Mąż chyba kłamie

Kurcze, ale problem w tym, że popadliśmy przez pewne okoliczności w spore długi, i teraz, po opłaceniu wszystkiego zostajemy praktycznie z niczym. Tzn, z tym, co wpłacone dopiero na karty kredytowe.

czyli za rok może pójść do przedszkola, a przedszkola są w małych miasteczkach, wiem coś o tym, sama pochodzę ze wsi, od mojej rodzinnej miejscowości w promieniu 5-8 km są 2 przedszkola:) a facetowi trzeba trochę kasy zostawić, mówię to jako żona, która również zarządza domowym budżetem:P

Maż charuje na budowie zarabia 4tys a ty mu zalujesz 150zl paranoja,myślisz ze na budowie zje dwie kromki chleba i wystarczy,pracuje ciezko to musi lepiej zjesc.Sama spróbuj pracowac dzieckiem moze sie babcia zajac albo opiekunka.Jak zarobisz 4tys to nawet tysiac mozesz dac opiekunce.150zl go jest nic.Ja mam 18lat co weekend dojezdzam do Rzeszowa do szkoly tam zostaje dwie doby od piatku do niedzieli wieczora wydaje 200zl oplata za pokuj 60zl bilety 40zl na jedzenie gdzies wyjsc mam 100zl. A jak chce kupic kosmetyka ciucha to nawet wydam 400zl 500zl naprawde 150zl to jest bardzo malo na tydzien.

Wiec go nie oceniaj i nie wyliczaj mu kazdej wydanej zl. Czegos nie rozumiem-macie kredyt z duza rata, czy jak? On zarabia 4 tys. Skoro zlobek tak daleko, to mieszkacie w jakiejs dziurze, gdzie, jesli wynajmujecie, to wynajem nie kosztuje tak duzo. skoro jestes po studiach, obecnie na wychowawczym, to jaki problem isc do pracy i znalezc opiekunke? Jakas starsza kobite, ktora by dorobic chciala? Zreszta za rok bedziesz mogla poslac dziecko do przedszkola i wrocic do pracy. Ja mieszkam w malym miasteczku, przedszkole u nas od 6 do 17 czynne.

Poivgy byłyby Typowa jędza żona On zapie**alala a ona rozlicza z każdego grosza Już wiadomo dlaczego facet musi sie napić Faktycznie straszna jędza ze mnie. Siedzę w domu, bo jemu się zachciało mieszkać osobno. Nie wydaję na żadne przyjemności. Ostatni raz u fryzjera byłam ze 4 miesiące temu. Nawet zapuściła włosy, żeby nie musieć chodzić co chwila. Nie kupuję ciuchów, praktycznie wszystko w secondhandzie. Więc czemu mam być zadowolona, że mąż przepieprza prawie 200zł w tydzień na śniadania i kolacje???

Te wasze dlugi tez sa podejrzane-przeciez mieszkaliscie u rodzicow...

"Już wiadomo dlaczego facet musi sie napić " piękny argument prawie taki sam jak - facet za mało zarabia już wiadomo dlaczego żona musi się puścić

ale masz problem - 150 zł, noooooooooo na bank wydał na burdel :D

No i gratuluje szczerze meza, ze chcial mieszkac osobno a nie na kupie z rodzicami, ze wzial sie do roboty i zarabia te 4 tysiaki. A Ty autorko przewrazliwiona i czepialska jestes. ciesz sie, ze masz zaradnego meza. Tylko mu nie pitol jak wroci, ze wydal fortune, bo dopiero go w jakis alkoholizm wpedzisz albo co innego-nie bedzie chcial do Ciebie wracac a potem znajdzie sie na pewno jakas mila dziunia, ktora przygarnie biednego misia ! Jak czytalam cie na poczatku, to troche smiac mi sie chcialo, ze sobie wkrecasz. rozumialam to-rozlaka ... ale jak teraz dalas z grubej rury, ze on wydaje, a Ty biedna na fryzjera nie masz, to juz przegielas i pokazalas, jaka zolza z ciebie ! Otoz, moja droga, po co Ci fryzjer? zapusc ladne, dlugie, naturalne wlosy-nie ma nic piekniejszego :) Co do ciuchow z lumpa-sama swojego czasu pracowalam w takim sklepie, wiec zaopatrywalam sie tam w ciuchy-naprawde fajne.

ja w ukkkkkkkkkkkkkkkkk Wiec go nie oceniaj i nie wyliczaj mu kazdej wydanej zl..... Konkretnie: Rata kredytu: 1400zł 1 karta kredytowa: 600zł (wyciągamy co miesiąc całość z konieczności i całość spłacamy) 2 karta kredytowa : zadłużenia 2000zł. Spłacamy sukcesywnie, czasem 700zł, a czasem 200. Ale i tak zwykle jest potrzeba, żeby znów coś wyciągnąć. Czynsz: Ponad 400zł. Prąd: Co 4 miesiące ok. 500zł. gaz: co 2-3 miesiące 60zł. Wydatki na dziecko: duże, ciężko zliczyć. Dojazdy: Robi ok 1000km w miesiąc do pracy (diesel) Inne:... Różne, nieprzewidziane.

Jak mieszkasz za zadupiu co żłobek 30km to napewno nie mieszkasz w bloku nie placisz wynajmu czynszu tylko rachunki za prad gaz internet telefon. + kredyty a w dzisiejszych czasach jest glupota brac kredyty mając swiadomosc ze ciezko bedzie zplacic.

ja w ukkkkkkkkkkkkkkkkk Ale moja droga, czy na tym rzecz polega, by on wydawał ile mu się zachce, a ja żebym sobie na wszystko żałowała???

150 to nie tragedia,na pewno nie wydal na dziwki. Myślę,ze tez byś tyle wydala będąc na wyjeździe:)

Spróbuj zarobic 4tys Dziękuję, że i przypomniałeś :) Jeszcze 100zł odchodzi na internet + telefon mój i jego 50zł przynajmniej raz w miesiącu. I tak, mieszkam w bloku, a kredyt braliśmy właśnie po to, by kaucję zapłacić z góry.

Spróbuj coś przez internet robić, teksty pisać na zlecenie, korekty itp sama tak zarabiałam będąc w ciąży i ok. 4 m-ce po porodzie, zanim znalazłam pracę, kasa marna, ale zawsze te 400-500 zł wpadnie na nowy ciuch czy fryzjera:) Ja akurat farbuję się sama, podcinam tylko końcówki, ale nowy ciuch np. poprawia mi nastrój, chociaz lubię też kupować w lumpeksach...jednak co innego kiedy się lubi tam buszować, a co innego, kiedy się musi...dlatego ja kupuję sobie od czasu do czasu coś nowego dla równowagi:P Podejrzewam, że chodzi głownie o te długi, w przeciwnym wypadku 4000 zł na wsi lub w małym miasteczku nawet na 3-osobową rodzinę to luksus

Duzo tych rachunkow tylko nie widze sensu po co wyciagac jak trzeba splacac tak to do usra... smierci bedzie wkolko splac te dwie karty i zostanie ci tylko kredyt 1400zl bo takim systemem z dlugow nie wyjdziesz..

Nie moj problem, ze takie dlugi macie. Trzeba bylo wczesniej myslec o konsekwencjach. Nie mowie, ze mieszkanie mielibyscie kupione. Ale wynajmujecie. Nie czepiaj sie go, wspieraj, za rok wroc do pracy i bedzie lepiej. Nie dopusc do sytuacji, gdy swoimi pretensjami zniszczysz malzenstwo. a w sumie i taka prawda, ze wiekszosc facetow, pracujacych fizycznie, po wiele godzin, lubi sobie wieczorkiem spic browarka czy pare nawet. Powtarzam-masz zaradnego meza. a mieszkanie na kupie wypali jedynie na krotki okres, to nie jest wyjscie na dluzsza mete-wierz mi. Moze sie i zaoszczedzi, ale wyjda z czasem inne problemy. Dziecko z wpadki? Bo chyba nie planowaliscie potomstwa, majac dlugi? Teraz musicie zacisnac zeby i starac sie, zeby bylo lepiej. Poszukaj moze jakijs opiekunki=pisalam starszej kobiety, ktora chcialaby dorobic-rozejrzyj sie chociaz i wroc do pracy.

I ludzie nie mówcie mi, że mam sama zarobić, bo jak będę miała jak dziecko zostawić to pójdę do pracy. A na razie nie będę wozić dziecka niespełna 2-letniego o 5 rano do opiekunów lub wracać po nie koło 19-20 (praca na zmiany). I to za, Uwaga, uwaga: 1300zł! Szukam pracy o określonych godzinach, ale nie odpowiadają na moje cv, a w zawodzie zatrudnienia brak :(

To po co wam te karty kredytowe? nie potraficie sie pieniędzmi rządzić? zarabia kupe kasy bo 4 tys to wcale nie mało. 200 zł jak na tydzień dla faceta pracującego fizycznie to wcale nie tak dużo, może mało tez nie ale... Moj brat pracujący fizycznie ale nie przemęczający sie facet drobnej budowy zjada masakryczna ilość jedzenia:) na tydzień to mniej więcej tak 7 bochenków chleba, 20 bułek, 2 puszki masła, codziennie napój, woda do picia, obkłada na chleb to np 400 gr sera, 0,5 kg szynki, pomidorek, ogórek, jakiś serek topiony, to tylko na jedzenie do pracy i kolację:) Juz nie wspomnę o obiadach, (kupno np 2 kg filetu z kurczaka - ok 34 zł a to jest u niego na jakies 3 dni na dewolaje, plus jakies słoiki, fasola, boczek, mieso) czasami jakaś pizza a wieczorami czasami piwko, przy piatku spotkanie z kumplami wtedy coś wiecej % ale to mlody chlopak bez rodziny. Policz sobie ile to wychodzi:) Facet pracujący fizycznie potrzebuje przecież jedzenia

Jaka kaucja? z tego co wiem, biora kaucje w wysokosci jednego czynszu. No chyba, ze czynsz musieliscie zaplacic z gory za rok albo mieszkanie bylo swiezo po remoncie i wzieli wieksza kaucje, ale z tego co sie orientuje i jak ja mialam w takim przypadku, zadali 2 tys. kaucji. Sama kiedys bralam kredyt na wyprowadzke i splacalam nie tak duzo wcale, a 2 tys wzielam.

ja w ukkkkkkkkkkkkkkkkk Opisałam rachunki, by dobrze nakreślić sytuację, bo coś wspominałaś, że te 4000zł to dużo. Chciałam Ci pokazać, że to jednak mało. Dziecko było planowane. Były inne okoliczności. Życie bywa przewrotne.

Spróbuj zarobic 4tys Duzo tych rachunkow tylko nie widze sensu po co wyciagac jak trzeba splacac tak to do usra... smierci bedzie wkolko splac te dwie karty i zostanie ci tylko kredyt 1400zl bo takim systemem z dlugow nie wyjdziesz.. Też byśmy nie chcieli wyciągać, ale jak wszystko pospłacamy, to z czegoś przecież musimy żyć...

Cos krecisz. albo piszesz cala prawde i sprawa wyjasniona albo dalej bawmy sie w przepychanki slowne-Ty swoje, my swoje. Dziecko planowane, mieszkaliscie u rodzicow-to na co tyle sie zadluzyliscie? Skoro on pracowal, Ty do 4 m-ca tez, potem mialas platne chorobowe, pozniej macierzynski.

Rzeczywiscie duzo tych rachunkow , ale nie rob mezowi wyrzutow ze wydaje 150zl. On pracuje cieżko. A nie podpuszczajcie autorki i nie wypisujcie ze zdradza czy cos.. Na dziwke za godzine pewnie kosztuje 200zl pewnie trzeba tam cos do picia kupic drinki to 100zl. takze napewno nie hazard moze do maszynko wrzucic 5zl co najwyzej libacje za dobra libacje to nawet 150zl malo.A nie mozesz dziecka zostawic pod opieka babci??? zebys nawet 1600zl zarobila juz wam cos to da...

wez kartke i długopis i zaplanuj wydatki, to najlepsze rozwiazanie, przede wszystkim radze zrezygnowac z kart kredytowych, to jest złudne odczucie ze ma sie pieniadze a spłacic je przeciez trzeba... 4 tys to kupa kasy moj kuzyn pracuje sam zarabia 2800 na reke na miesiac wynajmuje mieszkania i ma zone i małe dziecko.... i sobie doskonale radzi... Trzeba racjonalnie podejsc do sprawy, policzyc raty, rachunki, wydatki konieczne, a pozniej rozplanowac resztę...

Rzeczywiscie duzo tych rachunkow , ale nie rob mezowi wyrzutow ze wydaje 150zl. On pracuje cieżko. A nie podpuszczajcie autorki i nie wypisujcie ze zdradza czy cos.. Na dziwke za godzine pewnie kosztuje 200zl pewnie trzeba tam cos do picia kupic drinki to 100zl. takze napewno nie hazard moze do maszynko wrzucic 5zl co najwyzej libacje za dobra libacje to nawet 150zl malo.A nie mozesz dziecka zostawic pod opieka babci??? zebys nawet 1600zl zarobila juz wam cos to da...Sprobuj z praca.

ja w ukkkkkkkkkkkkkkkkk Jaka kaucja? z tego co wiem, biora kaucje w wysokosci jednego czynszu. No chyba, ze czynsz musieliscie zaplacic z gory za rok albo mieszkanie bylo swiezo po remoncie i wzieli wieksza kaucje, ale z tego co sie orientuje i jak ja mialam w takim przypadku, zadali 2 tys. kaucji. Sama kiedys bralam kredyt na wyprowadzke i splacalam nie tak duzo wcale, a 2 tys wzielam. Źle się wyraziłam. Chodziło mi o odstępne, ale płatne z góry za cały okres wynajmu, a wynosiło ono 300zł za miesiąc.

ja w ukkkkkkkkkkkkkkkkk - a co ty taka nadgorliwa jesteś ? autorka Cie nie prosiła o planowanie za nią życia, tylko pytała na co maż mógł wydać pieniądze, a ty się jej uczepiłaś, może jeszcze pracę jej znajdziesz i na siłę do niej wyślesz i umówisz z doradcą kredytowym ? :D o co Ci chodzi, kobieto ?

no rzeczywiście długi spore... po co te karty kredytowe? Do mnie dzwonią kilka razy w miesiącu z banku czy chcę kartę, albo kredyt, masakra jakaś... kredyt też duży...jak na mieszkanie w bloku i to na prowincji.. jakie to mieszkanie własnościowe? na ile lat kredyt? niestety nie da się na wszystkim oszczędzać, trzeba sobie pozwolić na drobne przyjemności, gdyż bez tego człowiekowi odechciewa się dalej żyć i pracować na to wszystko...

Tak, karta to nienajlepsze wyjscie. Czyzbys szlala majac ja, a potem sie obudzilas, jak przyszlo do splaty? Jak mieszkalam w PL, to zylismy za 2400zl miesiecznie, a tez wynajmowalismy i starczalo nam kasy, a pralke na raty mielismy.