Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zeeeeroooooo

Jak reagujecie na jeczenie/kwękanie,marudzenie 2 letni dzieci i wzwyz?

Polecane posty

Gość A Moja 23miesięczna
Fajne takie topiki-można konkretnie się czegos naprawde przydatnego w życiu dowiedzieć. Dzięki za wpuszczenie mnie tutaj i rozmowę! Zmykam spać! Dobrej nocki! Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeeeeroooooo
ale ja ja naprade tez karam za zbyt dokuczliwe marudzenie, kwekanie, jeczenie ze az uszy puchą i jakos zmian nie ma!!! naparwdec dzien w dzien to samo , jedne wielki skowyt i buczenie.Mm nją zaczac lac za to ze jęczy i marudzi? wtedy calkowicie sie rozyje w nieboglosy i to juz nie bedzie kwękanie czy skomlenie ale ryk przerazliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szprotka w oleju
Dopiero zaczynam czytac pierwsze wypowiedzi na tym topiku,ale juz nie moge sie doczekac i pisze teraz: Otoz moj synek tez ma 2,5 roku,jeczy i marudzi niemilosiernie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeeeeroooooo
dodam ze od poludnia mąż sie corką zajmuje i wlasnie teraz ją polozyl spac, ale od kiedy przy kompie siedze to az uszy mi wiedly jak ona mu jeczala tyle godz dopoki jej nie wykapal i do lozka wygonil Teraz blłooga cisza, az w uszach dzwoni,a mąz lezy wypompowany trzymając sie za glowe ,zakrywając sie poduszką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja ma dopiero dwa latka, ale jak Was czytam to wychodzi na to, ze dopiero 2,5 to szczyt jęków:( wszystko przede mną. bardzo ciekawa dyskusja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wole czarne winogrona
nie bij jej za marudzenie i kwiczenie. tak jak Ci pisalam wczesniej, kara musi byc adekwatna do winy. jesli Twoje dziecko marudzi i nie reaguje na Twoje prosby by sie uspokoilo, nalezy dziecko ignorowac. wytlumaczyc mu najpierw, ze sie dizecko kocha ale takim zachowaniem sprawia, ze mama nie ma ochoty na jej towarzystwo. to nie dziala od razu, ale dziala po kilku tygodniach. w zaleznosci od rozwoju dziecka mozna stosowac ramy czasowe. ja np mowilam mojemu dziecku, ze ma dwie minuty na uspokojemie sie, czyli tyle ile trwa jej ulubiona piosenka. jesli piosenka sie skonczyla a ona nadal marudzila spotykala ja kara, wyprowadzenie z pokoju, zabranie obiadu, powrot do domu ze spaceru. i nie bylo zadnych dyskusji, kara musiala byc chocby mala sie do mnie tulila i obiecywala ze juz wiecej tak nie bedzie sie zachowywala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -Mimi___
Kwekanie i marudzenie jest bardzo czesto spowodowane nuda, albo strachem. Tak robia dzieci zaniedbane przez rodzicow emocjonalnie i/albo bite. Nie wyobrazam sobie sytuacji,zeby dziecko wyganiac jak marudzi albo karac - ono marudzi, bo chce zwrocic uwage rodzica (bo cos jest zle, boi sie, nudzi sie), a reakcja jest kara... SZOK. Jak mozna w ogole wypominac dziecku marudzenie - to jest wmawianie - ok gadaj sobie, mame to nie tylko nie interesuje ale i denerwuje. No, chyba,ze dziecko ma kilkanascie lat i marudzi, ale tu juz zaczyna wchodzic wiek dojrzewania, wiec tez jakas przyczyna jest (zmiany hormonalne).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wole czarne winogrona
przy okazji nie chcialabym, zeby bylo tak, ze probuje Wam doradzac a nie mam podstaw:) obecnie robie doktorat z Early childhood education and care ( wszesnodzieciece wychowanie i opieka) na uniwersytecie w Belfascie przy pomocy samej Doroty Iwaniec, wiec jakies tam przygotowanie do tego mam, choc nie uwazam sie za eksperta, kazdy rodzic jest ekspertem w sprawie wlasnego dziecka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tośka89
Na marudzenie najlepsze ulubione zajęcie,ulubiona wyliczanka,cokolwiek co poprawia nastrój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wole czarne winogrona
mimi nie do konca tak jest. wiadomo, ze kazde dziecko potrzebuje uwagi i czulosci, dzieci nie maja czegos takiego jak samoistne poczucie bezpieczenstwa i czerpia je z obecnosci rodzicow. natomiast marudzenie i kwekanie w sytuacji, gdy dziecko nie jest chore, nie jest glodne i nie ma dla niego zagrozenia jest wyrazem manipulacji. w tym wieku dzieci wlasnie zaczynaja manipulowac rodzicami. i teraz- jesli sie im na to pozwoli dzieci beda te sztuka manipulacji szkolic do perfekcji. rola rodzica jest zyskac autorytet w oczach dziecka a nie je rozpuszczac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeeeeroooooo
Mimi___ , to tez pisalam o tym na stronie 2 co ty piszesz,bylo to w odpowiezi na post "A Moja 23miesięczna " z wysylaniem spac jak zaczyna marudzic.Napisalm ze dziecko tez czlowiek, ma prawo miec gorszy dzien, i aby nie wrzeszcec na malutka, wtedy ostatecznie do pokoiku ją odesle by przestala skowyczec Dobra.mala od 10 min spi,maz ledwo dyszy, a ja ide mu wsparcie dac i pogratulowac dobrej roboty.Jutro sie odezwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wole czarne winogrona
lione dziekuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeeeeroooooo
wole czarne winogrona jeszce ostatnie pytanie, jakbys zareagowala jakby twoja corka ciebi w gniewie i bezradnosci rowniez mocno i dotkkliwie uderzyla w jakiejs sytuacji nerwowej tak ja ty ją Piszes ze robisz dokrotrat jestem ciekawa twojej opini jak wtedy trzeba zareagowac, mnoie to nie przekonuje aby traktowac to jak cos nornalnego.dDla mnie ejst to oznaką ze jakis fatalny proces w rozumowaniu dziecka zaistnial jesli mysli ze bijąc kogos, zadając ból, cos wskora.Nie jestem za tym i za tolerowaniem takich zachowan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wole czarne winogrona
przwdewszystkim tak malemu dziecku nie chodzi o zadanie bolu, chyba, ze jest rozwiniete na tyle, ze ma juz jakas zdolnosc empatii, ale to zdarza sie rzadko. natomiast co nalezy zrobic- porozmawiac z dzieckiem. zapytac czemu sie tak zachowalo. wytlumaczyc, ze dorosli ludzie czasem sie kloca, ze mimo wszystko dziecko jest nadal kochane i moze sie czuc bezpiecznie. jesli dziecko reaguje agresynie, w jakiejkolwiek sytuacji trzeba porozmawiac i dojsc do tego z vczego takie zachowanie wynika. wielu rodzicow nie docenia inteligencji swoich dzieci, rozmowa o ile jest przeprowadzona prawidlowo nawet 2.5 latkowi moze wiele wyjasnic. nie wiem dokladnie jak to bylo u Was, pisalas, ze sie z mezem klocilisci i mala zaczela na tate krzyczec i go wypychac. pytanie dlaczego tate a nie Ciebie skoro klociliscie sie oboje? czy on krzyczal glosniej? wytlumacz dziecku, ze nikt nikogo nie chce skrzywdzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwina-28
wole czarne winogrona- A czy dziecko, któremu rodzice nigdy nie pozwalali sobą manipulować,osiągając wiek 2,5 dalej będzie próbowało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeeeeroooooo
wole czarne winogrona absolutnie nie to ze sie czepiam,nic z tych rzeczy tylko nie jasnosc powstala, przynajmniej w moim rozumowaniu.Sama posalas ze za marudzenie ,kwikanie, jedczenie potrafilas corke uderzyc nawet mocno, ale to bylo efektem jej zachowan i konsekwencji kary, a jak napisalam tobie ze u mnie lanie mojej naprawde by NIC nie zdizalalo, jeszce gorzej by sie darla placząc,i to napisalas abym jej nie biła za kwekanie czy marudzenie bo kara musi byc adekwatna do winy, .Lecz sama pisalas, że za marudzenie, jeczenie corke potrafilas zbic,bo na to zasluzyla.To ja juz sie pogubilam w twoich wpiasach i radach.Tu mi mowisz aby nie bic, a gdy corke bilas mowilas jej ze jest to adekwatna kara za jej zachowanie To juz calkowcie oglupialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wole czarne winogrona
przepraszam, odnioslam sie do sytuacji z Twoim mezem a RTy pytasz o uderzenie Ciebie. przedewszystkim dzieci na roznym etapie zaczynaja bic. nie po to by sprawic bol, ale bija bo czuja siele w swoich malych lapkach i nimi machaja. w tym momencie juz trzeba dziecku tlumaczyc, ze nie wolno. ale jesli doszlo do tego, ze dziecko uderzylo nas w gniewie wtedy tlumaczymy, ze kochamy dziecko i robimy dla niego wszystko co najlepsze, u mnie dzialalo wymienianie roznych rzeczy ktore zrobilam. np, ze mama kupila monte, ze mama zaprowadzila do doktora jak bolal brzuch itp. nalezy dziecku tlumaczyc, ze czasem robimy rzeczy, ktore naszym dzieciom sie nie podobaja, ale robimy to dla ich dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeeeeroooooo
tak, mąz krzyczal na mnie, "stril fochy" a corka zaczela go szarpac za nogawke wypychac z pokoju wrzeszcząc ze dopoki sie nie uspokoi i przestanie jeczec to ma nie wychodzic pokoiku, i gdy go szarpala to zadawala mu SWIADOMIE bol, a ja corke nigdy nie szarpalam , poprostu mowilam aby poszla do siebi i szla z placzem a ona mezu ból zadawala wkaldając w to wiele nerwow i wrecz wrzasku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wole czarne winogrona
nie pisalam, ze za marudzenie:) pisalam, ze w wychowaniu zdarzylo mi sie dziecko uderzyc. ale nigdy za marudzenie. zdarzalo mi sie dziecko uderzyc gdy dziecko np uderzylo inne dziecko. na zasadzie zobacz jak to fajnie, to zwykla nauka empatii- Ty bijesz kogos wiec kogos to boli tak samo jak teraz boli Ciebie. ale tu trzeba byc ostroznym, by dziecko dokladnie zrozumialo Twoje intencje. Malwina dziecko bedzie probowalo dopoki nie zacznie postrzegac rodzica jako autorytetu. nie ma kontretnego wieku kiedy dziecko przestaje manipulacji, wszystko zalezy od indywidualnego wychowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wole czarne winogrona
zerooo a powiedz mi prosze czy Twoje dziecko ma kontakt z innymi dziecmi? z doroslymi poza Toba i mezem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeeeeroooooo
mnie tez uderzyla w twarz rzucając we mnie klockiem, wtedy kiedy kazalam jej zostawic zabawki i pojsc do siebie bo bardzo byla marudna i placzliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeeeeroooooo
aha, a bo pisząc ze w twojej malej okresie marudzenia ,kwilenia, jeczenia zdarzylo tobie sie malą uderzyc , to bylam pewna ze istotnie o to zostalo zbite Moja mala nie ma konaktu z dziecmi, jedynie z doroslymi, z dziecmi malo, a gdy jest zimno to jzu wcale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi mała z domu
czytam i oczom nie wierzę:) dajecie się manipulować i pomiatać sobą gówniarzom kilkuletnim no bez jaj... dziecko 2,3 letnie nie jest głupie i DOSKONALE już wie, co robi potrafi być złośliwe i wredne, charakterek już się objawia i kształtuje co to znaczy, że marudzi, kwęka? trzeba zająć zabawą, pomocą w domu, aktywnością fizyczną - jak nie pomoże tłumaczenie, to klaps, ostry ton glosu i po kłopocie. dlaczego pozwalacie dzieciom wchodzić sobie na glowę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najlepsza z najlepszych
wole czarne winogrona bicie i klapsy wcale nie są skuteczną metodą dyscyplinowania! Uczą reagowania przemocą! dziecko bite/klapsy będzie z czasem posiadało również nawyk bicia. Nie ma znaczenia, czy uderzyłaś lekko czy mocno, ani też to czy jest dawany rzadko. dziecko uczy się zasady, że skoro nie radze sobie z pewną sytuacją, nie mam na nią pomysłu to mam prawo bić. Klaps działa na dziecko nie dlatego, że to skuteczna metoda wychowawcza, ale dlatego że był dla niego czymś nowym. Dawanie klapsów i bicie, jak zwał tak zwał, nie ma żadnych pozytywnych skutków, budzi w dziecku agresję. I takie dziecko, które dostaje lanie, się przede wszystkim boi. Dziwie się, że dla was to taka super metoda, kobiety wydawałby się na poziomie i inteligentne, a tu taką sieczkę dziecku robicie aż wstyd! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeeeeroooooo
"mi mała z domu "to ze jeczy, marudzi to nie znaczy ze mną rządzi czy wchodzi na glowe ,Tak nie jest, Gdy jej każe isc do swojego pokoju to to robi, gdy jej kaze sprzatac zabawki to robi, tylko ze caly czas kwęka, ale nie wchiodzi na glowe.Nie lącz tego w jedno Winogornko, dodam ze mieszkamy na "odludziu" tam gdzie nie mam dzieci, i malutka nie ma konaktow z dziecmi tylko saami dorosli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wole czarne winogrona
takie rzeczy sie dzieciom zdarzaja, mnie moja corka tez kilka razy przylozyla a uwazam, ze wychowalam ja naprawde dobrze. w takiej sytuacji trzeba, koniecznie od razu tlumaczyc dziecku, ze jesli sie zdenerwuje, a przeciez to normalne, ze dziecko tez sie denerwuje, to trzeba mamie o tym powiedziec. dziecko musi sie nauczyc, ze przemoc jest ostatecznoscia. wiele osob jest przeciwko biciu dzieci. i fakt, lanie dziecka pasem, nie daj Boze po twarzy czy innych czesciach ciala jest zwyczajnie niewychowawcze. ale rodzic tez jest tylko czlowiekiem, i czasem zdarza mu sie uniesc gniewem. niestety latwiej wobec dziecka poniewaz z dzieckiem sie nie pokloci i w ten sposob nie rozladuje gniewu. trzeba jednak pamietac, ze jesli uzyje sie wobec dziecka jakiejkolwiek formy przemocy, czy fizycznej czy psychicznej nalezy dzieck uwytlumaczyc czemu tak sie stalo i jak w przyszlosci uniknac takich sytuacji. jesli Twoje dziecko Cie uderzylo prawdopodobnie nie potrafilo w inny sposob postawic na swoim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeeeeroooooo
Najlepsza z najlepszych " dlatego winogornki sie zapyatlam jaką rade da gdy dziecko zaczyna bic/klapsowac nas rodzicow, kolegow z podwroka gdy sie ktos nie tak zachowa, ale juz udzielila odpowiedzi na moje pytanie,kilka postow wzwyz napisala co mysli na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi mała z domu
dziecko ma czuć mores i autorytet, bezwzględny szacunek do rodziców wtedy nie ma miejsca żadne klapsowanie albo bicie rodziców:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeeeeroooooo
wole czarne winogrona , ale nie trzeba dziecko lac pasem aby krzywde czy bol zadac, ręka mozna rowniez dotkliwe poobijac niezle zwlaszcza male delikatne dziecko.Czasami reka wiecej krzywdy zrobi niz domniemamy gietki pasemZreszta dla mnie kazda forma przemocy jest powodem do żalu i oczekiwania przeprosin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×