Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jhygfdscbgnhjm

Nie jem mięsa a w ciąży mam straszną ochotę na parówki co robić?

Polecane posty

Gość jhygfdscbgnhjm

Od lat nie jem mięsa, a teraz gdy się okazało że jestem w ciąży dopada mnie ochota na parówki, nie wiem co robić, jak się powstrzymać by tego nie zjeść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhygfdscbgnhjm
nie jem bo mnie zawsze mięso obrzydzało, czułam do niego wstręt. Sojowe to nie to samo, ostatnio mąż kupił sobie berlinki i jadł przy mnie i tak ten zapach czuje ciągle, i normalnie ledwo wytrzymuje bo aż dostaje ślinotoku na myśl o nich, tak mi się chce parówki, a nie chce łamać swoich przekonań i potem załowac ze zjadłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak masz ochote to
znaczy ze organizm potrzebuje mięsa tak jest skonstruowany domaga sie sam i teraz ty musisz podjac odpowiednia decyzje czy podazac za widzimisiem pt. jem tylko chwasty czy dac mu pokarmu takiego jaki stworzyła natura to tak jakbys diesla chciała zalac benzyna - co sie stanie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak masz ochote to
znaczy ze organizm potrzebuje mięsa tak jest skonstruowany domaga sie sam i teraz ty musisz podjac odpowiednia decyzje czy podazac za widzimisiem pt. jem tylko chwasty czy dac mu pokarmu takiego jaki stworzyła natura to tak jakbys diesla chciała zalac benzyna - co sie stanie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pospaceruj sobie
nażryj sie parówek i nie żałuj, to dla dziecka:P własciwie to one zje a nie ty:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weganka ci odpowei
wazne jest, zeby byc w zgodzie z samym soba, jesli czujesz ze musisz zjesc, to jedz. jesli nie chcesz to nie. jesli nie mozesz znalezc zadnego substytutu, to wcinaj berlinki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weganka ci odpowei
nie gadajcie glupot o zdrowiu i rozwoju dziecka - naprawde mozna byc zdrowym jedzac warzywa, znam wiele weganskich dzieci, ktore wcale nie sa blade, schorowane i oslabione. teraz wazne jest, zeby dziewczyna czula sie dobrze sama ze soba, jesli odzywia sie dobrze, to nie zaszkodzi ani sobie, ai dziecku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcesz mieć zdrowe dziecko to jedz to cholerne mięso.Nie jesteśmy krowami żeby tylko zieleninę wpierdzielać.I pozbądź się idiotycznych skrupułów tylko zapewnij swojemu dziecku wszystko co jest potrzebne do prawidłowego rozwoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tam zjedz
W tych parówkach jest więcej soi niż mięsa - więc jedz spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weganka ci odpowei
dlaczego jestescie tak ociemniali umyslowo i zamiast jej polecic zeby zjadla kawalek normalnego, zdrowego steka, wmuszacie w nia parowki? placa wam za to? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to akurat prawda że mięsa w parówkach ciężko uświadczyć ;) ja też kiedyś nie jadłam mięsa ale któregoś razu kurczak mi zapachniał i od tamtej pory jem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widocznie twoj organizm potrzebuje miesa i sie domaga wez zrob sobie kotleta nie jedzenie miesa jest nie zdrowe i soja tak samo - poczytaj o tym parówki to smieci lepiej kupic np piers z kurczaka i kotleta zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt nam nie płaci. Śmiejemy się tylko z takich głupot. Chociaż nie wiem czy gorsze to czy głupie dziewczyny które w mrozy noszą plastikowe buty zamiast ciepłych skórzanych a potem płaczą że im stopy śmierdzą i gniją :) Jak ktoś głupi to aż miło :) Tutaj szkoda dziecka bo na pewno całe życie będzie jadł sałatę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weganka ci odpowei
wreszcie ktos madry, kto radzi zeby normalne mieso zjesc, a nie mielone smieci, jak juz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weganka ci odpowei
mila w dotyku... - milo ze sie wypowiadasz na temat dzieci, ale pamietaj, ze inni moga uwazac ze Twoje metody wychowawcze i styl bycia sa nieodpowiednie... na szczescie mamy wolnosc wypowiedzi i slowa, wiec mozemy mowic co chcemy :) miszekkkk - to naprawde nie jest takie trudne... jak ktos zna sie troche na dietetyce, to bez problemu moze tak dzieci wychowac. to jest sredniowieczny mit, ze wapn jest tylko w mleku, wiele warzyw zawiera ten skladnik, w dodatku lepiej przyswajalny, niemodyfikowany i nie wywolujacy alergii. a ze slonca to tylko wit d mozna pobierac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale tak naprawdee
mieso wcale nie jest zdrowe - no chyba, ze ktos ma dostep do miesa ekologicznego, bo to dostepne w sklepach to same hormony i antybiotyki. W parowkach jest sam syf , zmielone dzioby, pazury i odpady miesne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to teraz ktos by ci mogl powiedziec ze warzywa to same opryski i chemia ? teraz sie bez tego nie obejdziesz wszedzie jest chemia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weganka ci odpowei
ja dobrze wiem, co mozna znalezc w sklepowym miesie, ale nie zamierzam nikogo przeciagac na swoja strone. jesli ktos uwaza, ze mieso jest zdrowsze niz marchewka, to niech je po swojemu - byle to bylo jak najbardziej naturelne, swieze mieso. ekologiczne niestety dla wielu jest nieosiagalne, wiec nawet nie bede o tym wspominac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale tak naprawdee
I osobiście nie uważam aby mięso było niezbędne do tego by być zdrowym. Ja nie jem mięsa, ale nie wypominam nikomu, że je je - szanuję. A na wegen czy wegetarian robi się nagonkę, że są świrami, że są nieracjonalni, a dziecko które również będzie chowane na bezmięsnej diecie na pewno dorobi się anemii, będzie blade i słabe i chorowite.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weganka ci odpowei
chemia jest tez w kremie do twarzy, syntetycznie farbowane ubrania szkodza, elektoronika i fale magnetyczne tez nie sa bezpieczne... dzisiaj nie jestesmy w stanie uniknac wszystkich niebezpieczenstw i chemii, dlatego powinnismy sie starac unikac przynajmniej czesci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A na wegen czy wegetarian robi się nagonkę, że są świrami, że są nieracjonalni" Nie sądzę. To może śmieszyć, ale żeby potępiać ? Raczej nikogo to nie obchodzi jak się odżywiasz. Chyba ludziom bardziej szkoda twojego dziecka, bo ono na razie nie jest w stanie o sobie decydować. Córka mojej siostry zaczeła od nie jedzenia mięsa. Była bardzo szczupła, blada, osłabiona. Potem doszła anoreksja, bulimia. Dziś jest wrakiem, nie wiadomo czy się wyciągnie z tego. Leczenie idzie ciężko. "Na szczęście" miesiączkę straciła i nie zajdzie w ciażę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weganka ci odpowei
dlaczego problemy natury psychicznej mieszasz ze sposobem odzywiania sie? sa miesozerne osoby, ktore tez wpadaja w sidla choroby... tak sie po prostu zlozylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale tak naprawdee
Ale co Cie śmieszy w wegetarianizmie ? Bo nie rozumiem. Jeśli ktoś nie lubi pietruszki, koperku czy innej zieleniny to nikt nawet nie zwróci na to uwagi, a jak ktoś się przyzna, że nie lubi mięsa i nie chce go jeść, bądź nie je go z powodów ideologicznych to ludzie patrzą na niego jak na dziwaka. Bo normalny człowiek to mięsożerca... ?! Dziecko rozsądnych wegan/wegetarian ma dużo bardziej urozmaicone jedzenie niż w niejednej rodzinie mięsożernej gdzie na stole najczęściej ląduje kotlet i ziemniaki. Mam na myśli świadomych "niemięsożerców" którzy odpowiednio bilansują swoją dietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale tak naprawdee
I jeśli uważasz, że wegetarianizm/weganizm prowadzi do bulimii i anoreksji to jesteś w błędzie, bo naprawdę jedno z drugim nie ma najmniejszego związku. Anoreksja i bulimia to poważne choroby, mające silny związek z zaburzaniami psychicznymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggg343
Tyle jest dobrego mięsa- kurczak, szynka itd. a Ty parówki :/ fuj, ja tego gówna nie tykam. Nie wiadomo co tam w środku jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gytdyt
parówki robia ze swinskich i krowich wymion, smacznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×