Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lafari

********************mamusie LISTOPAD 2012*********************************

Polecane posty

Byłam dziś na USG. Mały cały czas ułozony pośladkowo ( 35 tydzień się zaczyna). Waga 2400 g. Niestety USG robił wyjątkowo niemiły lekarz, tak więc nawet nie chciało mi się go o nic wypytywać. Okropny on był tak więc musi mi wystarczyć opis jaki zrobił na badaniu. Za jakies 2 tygodnie zrobie kolejne USG aby sprawdzić czy coś się zmieniło w ułożeniu małego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry dziewczynki w ten piękny, leniwy, niedzielny poranek :) 😴 Azja - co do e papierosów , ja nie wiem czy one mają jakieś odmiany itp, ale wiem że już spory czas temu moja matka to kupiła twierdząc że chce się oduczyć palić,,,,, ale nawet 100wa wydana na to elektroniczne cacko jej do tego nie przekonała ,,,,, może tydzień używała,,,, i cisnęła w kąt ,,,, żeby rzucić fajki trzeba tego chcieć,,,, a jak ktoś tylko mówi żeby chciał ,,,,, a tak na prawdę jest to sprzeczne z jego wewnętrznym "ja" to nawet nowoczesne metody nic nie dadzą ,,,,, tu na prawdę ważniejsza jest odrobina dobrej woli ,,,, nic więcej. to jest moje zdanie,,,,, aczkolwiek , na pewno takie cudo techniki wspomoże osobę zdecydowaną na rzucenie. 🌼 Leonka - dzidzia czasami się przekręca w ostatnich tygodniach, a nawet dniach ,,,, przynajmniej mnie tak lekarze mówili,,,, no a co do lekarzy,,,, no niestety nie każdy ma powołanie do tego zawodu, co jest przykre najbardziej dla nas , pacjentów :( 🌼 My wczoraj mieliśmy na działce znajomych , więc postanowiłam ambitnie ogarnąć salon i naszą kuchnie polową ( mamy stan surowy , ślepe wylewki jeszcze , wszędzie kurz i pył budowlany ) , w salonie wytrzepałam co było można i ile można była i zamiotłam podłogę wylewając wcześniej na nią litry wody żeby się nie kurzyło tak bardzo - efekt ,,,, - tak mnie w krzyżach zaczęło łamać po tym zamiataniu że pół wieczora chodziłam jak przygarbiona babcia :/ ,,,, noc też kiepska , normalnie z boku na bok nie dałam rady się przewrócić tylko jak pająk , musiałam się cała unosić na nogach i rękach :D ,,,,, z rana trochę mąż mnie pomasował a ja poprawiłam masażerem,,,,, w ogóle wczoraj przed spaniem odkryłam że wciąż jestem w stanie zrobić "koci grzbiet' z dłońmi na płasko na podłodze , co się sporo zdziwiłam :D Teraz pasowało by się trochę ogarnąć, może coś poćwiczyć , i doprowadzić do ładu otoczenie :) , później może jakieś zakupy albo coś,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i jeszcze taka anegdota ,,,, dla poprawy humorku z rana :D W piątek byliśmy ze znajomymi na piwie i wstyd jak cholera :) koleżanka jest ode mnie rocznikowo rok młodsza a w rzeczywistości tylko 3 miesiące bo ja z grudnia ona z lutego albo marca,,,, i nie mogłyśmy się dogadać ile która w tym ( 2012 ) roku ma lat ,,,, najlepsze jest to że ja cały czas byłam przekonana że w tym roku będę kończyła 28 a mój mąż 33 ( on też tak myślał ) , u lekarza w karcie zawsze podaje 27 zgodnie z prawdą bo 28 dopiero w grudniu a tu zonk,,,, :D kalkulator nie kłamał kończę 29 a mój M 34 , jaka ja już starucha jestem,,,masakra :) ale najlepsze jest to że nie wiem czy w zeszłym roku nie obchodziłam 27 zamiast 28 :D w których latach zdublowałam swoje i męża ur - nie pamiętam :D w przyszłym roku 30cha stuknie ,,,, stara matka ze mnie jak na 1 dziecko.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdoberek :) Gosia hahha ale się uśmiałam hahha, powiem Ci tak szczerze, że ja muszę pomyśleć nad moim wiekiem :)))) Mąż i córka poszli na basen, tak więc mam półtora godziny spokoju, zaraz robię sobie mini spa i wogóle na dzisiaj mam zaplanowane błogie lenistwo ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Mamusie ❤️ I po weekendzie, u nas na forum mało wpisów wiec każdy albo zapracowany albo odpoczywał. Ja w sobotę trochę posprzątałam ale koło 14:00 padłam więc jak już później wstałam to już nic nie zrobiłam pojechaliśmy do szwagra na urodziny ale coś nie bardzo się czułam więc nie posiedzieliśmy za długo. W niedzielę standardowo rano do Kościoła, Filip nawet wczoraj był grzeczny wiec mniej stresów, a po obiedzie też się położyłam a wieczorem byłam na kijkach żeby się trochę dotlenić mimo to nie spałam jakoś rewelacyjnie Filip śpi jak na razie sam w pokoju, zasypia u nas ale jak go przeniosę to nie ma żadnego problemu zawoła tylko w nocy jak mu się chce pić żeby mu przynieść, więc fajnie mam tylko nadzieję że już mu tak zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia a z tym obliczaniem wieku to do 18 bez problemu każdy wie ile ma lat bo tak się nie może doczekać a później to już sprawa drugorzędna a czas niestety płynie nieubłaganie. A gdzie tam stara na pierwsze dziecko - tak jak trzeba a swoją drogą ile dzieci planujecie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leonka5-11 - super że z maleństwem wszystko dobrze a lekarze co niektórzy to po prostu porażka ja tez mam wizytę za dwa tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kochane :* Jak tam po weekendzie? :) Ja już od 5 nie śpię bo jakoś nie dam rady. W ogóle jak wcześniej mogłam spać całą noc tak teraz budzę się do kibelka bo tak mnie na pęcherz ciśnie i w ogóle czuję taki ucisk jak więcej pochodzę... do tego pobolewa mnie brzuch, taki ćmiący ból w podbrzuszu ale dziś wybieram się do gina to zapytam co i jak tylko wyniki muszę odebrać. Ech... chyba zaczyna łapać mnie stres związany z porodem a torba nawet nie spakowana jeszcze choć mam nadzieję, że mały jeszcze poczeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej w poniedziałkowy poranek. Ja byłam wczoraj na grzybach znalazłam 1 widocznie nie sezon, albo słaby las. Spałam też tak sobie. Czeka mnie wielkie sprzątanie bo znowu było małe przemeblowanie i dzisiaj muszę przebrać książki a jest tego naprawdę mnóstwo. I niestety ogarnąć mieszkanie bo po weekendzie wygląda jak by przeszedł przez nie tajfun, ale pozwoliliśmy sobie z mężem na wielkie lenistwo, więc nawet talerzy z stołu nie zbieraliśmy. Pogoda pochmurna, więc w sam raz na porządki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nika ja już się spakowałam, brakuje mi jeszcze jakiś rzeczy do zapakowania, typu ręcznik, kapcie, ale to jakoś wrzucę przy okazji. Powiem że walizka średniej wielkości to na styk upchana, z pół to mi zajęły pieluchy, a to chusteczki, wkłady, ręczniki, masakra. Uważam że szpital też co nie co mógłby mieć, a nie muszę np. brać coś do kąpania dziecka, maści na odparzenia itp., co za czasy. I jeszcze w nie których są jakieś straszne opłaty, np. za poród rodzinny 1000zł (taka chyba jest cena na żelaznej). Pakowanie zajęło mi jakieś 15 minut, więc się nie przejmuj, chociaż nie odkładaj tego na ostatnią chwile chyba że masz męża który jest ogarnięty:D, albo zrób przynajmniej listę. Co do stresu to ja nie mam, przynajmniej na razie, jedynie ciągle mi się śni, a to że nie wiem jak przewinąć dziecko, że źle trzymam, więc gdzieś w podświadomości siedzi :-). 🌼 Leonka mojej koleżance przekręciła się w 37 więc spokojnie, w najgorszym przypadku cc, a to nie koniec świata, niektóre dziewczyny nawet wolą. 🌼 Ja zmieniłam lekarza i jest miły i bardzo dokładnie mi wszystko tłumaczy i nie zapomina o badaniach, więc jestem happy. Szpital też wybrany więc wszystko idzie ku dobremu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej melduje się po weekendzie, po weselu nawet dobrze, trochę się pobawiłam, oprócz mnie były jeszcze dwie ciężarówki ale mój brzuszek był najbardziej pokaźny :), teraz męczę się z katarem, byłam w piątek u lekarza rodzinnego ale ze wzgl na ciąże nic bardzo nie mógł mi przepisać, doraźnie jakiś syropek, tabletki tak więc zostają mi domowe sposoby czosnek, cebula, mleko, miód i inhalacje 🌻 zakupiłam okrycie kąpielowe i kocyk niemowlęcy, nadają w tym tygodniu słoneczną pogodę więc w któryś dzień upiorę i wszystko ładnie wyschnie, torby też jeszcze nie zaczełam pakować i w sumie nie wiem kiedy się za to zabiorę Leonka też kiedyś na usg w przychodni trafiłam na takiego lekarza, że jak mąż o coś zapytał to tak odpowiedział że już nic nie chcieliśmy się go dopytywać, jedynie czy wszystko jest dobrze ale to też odpowiedział ,,prawdopodobnie tak,, zauważyłam że jak jestem sama bez męża to więcej się mogę dowiedzieć jak z moim, dobrze że przynajmniej na prywatnych wizytach jest w porządku lekarz 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idris ja nawet nie wiem dokładnie co mam kupić i co spakować a poród śni mi się prawie codziennie... dziś mi się śniło, że byłam w toalecie i zauważyłam krew a później jak szłam to bałam się na kibelek usiąść... masakra, mam nadzieję, że jakoś to ogarnę i nie zacznę przez to wcześniej rodzić wiem, że nie ja pierwsza nie ostatnia ale mimo wszystko stresa mam niezłego, zobaczymy co mi gin dzisiaj powie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninka jak chcesz mam listę zakupów, na podstawie wszystkiego co pisałyśmy:-). Mogę ci podesłać na maila, co walizki do szpitala, to na stronach szpitala na ogół są takie informacje, co trzeba mieć ze sobą i na tej podstawie się pakowałam :-). A sny bliżej porodu to podobno norma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka z inhalacjami uwazaj
nie wszystko w ciązy można wdychać bo przedwczesny porod mozna wywołać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka1011121
ale inhalacje z rumianku można stosować w ciąży, przynajmniej tak czytałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie w kolejnym tygodniu. U mnie to już 35 tydzień się zaczał a u was ? No i cholerka, zrobił mi się wielki jęczmień na oku. W środę dopiero pójdę do okulisty, a póki co okłady z rumianku. Aaaaa i łózeczko już skręcone. Mąż wczoraj o 23 zabrał się, żeby mieć to z głowy :) No i dobrze, ja też zadowolona bo mogę sobie wszystko poustawiać teraz w pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry :) u nas zapowiada się świetny :) , pogoda ciepła i słoneczna :) 🌼 przyszedł mi materacyk :) więc w tym tygodniu powstanie pościel :) 🌼 co do torby , to ja też jeszcze nic,,,, pojedyncze rzeczy są , ale nie wszystkie i nie zabrane do kupy . 🌼 U mnie 31+3 waga - nie wiem, :) jutro na wizycie sprawdzę obwód brzuszka, 97 - rośnie :) 🌼 ja dziś muszę wybyć z domu , bo pogoda ładna i nie chcę się kisić w 4 ścianach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobietki :) 🌻 Leonka no u mnie też 35 tydzień! szok a torba jak nie spakowana tak nie spakowana... jeszcze mnie olśniło że chociaż z 2 biustonosze do karmienia muszę kupić bo te z poprzedniej ciąży gdzieś wsadzilam i nie wiem gdzie :/ 🌻 Szpital niby wybrałam, ale w sobotę mąż mnie zbił z tropu bo stwierdził że może jednak ten gdzie pierwszy poród-że źle mi (nam) tam nie było i że wiemy co i jak... i znowu nie wiem :( 🌻 Agnieszka ja miałam katar uciążliwy i bolało mnie gardło- co mogłam to tamtum verde, sól fizjologiczną dla kobiet w ciąży disnemar i amol- co wieczór po kąpieli wysmarowana klatka i plecy i skronie i przeszło. do tego piłam herbatę malinową z miodem i cytryną. a i w aptece kupiłam taki syrop wspomagający odporność PRENALEN. te inhalacje to też czytałam że z rumianku albo też mięty można... 🌻 A ja od wczoraj czuję się dziwnie... jak chodzę to tak jak by mała napierała mi na ujście-nie wiem czy wiecie o co mi chodzi, ale czuje tak jak bym za chwilę miała rodzić, taki przeszywający ból od środka. Do tego wczoraj wysypałam okruszki po popcornie syna i ukucnęłam normalnie z rozszerzonymi nogami że brzucho był między nimi i tak się przechyliłam do przodu żeby bardziej sięgnąć te okruchy i tak dziwnie mi się "coś" jakby przelało pod żebrami-taki odgłos jak pracujących jelit... ah... normalnie coraz bardziej się nakręcam że do listopada nie dam rady :( Jutro wizyta co dowiem się co i jak... A i nie pamiętam teraz która pisała o tym ulożeniu ale sąsiadka pojechała do porodu i na izbie mały był pośladkowo a jak wyjechli na porodówkę to odwrócił się i mogła urodzić normalnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi Filip zachorował, miał kater kilka dni a dziś dostał gorączkę na razie podałam coś na spadek a później pojadę do lekarza :( Tak mi go szkoda taki rozpalony leży - bidulek :( Pewnie coś poprasuje bo muszę mieć go cały czas na oku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziolek_88 a nie obniżył Ci się brzuch,może właśnie mała ułożyła się tak że Ci napiera,ale dobrze że jutro idziesz do gina to będziesz spokojniejsza 🌻 amolem nacieram się i przynosi ulgę,a syrop mam stodal ale kaszlu nie mam wiec go nie zażywam 🌻 u mnie 34 tc,biustonosz do karmienia na chwile obecna mam kupiony jeden, teraz jest trochę za duży ale myślę że jak będę karmić będzie w sam raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie 31 tydzień +4 dni. Obwodu nie mierzę, ale jest ogromny :), waga 77 kg, czyli od początku ciąży 9 kg do przodu, to chyba nie najgorzej. 🌼 Dzisiaj cały dzień wertowanie książek, zostało mi już nie wiele, ale siedziałam cała w kurzu, bo wcześniej wszystkie były w pokoju z zwierzętami, które miały niedaleko kuwetę, więc pył był na nich okropny i mnóstwo kurzu. 🌼 Idę teraz na zakupy trochę się przewietrzyć. 🌼 Czytając uświadomiłam sobie że nie spakowałam żadnego stanika :-), więc wcześniejsze pakowanie ma swoje plusy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Azja zdrówka dla Filipa! Agnieszka no wydaje mi się że się obniżył... ale czy to nie za wcześnie?... eh druga ciąża a głowa gorsza niż przy pierwszej... ale znając życie to nic się nie dzieję i jutro na wizycie będzie ok :) Właśnie mąż mnie poprawił :) Kazałam mu kupić śmietanę bo do zupy potrzebuje 18% ale chodziło mi o słodką no i dzwoni i mówi że 18 nie ma a ja mu na to że taka w kartoniku... no to mnie poprawił- że chce śmietankę a nie śmietane :) jak bym słyszała moją panią technolog z przed paru lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka z tym syropem na kaszel uważaj bo mi pani w aptece powiedziała że wykrztusnego nie można w III trymestrze... sama też naczytałam się w necie więc ja nie brałam nic takiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idris napisze później maila to możesz mi wyslac ta listę :) będę bardzo wdzięczna ;) teraz czekam u gina i jak zwykle stres mnie łapie ale to nic nowego obym tylko o niczym sobie nie zapomniała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny.. u mnie chyba zmiana plci, ma byc chlopak, tyle ze w sumie nie wiem komu wierzyc bo jeden lekarz ze 100% dziewczynka a drugi ze 100% chlopak... tak wiec czekam do porodu ale po cichu licze ze pierwszy lekarz sie nie mylil a drugi tak bo juz sie troche nastawilam na dziewczynke hehe imie wybrane i ubranek podostawalam na dziewczynke tak ze zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martuś co u Ciebie? No to ładne zaskoczenie :) Ciekawe który lekarz ma rację :) a jak samopoczucie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko martarta to dopiero nowinka, jak to się mówi oby było zdrowe. Chociaż rozumiem, bo jak szłam do gina ostatnio to też mówiłam, że już się nastawiłam na dziewczynkę, więc wolałabym, by przy tym zostało, ale raczej 100% dziewczynka pokazała w całej okazałości swoje krocze :-). 🌼 A wszystkim chorym i ich chorym pociechom życzę zdrówka, niestety przy tak zmiennej pogodzie łatwo się przeziębić. Więc uważajmy na siebie moje drogie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie nic nowego nudy jak zwykle,wpieprzam grejfruty kilogramami i na nic innego nie mam ochoty heh... ehhh zla jestem ze mi ten lekarz powiedzial juz wolalabym sie przy porodzie zaskoczyc, wazne ze zdrowe jest... ale wolalabym dziewuszke, mała Kinia by byla, a tak to nie wiem jak by chlopaczka nazwac.. Nika a u ciebie co bedzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) no to marta się dowiedziałaś :) Tak naprawdę to każda z nas do końca nie może być pewna na 100 procent. Wy dziewczyny już się pakujecie a ja daleko w lesie ... stanika do karmienia też jeszcze nie mam, co tu gadać ... nic jeszcze do szpitala dla siebie nie mam, no może 3 koszule . Muszę się zmoblizować. Jakoś w przeciwieństwie do Was mam przeczucie że sobie jeszcze pochodzę w tej ciąży, żadnych przeczuć że wcześniej itp. Hehh żeby potem niespodzianki nie było :D . Narazie sprzątam mieszkanie jak szalona, dzisiaj wypucowałam cały pokój Amelki , jutro zabieram się za sypialnie. Chyba włączył mi się ten słynny instynkt gniazda :) . Za to moje hormony szaleją ... jestem zmierzła , upierdliwa i denerwująca dla mojego męża . Czepiam się się go okropnie, raczej regularnie wyprowadzam go z równowagi , potem płaczę a na koniec się obrażam hehhh. Biedactwo ... ale to jest silniejsze ode mnie :D , wkońcu to ja muszę się męczyć a on co ... , też niech odcierpi swoje. Podobno w pierwszej ciąży byłam gorsza :) także teraz i tak ma spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idris możesz przesłać mi listę na tego maila: ninaaa88@interia.pl :D Martuś u mnie chłopak już od 12 tyg. i do tej pory to samo :) Dla mnie to byłby szok jakby okazało się, że jednak dziewczynka no ale najważniejsze, że zdrowe :) a w ogóle mój maluszek waży już 2700g i jest piękny i zdrowiutki :) wyniki super, wymaz pobrany do badania i następna wizyta jak nic się nie będzie działo za ok. 3 tyg. :) Gin kazał mi się niczym nie stresować tylko odpoczywać i pełen relaks no ale łatwo mówić :) Martuś ja się zastanawiam nad porodem w Roztoce, same pozytywne opinie no i znieczulenie bez problemu dają bo już się orientowałam a Ty Krynica? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×