dlaczego do większośc facetów nie dociera taki jasny przekaz...?

tyle się mówi o tym że kobiety udają, nie osiągają orazmów a z drugiej strony wiadomo że większośc panów jest bardzo nastawiona na zadowolenie partnerki. Dlaczego więc nie dociera do nich że orgazm pochwowy może jest, może go nie ma a źródłem rozkoszy jest łechtaczka? Krew mnie zalewa jak czytam enty topik o kobiecie która ma orgazm sama a przy seksie nie... Naogląda sie taki jeden z drugim pornosów i zapomina co mówili na biologii :o Z nie jednego pieca chleb jadłam i powiem Wam szczerze że rzadko który facet zabiera sie za łechtaczkę ( o ile w ogóle trafiają :o ) i są niesamowicie zdziwieni że nie miałam orgazmu. Oczywiście że są pozytwne wyjątki (jednego już zaklepałam :D ) ale one tylko potwierdzaja regułe. To tak jakby kobiety chciały doprowadzić faceta przez smyranie jąder i dziwiły sie co jest nie tak :o

Morda swinio!

masturbują wibratorem, albo dildo i bez dotykania łechtaczki dochodzą. Np. ja. Ćwiczyłam masturbację pochwową od 15 roku życia to się nauczyłam.

Ja mojego faceta potrafię doprowadzić tak, że jedną ręką głaszczę mu jądra, palce drugiej wsuwam mu do odbytu i masuję prostatę. Bardzo szybko się wtedy spuszcza. ;) Więc nie gadaj, że faceta tylko penisem można doprowadzić do orgazmu. Poprzez tyłeczek też.

oczywiście że są kobiety które maja orgazm pochwowy ale z tego co czytałam i słyszałam nie jest ich dużo. Ja nigdy takiego nie doświadczyłam. Równie dobrze można powiedzieć że faceci ponoć miewaja orgazmy analne czy sutków, czyli tak trzeba ich pieścić? Nie :o Jak kobieta chce doprowadzić faceta to chwyta za jego penisa i jazda, dlaczego wiec do facetów nie dociera że smyranie łechtaczki, (która jest jedynym narządem w układzie rozrodczym o funkcji tylko jednej- DAWANIE PRZYJEMNOŚCI) to orgazm na bank?!

rany, Wy przeczytaliście w ogóle co ja napisałam? Chodzi mi o to że są pewne standardy, które działają u wszystkich, wiadomo że jednego kręci coś takiego, innego coś skrajnie różnego, ale poprzez stymulacje pewnych obszarów orgazm jest prawie murowany ( i są to obszary najabrdziej unerwione- u facetów na penisie , u kobiet na łechtaczce)

Orgazm u faceta od masażu prostaty jest tak samo pewny jak ten od penisa. Do tego jest szybszy i bardziej intensywny. Mój facet tak mówi.

No bo większość facetów jest nieuświadomionych rodzice im o tym nie powiedzą bo wiekszosc się krępuje, w filmach są tylko cycki cipa dupa jebanie itp (żałosne) a na lekcjach biologi rzadko którzy czegoś nauczą.A faceta jest zaspokoic łatwiej wiec wy nie macie takich problemów ;p Wiec bardzo mi przykro ale musisz uswiadomic partnera.Pozatym ja nie widzę problemu ja i moja dziewczyna wiemy ze nie jestesmy doswiadczeni i sie uswiadamiamy.Ona mówi mi o czym marzy a ja staram się to spełniać.

Faceci nie mają orgazmu "sutkowego" bo nie mają połączeń nerwowych pomiędzy sutkami a penisem. Kobiety mają taka bezpośrednią "autostradę" nerwową pomiędzy sutkami a łechtaczką stąd pobudzanie piersi może prowadzić do orgazmu. Zawsze bawi mnie kiedy kobietom wydaje się że facet reaguje tak samo na pieszczoty sutków jak one i męczą te ich biedne cycki do upadłego...

kobiety też chyba nie są uświadamiane, ręce mi opadają jak same poprzez stymulacje łechtaczki potrafią sobie zrobić dobrze a latami z facetem nie maja podczas seksu. jak taki facet może sobie w oczy spojrzeć skoro przez ileś tam lat nie zajął sie żoną :o Moj partner potrafi, ale też na początku musiałam go troche wtajemniczyć, tak zresztą jak i on mnie. Kobieta> chyba nie, to bardziej skomplikowana sprawa, wielu facetów nawet nie pozwoli sie tam dotknać, a częśc w ogóle to nie kreci- nawet ostatnio było o tym dyskusja

Mój facet lubi jak go pieszczę między jego sutkami na wysokości mostka. :)

Myśl co chcesz ;) Szukałaś odpowiedzi wiec odpowiedziałem Ci co mysle i co wiem . ;p

To jak się nie pozwolą tam dotknąć i ich to nie kręci to na jakiej podstawie wygłaszają opinie? Jak spróbują to zmienią zdanie.

podałam ten orgazm sutkowy jako przykład męczenia takich miejsc, które orgazmem nie skutkują. To taj faceci strasznie przezywaja ile który wytrzyma i że sama penetracja powinna trwać jak najdłużej żeby doprowadzić kobiete do orgazmu. Wystarczyłoby jakby chwile popiescili łechtaczke w trakcie stosunku a nie tylko mocniej, szybciej, jak młotem pneumatycznym i zmeczeni dziwia sie ze partnerka nie odleciała :D

Zacznijmy od tego oczywiscie z szacunkiem ze my mamy dużo trudniej.Kiedy zaczynamy sie interesowac dziewczynami rodzą sie kompleksy i wgl.A zważ np. na to że np blowjob jest w prawie kazdym filmie erotycznym.Natomiast z kobietami jest dużo trudniej.Dużo szukałem filmikow by znaleźć poradę jak zaspokoic moja dziewczyne a i tak jej sie nie podobało.Na szczescie ona jest doswiadczona i bardzo sie tym nie przejeła.Nieco mnie poinstruktowała zreszta ja lubie kiedy ona jest moja pania i próbowałem ;D Bo przyznam szczerze że przed pierwszym razem bałem się cholernie a jak ona rozchyliła nogi zbaraniałem ;p A ona brała się do pieszczenia mnie bezstersowo i tak spokojnie ... :)

Różne są porno. Minetek też jest pełno w sieci.

No jasne koles liznął panne 2 razy i wsadził jej kutasa w usta aż miała łzy w oczach bosko ;)

Nie tylko długie też są i np. takie, że laska siada facetowi ci*ką na twarzy, a ten musi ją ostro i długo lizać.

lubisz tak ?

Face Sitting się to nazywa na angielskich stronach.

Nie ja opowiadam jedynie co było w filmach o których wyżej wspominała koleżanka ;)

Bardzo lubię. Najbardziej lubię minetkę właśnie w takiej pozycji. Mogę ci*ką przesuwać się po jego twarzy. Często drugą dziurkę też sobie każę wylizać.

Ale naprawde to lubisz? bo skoro tak to może powinienem tego spróbować żeby moja Malinka poczuła się szczęśliwsza ;D

hmm czyli obie dziurki lubisz miec pieszczone

Ja lubię, ale to nie znaczy, że innym kobietom też się będzie to podobać. Każdą trzeba potraktować indywidualnie. Może za pierwszym razem dziwnie się czuć. Można najpierw zaproponować 69 tak, żeby to ona była ci*ką nad tobą i będziecie się pieścić równocześnie. Będziesz ją lizał, a ona ciebie pieścić ustami albo ręką.

Lubię mieć obie pieszczone, ale pieścić faceta na różne sposoby też jest fajnie. Lubimy osiągać kolejne poziomy zboczenia.

kobieta ile masz lat?

niby jak facet ma smyrac lechtaczke np. w pozycji klasycznej to niewygodne ?

zadalem konkretne pytanie oswieccie mnie jestem prawiczkiem?

w pozycji klasycznej jest cięzko, ale przecież nie trzeba sie tak kochać cały czas. Można też zrobić minetke po czy przed stosunkiem, chodzi tylko o to żeby faceci byli świadomi że sporo, naprawde duzo kobiet nie bedzie miało orgazmu przez samą penetracje!