Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pracująca kobieta

NA UTRZYMANIU MĘZA. Nie rozumiem takich kobiet

Polecane posty

Gość eu229eu29
Dziwi mnie ze wolisz wysłać swojego meza za granbice niz sama iśc do rpacy Znając życie, to prawdopodobnie nie miała w tej sprawie wiele do powiedzenia. Z tym rzadzeniem przez kobiety w domu - to mozna między bajki włozyc... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawi mnie to bo czest widze
nie wrzuca wszystkich do jednego worka. nie wszyscy ludzie mysla tym co maja miedzy nogami. wyobraz sobie ze milosc po 16 latach moze byc jeszcze silniejsza niz na poczatku malzenstwa. myslisz moze ze zawsze jest tak slodko? nie jest. ale w malzenstwach, gdzie pracuja oboje malzonkowie rowniez zdarzaja sie klotnie, zdrady, rozwody...i wcale maz nie musi byc za granica zeby zdradzic. widzisz...wiekszosc ludzi zyje stereotypami. polak- pijak polka -dziwka bezrobotny- len pracujacy- konfident za granica- zdradza. ale czy o wszystkich mozna powiedziec to samo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagaaa11111111
angela8 ,nie wiem dlaczego sie mnie uczepiłas . nie jest mi cieżko ugotowac obiad, sprzatac, wlaczyc pralke itd. , wczesneij pracowalam i dbalam o dom . chodzi mi o to ze nie moglabym tylko siedziec w domu , nie moc odlozyc pieniędzy i prosic męza o kase na jakies swoje drobiazgi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eu229eu29
pracująca kobieta-= napisz coś wreszcie o sobie, masz faceta, dzieci??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angela8
mnie tez to dziwi ..jak kobieta ktora nie ma meza w domu bo musial jechac za granice moze byc szczesliwa? fakt na pocieszenie co miesiac ma pieniadze od niego ..ale nie lepiej byc razem i oboje poprostu pracowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie ja to się nazywa? Prostytucja w małżeństwie. A ona durna łudzi się że jej mąż tam nie zdradza. He he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eu229eu29
mnie tez to dziwi ..jak kobieta ktora nie ma meza w domu bo musial jechac za granice moze byc szczesliwa? chyba głownie jak ma go dosc... :p Ale mozna byc szczęśliwym bez faceta, nawet to całkiem prawdopodobne. Ja się rozstałam z mężem po 10 latach i jestem - no w kazdym razie bardziej szcześliwa niż przedtem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracująca kobieta
ciekawi mnie rozłąka robi swoje niestety i musisz być i na to przygotowana. Pozwoliłas męzowi wyjechać dla mnie to jest chore. Ja poszłabym pracować, tym bardziej ze dzieci masz odchowane. Mąz nie musiałby nigdzie wyjeżdzać. Ale widac tobie jest tak wygonie bo sama piszesz ze masz wszytsko o co tylko poprosisz:-( fajne podejscie, fajne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angela8
gagaaa11111111 ja sie nie uczepilam Ciebie jesli tak pomyslas sorki moze zle mnie zrozumialas albo mnie ponioslo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracujaca - malo jeszcze
wiesz o swiecie. Kobiety bywaja głupie i madre i ma sie to nijak do tego, czy siedza w domu czy w pracy. Madre dokonuja madrych wyborów. Przed urodzeniem dzieci pracowalam od rana do nocy, zarabialam kupe szmalu, to ja głownie utrzymywałam dom - wiec maz wiedzial, ze to potrafie. Po urodzeniu stwierdzilam, ze mimo wykdsztalcenia i sukcesow zawodowych wybrałam dom, przez co przeciez nie zgłupiałam -jestem mozgiem rodziny, maż dzieki temu osiagnal sukces tak zawodowy , jak i finansowy . jestem jego stalym doradcą. Nie musze w domu wykonywac nudnych codziennych czynnosci, bo stac nas na pania do pomocy, mogłam zadbac o siebie nie tylko w sensie fizycznym, ale poprzez dokształcanie sie, rozwijanie zaintersowan, kontakty towarzyskie. Prowadzimy tzw dom otwarty - mnostwo ciekawych ludzi, dyskusji, na co przedtem nie mialam czasu. Mamy swietny kontakt z dziecmi, ze wzgledu na te wszechstronne zainteresowania chccby - wiele wspolnych tematów .Otaczaja mnie piekne wnetrza, mam piekny ogrod - jestem szczesliwa. Rzecz jasna maz oplaca moje skladki enerytalne, poza tym od czasu do czasu biore sobie zlecenie - ale tylko takie, ktore mi odpowiada . Nie wyobrazam sebie wstawania na ktoras godzine i zapieprzanie co dzien do tego samego miejsca, do tych samych ludzi do pracy( skoro nie musze) Zorganizaowalam tak dom i rodzine,ze naprawde stac nas na wiele , bo dobry menadzer to przynajmniej polowa sukcesu. Teraz odcinamy kupony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawi mnie to bo czest widze
pewnie ze lepiej jakby byl w domu, ale wtedy gdy firma u[padla ja bylam w ciazy, mielismy pewne zobowiazania i potrzebna byla wieksza kasa niz maz zarobilby w pl. tak wiec nie bylo wyjscia. myslisz ze nie plakalam po nocach z tesknoty? syn starszy tez tesknil. ale maz przyjezdza co 2-3 miesiace. na ok. 2-3-4 tyg. ma super szefa, pracuje u prywaciarza, za dni w pl m placone normalnie, wiec nie jest zle. oczywiscie ze mi go brak, ale nie jest mowa w temacie czy tesknie. tylko czy odpowiada mi rola domowej zony. oczywiscie ze tak i prosze nie walkuj w kolko ze nie moge byc szczesliwa. jestem. zrozum wreszcie ze swiat nie konczy sie na pracy, a praca nie zawsze oznacza ze ktos kto pracuje jest szczesliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angela8
eu229eu29 zgodze sie ze mozna byc szczesliwa bez faceta ale roznica polega w tym ze Ty rozstalas sie po 10 latach a my mowimy o "zgodym malzenstwie" z tym ze babka nie chce pracowac i woli chlopa za granice puscic zeby zarobil i go prawie w domu nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj nie prawda, nie oddalam całego życia dzieciom. Pracowałam kiedyś zawodowo,potem miałam wypadek i niestety jestem rencistką.Dzieci są dorosłe i mają swoje życie. Ja swój czas staram się wypełnić pożytecznymi zajęciami i nigdy się nie nudzę. A jak będzie trzeba to moje dzieci nie zapomną o mnie bo dobrze swoje dzieci wychowałam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obiektywny w
ciekawi mnie to bo czest widze -> powiem ci, że ośmieszasz się kobieto. Przede wszystkim rodzina to mąż + żona + jedno dziecko przynajmniej. A z tego co pisałas ty siedzisz w Polsce, a mężulek na was pracuje za granicą. Także formalnie rodzinę tworzycie, ale faktycznie on ma swój świat i ty swój. Dlaczego z nim nie wyjechałas? Nie jesteś z nim żżyta? Czy to za duża ofiara z twojej strony by być razem? Ja nie mógłbym tak funkcjonować. Skoro nie żyjesz obecnie jak żona (nawet nie pracująca) z mężem to przestań się tu kompromitować. Potem płacz, że mąż sobie kochankę znalazł za granicą. A wiem co piszę bo nie mieszkam w Pl i wiem co się dzieje choćby w UK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracująca kobieta
cikeawi mnie tylko ze ty tą swoja wygodą i nic nie robieniem zmusiłas swojego meza do wyjazdu. Dbasz tylko o siebie dla mnie ejstes w tym ukłądzie pasożytem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angela8
gdybys napisala na samym poczatku ze firma wam sie rozpadla jak ty juz bylas w ciazy pewnie zaoszczedzilabys paru osobom na tym forum nerwow :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angela8
jednak nie i tak nie zostawiaja na tobie "suchej nitki"..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawi mnie to bo czest widze
byc moze zaoszczedzilabym, ale lubie czytac jak sie wkurzaja, ze nie musze pracowac, a mam wszystko:P tak. maz jest w uk, bylam u niego przez 2 miesiace i powiem ci ze nie mam sie czego obawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracująca kobieta
ciekawi mnie też byłam za granicą i oszczędzę ci tu pisania jak zachowywali się ci " wzorowi męzowie" poza zasięgiem swojej żony:-) Lepiej się zastanów czy warto tak narazac swoj zwiazek tylko dlatego ze ty lubisz byc kura domowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angela8
no to tylko pogratulowac.. w tych czasach duuuzo slychac o zdradach ale jak we wszystkim zdarzaja sie wyjatki oby twoj takim byl:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eu229eu29
oj, pracujaca, cos unikasz odpowiedzi, od początku jak zobaczyłam topik zdawało mi sie, że załozyłas go w jakiejś ukrytej frustracji... :p chyba tez nie jestes za szczęsliwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawi mnie to bo czest widze
wisi mi opinia innych ludzi. ja mam swoje zycie, oni maja swoje. ja niomu z garnka nie wyjadam i do portfela nie zagladam proszac o drobne na podpaski:P nie wiem wiec jaki maja interes w tym by uswiadamiac mnie ze zle wybralam. moje zycie moja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracująca kobieta
eu ale co to ma do rzeczy? ja tu mowie o swoim podejsciu do żon na utrzymaniu męza i o tym że nigdy taką kura domową nie będe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obiektywny w
Tak sobie mów. Pewnie ci też powiedział, że medytuje i nie ma potrzeb seksualnych? Ja zapytałem dlaczego zostałas w Polsce? Bo znam takie baby dla których bycie z mężem wcale nie jest najważniejsze i mają inne priorytety. Podsumowując nie znoszę takich pasożytów i życzę im jak najgorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angela8
z drugiej strony patrzac ja bym tak nie postapila ale moze jej faktycznie to odpowiada i maz naprawde bedzie jej wierny..zastanawiala sie ktoras z was nad tym? prawda jest taka ze nie wszyscy faceci sa tacy sami..kobiety zreszta tez.. my mozemy miec swoje zdanie a ktos inny swoje kazda sie wypowiedziala i tyle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagaaa11111111
angela8 ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obiektywny w
Z drugiej strony trzeba ci pogratulować, że udało ci się znaleźć takiego jelenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zanzibbara
Niby dlaczego nie? Jest coś złego w niepracowaniu? Ja widzę same pozytywy, bo mam mnóstwo czasochłonnych zainteresowań. No, chyba, że ktoś niczym się nie interesuje i staje się typowym tłukiem garnkowym. Jak kogoś na to stać, to niech sobie nie pracuje. Nie każdy musi tyrać i dobrze. W życiu ludzie nigdy nie byli równi a wciska im się, ze są żeby ich ułagodzić nieco. Hipokryzja, bo każdy od najmłodszych lat widzi, że są równi i równiejsi. Stąd powstaje nienawiść jak choćby robola dla takiego co robić nie musi.... Ot cywilizacja też nie dała ludziom równości, bo to utopia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angela8
pracująca kobieta kazdy kto tu jest na tym forum juz wie ze taka nie bedziesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obiektywny w
Ale tak naprawdę nie ma tu nic do rzeczy wierny czy niewierny. Po prostu albo się tworzy rodzinę, albo nie i tyle. Widać po tylu latach ta kobita ma już swoje priorytety i mąż do nich nie należy. Ważne by kasa się zgadzała, a mąż w piątki wysyłał wypłatę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×