Poród w szpitalu na Staszica w Lublinie

kostecka, dziękuję, chętnie przyjadę do ......Bychawy :) Nie było mnie chwilę a tu taka rewolucja :) Daj sobie spokój, dopóki nie przejdziemy na prywatne forum - V będzie tu wchodzić. Nic nie poradzisz, taki wścibski typ człowieka. Pracuje nad nowym forum - po tym co widziałam, koniecznie musimy przejść na inne. będzie gotowe może już w tym tygodniu. U mnie mama z kolei mama pyta "może masz za chudy pokarm ?" :) Zauważyła, że u nas spanie w nocy uwarunkowane jest pogodą - jest upał, mała przesypia całą noc, nie ma upałów - obowiązkowa pobudka około 2 w nocy :/

No wlasnie z Ip odeslali mnie do domu, skurcze co 4-5 min ale rozwarcie na opuszek. Z braku miejsc lekarka kazala poczekac kilka godzin albo jechac do innego szpitala. Probowalam spac ale skurcze byly zbyt silne:( w dodatku trafilam na polozna ta sama co w sobote na Ip i byla strasznie wredna i niemila. Stwierdzila ze takie skurcze to jeszcze nic, tak jakbym conajmniej symulowala. Najwidoczniej byla zla ze ja smialam budzic w nocy. Mam nadzieje ze po 8 bedzie ktos inny dyzurowal bo sie zalamie:(

TRZYMAJ SIĘ !!! ja miałam podobnie. Męczył mnie ból od północy, a wzięli mnie na przedporodowy dopiero koło południa. Tam siedziałam całe popołudnie i na trakt trafiłam wieczorem. Przez cały ten czas też brak rozwarcia, a ból straszny :( Wszystko do przeżycia - myśl, że cała ta męka przybliża Cię do spotkania z Twoim dzieckiem :)

KassiaM ja codziennie gubie mnostwo wlosow, najpierw zbieram te z poduszki co wylecialy w nocy. Potem wyciagam klab przy myciu i suszeniu a nastepny przy czesaniu. Mamy zielone plytki na podlodze w lazience i dokladnie widac ile mi wlosow wypadlo ;) Mialam brac witaminy ale sie wstrzymalam przez ta biegunke. A Ty cos bierzesz? Moj niunio oczywiscie w nocy zrobil kupe... W trzy pieluchy, tzn. za wczesnie mu zmienilam bo za chwile znow dorobil... No ale jak zrobil o 2.30 tak po 6 dopiero wstal :) Nie wiem czy isc z nim do pediatry bo w sumie kupa jest teraz zolta a nie zielonkawa i z grudkami wiec duzo lepiej. Daje mu ten Dicoflor, to chyba to pomoglo. Jak myslicie, powinnam mimo wszystko pojsc czy sie wstrzymac i zobaczyc co bedzie np. jak dzis zrobi (bo jeszcze nie robil)? Violina czy jak Ci tam - moje ma biegunke i jakbys czytala ze zrozumieniem to wiedzialabys ze robil kupy wsiakajace i zielone a to oznacza biegunke jakby robil "półpłynne, pomarańczowe, ciemnożółte z grudkami" jak to ujelas to bylabym akurat zadowolona wiec NAUCZ SIE CZYTAC ZE ZROZUMIENIEM ALBO PO PROSTU SIE NIE WTRACAJ BO CIEBIE O RADE NIE PROSILAM. A przy biegunce jakbym miela co chwile prac tetre to chyba bym zwatpila w pierwszej dobie... daruj sobie, obkladaj swoje dziecko eko pieluchami a innym daj spokoj. Ponadto przy biegunce pupka przewaznie jest odparzona, bez wzgledu jakich pieluch sie uzywa. Tyle w tym temacie. Zegnam pania. Gosiaczek trzymam kciuki za Ciebie, jak sie teraz czujesz? u nas to samo, ciagle pytaja czy karmie piersia - sasiadki, znajome, nawet pani na targu ;) bo taki "dobrze utrzymamy" znaczy dorodny ten moj synio :) Dzis miedzy 11 a 13 maja nam przywiesc ten programator do pralki, mam nadzieje ze bedzie dzialal elegancko bo mam ze 6 zaleglych pran... Kiedy to wyschnie, w czwartek wyjezdzamy :( Donia sie cos nie odzywa, pewnie juz na wczasach :) Zycze udanego wypoczynku i ladnej pogody :)

Matka ale to forum też na kafeterii czy gdzieś indziej? jak dokładnie ma wyglądać to prywatne forum? no się wczoraj zdenerwowałam i nie wytrzymałam :P Gosiaczek jak tam sytuacja? mnie raz ciocia kolezanki, czyli praktycznie obca kobieta wypytywała czy karmie piersią i czy dokarmiam :P ciekawa jestem, czy ludzi naprawde to interesuje? czy może myślą, że pytając są grzeczni? :) Sisia - moze lepiej pojdz do lekarza, dla świętego spokoju. Jeśli okaze się, że nic mu nie jest to super i nie będziesz się martwić.

tu się nie ma co denerwować. prawda w oczy kole??

oho następna matka polka? dobrze, niech ci będzie :)

nie to cały czas madam V :)

Dziewczyny, bardzo Was za wszystko przepraszam. Oczerniam Was, a sama nie jestem lepsza. Kawał szui ze mnie. Pcham dziecku te pieluchy, bo pampersy drogie, a tak pójdę do dziada i coś zawsze kupię za grosze. Samotna jestem i dlatego Was dręczę. Mam nadwagę, jestem zaniedbana, cycki mi wiszą. Pewnie już to wszystko wiecie - widziałyście przecież moje zdjęcia na blogu. Robię to wszystko z zazdrości i zawiści :( Daję Wam rady, bo chcę się z Wami zakolegować. Wychowałam 10 dzieciaków (dlatego jeżdżę busem - patrz. foto blog) i chcę się z Wami tym wszystkim podzielić. Moje dzieciństwo było szare i smutne, mama mnie nie kochała, tat nawiedzał nocami. Na szkołę brakowało - stąd brak umiejętności czytania ze zrozumieniem. Żeby moja mała lala nie podzieliła mojego losu - oszczędzam na pieluchach, fryzjerze, siłowni, ciuchach i na czym się jeszcze da - żeby zapewnić jej dobry start. Stoję czasem pod spożywczym z dzieckiem przy piersi, mając nadzieję na wzbudzenie litości u klientów. Ktoś czasem coś rzuci:pasztet, masło czy karton mleka. Kostecka, nie mam do Ciebie nic - sama jestem ze wsi i żeby czasem poczuć się lepiej, obrzucam takich jak ja błotem. Udaję wielką Lubliniankę, chociaż mam świadomość, że i tak słoma mi z butów wystaje i prędzej czy później ktoś się domyśli. Kiedyś podesłałyście mi linka do podpasek eko, dzięki dziewczyny - są super !!! Co zabrudzę, to upiorę :) Piorę razem z rzeczami małej i męża - co by proszku i wody nie poszło, bo drogo. Nie czuję się dobrze wychowana. Tyle razy mnie stąd wyganiacie, a ja jak ta świnia od koryta - nie potrafię odejść. To jest silniejsze o mnie. Czuję się gorsza, brzydsza....i zawsze zaglądając tu, mam nadzieję, że coś o mnie napiszecie - podnosicie mnie wtedy na duchu. Zrozumiałam dziś, że faktycznie mnie nie chcecie, macie swoje sprawy, jesteście zaprzyjaźnione...a ja taka wredna menda tak się narzucam. Chciałam się pożegnać. Więcej tu nie zajrzę.

ale numer :) kostecka, to forum coś na kształt :http://www.shadow.org.pl/forum/index.php mam pytanie do Ciebie - jaki rozmiar nosi Judytka? Bo moja waży 5 kg, nosi 2, ale zastanawiam się, czy nie zmienić już na 3 ????

heh... Matka, Judyta nadal nosi 2, ale zauważyłam, że już troszkę ciężej się zapinają. hmm córeczka naszych znajomych nosiła 2 bardzo długo a to kawał kobity. A Karinkę zaczynają uciskać czy coś?

Wpis z 11:00 - bombowy, Kudłaczce ciśnienie skoczy jak tu zajrzy i mleko na bank się zwarzy... Dziewczyny, nie przejmujcie się V/K, podczytuję jako gość i obiektywnie patrząc, ta osoba ma PROBLEM. Starajcie się ignorować jej wpisy, jeśli mogę coś doradzić, i omawiać je ewentualnie na prywatnych spotkaniach, by nie dawać jej satysfakcji. To ja jestem gościem, który kiedyś polecił jej wpis nt. Staszica, ale to jedyna pozytywna rzecz, co się z nią wiąże.

Jestem przyjeta na porodowke. Robia mi ktg.

Gosiaczku powodzenia :)

nie no dziewczyny nie przesadzajcie z ta zmiana forum, zawsze znajdzie sie jakas nieprzyjemna osoba, olewac i tyle

Gosia trzymaj się! I z utęsknieniem czekamy na małą Alę :)

wera antek zrobimy tak, że zostawimy wpis i link do nowego forum. jeśli jakaś dziewczyna będzie chciała dołączyć - to dołączy tam. Temat zostawimy bez zmiany. Udogodnieniem będzie to, że w nowym forum będą moderatorzy (własnie, czy ktoś chce zostać moderatorem?). Jeśli ktoś (pani V) dołączy (nawet jako ktoś inny) zawsze będzie można ją bezpowrotnie wywalić. Skoro ona nie chce stąd odejść, my odejdziemy. A dziewczyny, które kiedyś trafią tu i zrozumieją powód założenia nowego forum - będą mogły podziękować pani V NA JEJ BLOGU. Kosecka, na razie nie ma ucisku, ale jakby częściej przemakały. No i ciężej się zapinają. Mam jeszcze całą paczkę 80 szt więc pomyślę jak skończę nową. Zastanowiło mnie też na opakowanu że jest do 6 kg, a to tylko 1 kg więcej niż ma Karina :(

gosiaczek, trzymaj się kochana !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wszystko będzie dobrze, niczym się nie martw !!!! daj znać po porodzie, co i jak !!!! już tak niewiele brakuje, a będziesz miała maluszka na rękach !!!! no i na zlot się załapiesz :) a ..................laski, jak ze zlotem? rzucajcie terminy, może coś się ustali. mam zamiar wyrwać od lupo parasole :) oczywiście mikado też i inne maszyny. zgłaszam wszystkie uczestniczki jako posiadaczki lupo, żeby wszytskie dostały bonusa :)

zgadzam się z wera_antek :) a wpis z 11.00 :D posikałam się :D na początku osoba V/K faktycznie działała na nerwy, teraz przynajmniej dla mnie to wszystko bardzo zabawne, dla mnie też jest to ciężko pojąć ale wiem że są osoby tak pewne siebie i swoich racji, że NIC nie jest ich w stanie zmienić, nawet jak się mówi wprost, że jest niemile widziana to chyba to nie dociera.. dziewczyny nie warto :)

w sumie to też sama nie wiem czy jest sens zmieniać. przyzwyczailam sie do kafeterii :) Matka, ale czy w ogole nowe osoby będą mogły dołączać? u nas chyba wszystko wraca do normy, mała załatwiałą się wczoraj i dzisiaj :) może to ten dicoflor, bo w diecie nie wprowadzałam zmian. dziewczyny doradzcie mi jaki kolor butów wybrać? sukienkę mam taką bardzo ciemną malinę, w sumie to wpada już w róż. buty czarne czy beżowe?

oki, już widzę, że będą mogły wchodzić nowe osoby. to może warto spróbować? a jak nie wypal ito najwyzej wrocimy tutaj. jak zechce większość, ja siędostosuję ;)

no jak chcecie, ale mnie to męczy. widzę też jak Wy się wkurzacie. A poza tym, fakt jest taki, że kto chce może o nas czytać, wchodzić w butach, nawet jako gość, może pisać co chce. Na zamkniętym forum jest większa kultura, każdy kto chce może dołączyć, bez problemu - ma tylko swój stały nick, hasło i wpisując post nie jest anonimowy. Nikt z zewnątrz, nie zalogowany nie czyta naszych wpisów. A nawet jak ktoś (pani V) zaloguje się, i będzie mącić - chwila moment i jest usunięta.

ja zawsze kupuję czarne, przynajmniej nie problem ich pozniej do czegos dopasowac, w beżowych czuję jakbym miała wielką stopę (tzn taka malutka to nie jest:P) chociaż na "obcych" nogach bardzo mi się podobają :) ale ładnie wyglądają do ładnej opalenizny, bo z białymi nogami chyba niekoniecznie :P bo do takiej sukienki to i takie i takie ci będą raczej pasowac :)

a buty ja bym jasne założyła. w końcu to radosny dzień, buty rozjaśnią ci sukienkę. Czarne będą chyba za smutne. Poza tym masz ciemne włosy, więc na górze ciemno, na dole ciemno :P - będzie za smutno :)

MallaM - ja mam rozmiar 36 ;) hmmm tak mnie właśnie kuszą jasne czółenka, bo takich jeszcze nie miałam. ale czarne swojądrogą też muszę kupić :P mąż będzie przeszczęsliwy ;D

Gosiaczek ja tez trzymam kciuki:-) My bylismy dzis na szczepieniu, Michas wazy 7200 i ma 66 cm, biedaczek splakal sie strasznie. Sisia pogadalam z pediatra i nie zamieniam szczepionki, podam mu 3 dawke tez 6 w1 w sumie skutki uboczne moga byc po kazdej szczepionce a nie wiadomo czy taka zamiana jest bezpieczna, moze okazac sie ze nie:-(:-(:-( wiesz jak to jest najpierw wszyscy zachwalaja i mowia ze jest ok a potem z gazet dowiadujemy sie ze jest afera bo ktos cos przeoczyl, eh nie ugadniesz. Co do witamin to po porodzie bralam omegamed pregna bo to polecili mi na Staszica po porodzie, ale trzeba brac 2 tabletki dziennie a opakowanie tych witamin kosztuje 80 zl:-(, wiec teraz kupilam falvit mama za niecale 30 zl.

kostecka, widzisz, sama sobie odpowiedziałaś :) nie wiesz co wybrać?- bierz jedno i drugie! :D

kostecka popatrz na alegro w używanych, czasem ktoś kupi założy raz i nie pasują. czasem mozna kupić nowe buty za grosze.

Kostecka, ja tez uważam, że jasne buciki będą bardziej odpowiednie. Beż albo pudrowy róż.

Kostecka ja osobiscie nie lubie bezowych butow na obcasie, jakos mi sie nie podobaja, ale to oczywiscie rzecz gustu, zazwyczaj wybieram praktyczne, tzn zawsze mysle kupujac jakis ciuszek czy buty do czego jeszcze moge to ubrac. Ja mialam czarne szpilki z lakierowanej skory na chrzciny:-)