Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ania7285

Jak mam porozmawiać o tym z moim mężem ???

Polecane posty

Gość dgryey54
To lepiej dać się gwałcić niż powiedzieć prawdę ? Ciekawa logika. To ty jesteś ofiarą a on przestępcą, sprawcą - nikt normalny nie będzie Ci niczego wypominać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania7285
jak będziecie tu jutro to mogłabym się odezwać i byśmy pogadały bo mój mąż zaraz wraca i nie chcę żeby widział że pisałam napiszcie mi czy będziecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgryey54
Ja mogę być, o której będziesz Ty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania7285
tak około 16 ??jak ci nie pasuje to napisz o której ty możesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgryey54
Może być 16.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No żesz, oczywiście, że to jest gwałt. Do gwałtu dochodzi w ten czas, kiedy dochodzi do stosunku, zbliżenia wbrew Twojej woli, chęciom :/ Boshe, współczucia, bo jak ja mówie, nie, chce mnie zachęcić, ale jak mu rykne, to już wtulony we mnie zasypia i słodko podchrapuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania7285
to ok ja muszę iść dzięki za rozmowę Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgryey54
Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madra kamilka
bede jutro. Trzymaj sie. I odwagi zycze w walce o sama siebie. Dobranoc(juz naprawde ide spac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodam jeszcze
Aniu, przeczytaj jeszcze raz wszystko co napisalas i zastanow sie nad tym. To co piszesz jest straszne. Maz Cie gwalci, stosuje na Tobie przemoc psychiczna a Ty sie zastanawiasz czy to nie wstyd mowic o tym przed sadem i do rodzicow tez sie nie wyprowadzisz bo co by powiedzieli rodzice i kolezanki. Dziewczyno na litosc boska, on wymusza na Tobie sex, nie pozwala Ci isc do pracy, nie da Ci rozwodu. To nie on ma dac Ci rozwod ale sad. Mowisz ze maz Cie zniszczy w sadzie, przeciez On Cie juz zniszczyl. Na dobra sprawe co on Ci moze w sadzie zrobic? Nawet gdybys po rozwodzie zostala bez grosza przy duszy, to zostaniesz tez bez gwalciciela, przemocowca. Skontaktuj sie z organizacjami zajmujacymi sie przemoca domowa oni ci doradza. Wszystko co piszesz wskazuje na to, ze jestes ofiara przemocy domowej i wyglada na to, ze maz dobrze Toba zamanipulowal. Ratuj sie dziewczyno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania7285
hej dziewczyny jak będziecie to się odezwijcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieeeee,.,.
ma co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbnbnvb
nagraj chuja, zbieraj dowody. poradź się w tych instytucjach, zajmujących się przemocą domową, oni pewnie mają namiar na porady prawne. wtedy dowiesz się co masz zrobić, jakie wnioski i gdzie złożyć, jakie dowody zbierać i jakie to muszą być żeby były wiarygodne. w sądzie liczą się fakty. za gwałty dostaniesz rozwód i jego gadanie, że ci go nie da mu nie pomoże. jak będziesz miała dowody, dostaniesz rozwód z orzekaniem o winie i będzie ci płacił alimenty zanim nie znajdziesz pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbnbnvb
chyba już teraz możesz złożyć doniesienie na policję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgryey54
Witaj, Aniu. Przemyślałaś to wszystko co pisałyśmy Ci wczoraj ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgryey54
Dzisiaj, jeszcze przez 2 godziny jest dyżur telefoniczny prawniczki z Federacji Na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny ( zajmują się głownie prawami reprodukcyjnymi ale myślę że informacje na temat przemocy seksualnej również dostaniesz ): http://www.federa.org.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=655:telefonicznedyzuryprawniczki&catid=21:podrzedne&Itemid=104

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgryey54
Aniu, jesteś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madra kamilka
I co? Nie ma Cie..mam nadzieje ze poszlas po rozum do glowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madra kamilka
Poszla i nie wrocila ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgryey54
No tak, ale to też nasza wina bo nie przyszłyśmy o tej 16-tej, może się jeszcze zjawi bo szkoda by było gdyby została bez żadnej pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania7285
jestem teraz przepraszam że wczoraj uciekłam tak szybko ale byłam o 16 czekałam was nie było i mój mąż wrócił więc nie mogłam wejść jeszcze raz przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgryey54
To mąż też ogranicza Ci dostęp do internetu, albo ma potrzebę co 5 minut sprawdzać co tam robisz ? Myślałaś nad tym co pisałyśmy ? Coś już może postanowiłaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania7285
Nie nie ogranicza ale czasami jak długo siedzę to wchodzi do pokoju i sprawdza co robię . Myślałam nad tym , nawet z nim gadałam że tak dalej być nie może jak mamy być razem ale do niego nic nie docierało zrobił awanturę , rozwalił mi telefon i się obraził na tym się skończyło.Więc postanowiłam dać mu tak z miesiąc w tym czasie pozałatwiać te wszystkie papiery i jak do niego po wczorajszej awanturze dalej nic nie dotrze chyba będę musiał się z nim rozstać ,choć nie chcę nie mogę żyć w taki sposób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgryey54
Wiesz, nie sądzę żeby takie osoby się zmieniały bez pomocy jakiejś terapii. To nierealne. Teraz "tylko" rozwalił Twój telefon, a za kilka lat obiłby Ci twarz. Dobrze że postanowiłaś od niego odejść. Powiedz o tym jakiejś zaufanej osobie żeby mogła Cię w tym wspierać. No i zadzwoń na telefon zaufania żeby uzyskać poradę prawnika bądz psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madra kamilka
dgryey54 - tak, ale wszystko juz zostalo napisane. A dziewczyna sie wstydzi przed sasiadami. Szkoda ze ona sie wstydzi a nie oprawca..niezle ja wycwiczyl:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania7285
nie mam żadnej zaufanej osoby rodzina odpada a koleżanki mam ale nie taki co by można było im coś powiedzieć nadają się tylko żeby gdzieś wyjść na jakies zakupy lub coś w tym stylu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madra kamilka
A Twoja rodzina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania7285
jezu nie wiem musiałabym gadać z matką ale ta będzie mi zaraz wyrzuty robiła a nie mówiłam wiedziałam że tak będzie i takie tam . A ja tak nie lubie kiedy ona tak marudzi potrafi tak przez cały dzień gadać a potem jeszcze poopowiada ciotką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgryey54
Ja rozumiem Ania, że nie chcesz mówić o tym swoim rodzicom, ale powiedz mi co jest ważniejsze w Twojej hierarchii wartości Twoje szczęście, zdrowie i bezpieczeństwo czy wolność od uwag rodziców ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×