Jak powiedziec szefowi,ze rzucam prace?

Moj partner i ja lubimy sobie spedzic kilka dni z dala od cywilizacji, ale z uwagi na prace i problemy z urlopem sa to wypady kilkudniowe. Spimy czesto w lesie, z namiotem lub bez, na "ambonach" czy w budkach mysliwych, rybakow. Jesli pogoda jest ladna to pod chmurka. Tylko zawsze sie jakis paskudny kleszcz do mnie przyczepi :(

No ta - wszelkiego rodzaju robactwo i insekty to dla wielu osób skuteczny odstraszacz od tego rodzaju rozrywki :) Ludzie wolą walnąć się plackiem na egzotycznej plaży, a później szpanować, jakie to oni mieli luksusowe wakacje :P

luksusem nazywasz chodzenie autostradami czy polnymi drogami po brudnej szarej polsce przez wioski i spanie jak zwierze po lasach?

Nasze wioski moze i sa brudne, ale nie szare. Ja uwielbiam polskie krajobrazy

Nazywam to fajną przygodą - obok luksusu to, to nawet nie stało...

a co jesz?kupujesz jedzenie po drodze?suchy prowiant tylko zeby taniej?;)

Jeśli idę trasą, to jem hot dogi na stacjach benzynowych, albo odwiedzam jakieś bary. Czasem jakąś kiełbasę i robię sobie ognisko... A czasem, jeśli przez cały dzień nie będzie po drodze gdzie kupić, robię zapas na cały dzień.

Masz mapy?, idziesz po glownych drogach jak na zdjeciu? czy bocznymi? nie zdażylo ci sie ze ktos zatrzymał auto?

Ja wybieram sie w tym roku w bieszczady. W maju albo pozniej. W maju raczej jednak na kielecczyzne, we wrzesniu koniecznie do Puszczy Noteckiej, wiec pewnie w lipcu lub sierpniu tam dotrzemy.

Mam atlas. Zwykle idę trasą, ale zdarza się, że mniej uczęszczanymi ścieżkami. W lipcu mam zamiar przejść ze Świnoujścia do Warszawy, a za dwa, może trzy lata okrążyć całą Polskę, jeśli uda mi się zrobić sobie dwa miesiące wolnego.

Nie chcialabym spacerowac krajem szosy ani miastami, wiec piesze trasy po PL nie dla mnie. Nie lubie tez nosic plecaka. Wole dojsc gdzies i rozbic oboz... i zrobic mnostwo zdjec :)

Takie stacjonarne biwakowanie jest fajne w kilka osób - samemu nudno siedzieć w jednym miejscu :) Poza tym dla mnie najfajniejsze jest pokonywanie kilometrów, tak, jak dla alpinisty wspinanie się coraz wyżej :)

ile masz lat lomu

29

Dlatego tez jezdze z moim Mezczyzna, a czasem tez z przyjaciolmi. Zazwyczaj tez udaje nam sie poznac jakichs ciekawych ludzi - ostatnio lesnicy nas wiezli na stopa o polnocy :)

A co do wyjazdow bardziej luksusowych... hm. Dla mojej mamy to mieszkanie w hotelu i kapanie sie w morzu cieplejszym niz baltyk. Ja wole zwiedzac. Zazwyczaj co innego niz wiekszosc, wiec zorganizowane wycieczki nie dla mnie. Marzy mi sie Kanada, Norwegia, Chiny

colluna sprzedajesz tez naszyjniki/bronsoletki czy tylko kolczyki?

Stopem jeździłem kiedyś:) Banda niemieckich punkowców, pijany przewoźnik z browaru, stuknięty student i cała masa innych, ciekawych kierowców :D Jeden z kierowców wiózł ze sobą dwa pitbule, które całą drogę gapiły się na mnie tak, że bałem się odezwać :D

W Norwegii i Szwecji byłem, ale chciałbym pojechać do Chin, Japonii, Kanady. Albo przemaszerować Stany ze wschodu na zachód, albo w drugą stronę. Niestety wiąże się to ze sporym wydatkiem, więc na razie odkładam kasę i maszeruję po Polsce.

haha

Sprzedaje to co mam na zbyciu. A jakies naszyjniki i bransoletki tez mam.

Odciski się zdarzają, jak są złe buty.

a masz linka do tego?

Mam kilka przy sobie, raczej takie pierdolki :) zaraz wrzuce

Ale takie zwykle sa 1 http://zapodaj.net/03245c0eaee9.jpg.html http://zapodaj.net/4c0418204469.jpg.html http://zapodaj.net/afee63623e5e.jpg.html 2 http://zapodaj.net/0e111ea4483f.jpg.html 3 http://zapodaj.net/9604b079a06f.jpg.html 4 http://zapodaj.net/da8c7c3f757a.jpg.html 5 http://zapodaj.net/96b667a0f095.jpg.html 6 http://zapodaj.net/fc829226f415.jpg.html 7 http://zapodaj.net/b3a760fdf08f.jpg.html - z kolczykami 8 http://zapodaj.net/71226a213c2f.jpg.html tyle ostatnio uporzadkowalam