Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Lubliniankaa

Poród w szpitalu na Staszica w Lublinie

Polecane posty

Skurcze mogą być, a wody jeszcze nie odejść lub odwrotnie. Tak czy inaczej, jechać do szpitala. Jeśli są same skurcze, to zrobią KTG i będzie wiadomo, czy wracać do domu czy zostawać. Moja siostra miała skurcze, a wody jej nie odchodziły i miała przebijany pęcherz płodowy w szpitalu. Co do skierowania do szpitala, to ja dostałam na ostatniej wizycie u ginekologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm nie wiem skad plota o znieczuleniu... dzwonilam dzisiaj do poloznej ze staszica umowic sie na ktg na izbie i powiedziala ze to jakas mega plota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KassiaM.
jesli chodzi o lozeczka to przeczytalam kiedys taka opinie ze zwykle ze szczebelkami sa lepsze ze wzgledu na rozwoj ruchowy dziecka. Moze chwytac sie szczebelkow i robic przewroty lub probowac wstawac. W turystycznych to jest niemozliwe, ale nie wiem tego z praktyki wiec nie sugerujcie sie moja opinia. Ja kupie dziecku lozeczko klups z zyrafka w rampersie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MatkaEV
KassiaM: To chyba będziemy miały takie same:) Mi ono też się bardzo podoba. W Rampersie jest chyba za 270 zł z szufladą. Ja też planuję dobrać do tego przewijak też z żyrafką:) A nie wiesz czy materacyk też jest w komplecie, bo nawet nie sprawdziłam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KassiaM.
MatkaEV z tego co wiem to materacyk kupuje sie oddzielnie.Ta zyrafa jest odlotowa:-):-):-):-):-):-). Fajnie ze Tobie tez wpadla w oko. A ja caly dzien mysle o Doni, cos dzisiaj nie pisze........ Moze juz sie rozpakowala????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alusja
Kobietki a jak to jest ze zwolnieniem dla meza - opieka nad zona? czy na staszica takowe mozna dostac po porodzie? bez wzgledu czy porod sn czy cc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, ja jestem tu nowa ale po przebrnięciu 26 stron już wiem że zostanę z Wami do porodu :) Termin mam na 28 maja, i też będzie chłopak. To moja pierwsza ciąża, i jak czytam te wszystkie posty to jestem trochę przerażona. Czuję się taka...niedoinformowana, niczym się nie przejmuje, wychodzę z założenia że wszystko będzie ok. Chcę rodzić na Staszica, zapisałam się do szkoły rodzenia Gravimed, a moją ciąże prowadzi dr Semczuk-Sikora. Prowadziła którąś Waszą ciąże? Ja na razie jestem nią zachwycona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MatkaEV
Mam pytanie do mam korzystających ze szkoły rodzenia. Jestem w 5 miesiącu i chciałam się zapisać do Aktywnej Mamy. Nie wiem, czy to nie za wcześnie? Poza tym, pisałam maila do tych kobitek przeszło tydzień temu i do tej pory nic. Macie jakieś doświadczenia w tej kwestii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meggi.14
Aliza, gratuleję Synka!!! dziękujemy za tak zczegółową relację, każda informacja jest bardzo cenna!!!Super, że udało Ci się trafić na pustki na prorodówce. Wczoraj miałam ostatnią wizyte u mojego lekarza i mówił, że jest albo przepełnienie tak że musza odsyłać, bo juz nawet na korytarzu nie ma miejsc, albo jest tak jak w Twoim wypadku. Ponadto wiele kobiet z poza Lublina chce rodzić na Staszica stąd czasem jest trudno o miejsce. Lekarz potwierdził wszystkie te informacje, o których piszecie. U mnie planowno jeszcze, lub tylko dwa tygodnie:). Pozdrawiam Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znów będę mamą...
MatkaEV: w pierwszej ciąży zaczęłam szkołę rodzenia, jak zalecali, czyli w 30 tyg. Nie wiem, jak jest w Aktywnej Mamie, ale w mojej szkole zajęcia miały charakter "ciągły" i pierwsze to była wizyta na porodówce. Niezły szok tak na początek. Aliza - znam to zainteresowanie:D U nas też było pół oddziału, a córę pokazywali parom wizytującym szpital w ramach szkoły rodzenia właśnie. Tak trochę w ramach propagandy sn, na zasadzie "popatrzcie, jakie dziecko można urodzić sn:P" Jak Twoje pierwsze miało 3700, a drugie ponad 4500, to ile będzie ważyć moje drugie... Strach pomyśleć. Możesz zdradzić do jakiego lekarza chodziłaś? Meggi.14 - a wspomniał coś o tym zzo? Bo już nie wiem, co myśleć, a wizytę mam za 3 tyg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jorek
MatkaEV Ja tez chodzę do Aktywnej Mamy, dlugo czekalam na odpowiedź w sprawie zapisów na zajęcia ale odzywają sie na pewno. Ja dostalam akurat smsa z zaproszeniem na pierwsze zajecia. U ciebie jest chyba troszeczkę jeszcze za wcześnie także nie martw się na pewno już cię zapisaly i dostaniesz info kiedy co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
staszic jest zapelniony wczoraj odebrali 4 porody naturane i 5 cesarek zrobili. Odeslali 8 osob do innych szpitali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tej chwili na staszic jest osiem lozek z mamami na korytarzu i trzy na sali na trakcie porodowym. Wiem bo w nocy z czw. Na pt. Wyladowalam na izbie i juz wtedy bylo pelno. Obecnie leze przy samym trakcie i slucham jak inne kobiety rodza obok. Moj maluch urodzil sie 1 lutego o 2.20 w nocy i po godzine mialam z glowy - skurcze pojawily sie pierwszego lutego o 1,30 w nocy.(3850 i 57cm) O maly wlos a vrodzilabym w windzie.. Na szczescie lekarz mnie sprawnie dowiozl na trakt. Jak wroce to napisze dok. Co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KassiaM.
Donia gratulacje!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meggi.14
Donia, ogromne gratulacje, ale nam rośnie armia chłopaków:) Znów będę mamą: tak, lekarz potwierdził zzo. Dziewczyny proszę informujcie na bieżąco jesli macie dojście do informacji, jak tam wolne miejsca w Stasiu, ja mogę spodziewać się rozpakowania w zasadzie już każdego dnia. Z góry dzięki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia_ok
19donia84 GRATULACJE !!!!!! :) TO JA MIAŁAM FARTA JAK RODZIŁAM BYŁ SPOKÓJ ALE JAK MNIE WYPISYWALI TO JUŻ SZAŁ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężarówka-lbn
lilka z każdej strony idą potwierdzenia o zzo widać to nie mega plota i chyba Twoja polozna delikatnie jest niedoinformowana co na jej oddziale się dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madziulka123
O ten rok na chłopaków widzę bo i ja mam mieć :):):) jej boję się że i ja będę miała 4,5kg bo w 32tc ważył mały 2200 i doktor powiedziała że jest przekarmione i będzie ponad 4kg ważyło. Boję się jak cholera bo niechce takiego dużego dzidzi żeby komplikacji nie było :(:( nie wiem spać nie mogę ciągle bo myślę o tym. miesiąc do rozwiązania mi został to chyba zwariuje do tego czasu bo tylko mi w głowie ile mały przybrał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przekarmiony? Mojej siostrze, powiedziała lekarka że najłatwiej można przekarmić dziecko od 6-8 miesiąca jedząc dużo słodyczy - ona tak zrobiła i urodziła chłopaka (naturalnie, bez nacięć!) 4700... Ja się staram jak mogę nie jeść słodyczy....oj ale czasem tak trudno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dziewczyny kg kiligramami a czasem warto sobie odpuścić najważniejsze żeby maluchy były zdrowe. tyle milionów kobiet rodzi i my damy radę :D ją bojowo jestem nastawiona i nie boję się porodu, może tylko narazie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostecka
Witam wszystkich. Przeczytałam wątek od początku i pomyslałam, ze się przyłączę :) Termin mam dopiero na 17 maja - i u mnie, dla odmiany, będzie dziewczynka, Judytka :) również planuję rodzić na Staszica, ponieważ tam pracuje moja doktor prowadząca. Planowałam chodzić do szkoły rodzenia, ale jednak zrezygnowałam - przekonałam się, że nie warto, ponieważ moja koleżanka urodziła blizniaki - nie chodziłą do szkoły i jakoś dała sobie radę, więc ja przy jednym dziecku też na pewno dam :) a za cenę sazkoły rodzenia można kupić sporo naprawdę przydatnych rzeczy. Troszkę się na początku obawiałam, że jeśli nie pójdę do szkoły to nie będę miała zagwarantowanego miejsca... ale tutaj z kolei to forum mnie przekonało - jeśli miejsca nie ma to nie ma i nikt go nie wyczaruje nawet po szkole rodzenia. Pozdrawiam wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MatkaEV
kostecka: zerknij sobie na aktywną mamę. szkoła jest bezpłatna, a zawsze coś można wynieść z takich spotkań. No i pieniążki zostają w kieszeni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostecka
Czytałam również o tej szkole. problem w tym, że nie jestem z Lublina i dojazdy również by mnie troszkę kosztowały :) decyzję już podjęłam i do szkoły się nie wybieram, myslę, że sobie poradzę. Troszkę martwi mnie tylko to, że w szpitalu nie kąpią dzieci - miałam nadzieję nauczyć się tego własnie od położnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szatynka 28
Hej mamuski:) u mnie już po wszystkim. 21stycznia przyszła na świat moja córcia. Śliczna i zdrowa. Poród odbył się przez cesarskie cięcie, opieka super, położne świetne i mile. Bardzo dużo pomagały nam praktykantki. Jedna to Karolina a druga to blądynka bardzo ładna z długimi włosami, chciałam im bardzo podziękować bo nie było okazji. Jeśli macie jakieś pytania, czekam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda19_19
Byłam dzisiaj na ostatniej wizycie przed porodem. Lekarz potwierdził zzo od poniedziałku i tylko w dzień jak dobrze zrozumiałam. On obawia się przez to tłumów, bo to jedyny szpital w lubelskim. W związku z tym mogą odsyłać do innych szpitali. Biorąc pod uwagę to i info, że wypisują matki bez dzieci w razie żółtaczki (a mój pierwszy miał) nie wiem czy od razu się nie wybrać na Kraśnicką. Jeszcze się zastanawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szatynka 28 moje gratulacje!!!!!! Trochę zazdroszczę tym które mają już poród za sobą. kiedy pomyślę o tym co mnie czeka, ogarnia mnie niemałe przerażenie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szatynka 28
Dzięki. Mnie też męczyło to czekanie i martwienie się jak to będzie i czy dzidziuś urodzi się zdrowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×