej osobie szczęśliwym i dążyć do tego. Mieć czas tylko dla partnera gdzie tylko Ty i Ja jesteśmy ważni. Jak i mieć czas tylko dla siebie. Aby odpocząć, zająć się swoimi sprawami. I dać to samo drugiej osobie, trochę prywatności i własnego życia. Nie sztuką jest przywiązać do siebie drugą osobę, sztuką jest dać jej wolność to sama przy nas zostanie z własnej woli i uczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość all i ned in
kobiety to szmaty i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młoda_wdówko, dobrze to ujęłaś, ale autor jest ignorantem, który tego nie rozumie. Zdradzać można i bez dyskotek. Dużą rolę odgrywa zaufanie do drugiej osoby. A za niezaradność, to ja dziękuję. Mam kolegę, któremu życie posypało się po urodzeniu dziecka, właśnie dlatego, że myślał "jakoś to będzie", głównie z braku pieniędzy. Po drodze stracił pracę i dziewczyna nerwowo nie wytrzymała, bo nie miała na chleb i leki dla dziecka (wcześniak), wróciła do matki. A on mógłby mieszkać i pod mostem, ale nie rozumie, że z dzieckiem tak się nie da. Planując życie z kimś wszystko się bierze pod uwagę. I "ruchacz" zły (nota bene, rażący tok myślenia, przystojny = ruchacz) i ciamajda zła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×