Hania_85_05 0 Napisano Marzec 8, 2013 agusia_ok no właśnie chodziło mi o tą babkę, tylko nie wiedziałam czy jest kierownictwem czy ordynatorem :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sisia25 0 Napisano Marzec 8, 2013 Jesli chodzi o tego paciorkowca, dostalam skierowanie na wymaz od mojego lekarza i teraz nie wiem czy ide do laboratorium i tam mi robia czy jak? Gdzies czytalam ze to wlasnie ginekolog powinien pobrac wymaz a ja powinnam zaniesc go do laboratorium. Nastepna wizyte mam 29 marca i mam juz przyjsc z wynikiem... Czyli pobiora mi wymaz w laboratorium, jak Wy mialyscie? No i ile czasu czeka sie na wynik? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agusia_ok 0 Napisano Marzec 8, 2013 Hania_85_05 :) każda miała albo będzie miała przyjemność widzieć ją codziennie rano przy obchodzie lekarzy widać że konkretna i twarda babka ale myślę że na tym stanowisku na którym ona jest to musi taka być, ale też uważam że już chyba przesadzają z tym zakazem studentki te latają i co one niby grypy nie przyniosą przecież one są w dużej grupie ryzyka zakażenia na uczelni ;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KassiaM. Napisano Marzec 8, 2013 Maua83 moze moje pytanie zabrzmi banalnie ale skad wiesz, ze masz paciorkowca??? Pytam dlatego ze ja w ubieglym tygodniu robilam badanie czystosci pochwy i wyszlo mi ze mam bakterie ale nie pisze jakie.......Czy w zwiazku z tym powinnam zrobic jakis posiew zeby sprawdzic jakie to bakterie????? Do lekarza ide w poniedzialek to zapytam co z tym wynikiem. Ja jestem w 34 tc i szczerze to nie wyobrazam sobie zeby nie dostac jakiegos antybiotyku na te bakterie, nie bede z nimi chodzic 6 tygodni!!!!!!! A zreszta wszelkie infekcje moga doprowadzic do przedwczesnego porodu. Moze ktoras z Was przerabiala podobny problem??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agusia_ok 0 Napisano Marzec 8, 2013 sisia25 Ja nie miałam wymazu bo się mojej lekarce zapomniało i po prostu dostałam antybiotyk profilaktycznie już na sali przedporodowej i wymaz zrobili przyjmując na odział np ale myślę że w luxmedzie Ci pobiorą tak jak pobierają na cytologie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KassiaM. Napisano Marzec 8, 2013 Sisia, ja robilam badanie w luxmedzie 20 zl -koszt. Moj lekarz powiedzial ze nie moze pobrac wymazu, robia to panie w laboratorium, zreszta jak placilam to panie z rejestracji potwierdzily ze lekarz nie pobiera tego wymazu. Na wynik czeka sie ok 4 dni. Ja robilam badanie we wtorek a wczoraj tj w czwartek wynik juz byl. A i to badanie robia tylko w godz14.30-15.30. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hania_85_05 0 Napisano Marzec 8, 2013 KassiaM. badanie czystości pochwy a wymaz na gbs to dwa różne badania. Czystość pochwy robi się wcześniej i pobierają je panie w laboratorium. Gbs robi się po 36tc i mi pobierał gin, ale też są przypadki że daje lekarz skierowanie i robi się w lab. Ja ta miałam w luxmedzie. GBs kosztował coś koło 25zł. Wynik był coś po 3 dniach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hania_85_05 0 Napisano Marzec 8, 2013 KassiaM. jeśli przy badaniu na czystość pochwy wyszły baterie, ale nie są rozpisane antybiotyki, na które bakteria jest wrażliwa, tzn że bakterie które masz są naturalne w środowisku pochwy. Nie wszystkie bakterie są złe. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Vendetta17 0 Napisano Marzec 8, 2013 W ramach jasności, badanie czystości pochwy to co innego niż badanie w kierunku GBS (Posiew w kierunku Streptococcus agalactiae). To pierwsze badanie robi się w gabinecie zabiegowym w określonych godzinach, to drugie natomiast, w moim przypadku wymaz brał ginekolog i zanosiłam do laboratorium. Ja mam wynik GBS ujemny, ale przy pozytywnym, wszyscy twierdzą, że nie ma czym się stresować ( zakazane czytanie katastroficznych historii w necie :)). Przed porodem dostaje się antybiotyk i ma być ok. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Vendetta17 0 Napisano Marzec 8, 2013 Hania, czytasz w moich myślach hehe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sisia25 0 Napisano Marzec 8, 2013 Ja dostalam skierowanie do laboratorium na Zana 14, tam robie co miesiac morfologie. Czyli jesli mam skierowanie to tez bede musiala placic jak w Luxmedzie czy zrobia na nfz? A i czy pobieraja ten wymaz normalnie w gabinecie gdzie pobiera sie krew, np na lezance? Bo ja tam zadnego specjalnego miejsca nie widzialam na "takie" badanie... No i troche to krepujace bo nieraz jak mialam pobierana krew to np wchodzil ktos o cos zapytac albo facet ktory zabiera mocz i co ja z gola d* mam tam byc? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sisia25 0 Napisano Marzec 8, 2013 Dostalam wlasnie od kolezanki numer tel do poloznej ktora odbierala jej porod w tamtym roku, podobno mozna sie z nia umowic na wywolanie - pracuje w Staszicu. Kolezanka mowila ze mozna sie z nia dogadac zeby wywolala jak ma dyzur, ona tak miala i bardzo dobrze sie nia zajela. Zwlaszcza ze maly rodzil sie z przodujaca raczka. W razie gdyby samo sie zaczelo a ona nie mialaby dyzuru to mozna do niej zadzwonic i ona szepnie cos innej poloznej zeby sie zajela i pomogla. Mialam dzwonic do poloznej od mojego lekarza ale chyba wole ta sprawdzona ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hania_85_05 0 Napisano Marzec 8, 2013 sisia25 w luxmedzie chyba nie robią na nfz i wszystko jest płatne, a na Zana to nie wiem musisz zadzwonić i zapytać. a o prywatność nie masz co się martwić, robią to tylko w określonych godzinach na leżance i pani zamyka drzwi na klucz, żeby intruza nie było, a trwa to chwilę. Vendetta rozumiemy się w mig :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hania_85_05 0 Napisano Marzec 8, 2013 sisia25 a która to położna? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sisia25 0 Napisano Marzec 8, 2013 polozna Teresa Chmiel - ta od wywolywania a druga Edyta Barszcz - od mojego gina. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Vendetta17 0 Napisano Marzec 8, 2013 Ja też mam numer do Pani Teresy, słyszałam o niej bardzo dobre opinie. Podczas porodu podobno jest super. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hania_85_05 0 Napisano Marzec 8, 2013 a powiedzcie ile taka przyjemność kosztuje? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Vendetta17 0 Napisano Marzec 8, 2013 Hania, No właśnie tego nie wiem. A tak w ogóle to ten kontrowersyjny temat, też stawiał przede mną pytanie...Nie mam na myśli wywoływania porodu, ale normalny przebieg wydarzeń. Jak to jest z tymi" prezentami"... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sisia25 0 Napisano Marzec 8, 2013 Maz mojej kolezanki wcisnal jej 300 zl choc podobno sie bronila ;) ale to juz po porodzie, wczesniej nie umawiali sie z nia ile by za to chciala. Im chodzilo bardziej o pomoc bo porod byl trudny. Nie wiem ile by dali gdyby urodzila szybko, moze mniej a moze tyle samo... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MILEE 0 Napisano Marzec 8, 2013 Termin miałam na 6go marca, więc jadę systemem 40+7 i w ukończonym 41 tc pewnie wywoływanie; ale wywoływanie porodu to nic przyjemnego, bo gorzej boli, dostaje się oksytocynę dożylnie żeby dostać skurczów, a jeszcze gorszy jest masaż szyjki, która też może być oporna, ja dlatego chcę żeby się samo zaczęło i nie sądzę, że trzeba załatwiać wywoływanie porodu. Na lubartowskiej robią to rutynowo podobno po terminie. Natura ma czuć sama, że to już, o ile z ciążą wszytko jest w porządku. Ale ja na prawdę martwię się, bo mam duże, dojrzale dziecko, a organizm w ogóle nie reaguje. Nie chcę wywoływania! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sisia25 0 Napisano Marzec 8, 2013 Ja 5 lat temu rodzilam na Lubartowskiej, mialam tam swojego lekarza - prywatnego, do ktorego chodzilam cala ciaze. Przy porodzie byla bo akurat miala dyzur, tzn zadzwonilam ze sie zaczelo a ona zeby przyjezdzac bo akurat jest w szpitalu. Spod szpitala zadzwonilismy jeszcze raz ze jestesmy i zeszla na dol, zbadala mnie i od razu wziela na porodowke. Potem codziennie na obchodzie do mnie zagladala i jak wychodzilismy po 10 dniach to dalam jej bukiet kwiatow i czekoladki, zadnych pieniedzy - sporo sie wykosztowalam na wizyty i badania w czasie ciazy ;) Nie jestem za tym zeby dawac kase albo alkohol lekarzom ale czekoladki za naprawde dobra opieke i pomoc czemu nie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agusia_ok 0 Napisano Marzec 8, 2013 MILEE a próbowałaś chodzić po schodach np itp dwie koleżanki moje w ten sposób pomogły wywołać sobie poród jedna weszła na 10 piętro i spowrotem dwa razy i o drazu się coś ruszyło :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MILEE 0 Napisano Marzec 8, 2013 A jak się nazywa ta ordynator? W ogóle jeśli możecie napiszcie jacy lekarze są na oddziale i ile jest położnych? Mój lekarz kiedyś tam pracował, więc tak jakby nie mam tam swojego lekarza, ale miałam 2 lata temu tam operację, więc znam ten szpital najlepiej i czuję jakoś przywiązanie najbardziej do niego, no i SR, więc znam dwie położne. Chociaż przez te zakazy to już mnie denerwują... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MILEE 0 Napisano Marzec 8, 2013 agusia_ok ja jestem aktywna cały czas, miesiąc temu jeszcze pracowałam, chodzę, jeżdżę sama samochodem, od 2 dni myję okna do upadłego, mnie na prawdę nic nie rusza... sutków drażnić nie będę, bo na samą myśl robi mi się nie dobrze.. hehe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agusia_ok 0 Napisano Marzec 8, 2013 Kierownik: Prof. dr hab. n. med. Anna Kwaśniewska Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość położna uj Napisano Marzec 8, 2013 Drogie Panie, jestem położną piszącą prace mgr. Jest to praca badawcza, więc potrzebuję Waszej pomocy. Jeśli jesteście po 37 tyg ciąży, to wypełnijcie proszę ankietę znajdująca się w linku poniżej, Będę bardzo wdzięczna. http://www.ankietka.pl/ankieta/107320/kwestio nariusz-ankiety.html Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KassiaM. Napisano Marzec 8, 2013 Dziewczyny, wielkie dzieki za wyjasnienia odnosnie tych bakterii, nie mialam bladego pojecia ze to dwa rozne badania:-):-):-) Nie wiem czy to mialo jakies znaczenie ale ja przy pierwszej ciazy nie mialam tego typu badan i synus urodzil sie z bakteriami w moczu:-(12 dni byl na antybiotyku. Na szczescie moglam wtedy z nim byc w szpitalu. No ale nie ma co sie niepotrzebnie nakrecac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mery12 Napisano Marzec 8, 2013 mi wymaz pobierała w 34 tyg i sama woziłam do laboratorium, wynik był po tygodniu. miałam skierowanie i było za darmo. a w zeszłym tygodniu miałam "przyjemność" mieć krótki masaż szyjki(tak żeby chociaż coś drgnęło) i no nie powiem-miłe uczucie to to nie jest ale tez tragedii nie było- ból w dole brzucha taki jakby zaraz miał przyjść porządny okres. na dziś już mi zapowiedziała powtórkę-powiedzaiła ze jak przyjdę jeszcze na wizytę(a wychodzi na to że tak bo to za godzinę) to wtedy bardziej nad tym popracujemy żeby się urodził. także pewnie bedzie milutko...;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magda_gk 0 Napisano Marzec 8, 2013 Sposoby na wywołanie porodu: 1. Masowanie dna macicy (czyli górna część brzucha tuż pod żebrami), tzw. spacer po piętach dziecka 2. SCHODZENIE po schodach, max. 8 razy po 8 pięter 3. Pobudzanie brodawek sutkowych, min. 15 min na pierś 4. Sex, a najważniejsze to nasienie w pochwie, które poprzez zawartą prolaktynę wywołuje skurcze macicy. Źródło: Aktywna Mama :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magda_gk 0 Napisano Marzec 8, 2013 Aha! Powodzenia dziewczyny! Napiszcie jeśli coś z tego poskutkuje ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach