Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tlusty_paczek

*** Poszukiwana zawzieta wspolodchudzaczka!! 10 kg w dol !!!***

Polecane posty

hej, dzis bylo musli male, troche kaszy gryczanej, na kolacje salatka z kurczakiem grillowanym o 18 i juz nic. Biedronek witaj! Stosuj sie do zalecen madziowej, zastap maslo czy magraryne serkami bialymi np ze szczypiorkiem sa pyszne, staraj sie jesc duzo bialka, gdzie go znajdziej wyczytaj na necie, pobudzi przyrost miesni a tluszcz powinien sie spalac tak wiec przy pracy fizycznej powinien byc niezly efekt, moze dieta dukana ale tak lekko lightowo czli chude mieso, duzo nabialu, zapomnij o pieczywie przynajmniej bialaym, makarony razowe max 2 razy w tyg ryz równiez oraz ziemniaki, chodzi o to by jesc bilako z zielskiem a nie z weglowodanami, takze jesli masz miecho zamiast ziemniakow, klusek itp salatka jakies warzywo, brzuszek sie obkurczy i niebawem powinna ci taka porcja starczac, pij duzo wody powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jednak dziś trochę pękłam i podjadłam jeszcze.. Bilans: 1 wafel ryżowy, 2 jabłka, jajecznica z 2 jajek ze szpinakiem i suszonymi pomidorami, pomarańcza, trochę sałatki warzywnej, 3plasterki pomidora i mozzarelli i pół gołąbka ;) Jutro ważenie i już czuję że wynik mi się nie spodoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, wczoraj nie zjadlam prawie nic, dowiedzialam sie czegos zlego i juz mialam dzien z glowy. Dzis tez od rana o tym mysle i sciska mi zoladek i napewno nic nie zjem, a wczoraj jak jeszcze nic nie wskazywalo na nic zlego to zrobilam sobie galarete z kurczaka a teraz lezy w lodowce i czeka. Wazenie 19 marca, nawet nie wiem ile chcialabym zobaczyc tam, juz chyba zrezygnowalam z 48 kg na rzecz 50 kg do swiat ale jak bedzie inaczej to trudno , nie bede sie przejmowac bo i tak przy 50 bede wygladac dobrze a do 48 dojde po swietach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej skawasta nie chce sie wypytywac coz sie stalo bo domyslam sie ze i tak wolałabys to zachowac dla siebie. Ale badź dobrej myśli z każdej sytuacji jest jakieś wyjsćie! i wszystko chociaz w malym stopniu ma jakies dobre zalety które trzeba tylko potrafić dostrzec!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! tak jak wczoraj pisalam ze wzgledu na fakt ze od niedzieli musze znalezc sie w szpitalu wazylam sie dzis. Jest -2kg, czyli 71kg. Fajnie, ale... szczerze to liczylam na wiecej po rownych 3 tyg diety i zapieprzu na cwiczeniach i fitnesie. No ale... lepsze o niz nic :) Szczerze mowiac to czuje sie jakbym zrzucila wiecej...Ktoras z Was wczesniej tu wspominala ze jak ktos cwiczy intensywnie to moze nie byc speklakularnego spadku wagi bo tluszczyk zamienia sie w miesnie,... hmmm moze u mnie tak wlasni ejest? :D Co myslicie? ps. zabieram sie do czytania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
johnka napewno;p i potem jak zgubisz zbedny tluszcyk z pod niego wyłąnią się piękne mięnie;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziowa - no mam taka nadzieje :) bo czuje sie naprawde lekko i jakos tak sie zawiodlam ze to tylko -2... zycie :) biedronek85 - witaj w naszym gronie! powinnysmy nazywac Cie rodzunkiem :P :D popieram wszystkie rady i sugestie moich poprzedniczek! a czy Ty jesz jakies slodkosci? czy calkiem zrezygnowales? skawsta - bedzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaaa jeszce podam Wam moje wczorajsze menu: 6:00 szklanka maslanki 9:00 dwie kromki chelba zytniego z serkiem i chuda szynka + keczup + kawa czarna gorzka 12:00 kromka chleba + szynka + zielona herbata 15:00 jablko + kawa czarna gorzka 18:00 sałatka z fety i mix sałat z biedronki :) + pomidor, kilka palsterkow zielonego ogorka z 2lyz jor nat + dzbanek czerownej heraty oczywiscie 2l wody niegazowanej + treneng z mel b tj. rozgrzewka, nogi, brzuch, cardio, rozciaganie :) uuu bylo swietnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie ja zaraz zmykam na kijki Johnka 30 twoje menu jest super i przedewszystkim zdrowe i zdrowe odchudzanie to 1 kilo na tydzien ja bylam tez kiedys niecierpliwa i chcialam szybko do celu ale nie tedy droga moje menu wczoraj to 50gr musli z 150ml mleka chudego ,drugi posilek to batonik z otrebow, trzeci sama ryba,czwarty jogurt,piaty mala kromka chleba razowego+twarozek ze szczypiorkiem a dzis bedzie podobnie.pozdrawiam was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wam johnka ladnie schudłaś pomyśl sobie ze za 3 tyg znów -2 kg a potem -4 :) u mnie w sumie dzis tez 3 tyg dietki ale waze sie w poniedzialek i szalu chyba nie bedzie. Skavsta powodzenia u mnie tez nie za rozowo, mam nadzieje ze wszelkie problemy mina, ja stres okupuje brakiem apetytu, a inni jedza wlasnie. ladna pogoda dzis na slasku wiec od razu milej jakos dzis mam moj aerobik i musze sie przemóc do tych cwiczen dzieki za linka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Johnka 2 kg to swietny wynik,zwlaszcza,ze intensywnie cwiczysz!!!Miesnie waza wiecej niz tluszczyk takze kochana trenuj dalej! Tzn tak dlugo jak pisalas...poczytalam o tym zabiegu...szczerze to mialam ciary,no ale musisz byc dzielna! Biedronek witaj :)Milo goscic pierwszego Pana w naszych skromnych progach!Moim zdaniem jesz za duzo i niezdrowo!Podtrzymuje podpowiedzi kolezanek!Jak wpadniesz w rytm to przygotowywanie zdrowych posilkow bedzie przyjemnoscia! Paczek czekamy na Ciebie!Odezwij sie! Moje dzisiejsze menu bedzie podobne do wczorajszego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Simplewoman pewnie na wadze bedzie lepiej niz myslisz :)nie ma sie co zadreczac Skvasta nie wiem jaki masz problem...jesli mozna Ci pomoc to smialo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kluseczka pszczolka hej :) Ja wczoraj tez cwiczylam z mel b,co prawda z you tuba ale wiecie co...po 15 min bylam mokra jak szczurek.cwiczylam cardio,nogi,brzuch...na wiecej nie mialam juz sily ;)kiepsko u mnie z kondycja,zawsze musialam sie oszczedzac ze wzgledu na astme-bardzo zaawansowana...takze wczoraj musislam sie dodatkowo naszprycowac lekami po tym treningu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej koliberek moim zdaniem cwiczenia 15 min nie maja sensu chyba ze 1-2 partie tylko ćwiczysz 15 min to jest rozgrzewka. jem wlasnie moje musli cos mam ostatnio na nie ochote, i peklam i poszlam sie zwazyc bo jak pisalam dzis 3 tyg ale wam nie powiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koliberek - ja tez jak cwicze z mel b to jestem spocona jak mysz :) ale to mi tylko dodaje animuszu hehe :D jestem juz po sniadanku - dwie kromeczki zytniego pieczywa z tynczykiem + kawa czarna gorzka, rano o 6 byla szklanka soku pomidorowego. nie wiem po pracy zjesc.... kusi mnie jajecznica z dwoch jajek z pieczarkami :D chyba sie skusze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kluseczka - ej no, gadaj natychmiast! ale juz! :D 15 min cwiczen to moze nie jest duzo jezeli chodzi o spalanie tluszczu, ael naprawde po takim treningu nogi drza. poza tym miesnie sie tworza i kondycja jest! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kluseczka jestem pod stala opieka lekarzy...tylko raz dopuscilam do tego ze zabraklo mi lekow(paranoja,choroba przewlekla i 250 zl co miesiac zostawiam w aptece)i nie mialam sie czym poratowac az znalazlam sie w szpitalu..nigdy wiecej!Teraz robie zapasy na 3 miesiace z gory!Ja moge sobie cwiczyc nawet 2 godz bez przerwy ale raczej na siedzaco,lezaco,tak zeby nie lapac zadyszki i jak dotad tak wlasnie cwiczylam ale zaintrygowalyscie mnie tymi cwiczeniami z mel b ;),chcialam sprobowac ale nie moge sobie pozwalac na podwojne dawki lekow bo wtedy z kolei serce kolacze tak,ze mam stracha!bede cwiczyc dalej ale w miare swoich mozliwosci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koliberek - ojej to wez nie przesadzaj z cwiczeniami zebys sobie klopotow nie narobila :) to w takim razie lepsze dla Ciebie bylby cwiczenia z cindy. ja mam problemy z sercem, biore leki tez przewlekle i wlasnie dlatego musze poddac sie ablacji bo moje czestoskurcze sa bardzo uciazliwe i strasznie utrrudniaja normalne funkcjonowanie. a po zabiegu ma skonczyc sie moje lekobranie :D mam nadzieje ... tylko ze w moim przypadku takie treningi dzialaja zbawiennie na serducho, natomiast szlag mnie trafia wtedy kieyd odpoczywam - wteyd najczesniej mam ataki... dziwnie co? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Johnka jak sie objawiaja twoje dolegliwosci sercowe?Pytam bo ja tez od jakiegos czasu czuje,ze cos jest nie tak!Mianowicie co jakis czas mam dziwny ucisk w klatce piersiowej,jakby mi ktos na nia stanal.Nie trwa to dlugo,maksymalnie do minuty i nie jeste podyktowane wysilkiem fizycznym!Kiedys podejrzewano u mnie arytmie ale to zupelnie cos innego niz teraz.Tetno mam zawsze kolo 90,nawet jak leze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojoj przykro mi za te choroby to straszne mnie to wlasnie niedawno dotknelo, moja mama zdrowa sprawna z dnia na dzien skarzyla sie na bole kregoslupa i teraz po 3 tyg ledwo wstaje do ubikacji, mam mase wiec na glowie, bieganina za lekarzami,badaniami, nie wiemy jeszcze co to jest chyba rwa kulszowa :( Johnka najwazniejsze ze leci pomalu ale leci ta waga,mnie 1 kg w tyg, w poniedzialek zobaczymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrobilam ten trening brzucha 10 min z mel b i myslalam ze bedzie gorzej, juz cos ten brzuch mam wytrenowany skoro nie zmeczylam sie ale musze to robic regularnie!!!!!!codziennie 1-2 razy musze aaaaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koliberek - ja ma napadowy czestoskurcz nadkomorowy zdiagnozowany. moje serducho bez wiekszej przyczyny zaczyna walic strasznie mocno, nawet do 220 uderzen, takie ataki mam odkad pamietam, ale wczesniej bylo tak jak Ty piszesz - raz na jakis czas, kilka minut, jak sie polozylam to mijalo. Od dwoch lat juz tak lekko nie jest - napady sa silne tak jak wspominalam nawet do 220 i dlugotrwale. moj rekord doba - zakonczyl sie utrata prztomnosci :( juz kilka razy w szpitalu wyladowalam na umiarownieniu serca i o ile na poczatku podawali rytmonorm ( to taki podstawowy lek na arytmie ) ktory od razu dzialal to z kazdym kolejnym pobytem w szpitalu bylo coraz trudniej przywrocic serce do rytmu zatkowego. Ostnim razem ( w pazdzierniku ub ) przez 4 godziny faszerowali mnie zastrzykami i nie mogli umiarowic, wtedy to myslalam ze sie zalamie.... bo przygotowywali mnie juz do kardiowersji czyli pod narkoza , defibrylatorem przywracaja rytm zatokowy tzn wtglada to tak jak reanimacja, na pierwszy strzal zatrzymuja serce, na drugi rytm powraca... na szczescie "rzutem na tasme" dali mi relanium i jakies inne leki i serce wrocilo do normy. Wtedy to podjelam decyzje ze decyduje sie na ablacje :) no to takw duzym skrocie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe ale trzesnelam rozprawke :D kluseczka - rzeczywiscie kondycje juz masz jak zrobilas te cwiczenia na brzuch bez wiekszego wysilku :) fajnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
johnka to chyba dobra decyzja! Bedzie dobrze. Dzieki ja juz na fitnesy bardziej badz mniej regularnie chodze od roku a teraz zwiekszylam ilosc do 2h a nie 1h no i dziennie te brzuszki na reszte nie mam czasu aaa moze sobie tez cos w sobote zrobie bo maz jest wiec lużniej, mam do konca marca karte benefitu wiec musze ja na maxa wykorzystac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jonhka to faktycznie nie bylo ciekawie,mam nadzieje,ze nie bedziesz musiala powtarzac ablacji i ze wszystko wroci do normy!Naszczescie u mnie nie jest zle...mam wrazenie,ze te uciski w klatce sa na tle nerwowym i chyba wole tak myslec!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kluseczka, koliberek - dzieki, kochane jestescie! :) koliberek - u Ciebie najprawdopodonbiej sa tzw skurcze dodatkowe. to normalne! i niech tak zostanie :) kluseczka - ja tez chodzilam na fitness od czasu do czasu juz przeszlo rok, ale jakos tak sie wielce nie przykladalam :) teraz to juz co innego, jade z koksem ile sie da :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Johanka poczytałam o tym twoim zabiegu i faktycznie nie wyglada to dobrze aczkolwiek tragedi przeciez tez nie ma;] na pewno lepiej sie bedziesz czuc kiedy przepekasz te kilka tygodni a potem juz bedziesz zyc sobie spokojnie bez takich problemów;] koliberek ja tez mialam czasami takie cos jak ty, wlasnie takie zgniatatnie klatki piersiowej i tez myslam ze to serce. ale poszlam do lekarza zrobili mi badania i niby mam zaburzenia splotow nerwowych w kregosłupie , wysłali mnie an masaze ultradzwieki i laser i od kilku miesiecy poki co nie jest mi nic;] ale musze jeszcze odwiedzic neurologa, bo jedna masazyska kiedy mi robila masaz stwierdzila ze mam przyrosniety jakies miesien do kregoslupa i jakis pod lopatka;p trzeba to ogarnac;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki jesteście wspaniałe, dziekuję za mile słowa. No cały dzien probowalam rozwiazac ten problem i udalo sie jakos ale teraz nerwy ze mnie wychodza i wszystko mnie boli a bardzo bola uda nie wiem czemu ale takie jakby nerwobole czy reumatyzm, to od nerwow. Okazalo sie ze mąż nie bedzie tu na swieta ale za to przyjedzie teraz w poniedzialek wiec trudno bede miala swieta wczesniej. Za to ze w swieta bedzie w pracy to ustalilismy ze idziemy razem na te 2 wesela pod koniec kwietnia wiec wytrzymam. Problem jakby rozwiazany ale caly dzien nie jadlam, chcialo mi sie plakac, tyle rzeczy zalatwilam i w autobusach beczalam jak nikt nie widzial, tak sie martwilam, ale w domu zaczelam dzialac i wymyslilam rozwiazanie. Obawa jest cczy sie uda ale tez jest nadzieja. To wszystko zwiazane z finansami i brakiem pracy wiec ludzie maja wieksze problemy ale jednak zwalilo mnie to z nóg. Pozdrawiam i od jutra juz odchudzanie pelna para.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawaliłam na max ;( Bilans: duża sałatka owocowa z melona kiwi bananów i winogron, 2 łyżki jogurtu naturalnego z 2 łyżkami musli, 3 drinki, duży kawałek babki, duuży kawałek ciasta śmietankowego z cynamonem, 3 plastry salami, kawałek sera pleśniowego, gryz nowego batonika waza Rano było ładnie 62.8 a teraz już chyba odpowiednio więcej :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×