Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

legalna

Co robicie dzisiaj na obiad?;)

Polecane posty

Gość elo6
ja ide zrobic sniadanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem kobieta woda ogniem
golabki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlaśnie ja też nie wiem
Ja cebulową robię tak: w garnku gotuję warzywa z kostką rosołową, a w rondelku duszę cebule i po jakimś czasie dodaję śmietanę, to wszystko jeszcze 10 min i do zupy. Przyprawiam i obowiązkowo do tego grzanki. Zupa jest jak marzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja do cebulowej nie dodaje smietany tylko ucieram troche żółtego sera i wbijam do gorącej surowe jajo i bełtam :D mmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlaśnie ja też nie wiem
Swoją drogą serowa zupa też jest palce lizać, z pulpetami. Kurde nie! Ja na diecie jestem, sałata powinna mi być w głowie, marchewka...itp. Ech. Nie wiem co na obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam wczorajszy obiad
zupe pomidorowa, zupa czosnkowa oprocz cebulowej tez dobra;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jennifer a po ostatnim gotowaniu nie masz ochoty na upichcenie czegoś sama?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przez kila dni musielismy sobie radzić sami tz, raz nam moja mama ugotowała ,raz zrobiliśmy kotlety z kurczaka i klopsiki ,długo to czasu zajmuje...teściowa wróciła i dzisiaj w końcu będzie normalny obiad.Może w przyszłym tyogdniu coś ugotoję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podobało Ci się gotowanie?czy robiłaś raczej z przymusu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znaczy będziecie mieszkali już bez teściowej tak?Jeśli tak to myślę,że Ci się spodoba,bo to będzie ''Twoja kuchnia'' i będziesz mogła sobie sama eksperymentować;)fajnie jest ugotować coś smacznego dla ukochanej osoby;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz też mieszkamy bez teściów i bez rodziców ,tylko mamy ciasne mieszkanko ,mała kuchnię .W czerwcu przeprowadzamy się na duży domek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też się przeprowadzam;) za miesiąc,dość już mamy wynajmowania,i kupiliśmy mieszkanko,małe co prawda bo ma 46m,na większe narazie nas nie stac,a i tak trzeba bylo wziąć kredyt,no ale jak to się mówi ''ciasne,ale własne'';)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzisiaj mam pomidorową z
makaronem i pieczone udka z surówką z pomidorów, ogórków i cebulki. Jutro w planach placki z gulaszem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jenny,
ja też nie lubię gotować a nie korzystasz z gotowców ? Ja bardzo często kupuję na obiad kurczaka z różna, surówki na wagę, mam też pod nosem bary mleczne, tam sprzedają na wynos dobre jedzenie i nie drogo, np. pierogi ruskie i gołąbki są boskie, w życiu bym sama takich nie zrobiła lubię też gotowane jarzyny, kupuje mrożone zestawy i gotuje w garnku na parze, wychodzą o wiele smaczniejsze niż warzywa tradycyjnie gotowane we wrzątku no i gotowanie ich ogranicza się tylko do otworzenia woreczka i wsypania zawartości go garnka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem przekonana do gotowcó ,tymbardziej że dziecku bym nie dała jakis mrożonek .Teściowa bardzo dobrze gotuję po warzywa na rynek chodzi ,mięso sama mieli z 3 razy przez maszynkę ,bardzo dokładnie wsyzstko wysmaża... pyszne jest poprostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja i mój mężczyzna;)dzieci nie mamy,więc chyba nie będzie tak źle,jest mała kuchnia,łazienka,salonik,sypialnia,dość duży przedpokój i takie miejsce na odkurzacz,miotły itd...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jenny,
aha, czyli chodzi też o jedzenie dla dziecka a teściowa się nie buntuje że musi Wam gotować ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka teściowa to skarb,moja teściowa mówi,że nie lubi gotować,jeść też nie lubi,za to popijać często lubi:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zrobienie pulpetów
zajmuje dużo czasu to pewnie pierogi lepiłabyś tydzień :o Pulpety to jeden z najszybszych obiadów, zrobienie ich (tzn ulepienie na 3 osoby) zajmuje 10 minut góra, później same sie gotują, pod koniec jedynie trzeba przyprawić i zagęścić sos i tyle :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ,bo ona lubi gotwać i dla niej to bez róznicy czy gotuje dla siebie i męża czy dla nas 3 ;).Moja mama duzo gorzej gotuje od tesciowej u teściowej jest wszystko zawsze mięciutkie ,dobrze przyprawione a pierożki robi pierwsz klasa ,potrafi takie cieniutkie ciasto zrobić ,ze wszyscy się zachwycają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llgrubaskaaa
JESTEM ZA GRUBA. MAM BMI AZ 16 WIEC GLODOWJA MNIE CZEKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak w polsce
ja robie galarete z kurczaka a pozniej karczek z grilla z sosem czosnkowym, mlode ziemniaki i fasolka szparagowa do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jenny,
no- dla siebie i męża to mogłaby raz na tydzień ugotować większa porcję czegoś a potem tylko odgrzewac, więcej osób to więcej gotowania :D mnie raz na rok udaje sie ugotować wiadro gulaszu, który można potem na rózne sposoby podawać, mnie chyba najbardziej smakuje tradycyjnie z ziemniakami, ale naleśniki z gulaszem też są super albo placki z ziemniaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×