Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jella 27

Zaproponowano mi 3,20 netto za godzinę pracy...nie mam już sił szukać...

Polecane posty

Gość AntyMamuśka
Adalis, nie napiszesz, bo wiesz, że wiele osob tutaj może zwyczajnie znać te uczelnie. Studiowałam na jednej z najlepszych uczelni medycznych, wiec o poziom się nie martw i nie było żadnych referatów. Referaty to w gimnazjum pisałam jak mi się uczyć nie chciało. Adalis, na przyszłość NIE MA ŻADNEJ OBRONY, nie istnieje nic takiego po lekarskim ani stomatologii, po pozostałych kierunkach istnieje jak normalnej magisterki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GFSFSS Z całym szacunkiem - nie wiem czy zauważyłaś ale ten temat poszedł do lamusa - aktualnie kłamię na temat egzaminów na medyku:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antymamuśka Ile razy ja mam jeszcze napisac że nie wiem jak to się nazywa więc użyłam słowa obrona?Myślałam,że zrozumiesz o co mi chodzi.Ale widac nie.Nie miałaś tego więc zarzucasz mi kłamstwo.Bardzo miłe nie ma co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antymamuśka Ile razy ja mam jeszcze napisac że nie wiem jak to się nazywa więc użyłam słowa obrona?Myślałam,że zrozumiesz o co mi chodzi.Ale widac nie.Nie miałaś tego więc zarzucasz mi kłamstwo.Bardzo miłe nie ma co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AntyMamuśka
Jeszcze jedno, życie jest skomplikowane poznałam specyfikę wielu uczelni, bynjamniej nie dlatego ze mnie z nich wyrzucali ;) conajmniej kilka znam doskonale, więc kitu mi nie wciśniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bioretablety
skonczylas ochrone srodowiska autorko?to kiepski kierunek,ale nie martw sie bo w tym krjau kazdy kierunek jest kiepski,heh.kryzys jest... 3,20 zas to ponizej minimum,to nielegalne oferowac taka gowniana pensje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adalis wiesz sama chcialam
isc na biologie, bo sie tym interesuje, ale jak zobaczylam, ze po tym pracy nie ma to zrezygnowalam...ide na pielegniarstwo, po tym praca bedzie zawsze:p a po studiach wyjezdzam za granice:p pielegniarstwo tez nie jest latwym kierunkiem, bo ma mnostwo zajec, np 4500h zajec to jest cos, a co do medycyny-mam dwie kolezanki, ktore to studiuja, jednej jest bardzo ciezko, ale daje rade, drugiej-cieszy sie, bo jak mowi w koncu ma sie czego uczyc i jest najlepsza na roku, no ale ona tala zawsze madra byla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bioretablety
ale jak znasz angielski to masz super perspektywy za granica,wiec czego jeszcze szukasz w Polsce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dihvsdslfirgdnfv ds
Milusia - widać na tamtej rozmowie coś poszło nie tak, że uznali, iż inwestycja im się nie zwróci. Albo zwyczajnie konkurencja była lepsza. Co do studiów - większość kierunków teraz to dno w porównaniu z poziomem 15-20 lat temu niestety. Kończą je osoby, które nie powinny w ogóle dostać matury. Pewnie są jakieś wyjątki i módlmy się wszyscy, żeby np. medycyna i budownictwo lądowe do nich należały...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i masz - wszystko jasne.Kolezanka napisała mi,że to była praca zaliczeniowa.Przed Lekarskim egzaminem Państwowym.Każdy musiał napisać pracę na podany temat i zdać z tego egzamin - kilka pytań od opiekuna.Inaczej nie byłoby dopuszczonenia do egzaminu państwowego - wewnętrzny wymóg uczelni. Pisała o komórkach macierzystych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za stara
Póki masz czas rób studia inżynierskie albo szukaj pracy za granicą. Za lat X może się okazać iż jesteś za stara, za gruba... Znajomość języków jest podstawą. Bez nich nawet z super dyplomem nie znajdziesz pracy. Przestań jojczyć! Wam młodym w głowach się poprzewracało. Za darmo 3.5 tys. na rękę dostawać. I jeszcze siedzieć pół dnia na fb. Jeśli chcesz pracy to ją sobie sama znajdź. A nie czekaj aż ktoś Cię znajdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AntyMamuśka
Pewnie są jakieś wyjątki i módlmy się wszyscy, żeby np. medycyna i budownictwo lądowe do nich należały... Jeszcze narazie należą, tylko nie wiem jak długo ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po wewnętrzny wymóg uczelni?- powinien byc znak zapytania bo zaraz znowu się przyczepisz antymamusko:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dihvsdslfirgdnfv ds
AntyMamuśka - ja obawiam się, że niekoniecznie, wystarczy poczytać o błędach lekarzy, popatrzeć, jakie mają podejście do pacjenta, i rozejrzeć się po własnej okolicy, jak "wspaniale" projektowane są np. drogi. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra ja uciekam - potem wpadnę więc ewentualne zastrzezenia przeczytam:P Pozdrawiam>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lord stront+
Trochę nie śmieszą te wasze spory. A szczególnie mnie bawi to podkreślanie, jaka to ciężka praca, studia medyczne. Zapewne, tylko wcale z tego nie wynika, że ten kto je skończył, nawet z wysoką lokatą, jest dobrym lekarzem. Znam wielu lekarzy i znaczna część z nich jest tyle warta ile ich podręczniki. Możesz im palcem pokazać, że się mylą, że błędnie diagnozują, bo szereg objawów, faktów się nie zgadza, a oni i tak swoje. Bezmyślność, brak własnej inwencji, zdolności kojarzenia faktów. W taki sposób, to ja też leczyć potrafię, bo sobie poczytam podręczniki. I nie dotyczy, to wyłącznie młodych, którzy nie mają praktyki. A co do rynku pracy, to oczywiście jest bezrobocie jak jasna cholera i na dodatek mnóstwo dławiących energię i pomysłowość ludzką, przepisów i barier instytucjonalnych. Jeśli nie będzie takiego wzrostu gospodarczego jak w Niemczech w latach 50, 60, to prędzej czy później i tak kraj szlag trafi. Kpiny z biologii, pedagogiki, historii, są nieuprawnione. Nie jest ważna sama praca włożona w "wykucie" materiału, ale intelektualne zdolności do pracy z tym materiałem. O tym wyżej napisałem. Dumne z siebie istoty, ukończyły baaaaaaaardzo trudny kierunek i to już koniec. Zaliczają kolejne specjalizacje ale to i tak niczego nie zmienia, bo intelekt, zdolności gówniane. Problem w tym, że system, rynek nie eliminuje takich lekarzy, nauczycieli i tak dalej. Oni potem siedzą na tych swoich posadkach, bo mają układy. Oczywiście nie dotyczy to wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AntyMamuśka
błędy są bo medycyna to nie dr. House, tylko pacjenci tego nie rozumieją Adalis, ja Ci dalej nie wierzę żeby była jasność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lord stront+
błędy są bo medycyna to nie dr. House, tylko pacjenci tego nie rozumieją Są różne kategorie błędów. Byłem operowany. Lekarz się pomylił, co sam mi przyznał i przeprosił, bo błędnie ocenił moją kondycję, możliwości organizmu, nie będę wnikał w szczegóły. Zrozumiałem bez zastrzeżeń. Natomiast na to nałożył się drugi błąd. Zamiast mnie otworzyć zaraz gdy coś było nie tak, a po kilku godzinach, już było niefajnie, czekali ponad dobę, gdy ja odlatywałem. Potem spieszyli się jak jasna cholera :D Wiem, że pielęgniarka, bała się obudzić lekarza dyżurnego :D Ale podejrzewam, że to nie wszystko, ale w szczegóły nie będę wnikał. Jedno powiem, że ten który mnie kwalifikował do zabiegu i go prowadził, stanął na wysokości zadania, chociaż się pomylił. I to rozumiem. Natomiast tego, że komuś nie chciało się zweryfikować mojego stanu zdrowia po zabiegu, już nie, chociaż ja po prostu zaczynałem zdychać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dihvsdslfirgdnfv ds
lord - to miałam na myśli, nie tyle może nawet błędy, co zaniedbania i zaniechania, przez które pacjent cierpi, a czasem umiera, choć można było tego uniknąć i to całkiem prosto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulisiak33
Nie do końca rozumiem co ma na mysli adalis ale ja też miałam coś podobnego do "obrony".Przed LEPem miałam taki mini ezgamin u opiekuna.Miałam napisac krótką pracę na temat przypadku danej choroby u konkretnego pacjenta (kilkakrotnie z nim rozmawiałam,diagnozowałam,robiłam badania)i potem napisałam BARDZO szczegółowy opis przypadku.Pacjenta wskazal mi ordynator.No i potem jazda - odpytywanko.Taki test czy nadaję się na lekarza.Zdałam mozna powiedzieć i zostałam dopuszczona do LEPu.Także adalis nie kłamie jesli i jej kolezanka miała podobnie. I dziwi mnie,że na nikeótrych uczelniach nic tylko wkuwanie?nonsens - ja miałam mnóstwo referatów do napisania - głównie historie chorób.Także mam wrażenie,że nie wszyscy tutaj którzy twierdzą,że medycynę studiowali to rzeczywiście ją studiują.... NAjważniejsze tutaj to móc komuś dowalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulisiak33
Aha i ja studiowałam na akademii medycznej w warszawie:) I miałam 5 na dyplomie zatem nie ma rzeczy niemożliwych:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peśpuś
Po prostu AntyMamuśka chciała za wszelką cenę dopiec autorce tematu, tylko że jej nie wyszło i jak na typowego lekarza przystało, nie potrafi się przyznać do błędu (to by była ujma na jej honorze), tylko dalej ciągnie swoje wywody, o czym świadczy jej ostatnia odpowiedź do Adalis "Adalis, ja Ci dalej nie wierzę żeby była jasność". Tak to jest jak dwóm osobą prowadzącym dyskusję wydaje się, że pozjadały wszystkie rozumy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viverka25
To i ja coś dodam: - śmieszy mnie takie przekupne gadanie - "mój kierunek był gorszy-a nie bo mój".Wszystko zależy od uczelni,osoby,życia prywatnego itp. Znam osoby które nie radziły sobie na biologii a poszły na medycynę i tam radziły sobie super - także wmawianie komuś,że biologia jest lekka,łatwa i przyjemna skoro ten ktoś twierdzi,że nie jest niestosowne.Biologia jest o tyle trudna,że trzeba uczyć się naprawdę dziwnych i moim zdaniem niepotrzebnych rzeczy (mój małżonek jest po biologii w olsztynie). Na medycynie uczysz się tylko i wyłącznie przydatnych rzeczy.Osoba która nie radziła sobie na biologii - nie radziła właśnie dlatego,że trzeba było kuć a nie się uczyć - zapamiętywać a nie rozumieć.Medycyna to jasny i klarowny kierunek - muszisz rozumieć bo inaczej ryzykujesz zyciem innego człowieka.Nasz najomy przeniósł się na wymarzony lekarski i radzi sobie świetnie - wszystko jest interesujące jak zawsze powiada. - dzisiaj dobra praca to praca dobrze płatna nie oszukujmy się - każdy lubi zaimponowac liczbą zer przy wypłacie - nawet tej wymyślonej na potrzeby forum. Niektórzy pisza o ogromie miejsc pracy w naszym kraju....No tego chyba nie będę komentować - to tylko przytyk wobec tych którzy szukają bo inaczej tego nie widzę. - do autorki - jeśli masz możliwosc wyjechać to zrób to - tutaj w tym kraju Cię nic nie czeka dobrego jeśli chodzi o pracę - niesteyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lol!
A co się dziwisz? Skończyłaś turystykę i rekreacje? Czy może zarządzanie? Zarządzaj więc swoją rekreacją:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vipirella
masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Norwegia Norwegia
biologia nie jest latwa. tez skonczylam. szczescie ze w Katedrze genetyki i pracowalam w Polsce w szpitalu, ale to fuksem! po prostu zlozylam swoje CV w odpowiednim czasie gdy inna dziewczyna (zreszta tez po biologii) zaszla w ciaze. Po biologii mozna pracowac np w szpitalu a laboratorium np. zwlaszcza po molekularnej lub mikrobiologii. szvzerze wspolczuje autorce topiku bo biologie studiuje sie 5 lat, medycyne 6, duzo jest podobnych tematow, biochemia, genetyka, anatomia, mikrobiologia, immunologia, a mozliwosci praktycznie zadne potem. lepeij bylo isc na medycyne, naprawde.ja zaluje np

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maniquitta
co za czasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×