28 lat, 166 i 108 kg:(

o widze ze coraz wiecej nas tu..to dobrze moze ten topik nie padnie. do tej pory kazdy do ktorego sie przylaczylam padal :) ja tez jestem uzalezniona od coli...nienawidze wody i to jest moj problem. pije duzo herbat ze slodzikiem i to mnie troche ratuje. to wszystko chyba dziewczyny typowe ja tez nie umiem zjesc jednego ciastka. mowie sobie zjadlam jedno i tak juz przerwalam diete wiec zjem cala paczke a potem chipsy itd.i niestety tez zajadam klopoty i smutki.

ta zima daje mi w kosc. zimno brak slonca i obnizony nastroj i trzeba sie jakos pocieszyc..ja nie jestem milosniczka slodyczy a ostatnio jadlam ich naprawde sporo. Ale zauwazylam ze odkad cwicze ta godzine poltorej mam lepszy nastroj i wiecej energii...zeby jeszcze jakies wymierne efekty byly..l

topik może nie padnie :) a po ruchu są endorfiny a one poprawiają nastrój :) odkąd nie zamulam się żarciem czuję się super byleby się nie dać znowu

Cześć dziewczyny :) Również walczę o smukłe ciało i to już na dwóch topikach na kafeterii. Stawiam na dietę MŻ i ćwiczenia co najmniej 30 minut dziennie! Odchudzam się prawie od miesiąca i powoli, powoli widzę efekty. Ćwiczę razem z Cindy Crawford: http://www.youtube.com/watch?v=jMY7b2iIuW0 - workout A http://www.youtube.com/watch?v=1tlg7cAo3DU&fe ature=related - workout B Są to zestawy ćwiczeń przeznaczone dla kobiet po ciąży, jak również dla kogoś kto dawno lub nigdy nie ćwiczył! Pierwszy zestaw jest bardzo łatwy - najcięższe w nim są przysiady i brzuszki, więc nic wygórowanego :) W drugim dochodzą pompki i trochę elementów fitness ale same proste rzeczy. Moim celem jest wyszczuplenie ciała by móc wreszcie ubrać kostium kąpielowy i nie wyglądać na plaży jak mors :(

hej szczupłe ciało dzięki za link

dzien dobry;) jak sie czujecie;) mnie ta zima tez dobija.. ratuje sie tym ze raz w tygodniu ide na solarium.. mam troche slonca.. i od razu lepiej sie czuje.. no i trzeba zaczac sie ruszac..dzis bierzemy chlopakow i znajdziemy gdzies gorke ze sniegiem na sanki;)

Jak mozna sie tak spasc... rozumiem 90 kg....ale powyzej 100 to juz konkretne przegiecie Dziewczyno bierz sie za siebie poki czas... Nie zostaje nic jak trzymac za ciebie kciuki Aha,i jeszcze jedno...zmien nawyki na stale a nie miesiac czy 2. Mozna zdrowo i jednoczesnie smacznie jesc. Naucz sie tego

Kajla i świetnie! My dziś też na powietrzu troszkę czasu spędezmy ja na łyżwy a małż z córą pospacerują

w sumie morze wezme starszego tez na lyzwy;) dawno nie jezdzilam.. a sniegu nie widac na dworzu za bardzo do jezdzenia..

mialo byc moze;)

ja już po łyżwach i spacerze teraz po obiedzie kawa :)

mój znajomy w ciągu roku schudł 30kg z 119 na 89 , odstawił alkohol , zaczął jeść dużo ryb z warzywami i zaczął biegać. Na początku nie był w stanie biec przez 1min, po roku biega już 10km

tak ruch to życie

ja mam 166 i 70 kg i czuje sie tlusta:o

ajjj dziewczyny ale wtopa :D spałam do południa, później wpadła znajoma i tak siedziałyśmy z moim mężem i ochrzaniliśmy we 3 paczkę batoników, paluszki i inne ciasteczka ;( ale to nic :D tak się nawpychałam słodyczy że już nic dzisiaj nie dam rady zjeść :D no i wczoraj spróbowałam tego octu z wodą :/ bleee ale może będę to popijać. Jedna z was jest z Ostrołęki?? tak się doczytałam tego na 1 stronie. To fajnie, bardzo blisko mnie. Aż się lepiej czuję jak wiem że jest ktoś kto się odchudza tak bliziutko :D

hej dziewczyny;).. ja dzis dalam rady. ale niestety ruchu nie bylo:( jutro sie poprawie... ew;) a w pupke chcesz;)? masz sie trzymac!!!!;)

musze cos wymyslec z tym ruchem.. od jutra zaczne cwiczyc w domu.. na poczatek hmmm 100 brzuszkow na dzien, 100 papek, 100 razy wymachwanie kazdej nogi.. 50 przysiadow.. mam nadzieje ze mi sie uda...tylko wiem ze bedzie to jakies 3-4 podejscia w ciagu dnia by to zrobic wszystko... jutro zajrze na te linki co sa wyzej..moze tam znajde jakas wene na cwiczenia;) dziewczyny robimy cos ze soba;)

eee no nie chce :P fajnie, że się trzymasz! ale te pokusy są ogromne :( muszę teraz coś poćwiczyć tylko ciężko mi się zabrać. Kiedyś czytałam że po 17 organizm się wyłącza czy coś takiego i ćwiczenia nie dają już takich rezultatów jak te za dnia. Słyszałyście o tym?? Czy to kolejny mit wymyślony przez jakiegoś idiotę?? :D

ooo fak tyle brzuszków?? :O:O podziwiam i trzymam kciuki. Ja na razie ćwiczyłam non stop przez 10 minut jakieś takie półbrzuszki wymachy nogami itd a przez kolejne dziesięć biegałam takim truchtem - niestety po domu :D:D: mam dużą przestrzeń między salonem a przedpokojem i mogę śmiało latać :D haha

Dziewczyny, przy tak dużej nadwadze i przy takich problemach może warto się zastanowić nad Żywieniem Optymalnym? ŻO to nie jest dieta odchudzająca, tylko sposób odżywiania - chudnięcie na niej jest tylko "skutkiem ubocznym". Acz bardzo efektywnym. Na począttek obejrzyjcie sobie film "Grubsi nie glupsi" - jest na YT. Jest tam pięknie opisany wpływ nadmiąru weglowodanow w pożywieniu, jego wpływ na wytwarzanie insuliny i wpływ nadmiaru insuliny na napady glodowe. Zrozumiecie wtedy jak się tworzy błędne koło. Jak węglowodany POWODUJĄ tycię i choroby. "Grubsi nie glupsi" to amerykański film - ideę odchudzania można potraktować raczej jako żart, niż przepis na sukces, ale tym przepisem jest pozbycie się weglowodanow z diety. A jak to zrobić? Zaskakujące, ale w Polsce jest człowiek, który opracował taki sposób żywienia już 50 lat temu. Nie on pierwszy, nie jedyny. Nie musicie od razu przechodzić na Żywienie Optymalne ale warto obejrzeć film, poczytać o ŻO. Warto WIEDZIEĆ.

ja z Ostrołeki :) a Ty skad jestes? u mnie dzien dzisiaj przeszedl prawie wzorowo ( prawie bo wypilam piwo z sokiem ). Maz mnie zabral na randke wiec nie moglam sie oprzec :) poza tym 1.5 h cwiczen i 4 posilki w tym dwa razy owoce wiec nie jest zle... ja nie mam cierpliwosci do cwiczen z plyty.. jezcze na rowerku stacjonarnym, cwicze na orbitreku, twisterze, z motylkiem i kolyska na brzuch

ja z kadzidła ;) ale to masz fajnie ja nie mam nawet rowerka ;( ;( buuuu mialam kiedyś ale już się rozsypał :D

http://allegro.pl/mega-zestaw-sweterkow-i-spodni-i2105799958.html

wazyc????????? ja mam 25lat, 166cm i waze 48, jem co chce i kiedy chce, tluste rzeczy, kaloryczne i zdrowe tez, w zyciu sie nie odchudzalam

to my obydwie kurpsiany :) no fakt wygoda miec w domu jakis sprzet do cwiczen.. ja rowerek kupilam na allegro. tani bardzo byl ale nie polecam bo podlej jakosci. ale cwiczyc sie na nim da :)

no ale co chwalisz sie? no to fajnie zazdroscimy..my tego szczescia nie mamy ze mozemy jesc wszystko i nie tyc. jak widzisz i takie fenomeny na tym swiecie istnieja

w to uwierzyc, to przeciez czlowiek taki pewnie siedzi tylko przed tv i zajada slodycze, no chyba ze jest chory i to ma od leków

to ciekawe jak taka kobieta musi wygladac, mam kolege co wazy 110 kg ale on ma 190 wzrostu a przy takim niskim taka wage osiagnac...

kakaowe ciacho no i git :D:D a do wrednych dziewczyn spadajcie stąd :) to nie temat do kłótni. Niestety można przytyć jak widać dużo :) ja też jadłam co chciałam i ile chciałam nie musiałam się ograniczać. Po ciąży kg zaczęły się mnożyć a nie zmieniłam stylu życia. Robiłam to samo a i tak tyłam. Przyznam się tylko że w ostatnich miesiącach nie ruszam dupy z domu stąd u mnie przyrost o 10 kg. Ale to nie powód żeby się z kogoś naśmiewać i wytykać palcami. Nie szukamy tu krytyki tylko wsparcia. Wsparcia od osób z podobnymi problemami. Ja osobiście nie potrzebuję tego żebyś mi tu mówiła jak można się tak zapuścić ;) Amen

ano widzisz ilu ludzi tyle przypadkow. ja pomimo cwiczen i diety caly czas tylam i tylam i nie wiedzialam co sie dzieje. poszlam do lekarza rodzinnego i powiedzial ze to przez antydepresanty. ze jak nie odstawie lekow to bede dalej tyla. odstawilam. przez styczen bez cwiczen schudlam 5 kg.. i dalej jakos brne do przodu. nie kazdy jest otyly przez lenistwo ja mam male dziecko od wiosny do jesieni jestesmy pol dnia na dworzu do tego cwiczylam i co? i dupa mi i tak urosla