Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lafari

********************mamusie LISTOPAD 2012*********************************

Polecane posty

GosiaqKR oj to nie fajnie niby widzę mama by chciała ale jej do końca nie wychodzi ale super że i tak coś próbuje i że nie pali to dla Ciebie na pewno dużo znaczy. No to ja ruszam dupę idę umyć głowę a później prasowanie. Ja teraz tylko piorę i prasuję - zwariować można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dagniesia, to az tak kiepsko z ta cukrzyca u Ciebie? Kurcze... ale juz nie dlugo.. kluj sie jak musisz, najwazniejsze, zeby malenstwo zdrowego bylo.. a ze nie przyjemne to wiem.. mama sie strzyka od 10lat na codzien :/ I jak ten szpital znioslas? Bo ja to bym chyba zglupiala jak by mnie tyle w szpitalu trzymali... 🌻 Gosia, Ty to masz przeboje z ta Twoja rodzina.. U mnie tez jakies tam zatarczki, jedni do drugich sie przez lata nie odzywaja z jakichs blachych powodow ale to chyba dlatego, ze ich tam duzo jest.. bo ja mam strasznie liczna rodzine w postaci wojkow i cioc... a z niektorym kuzynostwem tez kontaktow nie utrzymuje bo ja tez z tych co zawsze mowia co mysla i co poniektorzy sie za prawdę poobrazali a jak mówią ta ponoć najbardziej boli.. u męża z kolei to tylko z teściowa i tesciem kontakt jest, z dziadkiem i rodzeństwem męża.. bo tam tez jakies konflikty.. dziadzius chory juz to rodzinka jeszcze za jego zycia zaczyna majątek wysprzedawac i o to wojny są.. bo z drugiej strony to jak tak mozna kurcze robić.. :/ dom dziadka juz sprzedali tylko, ze umowa taka, ze jak dziadek umrze to dopiero beda mogli to przejąć.. jak dla mnie to tak byc nie powinno :( zero szacunku dla człowieka... 🌻 a ja mam noc ciężka za soba bo mlody sie budził strasznie przez kaszel i katar i płakał wiec ledwo co przytomna jestem :/ rano obudził sie z oczami całymi od ropy zaklejonymi, przemylam mu solą fizjologiczna bo jednego to otworzyć nie mógł.. no i zdecydowałam, ze idziemy jednak do lekarza i sie musimy zbierac bo na 11:15 wizyte mamy... ok dziewczynki, odezwe sie pozniej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To widze, że jestem już trzecia z cięzką noca za sobą. Od 2 w nocy nie mogłam już spać, wierciłam się i ciągle niewygodnie. Boli mnie jednak ten kręgosłup jak za dużo się nachodzę w ciagu dnia. W dodatku mój mąż rano (w staje o 4:30 bo na 6 do pracy) źle się czuł, wymioty itp. i znów sie obawiam czy nas coś nie złapie. Całe szczęście rano już mogłam rozwalić się na całym łózku i spałam do 11 :) Dziewczyny a z tym ułożeniem dziecka - jesteście w stanie same mniej wiecej okreslić jak jest ułozone ? Czy to prawda, że jak ma główkę w dole to bardzo na pęcherz ciśnie ? Bo ja w ogóle teraz bardzo rzadko chodzę do łazienki na siusiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Dagniesia współczuje Tobie! Obyś już do porodu nie musiała leżeć w szpitalu! 🌻 Agata my miesliśmy też parę "akcji" w przedszkolu... Prawdopodobnie mały tak reagował na to że ja w ciąży i od początku tj od 8 tyg w domu byłam... Mieliśmy dużo rozmów, Mały w przedszkolu z Paniami a ze mną w domu-pomogło, mam nadzieję że mu nie wróci jak Malutka się urodzi... Chociaż jak widzę jak Młodego przyprowadza Jego Pani a nie Pani która zaprowadza/odprowadza dzieci do sali to wiem że coś przeskrobał-głupie uczucie :/ 🌻 Co do kikuta to my u Kacpra robiliśmy 70% spirytusem, ale jemu odpadł po 5 dobach :) a w szpitalu miał jakąś maścią zrobione która zasusza... 🌻 Ja coś cienko się czuje... wydaje mi się że brzucho poszedł w dół i tak jakoś dziwnie mi. Nie mam skurczy ani nic ale kurczę coś mi tak nie normalnie... może od tego kaszlu coś się obniżyło... albo schize mam od przeczytania paru artykułów... że kaszel może doprowadzić do skurczy albo rozwarcia... sama nie wiem :/ 🌻 Leonka ja nie wyczuwam sama jak mała jest ułożona :) wydawało mi się że zrobiła mi psikusa ale grzecznie siedzi głową do dołu i jakoś nie czuję parcia na pęcherz ;) miłego dnia dziewczynki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha :) muszę się podzielić informacją, że pierwsza darmowa próbka dotarła do mnie :) zalogowałam się na kilku portalach dla maluszków i dzisiaj hipp przysłał mi mleko-co prawda po 6 miesiącu, ale myślę że się przyda :) bo karmienie naturalne planuje gdzieś do tego czasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny ale się rozpisałyście... Czytam i czytam i skończyć nie mogłam :-), ale to dobrze. 🌼 Dogniesia właśnie myślałam ostatnio co u ciebie, bałam się, ze może już zaczęłaś rodzić. Współczuje kłucia, ale mam nadzieje, że dzidziuś będzie zdrowy. 🌼 Gosia mam podobną babcie :-), z strony taty, intrygantka, lubi wszystkich skłócać, nie wiem co nią kieruje. Mieszka b. daleko więc widzę ją raz na kilka lat. 🌼 Pomarańczko nie wiem czy nie odpisujemy na pytania, nie mam takiego odczucia, ja jak nie wiem to nie podejmuje tematu, nie piszę "nie mam pojęcia" tylko to co w danej chwili się dzieje, albo coś odnośnie innych dziewczyn i uważam że jak ktoś będzie coś wiedział to odpowie na to pytanie. A czasami ciężko, jak nie wchodzę kilka dni to jest mnóstwo postów, więc nawet nie spamiętam wszystkiego :-). 🌼 Leonka, to czekam na relacje, zawsze w razie czego mogę zmienić zdanie, podjechać na inflancką a później jak mnie nie przyjmą to na praski :-). Co do wyczuwania ruchów, to nie zauważyłam nacisku na pęcherz, raczej wszystko zależy od ilości wypijanych płynów, a ile chodziłam razy do kibla przed ciążą to już nie pamiętam. Ale mnie Jagoda (chyba to imię zostanie) strasznie kopię w żebra stąd wiem że to noga, lubi się też tam prężyć i wciskać nóżki. Tylko po tym poznaje. A ona grzecznie od 23 tygodnia sobie siedzi już odwrócona :) 🌼 Agata może to taki bunt przed nowym członkiem rodziny, mnie rozbawiła historia twego łobuziaka, nie ma się czym przejmować. Oczywiście musicie z nią pogadać, ale nie zarzucaj sobie niczego, może właśnie naśladuje swego kolegę. 🌼 To z grubsza tyle :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agata a ile twoja ma lat ? Moja ma teraz 6 lat, niby cieszy się z nienarodzenego rodzeństwa ale z anioła potrafi zamienić się w diablice. W zerówce narazie nie ma problemów wręcz przeciwnie ... za to potrafi mi napyskować, pokazać język, przedrzeźniać . Wcześniej takie coś wogóle się nie przytrafiało ... po takim ataku znowu zamienia się w anioła :) . Niby się tym nie przejmuję , robię jej kary (typu nie będzie oglądać rodzinki pl ) , ale tak naprawdę ze strachem zastanawiam się co będzie dalej i czy to zazdrość czy jakiś bunt przypisany do jej wieku. U nas w szkole też rodzice byli wzywani na dywanik :) na szczęście takie przewinienia można jakoś przełknąć. Trzeba się pocieszać, bo myślę że gorsze rzeczy nas czekają, typu : pani córka nie była w szkole za to piła piwo lub tanie wina z chłopakami w parku ;) . Wtedy dopiero jest problem hhehh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pamiętam jak w podstawówce dyrektor wezwał moją mamę, bo na boisku szkolnym, po zajęciach jeździliśmy z kolegą na rowerach i zrobiliśmy taką skocznie sobie z cegieł które leżały gdzieś z boku , trochę się porozbijały i na drugi dzień wezwał moją starszą i starszą tego kolegi ( z którym de facto teraz się nie znoszę :D , o ironio ) że mają to pozbierać,,,, jakby nam nie mógł kazać tego zbierać :) ale nie dostałam bury , bo za co,,, bawiliśmy się a że nam się zapomniało pozbierać tego,,, tak bywa czasami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Była u mnie bratanica i kompletnie nie miałam czasu pisać.. ale już jestem Ada poprasowała mi wszystkie poszwy i ubranka dla małej. Jeszcze kupić fotelik, adaptery, wanienkę, wyczyścić wózek i przywież od rodziców gondolę i będzie gotowe Byłam dziś na USG mała wazy 2040g, dalej jest dziewczynką ( to dobrze, bo mam całą różową wyprawkę ) i obróciła się już główką w dół Wszystko dobrze, bardzo sie cieszę. Za miesiąc kontrolne USG, no i za darmo, to dziś tez za free Ale za 3 badania płaciłam po 200zł, wiec pewnie dlatego już teraz robi mi za darmo w klinice Musze jej kupic jakąś porządną bombonierkę! Dagniesia współczuje leżenia w szpitalu.. aż 3 razy dziennie musisz się kłuć? to dużo.. dobrze przynajmniej, ze wiesz, ze mała sie obróciła. Ewela, kuruj się, zdrówka życzę :) pij dużo ciepłych herbatek :) Gosia, ja czuje jak mała wbija mi pupkę pod żołądek chyba :) a z rodzina , to faktycznie masz przeboje.. Nika, duzo odpoczywaj, niech mama cię trochę po rozpieszcza ;) a jak czujesz twardy brzuch, to weź nospę, mi pomaga :) Leonka, ja poczułam jak mała sie obróciła, kopie mnie teraz po żebrach, a wcześniej wciskała nogi w pęcherz. I ręką potrafię wyczuć pupkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Maguś, niestety ostatnio zlikwidowali enter i nie oddziela teraz wpisów i kwiatki to taka alternatywa. Nie wiem jak pozostałe rzeczy się robi, ale kwiatek to po prostu wpisujesz kwiatek w nawiasie kwadratowym [ ] :-) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie wróciłam z takiego godzinnego spaceru. Powiem wam dziewczyny, że coraz bardziej ślamazarnie się ruszam :-), chodzę żółwim tempem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko przepraszam za składnie i określenie "bardziej ślamazarnie" widocznie za dużo świeżego powietrza ;-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie dziś typowo jesienna pogoda, chłodno i deszcz :-o nie wychodzę z domu bo nie chce się rozchorować na sobotę, rano tak jakby trochę gardło pobolewało ale przeszło po tabletce Dagniesia37 mam nadzieję że już nie będziesz musiała leżeć w szpitalu,trzymam kciuki ! wczoraj byłam na wizycie, gin porobił różne wymiary i wszystko jest prawidłowo, synek już obrócony główką do dołu,waży sporo 2243g,miał założoną nogę na nogę , aa i wiem że nie jest owinięty pępowiną 🌻 :) Leonka ja nie czuje nacisku główką na pęcherz, byłam zdziwiona jak wczoraj lek powiedział że główka w dole,miesiąc temu był jeszcze ułożony miednicowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 chyba ten nasz temat będzie najbardziej kolorowym tematem :) 😍 idę wziąć gorącą kąpiel , bo dziś ten ból jednak mi się na nogi rzucił,,,, i co ??? słońce wyszło ,,,, a od przyszłego tyg ma niby być znów ciepło ,,,,zwariuje . 🌼 Aga to super, ja idę na to USG trzeciego trymestru w czwartek następny, i mam nadzieję że też już spryciara siedzi główką w dół ,,,, :) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maguś , one się chyba umówiły :) moja chyba też dostała :) 🌼 W ogóle wymyśliłam że jak już popiorę ubranka, to spakuje je do papierowych eco toreb :) w tesco mają takie za 0,70 gr chyba , kupie ze 4 powinno starczyć,,,, bo worki lubią walić taką chemią a te papierowe będą myślę ok, żeby przechować wyprane ubranka, bo kurzyć się nie będą a i przepływ powietrza będą miały :) 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny. mam zaleglosci i wogole glowy do nadrabiania tego w tej chwili. wroce do domu to bede bardziej na czasie z tym co sie tu dzieje, obiecuje. bylam wczoraj u ginekologa dopytac sie o cos i zaczelismy rozmawiac o mojej ciazy. lekarz zapytal sie mnie kiedy mialam ostatnia miesiaczke wiec po tym jak powiedzialam sprawdzil i mowi ze termin mam lada chwila. a ja mowie ze moja lekarka tez mi tak wyliczyla z kalendarzyka ale zmienila pozniej termin przez usg bo mierzac dziecko na usg wlasnie wyszlo ze jest 2tygodnie mlodsze. a lekarz na mnie takie oczy zrobil ze myslalam ze mu wyskocza i mowi mi ze tak sie nie robi, ze zawsze po ostatniej miesiaczce sie wylicza bo kazde dziecko jest inne, jedno wieksze inne mniejsze i usg nie jest w stanie powiedziec w ktorym jestem tygodniu tak naprawde. i tym sposobem myslac ze jestem w 33 okazuje sie ze jestem w 35tygodniu !! czyli lada chwila rodze O_o a do domu wracam dopiero za tydzien.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tatianka to jeszcze nie lada chwila, na ogół jeżeli ciąża przebiega prawidłowo to najwcześniej rodzi się w 38 tygodniu więc bym nie panikowała. Spokojnie, odpoczywaj, w sumie gdzie się podziewasz, bo nie pamiętam czy coś pisałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wklejam tabelkę, bo już kilka stron minęło, a jednak czasem jak opisujecie swoje dolegliwości to zawsze tu zaglądam by zobaczyć w którym jesteście tygodniu. Azja...................tp. 29.10......2 ciąża.........córeczka Madzia Blondi.................tp. 1.11........2 ciąża.........Artur ( Bianka)......Wrocław kondalsia.............tp. 1.11........1 ciąża.........Zuzia (Antek)........Płock ulna30.................tp. 3.11........3 ciąża.........synek Miłosz mamajuleczk.........tp. 3.11........2 ciąża.........prawdop.chłopiec Justyna1991.........tp. 3.11........1 ciąża.........prawdop.dziewczynka Poznań marlena.26.06.......tp. 3.11........1 ciąża ........Oliwier Leonka5-11..........tp. 5.11........1 ciąża.........Leon......Warszawa madziolek_88........tp. 5.11........2 ciąża.........Antonina.....Poznań 1111ewa..............tp. 6.11........2 ciąża.........Agnieszka patisonek87..........tp. 6.11........2 ciąża.........dziewczynka-Judyta Bianka...Anglia Życiowa optym......tp. 10.11.......1 ciąża........chłopczyk Agnieszka1011.......tp. 10.11.......1 ciąża........chłopczyk.... karolaina83...........tp. 10.11.......1 ciąża........synek Jakub/Piotr Szczecin Maguś..................tp. 11.11.......2 ciąża........dziewczynka Gosia tatiana_xx............tp. 11.11.......1 ciąża........chłopiec Kamil....Szwajcaria ewela..................tp. 14.11.......2 ciąża .......chłopczyk/Igor /Tychy Dagniesia 37..........tp. 14.11.......4 ciąża........prawdop.chłopczyk justyk89..............tp. 16.11........1 ciąża.......córeczka Kornelia martarta..............tp. 17.11.......1 ciąża .....prawdop.dziewczynka kasika26..............tp. 21.11........1 ciąża.........płeć nieznana Creamyful.............tp. 21.11........1 ciaza......... Michelle, Norwegia idris....................tp. 22.11........1 ciąża.........dziewczynka.....Warszawa GosiaqKR..............tp. 23.11........1 ciąża.........Łucja, Aleksandra ....Kraków Listopadowa M.......tp. 23.11........1 ciąża.........płeć nieznana Maggie White.........tp. 23.11........1 ciąża.........chłopczyk........Wrocław biegaczka.............tp. 24.11........2 ciąża..........Maksymilian AgataHa...............tp. 25.11........2 ciąża........Feliks Anka271112...........tp. 27.11....... 2 ciążą..........prawdop.dziewczynka Grudzien_85..........tp. 28.11........1 ciąża.........dziewczynka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, ale nagle skraca sie o dwa tygodnie przy koncowce, to naprawde uczucie jakby to juz zaraz... mieszkamy w szwajcarii, ale teraz jestem w polsce u rodzicow. uwazam... odpoczywam duzo, chodze tyle ile musze tak to wszedzie autem wiec te dystanse bardzo skrocilam. wole dmuchac na zimne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Azja@1212
tatiana_xx - no fakt 2 tygodnie bliżej do porodu to musiało być dla Ciebie zaskoczenie. Ja po południu byłam na zakupach a później przyjechała teściowa ze szwagrem. Teściowa poprasowałam mi wszystkie rzeczy jakie mi zostały a było tego trochę bo jeszcze zaległe prania ze strychu przyniosłam więc bardzo mi dziś pomogła. Do tego przyszły dziś meble Filipa i mąż ze szwagrem skręcili więc za dwa tygodnie mam w planach pranie ubranek dla Madzi bo komodę będę miała już wolną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A łózeczka macie już skręcone - przygotowane, pościelone ? Bo ja nie wiem kiedy z tym tematem ruszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leonka5-11 - ja jeszcze łóżeczka nie mam skręconego i puki co nie myślę o tym jutro może kupie pościel dla Madzi bo jadę do takiej hurtowni wiec jak mi się coś spodoba to muszę coś kupić różowego nie będzie miała wszystkiego po Filipie. Kolorowych snów ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek. Ja już mam łóżeczko nawet pościelone ale dlatego że muszę wszystko przeprać jeszcze. Więc po zakupie sobie pościeliłam :). Ale pościelić chce jak przyjadę ze szpitala, A tak to schowam wyprane, kołderkę przewietrzę, a raczej mąż. grunt by było poprane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do skręcenia to może zrobić to mąż, zależy czy macie miejsce, my mamy to sobie stoi, grunt mieć już łóżeczko. No i poprać wszytko pościelić zdążysz nawet jak wypiszą cię ze szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Mamusie ❤️ Ja już na nogach od 6:30 byłam już na zakupach, zjedliśmy już śniadanie i trzeba by Filipa rzeczy do mebli powsadzać. A później mam jechać do tej hurtowni zobaczyć ceny pościeli i butelek. No i jakieś słoneczko wygląda przez chmury wiec może będzie ładniejsza pogoda niż wczoraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdoberek dwa dni mnie nie było i nie mogę nadrobić i napiszę może tak ogólnie Dagnies mam nadzieję że do szpitala tak prędko nie wrócisz no chyba że do porodu ale to już w terminie Jeśli chodzi o termin to ja bym nie brała pod uwagę tego ostatniego tylko z 12 tyg bo potem dziecko rośnie swoim tempem i jedne rodzą się z wagą 5 kg a inne 3kg u mnie łóżeczka jeszcze nie ma i narazie nie będzie bo planujemu kupić sobie córcie przenieść na kanapę i dopiero wtedy zwolni się łóżeczko ale to dopiero koło grudnia Miałam też robiony posiew bo miałam wysokie CRP ale jeszcze nie wiem co dalej bo wizyta za 2 tyg ale reszte wyników miałam dobre więc myślę że to nic poważnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×