do wszystkich które poddały sie aborcji albo zwolenniczek

trudno. uwazaj jak uważaj i daj innym podejmowac swoje decyzje. ty uważasz tak a ja inaczej. ja się nie wtrącam w twoje uważanie to i ty w moje też nie. OK?

Strzałka ja zaszłam w ciaże z mężem mimo antykoncepcji i już miała 2ke dzieci wiec nie uogólniaj

i przestancie mi o bibli - nie kazdy kto jest przeciwko aborcji jest z kólka moherowego ! Ja chce uświadomic kobiety ze jak urodza w szpitalu albo jak oddadza do okna zycia to dziecko ma duze szanse na rodzine na zycie na normalna rodzine! czemu one je mu odbieraja ???

nie chcielismy wiecej dzieci i dlatego mialam zabieg LEGALNIE ZA GRANICA

nie rowumiem pewnych spraw pracujesz durna babo w domu dziecka,wiec jak ci tak przeszkadza,że któras sobie dupę wyskrobała,to weź utrzymuj chociaz jedno dzecko z tego domu dziecka do 20 lat jego zycia,a i potem te zmu pomagaj.

po co chcesz uświadamiać? postępuj wg swoich zasad i pozwól innym.

Strzałka :) mam 46 lat jakbys wiedziałą. I uwazam,że takei jak Ty osoby,będące przeciw aborcji są zwykłymi HIPOKRYTAMI.

ty masz prawo do życia ja mam prawo do życia on ma prawo do życia ona ma prwo do życia wy macie prawo do życia my mamy prawo do życia oni mają prawo do zycia one mają prawo do życia i nikt nie ma prawa zabijać Cibie mnie, nas, was ,ich

zwolenniczka aborcjiii nie rowumiem pewnych spraw pracujesz durna babo w domu dziecka,wiec jak ci tak przeszkadza,że któras sobie d**ę wyskrobała,to weź utrzymuj chociaz jedno dzecko z tego domu dziecka do 20 lat jego zycia,a i potem te zmu pomagaj. Przeszkadza mi bo zabiła człowieka który miał szanse zyc - dla mnie to morderca! Nie mów mi o przypadkach skarjunych bo gdyby kazda taka cwana jak ty zrzekałą sie praw w szpitalu albo w oknie zycia - dzieci by zyły - tak tak dzieci - co zyja juz w łonie matki ! wiecie co waszym tokiem myslenia - ktos ma wypadek nie jest wstanie oddychac - po co respiratoer - przeciez sam nie funkcjonuje - po co dilizy jesli nerki nie działaja - ? po co ? niech zdycha !

zwolenniczka aborcjiii Twój wólgarny język wskazuje na 16-17 lat... hipokrytką? niby dlaczego? ja się aborcji nie podjęłam i nie podjęłabym. biorę na siebie konsekwencje swoich czynów - również seksu.

popatrz na prawo. czy aborcja jest tak samo karana jak morderstwo? pomyśl i wyciągnij z tego wniosek.

[zgłoś do usunięcia] Strzałka :) osoby poddające się aborcji to po prostu tchórze a co złego jest w byciu tchórzem? jedni są herosami, inni tchórzami, ludzie są różni

przepraszam za bledy - emocje .

Strzałka antykoncepcja zawodzi raz na jakis czas i co nie bedziesz uprawiać sexu z partnerem przez 50 lat bo nie chcesz zajsć w ciąże??

Strzałka :) akurat mam 46 lat i nie bedę się przejmowała i pisała kwiecistą mową jestes hipokrytką,bo ganisz kobeity usuwające ciąże,a na pewno nie pomagasz głodujacym dzeciom. Wysupłaj co m-c z 500 zł i przelewaj na konto jakiegos domu dzecka,to wtedy będziesz mogął powiedzieć,że jestes przeciwniczką aborcji,że robisz coś dla dzeci,które już sa na tym świecie.

Strzałka widzi tylko swoje agumenty i reszta kraju ma się do niej dostosowac

a ja nie piszę, że to coś złego, że są tchórzami. chociaż w sumie na pewno nie mają się czym chwalić - słabi ludzie. po co decydują się na seks skoro nie są na tyle dojrzali aby ponosić jego konsekwencje? oczywiście nie dotyczy to wszystkich, bo ludzie decydują się na aborcje z różnych powodów. ja akurat sama będąc w ciąży nie rozumiem ich, nie byłabym w stanie zabić swojej córeczki... wiem, ze w 1-2 miesiącu świadomości tego dziecka jeszcze nie ma, bo się go nie czuje, dlatego kobietom łatwiej podjąć decyzję o aborcji. pisałam - nie potępiam ich decyzji, bo to ich życie... ale nie wierzę w to, że nie odbija się to na ich psychice (przynajmniej w większości)

nie rowumiem pewnych spraw Ty weź sie za utrzymanie chociaz jednego dzieciaczka,które jest juz na tym swiecie i wtedy będziesz mogął podyskutowac na temat tego,że jestes przeciw aborcji.

a tak od serca ... pracuje w domu dziecka - spodziewam sie dziecka - jestem w ciazy w 5 miesiacu. ojciec mi znany ale nas średnio chyba kocha bo z nami na bakier - na poczatku myslalam jak sie pozbyc dziecka - do szczescia mi potrzebne nie jest - ale jego serduszko , widzilam na usg - raczki wedrujace jak lekarz mi opisuje co sie teraz dzieje mimo iz myslalam o aborcji - kurde po tym wszystkim mimo iz nie planowane mimo iz pracuje w takich warunkach nie ! jak mozna .. słyszec bicie serca , czuc ruchy pod koniec - nie mogłąm - dlatego ten temat bo mam dziecko z zwiazku ... co nie ma przyszlosci ale urodze ! bo juz kocham moje dziecko !

ale nawet zakładając że aborcja to tchórzostwo- to czy winą człowieka jest że jest tchórzem? czy ktoś ma prawo go za to potępiac?

. po co decydują się na seks skoro nie są na tyle dojrzali aby ponosić jego konsekwencje seks jest naturalną potrzebą, naturalnym popędem czy winą człowieka jest że natura obdarzyła go popędem? w imię czego człowiek ma całe życie walczyć ze sobą, ze swoją naturą, ze swoją biologią, z tym czym go stworzono?:)

co do decydowania o swoim ciele. nie kaze ANI nikomu rodzic ANI nikomu -jak lubia to zwac przeciwnicy aborcji- mordowac zlepek komorek.

zwolenniczka aborcjiii jak pisałam - argument na miarę kogoś... za przeproszeniem dość ograniczonego. co ma aborcja do dzieci głodujących? wysyłam czasem coś na jakieś fundacje, nie duże kwoty, bo mam SWOJE dziecko w drodze, nie muszę dbać o cały świat - i nie - nie jestem hipokrytką, trochę mieszają Ci się pojęcia... Ty się szczycisz aborcją i czujesz się usprawiedliwiona że nie karmisz czyichś dzieci? skoro podjęłaś się aborcji (przykłądowo oczywiście, bo nie wiem czy tak było) to nie wykarmiłaś nawet własnego, a ja to robię, więc nie czuję się zobowiązana do dodatkowego ratowania świata. naturalwoman no są różne przypadki, oczywiście wszystko się zdarza, ale sądzę, że Ty mając już dzieci miałaś inne myślenie o aborcji niż jakaś młoda kobieta usuwająca pierwsze dziecko, wydaje mi się, ze na taką młodą psychikę ma to ogromny wpływ... z resztą zawsze jest wybór - można urodzić i oddać do adopcji... pospaceruj sobie jak pisałam - nikogo nie potępiam. ale tak jak nie rozumiem kobiet decydujących się na aborcję, tak łatwiej zrozumieć mi osoby będące jej przeciwnikami.

pospaceruj sobie człowiek ułatwił sobie sprawę antykoncepcją - nie musi walczyć z popędem mając szeroki wachlarz zabezpieczeń do wyboru ;) wiadomo - zdarzają się zawodne, ale bardzo mocno zmniejszają prawdopodobieństwo niechcianej ciąży ;)

jeśli kobieta ma ciężką sytuacje materialną to niech odda dziecko do okna życia "anonimowo" a nie dokonuje skrobany! Skrobana polega na używaniu noża w celu dokonania zabicia

odpowiedzialnosci za urodzone dziecko, za dziecko pozostawione same sobie, nie zapewnisz mu milosci, ciepla, bezpieczenstwa i finansowego przepychu by nie czulo sie gorsze od innych w szkole czy na podworku, wiec nie kaz mi rodzic nie zmuszaj do noszenia i rozwijania sie tego zlepka komorek ktore jest pozbawione swiadomosci tylko dlatego, ze moze stac sie po urodzeniu clzowiekiem, bo ja ci zachodzic w ciaze i rodzic nie kaze. moej cialo jest moje nie twoje, jezeli przysiegniesz mi tu i teraz, ze jestes w stanie zapewnic kazdemu niechcianemu plodowi zycie na odpowienim poziomie by nie czulo sie NIGDY gorsze od innych to moze zmienie zdanie i bede rodzic chocby co roku, jezeli zas zycie plodu jest dla ciebie wazniejsze niz zycie narodzonego czlowieka, zarowno zycie w godnosci i szczesciu to zamknij ryj hipokrytko bo nie masz pojecia o czym piszesz :O

odniosłam się tylko do zdania : po co decydują się na seks skoro nie są na tyle dojrzali aby ponosić jego konsekwencje? :)

sluchaj ty nie wezmiesz naucz się troszkę kultury ;) jak już pisałam - CO MA PIERNIK DO WIATRAKA? co ma aborcja z głodującymi dziećmi? z Twoim podejściem to może wystrzelać wszystkie głodne i niechciane dzieci, bo tak im źle na tym świecie? widzę, że nie masz żadnych argumentów... dziecko zawsze można oddać do adopcji - to też jest jakieś wyjście, a jest masa ludzi, którzy nie mogą mieć dzieci... a jak się decydujesz na seks to się zabezpiecz... pospaceruj sobie no tak - konsekwencje świadomego nie stosowania zabezpieczenia :) albo jeśli zabezpieczenie zawiedzie... myślę, że najczęściej jednak aborcji dokonują kobiety które się zwyczajnie nie zabezpieczyły, bo przecież zabezpieczenie rzadko zawodzi (choć oczywiście zdarza się to)

ah - owszem, BIORĘ odpowiedzialność za MOJE bezbronne, urodzone dziecko, zapewnię mu miłość, ciepło, bezpieczeństwo itp - bo jestem jego matką, ale nie zamierzam ratować świata i nie jest to absolutnie argument ani za aborcją ani tym bardziej na brednie o mojej "hipokryzji", bo to słówko troszkę co innego oznacza.

myślę, że najczęściej jednak aborcji dokonują kobiety które się zwyczajnie nie zabezpieczyły tzn nie wiesz na ten temat i sobie dopisujesz fakty aby poprzeć swoja teorię?:)