Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tlusty_paczek

*** Poszukiwana zawzieta wspolodchudzaczka!! 10 kg w dol !!!***

Polecane posty

Hej kobietki, ja już po bieganiu. Teraz biorę sie za sprzątanie. Zjadłabym paprykę wypełnioną ryżem. Zrobię dla mnie i córki i dodam do ryżu kurkumy, będzie miał ładny kolor. Po południu idę do lasu na N Walking, a co będę maszerować jeszcze. Dominikamika- ja myślę ze na moje spadanie kg ma napewno ruch. Jest go bardzo duzo w ciagu dnia. Rano gdy wstaje to piję kawkę a potem idę biegać na godzinke. Potem normalne czynnosci związane z domem. Gdy córka przyjdzie ze szkoły idę do lasu na godzinkę na Nordic Walking. Potem mam przerwę tak do 14 i wtedy idę na rower, staram się jeździć godzinkę i wracam do domu. Lekcje z córką i o 17 na serialu jeżdżę na rowerku stacjonarnym. Potem od 18 oglądam film detektyw Monk :P , to moja chwila na czerwona herbate lub kufel wody. Wtedy od 19 do 19.30 mam czas na cwiczenia wieczorne a potem myć sie i na 20 jestem już w łóżku z czerwoną lub zieloną herbatą. Jeśli chodzi o jedzenie to: nie przekraczam 1000 kalorii, jem jabłka, banany, groszek z marchewka, surówki z czerwonej kapusty i cebuli, kaszę, serki twarogowe, pomidory, kukurydzę, ogórki świeze i kiszone, kiszoną kapustę, ciemny chleb, warzywa na parze, paprykę, jajka, makrelę i wiele innych rzeczy , zależy co mam w lodówce. Piję duzo wody i herbat czerwonych. Ruch jest ważny bo od 18 października do 17 grudnia schudłam tyk 5 kg na diecie ale bez ruchu . A teraz od 20 lutego do 5 marca schudłam tez 5 kg czyli o 6 tygodni szybciej doszłam do tego celu , myslę że przez bieg, rower i cwiczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koliberek - na pewno! :) teraz dopatrzylam ze jestesmy prawie rownolatkami :) ja rocznik 82 a Ty 83 :D paczek - racja, ja tez w sumie rano wiekszych klopotow nie mam ale wieczorami to wszystkie drogi prowadza do lodowki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *blondyna*
cześć!! skavsta podziwiam twój zapał i energię, bo ja nie ćwiczę,nie chce mi się, a u mnie dziś zimno bez słońca i polatuje śnieg co chwilę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skavsta - to ruch to podstawa. sporo tego ruchu u Ciebie. mi niestety czas pozwala tylko na max 1,5 godz dziennie. ale uwazam ze przy moim trybie zycia to i tak sporo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pączek- mam duzo czasu na cwiczenia ale jak pracowałam łatwiej chudłam, nie przekraczałam 53 kg, w pracy przez 8 godzin usiąść nie mogłam, ciagle w ruchu i 1 przerwa na cos tam do jedzenia i to szybko, bo jak było wiele ludzi to bez przerwy. Wtedy chudłamszybko, z 53 do 48 to by.ło 2 tyg i po sprawie. Nie miałam czasu myśleć o jedzeniu. A teraz więcej czasu dla siebie to różne mysli w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
al emi narobilas mskaa na gorszek z marchewka.... mmmmm :-) :-) musze obmyslic plan na wieczor, jak bedzie mi sie chcialo to moze ugotuje marchewke z groszkiem, i do tego moze jajko, albo kalafior.... a jak mi sie nie bedzie chcialo to bedzie melon z szynka parmenska i tyle :-) zobaczymy, poki co papryka, mam nadzieje, ze ebdzie dobra :-) w sumie moglabym taka w weekend tez zrobic, hmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe no tak przy siedzącej pracy cieżej. Kiedyś mialam jeszcze taka prace ze tez siedzialam ale robilam przez 12 godzin bardzo ciezkie rzeczy, nie bede wam gadac tu ale to byla praca dla facetow, az rece mialam przeciazone. I pracowalam na 3 zmiany, do pracy daleko po 3 km w jedna strone pieszo, czesto biegiem na pociag, praca ciezka i nawet nie wiem jak z 55 kg wazylam 43 kg i bylam taka chuda ze ciuchy ze mnie zjezdzaly. Nigdy wiecej juz nie doszlam do az takiej wagi, nawet na glodowce, ale wtedy pamietam ze jadlam wszystko co chcialam i piwo i fast foody ale ta praca tak wykanczala ze jeszcze chudlam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety u mnie ruch odpada w ciagu dnia no chyba ze przy dziecku ktore wlasnie zaczyna chodzic :) Jak maz wraca wtedy ja mam wolne to moge cos robic a biegac tez trzeba miec gdzie, ja w centrum miasta mieszkam :( ale uciekamy stad wkrótce i tam bede miala duuuzo zieleni :) Fajnie ze jedna tak drugą motywuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skavsta, ja kiedys tez mialam prace, gdzie bylam w ciaglym ruchu i zapierdzielama jak maly motorek, i tez bylam chudzina, ale te czasy daaaaaaaaaaaawno odeszyl w niepamiec, heheheheh :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *blondyna*
A ja na początek te 58 kg marzy mi się a potem może być 57 i utrzymanie wagi,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kluseczka- laseczka- ja dążę do 48- 47 kg i tyle mi starczy, wtedy to utrzymać . A żeby to utrzymać muszę jeśc zdrowiej. Z tym różnie bywa bo jka mąż przyjedzie to najczęściej jem normalnie, tyle że mając na wadze 48 kg nie można sie czuć grubo i nawet jak przytyję przez ten czas 3 kg to będę nadal mieć super wage a inna sprawa jak sięodchudziłam do 55kg , co z tego jak dojdzie 3 kg i juz nie mogę na siebie patrzeć. Dlatego chcę mieć 4 z przodu - bo przez ten czas jak mąż jest w domu mogę pozwolić sobie na grzeszki a nie będzie to miało jakiegos wielkiego wplywu na moją wage i wygląd. Łatwiej odchudzać sie z 53kg do 48 kg niż z 61 kg do 48 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey dziewczyny.Masz rację tlusty_paczku,że wspólny cel to schudnąć... Johnka30.ja też jestem z wielkopolski.Może mieszkamy blisko siebie?To mój mail magda.sob10@wp.pl jeśli masz ochotę napisz skąd jesteś... Ja od rana kawka z łyżeczką cukru bez mleka.Bułeczka pełnoziarnista z szynką i reszta wczorajszej surówki z kiszonej kapusty. Co do naszej jelitówki,to już opanopwana.Spokój zagościł.Mnie na razie nie wzięło.Moim dzieciom bardzo pomogły krople Vommitushel.Jeśli ktoś jest zainteresowany.Są trochę drogie ok 40zł,ale nam pomogły.Marysia śpi Ola i Karol się bawią.Rosołek się gotuję.Dzisiaj jeszcze Ole zatrzymałam w domu,ale jutro już idzie do przedszkola-zerówki. Nic muszę iść,bo pranie do składania na mnie czeka.nazbierało się tego bo po tej grypie ful prania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakie macie dziewczyny figury? Ja mam gruszke i jak idzie do w biodra i uda a góra ok. Dlatego żeby miec w biodrach 93 cm to muszę ważyć 50 kg, inaczej nie da sie. Teraz mam 97 cm. A marzy mi sie właśnie 93cm wtedy wchodze we wszystkie ciuchy i podobam sie sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda 🖐️ ale sa tez plusy, jak po takiej jelitowce Cie porzadnie "przetrzepie" to od razu jestes dwa kh chudsza, heheheheh :-) Skavsta, ja nie mam pojecia jaka mam.... proporcjonalna w miare :-), jak przybieram na wadze to rownomiernie i wszedzie, uda, pupa, brzuch, boczki, rece, nawet buzia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez jestem gruszka :) i jak tyje to tylej, uda i biodra ida w szerz :) masakra :) nawet nie wiem ile mam w biodrach ale na pewno powyzej 100 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skavsta masz racje najlepiej 4 z przodu :) A co Twój mąż robi co tak oddzielnie zyjecie? Do pracy wyjechal? Wraca?? Pytam bo ja tak żyłam dobrych kilka lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magda - fajnie ze tez wielkopolanka jestes :) ja mieszkam w okolicach gostynia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trellka
O, ja też Wielkopolska:) Dokładnie Poznań:) Skavasta, jestem pod wrażeniem Twojego planu dnia. A ja myślałam, że dużo ćwiczę. he hee:D Zamiast śniadania zrobiłam sobie godzinny aerobik w domu. Teraz coś wszamam. Słyszałam, że jeżeli chce się schudnąć, to dobrze ćwiczyć rano przed posiłkiem. Niestety ciężkie do realizacji. Dziś mam właśnie wolny dzień, więc mogłam sobie na taką przyjemność;) pozwolić. Jak tak Was podczytuję, to zaczynam mieć wrażenie, że za bardzo szaleję ostatnio z jedzeniem. Muszę ograniczyć węgle i zwiększyć warzywa. Ocet jabłkowy faktycznie działa przeczyszczająco. Piję go drugi tydzień i cały czas mam podkręconą przemianę materii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trellka
Ja mam figurę taką średnią, bo duże łydki, mała pupa, za to talia wąska i brzuch płaski. Niestety barki spore i przy węskich biodrach to tak trochę nieproporcjonalnie. Wiecie może jak wyszczuplić ramiona? Bo ja zawsze mam je grubsze niż wszystko inne. I ta galareta na dole:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę,że ja mam chyba z Was najwięcej do zrzucenia...kiedyś ważyłam 50kg,ale to było 13lat temu.Jeszcze nie miałam dzieci,męża,domu itd.Ale mój mąż mówi,że wtedy to byłam trochę za chuda.(jesteśmy razem już 18lat,ale po ślubie 7,więc zna mnie w różnych wagach...)Byliśmy wtedy na weselu u jego brata i jak oglądam kasetę to sama stwierdzam,że byłam za chuda.Sama skóra i kości.Później ważyłam tak ok 58-60,to było ok.Mój cel to ok 70-75.Niestety wiek też już robi swoje.I niestety ciąże też robią swoje.Niektórzy mówią,że jak się długo karmi to się chudnie,ale w moim przypadku nie podziałało.Drugie dziecko karmiłam 10 miesięcy,a trzecie 11.Właśnie skończyłam tydzień temu.I co kg nie zniknęły...jeszcze ta paskudna zima...cały czas w domu.Jeszcze od połowy stycznia miały moje dzieci ospę,więc tylko ja wychodziłam z domu do miasta na zakupy i to oczywiście samochodem,bo mam 5km do miasta.Mieszkamy na wsi.Mieszkam 50 kg od Poznania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trellka - o! kolejna wielkopolanka! :) fajnie :D co do cwiczen na ramiona i rece wogole to fajny zestaw cwiczen jest na plytach Cindy. Ja cwicze co drugi dzien z ciezarkami zeby wlasnie nie bylo galarety :) Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja niestety mam lenia do ćwiczeń.Zrobi się cieplej to będziemy spacerować po naszej dróżce.Polecam jeśli chcecie oczywiście AsystorSlim.Ja po nich nie mam ochoty na podjadanie między posiłkami i po kolacji o 18 tez nie ciągnie mnie do jedzenia.na mnie działają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×