Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmartwiona sytuacja

Co zrobić? Kupno mieszkania

Polecane posty

Gość xde111
jeśli będziesz miała już umowę kredytową to poprosisz ją o wymeldowanie się i potwierdzenia tego zaświadzceniem z urzędu miasta , że nikt tam nie jest zameldowany obecnie potrzebneci zaświadczenie ze spółdzielni że ona jest włascicielką i nie ma przeciwskazań do założenia ksiegi wieczystej na podstawie tego dadzą ci kredyt w banku po dostaniu tego prosisz o zaswiadczenie z urzędu miasta o braku zameldowania i zaswiadczenia że wszystko jest zapłacone tzn światło , prąd itp kwestia dogadania się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xde111
gratka nie kasuje ogłoszenia w mgnieniu oka może jeszcze wisieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie nie wiem chyba będziesz mogła sprawdzić to sama- ma to służyć temu, żeby się nie okazało, że w mieszkaniu na meldunek stały czy czasowy są jeszcze wpisane inne osoby- ona się wymelduje, a Ty zostaniesz z resztą. Ale przecież ona też będzie musiała załatwić sobie przemeldowanie- może wtedy idź z nią. Nie wiem- ja sama załatwiłam takie zaświadczenie z UM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciężko mi doradzić, bo ja kupowałam przez biuro nieruchomości. Skasowali mnie sporo, ale wszystkie papierki miałam podstawione pod nos, wozili mnie wszędzie gdzie trzeba i całe kupno mieszkania na kredyt trwało niecały miesiąc od obejrzenia do odebrania kluczy. Wydaje mi się, że jeśli pójdziesz do urzędu miasta i powiesz, że masz zamiasr kupić to i to mieszkanie i chciałabyś się dowiedzieć ile jest tam osób zameldowanych to Ci powiedzą. Przed kupnem właściciel powinien wszystkich wymeldować, żeby w momencie kiedy mieszkanie jest Twoje nie było tam żadnego meldunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona sytuacja
Czyli mogłabym z aktem notarialnym i zaswiadczeniem ze spoldzielni ( ze tam mieszka, ze jest jej wlasnością, ze mieszkanie takie i takie, nie zalega z czynszem i KW mozna zalozyc) moge podpisac spokojnie umowe przedwstepną a potem juz do umowy kupna kazac jej przyniesc to zaswiadczenie o wymeldowaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xde111
własciciel mieszkania idzie do urzędu Miasta z zaświadczeniem ze spółdzielni mieszkaniowej że są wszyscy wymeldowani w urzedzie miasta wystawiają zaswiadczenie że nikt tam nie jest zameldowany i taki papierek wystarczy ci jako dowód nie może osoba z ulicy wchodzić do urzadu miasta i wypytywać o jakies mieszkanie jest ochrona danych osobowych i to niezgodne z prawem jesli juz może iść tam razem z włascicielką ale nie trzeba zaswiadczenie z UM jest dowodem że nikt tam nie mieszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego lepiej kupować
nowe nie od kogoś bo potem nie wiadomo co wyjdzie, poza tym nie wiesz zczy za miesiac nie walnie ci elektryka albo wszytskie rury w mieszkanu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie z tych wielu powodów kupno mojego mieszkania trwało 5 miesięcy... Ale tego meldunku dopilnuj, bo to jest ważna sprawa- żebyś nie kupiła mieszkania z wkładką w postaci lokatora, nie wiem, czemu ta babka sama tego nie zajarzyła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe skąd masz pieniądzę na mieszkanie uczciwi ludzie nie mają :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona sytuacja
jakby była z mafii to bym kredytu nie brała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta ? a raty to kto będzie spłacał ? Na pewno musisz mieć 😡 Przyznaj się jesteś urzędnikiem z PO ? 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona sytuacja
:o miedzy opłatą za wynajem a ratą mam raptem kilkaset złotych różnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od rodziców miałam kawalerkę. Żeby wymienić na apartament na resztę ciężko zapracowaliśmy. Bo wiesz, dzięki pracy można zarabiać pieniądze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasio fasola
ona z PO jest ? lafirynda !!!!! won stąd ! złodzieje decydenci nie będziecie nas gnębić dłużej ! wasz czas się kończy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasio fasola
zapracowałaś jasneeeeee pewnie rozdajecie tam sobie nagródki i przetargi ustawiacie ale czekaj czekaj i tobie kranik się zakręci !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona sytuacja
Ludzie, z jakiego znowu PO?? Ja tu problem mam a Wy mi z jakims PO wyjezdzacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filadelfija
u mnie na osiedlu wybudowali apartamentowiec i wszystkie mieszkania dostali urzędnicy :( po cenie 100 tyś a normalnie kosztują w okolicy nawet 400

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olej ich, niech sobie zieją jadem. Spróbuj zadzwonić do babki i umówić się, dostosuj się do godzin, w których ona nie pracuje i idźcie razem. Jak będzie coś kręcić to wyczujesz... Przecież jej chyba też zależy żeby szybko sfinalizować sprawę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wirginia19
na polsacie przemawia Prezes ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4alice4
Rata pewnie kilka tysięcy :-O I z czego ? Z uczciwej pracy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi też nie udało się kupić z początku mieszkania, bo większość tych z zadłużeniem, gdzie można coś dopłacić i je kupić nie trafia do publicznych ogłoszeń tylko na własność członków rodzin szefów spółdzielni mieszkaniowych:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona sytuacja
Dzięki wielkie za wszystkie normalne odpowiedzi, wiem już mniej wiecej co i jak i powoli postaram się wszystko załatwić, w ostateczności zrezgygnuje ale moze nie będzie tak źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dasz radę tylko niech właścicielka nie miga się od swoich obowiązków jako sprzedawcy. Jak pracuje do wieczora to niech jeden dzień urlopu weźmie i pozałatwia. W końcu nie sprzedaje sweterka na allegro tylko mieszkanie za kupę kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×