Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lafari

********************mamusie LISTOPAD 2012*********************************

Polecane posty

Gość fotografia paulina
Witam!!! Poszukuję chętnych mam z wielkopolski na darmową sesję zdjęciową swojego maluszka! Interesują mnie małe dzieci do 2 miesiąca życia, ale im młodszy noworodek tym lepiej (ponieważ dłużej śpi, także w trakcie zdjęć), sesja jest całkowicie darmowa, jedynym warunkiem jest wyrażenie zgody na opublikowanie zdjęć dziecka w moim portfolio i na mojej stronie fotograficznej. Chętne mamusie zapraszam do kontaktu poprzez napisanie wiadomości pw na facebooku lub odszukanie maila bądź numeru telefonu na moim profilu na fb i kontakt ze mną. oto link do mojego profilu https://www.facebook.com/PaulinaKosickaDerakP hotography polecam serdecznie bo warto! wspaniała pamiątka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki ja dzisiaj jakaś nie w humorze :-/ . Mój mąż dzisiaj po pracy idzie na wilgile firmową , a ja s.ama zostaje w domu z dziećmi. Gdzie tu sprawiedliwość :( . Do tego na 18.30 muszę iść na USG bioderek, tylko taki był termin więc będę szła sama , w godzinach już snu nocnego Igora i ze zmierzłą Amelką. Myślałam że mój M jakoś zaskoczy i zrezygnuje z tej imprezy ale widzę że nie ... . Narazie strzelam tu fochy, wiem też że taka impreza jest raz w roku i nic się nie stanie jak zostanę sama w domu ... ale jakoś moja cierpliwość wyleciała oknem i chce mi się wyć . Wpadł na godzinę, zaraz się ogoli i sobie pójdzie na 17.00. Myślałam że chociaż do 18.00 będzie ze mną ale już się umówili na 17 00 więc też idzie ... Laski zróbcie coś żebym nie zaczeła wrzeszczeć, żebym się zachowała jak rozsądna baba a nie jak postrzelona wariatka ... No tak mnie nosi ... echhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja z innej beczki, jak mała miała 6 dni, miałam podjechać z nią do kontroli, przy okazji podjechaliśmy do dziadka męża , czyli małej pradziadka żeby mu pokazać prawnuczke bo dziadziu już słaby jest , dałam mu ja na ręce , pomagając trzymać bo już bał się sam, prawie cały wiek różnicy ... Dziadziu za 2 dni skończy 98 lat . O ile doczeka 2 dni temu wylądował w szpitalu .. . Dziś jest już podobno bardzo źle :( on chyba czekał tylko na małą.jak byliśmy wtedy u niego to się wyruszył i tak się jej przyglądał. myślałm że jeszcze zdążymy z nią do niego podjechać, ale już nie będzie nam dane. Święta będziemy mieć smutne w tym roku. Dziadek był najbardziej pozytywną osobą w rodzinie, wiem że mąż będzie to przeżywał. Ech. Mnie też smutno bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaq przykro mi.... Ale moze jeszcze polepszy sie dziadkowi! Badz dobrej mysli! Ewela, rozumiem Cie, tez bym miala focha, zreszta mam czesto, moj tez dzis wybyl na 3 godziny, na szczescie wroil wykapac dziewczyny, kurcze no trzeba sie przyzwyczaic, ze chlopy sobie moga wychodzic, my to juz mamy ciezej... Przynajmniej ja kArmiaca, ktorej piersi ne tylko daja jesc ale i uspokaja, no marne szanse na wychodzenie z domu bez dzieci... Troche dolujace ale trudno, takie zycie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu przykro:(ale musicie sie z tym oswajac a ty z pewnoscią bedziesz najlepszym wsparciem dla męża w tych dniach... ...ewela... pobawi sie i wroci do Ciebie i dzieci...kochana przyjdzie czas i na zabawe dla nas...wiec proponuje wrzucic na luz...musisz to jakos przerobic w sobie i zrozumiec...przeciez w zeszlym też byl i chyba bylo ok? Więc teraz czemu ma byc inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mojego też dzisiaj nie ma, na mecz śląska poszedł i właśnie oglądałam w tv czy go aby nie zobaczę ;) Akurat koniec i ciekawe czy wróci od razu czy jeszcze na piwo pójdzie. Oj biada mu będzie bo specjalnie wyszedł dwie godziny przed meczem ;) Jutro będę go wyjątkowo gnębić o zabawy z młodymi :P 🌼 ewela. Ale Tobie współczuje tej wizyty u lekarza. Mój sam z siebie by nigdzie nie poszedł, a jakby chciał to szczerze powiem, że w takiej sytuacji też byłabym zła i dostałby opierdol równy. Następnym razem wysłałabym jego samego z dwójką na jakąś taką wizyte. Osobiście nie dziwię się Tobie focha bo co innego umówione wyjście "kochanie dziś ja innym razem Ty" a jednak co innego stawiać rozrywkę przed tym jak druga osoba jednak potrzebuje pomocy przy dzieciakach. 🌼 Ja dzisiaj trup. W nocy chyba ze dwie godziny spałam. Nie wiem czemu tak. Dzieciaki spały ok, a ja tylko z boku na bok i spać nie mogłam :O Może ze dwie godziny się przespałam :O Młody cały dzień tylko drzemki. Masakra już też dosyć miałam. Góra 20 minut pospał w łóżeczku po czym rogal od ucha do ucha i żeby go wziąć. Nawet na spacerze oczy jak 5zł i patrzył przez pół spaceru, ale drugie pół pospał ( godzinę trwał spacer) i jeszcze z kwadrans w domu po powrocie. A tak to nawet się wysr... nie mogłam w spokoju ;) Teraz na noc wykąpałam go przed 20 i raz mi się udało go odłożyć na hmmm 10 minut? No tyle co herbatę zrobiłam i kanapki sobie. Nawet dobrze nie zaparzyłam herbaty i już się obudził. W trójkę oglądaliśmy "Artur i Minimki" czyli bajkę po której potomek mój dostał imię :) Przysypiał, przysypiał... ale nie twardo. Dopiero go odłożyłam teraz i śpi twardo na szczęście. Co do bioderek to wg pediatry wszystko ok, ale skierowanie wiadomo dostaliśmy. Jeszcze nie dzwoniłam się umówić to nie wiem kiedy będziemy, ale z tego co mi lekarka mówiła ciężko będzie załatwić to jeszcze w tym roku i raczej na przyszły nam się uda. Na brzuszek i prężenia się u nas pomaga zupa koperkowa co pisałam już ostatnio ;) Robię tak co tydzień bo i ja i młoda lubimy, a młody to po niej grzeczny i wyluzowany pryki takie wali że ho ho ;) 🌼 krucha2007 Na ewentualne darcie się w wózku robiłam i robię jak 'ewela' czyli pielucha tetrowa i heja do domu ;) Ewentualnie można próbować podstawić dziecku własne piąstki do ciumkania. Tak podczas badań robią czasem lekarze jak dziecko nie smoczkowe, ale nie radzę stosować tego nagminnie w domu jak nie ma aż takiej potrzeby (np zamiast wziąć na ręce to piąstki) bo dziecko będzie później miało taki nawyk Co do pępuszka to ja ostrożna z moczeniem byłam aż do całkowitego wygojenia. Wiadomo w kąpieli tragedii nie było jak coś mi tam pociekło, ale nie moczyłam bardzo. Teraz to czasem nam się za dużo wody naleje to po brzuch leży pod wodą ;) Położna u nas była tydzień po porodzie... i tak przychodzi teraz co tydzień. U lekarza pierwszy raz byliśmy teraz czyli na dzień przed skończonym miesiącem. Następna wizyta po skończonych pełnych 7 tygodniach, normalnie byłaby w 8, ale to nam akurat teraz święta wypadną więc będziemy po nowym roku w zależności jak termin. Szczepienia lepiej o tydzień opóźnić niż o tydzień przyspieszyć ;) Młody mój nie ulewa nic, pewnie dlatego tak ładnie przybrał ;) Młoda wymiotowała fontanną. Ale nie często więc wg lekarki to było naturalne z przejedzenia czasem - a faktycznie ona potrafiła 3 godziny wisieć przy piersi ;) 🌼 Gosia Rozumiem jak musi wam być przykro, ale cóż taki wiek. Dobrze, że zdążył poznać prawnuczkę... a może stan się poprawi i jeszcze jednak będzie przy dmuchaniu pierwszej świeczki 🌼 Idę chyba spać. Wole nie widzieć jednak o której i w jakim stanie mój wróci :P Jeszcze się wnerwiać zacznę, a nerwy mi nie potrzebne do szczęścia. Przynajmniej ja się wyśpię, a rano młode zafundują mu pobudkę :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idris moja tez wymiotuje a z 3750 jak wychodzila ze szpitala zrobilo sie 4400 :D wiec spokojnie :D moja jednak nie ma plesniawek .... a szpital dl dupy i nie wyslal do pzychodni ze urodzilam i ze polozna ma przyjsc i dobrze ze bylm to chociaz mi 2 szwy sciagnela;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj szkrabek dał nam dzis pospsc. Nakarmiłam go o 23:30 i poszłam spac a maz go usypiał. Nastepne karmienie było dopiero o 8. I to dopiero podczas przewijania prxypomniał sobie że jest głodny i zaczał płakac. Ale nie byłabym soba gdybym nie martwiła sie wszystkim i tak zastanawiam sie czy to że spał ciagiem 7 godzin jest normalne. A z drugiej strony to fajnie że tak ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki :) Moja Niuńka już z nami w domu od wczoraj. Co do pępuszka jej w szpitalu robili fioletem i tak kazali robić w domu, mała ma już 12 dni i dalej jej nie odpadł.. Co do jej stanu to kazali na nią szczególnie uważać by nie zarazić, nie przyjmować przez około dwa tyg gości i za dwa tyg kontrolne padanie krwi i moczu. A więc pierwsza wizyta pediatry będzie domowa. Mój Aniołek jest bardzo grzeczny pierwsza noc i spała nam 8 godzin mój jest taki szczęśliwy, że sam przy niej robił wszystko w nocy ja tylko robiłam mleczko i czyściłam oczko(niestety ma zakute i jej ropieje). Jest bardzo grzeczna jak się ją przebierze i nakarmi to sama się sobą zajmuje w łóżeczku i też jak koleżanka pisała gaworzy sobie :) Moja mama już jej zrobiła pełną sesję zdjęć jak znajdę więcej czasu to podeślę Wam na pocztę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Listopadowa, super, ze juz jestescie w domciu i taka fajna nocka ta pierwsza! :) Malablondi, dzieki, bede brac na spacery i pieluche i smoczek, moja dlon mam zawsze przy sobie hehe :) Kupilam dzis inny smoczek lovi tym razem, juz go wygotowalam, zobaczymy moze ten sie malutkiej spodoba ;) Leonka, ale Wam spi Wasz Skarbus!! Pozazdroscic! Nie martw sie tylko sie ciesz!! Moja spi w nocy najdluzej 3,5 godziny, w szpitalu potrafila dluzej, bo i 5 godzin i kazali ja budzic wtedy a teraz nie umie tam dlugo, no ale jeszcze nie ma miesiaca skonczonego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po długiej przerwie już mam swojego szkraba przy sobie mój mały okazał się grudniowy a nie styczniowy urodziłam 4.12.2012 poród bardzo szybki 2h się męczyłam w bólu i mały pokazał się na świecie ważył 3700 i 56 cm . Ma bardzo duży apetyt że nie nadążam z produkcją mleka a sutki mam popękane i takie wyciągnięte i bolą jak cholera mam nadzieję że jak będę miała więcej pokarmu to mleko będzie bardziej leciało i mały nie będzie musiał mnie tak ciągnąć i mi się zagoją. Mam takie pytanko jakie wy wybrałyście mleko modyf bo będę musiała chyba go dokarmiać i niewiem jakie wybrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej jeszcze raz :P Hm mam pytanie miała któraś z Was zlecone dla maluszka badanie moczu? Wstyd przyznać ale nie miałam z takim badaniem do czynienia u takim maluszków i nie wiem jak się do tego zabrać... Czytałam co nie co w necie ale jak to wygląda w praktyce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mamuski! Listopadowa super że jesteście w domku! Ja badałam mocz synkowi, w aptece kupuje się takie specjalne woreczki które się przykleja i zakłada pieluszkę i czeka :) Pytałaś jeszcze o bebilon, my używamy ale tego zwykłego bebilon 1 🌻 Dortelinka GRATULACJE w końcu się doczekałaś :) 🌻 Gosiu normalnie się popłakałam jak przeczytałam Twój wpis... Pamiętam jak jeszcze chodziłaś w ciąży, jak pisałaś, że jak tylko urodzisz to jedziecie do pradziadka malutkiej... Chyba przeczuwałaś... ale mam nadzieję że dziadkowi się jeszcze poprawi i spędzicie razem święta! 🌻 Ewela my na pleśniawki Kacprowi smarowaliśmy aftinem, namaczałam gazik jałowy i przecierałam, ale trzeba tak z odwagą mocno :) co do antykoncepcji to ja na spiralę jestem za młoda a wcześniej brałam przed jedną i drugą ciążą tabletki więc i tym razem o coś poproszę :) 🌻 Biegaczka my już poprzestaniemy na 2ce :) chyba że tak jak któraś napisała na "starość" pomyślimy o trzecim dziecku, ale w najbliższej przyszłości nie było by nas stać na kolejne, później szkoła, wyprawki to jednak kosztuje sporo... 🌻 Nika co do kolek nam pomogły krople biogaja a dają również odporność. do tego esputicon i herbatka z kopru. Nasza mała uwielbia spać ze mną :) chociaż prędzej odpowiada jej nasze łóżko i poducha :) Wczoraj nawet mężowi przypominałam że Kacper też tak lubił spać u Nas, to później tak kombinowałam że z tą wielką poduchą odkładałam go do łóżeczka i spał ładnie! 🌻 Agata, sprawdzałam jeszcze dla pewności, szczepionka co prawda podrożała ale w tej chwili to i tak 70 zł :D nazywa się pneumo 23 i ma więcej tych szczepów niż ta droga (prevenar) ale tak jak wcześniej pisałam można szczepić nią dzieci które ukończyły 2 lata. 🌻 U nas pięknie biało :) co ma swoje przełożenie że jeśli znowu będzie padać to mąż do pracy pogna... :/ Wczoraj się integrowałam z mężusiem :) ale do pełnych igraszek czekamy za pozwoleniem, czyli do wtorku :D We wtorek mamy też badanie bioderek i szczepienie malutkiej... mam nadzieję że drogi będą czarne żeby zdążyła ze wszystkim... mężuś dzisiaj dał mi luz i zajmował się szkrabami a ja do 12 chodziłam w koszuli... nie ma to jak odpoczynek Miłego weekendu :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krucha 2007 - fajnie, ale to nie jest aż tak różowo bo on strasznie długo zasypia, więc jak ja zaczęłam karmić o 23:30 to pewnie około 24 skończył na dobre jeść. Ja już posżłam spać ale mąż mi mówił, że dopiero około 2 zasnął. Tak sięc to nie jest tak, że on tyle śpi tylko tyle czasu nie je. A mi w nocy aż leci z cycków bo tak się przepłaniają. 🌼 A jak zasypiają wieczorem wasze dzieci ? Jest z tym problem ? Bo u nas jest spory problem. Zasypia czasem ze 2 godziny, ja już wtedy myśle, że to nie ma sensu bo zaraz będzie chciał jeść a tu się okazuje, że potem śpi z 5 godzin. Nie mówiąc już, że cały czas śpi w wózku a nie w łóżeczku. My zamiast spać w sypialni to przeniesliśmy się do salonu bo długo ogladamy telewizje i tu też stoi wózek a nie łóżeczko.Napiszcie jak jest u Was. 🌼 Jeśli chodzi o pobieranie moczu to my raz pobieraliśmy. Kupilismy te woreczki i taki pojemnik do oddania moczu na badanie. Udało się tak, że zrobił rano taką fontannę, że od razu złapałam w pojemniczek. Malutko tego było, ale badanie się udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki :) . Jakoś dałam radę :P , kurcze ja to zawsze dam radę wrrrr , Igorek na szczęście był bardzo grzeczniutki , nawet nie zapłakał . Bioderka na szczęście wyszły ok , następna kontrola za około 3 miesiące. Jeżeli chodzi na nfz to niestety nie dostaliśmy się po na ten rok zapisów już nie ma. W szpitalu którym rodziłam akurat bioderek nie robili, w książece zdrowa miałam notatkę że należy zrobić przed ukończeniem 4 tygodnia. Madziolek_88 Jeżeli chodzi o pleśniawki to też coś słyszałam o tym aftinie, powiedz mi tylko codziennie czyścisz ten język i podniebienie czy tyllko stosujesz jak coś tam się zrobi. Igorek ma biały języczek i położna powiedziała żeby wycierać zamoczoną pieluchą tetrową w ugotowanej wodzie :P. Jakoś to do mnie nie trafia i wydaje mi się że w ten sposób wciera się bakterie a nie ściera :P U nas pogodna cudna, spacer i górka zaliczona :) Gosiaq jak czuje się dzisiaj dziadek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewela my ścieraliśmy tak jak pisało w ulotce, już nie pamiętam ile razy dziennie. Ale działało. A co do pieluchy z wodą to pierwsze słyszę... stary babciny sposób to wiem że pielucha tetrowa owszem ale z moczem dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leonka, u nas ze spaniem jest tak, ze mala ma lozeczko w naszym pokoju i w nim spi i w dzien i w nocy. W dzien zazwyczaj jest tak,, ze jest ok 2 godziny aktywna, tzn w tym czasie ze trzy razy pielucha i z 5 razy cycus, troche lezy sobie i patrzy, troche sie przytula i tak po tych dwoch godzinach czasem 2,5 sie zdarza zasypia, najczesciej przy cycusiu i ja odkladam, no i potemspi 3 godziny :) A w nocy spi tez 3 godziny, czasem 3,5 czasem 2,5 zmieniam pieluche, je cycusia raz i od razu zasypia i siup do lozeczka. Tez mam po nocy pelne piersi w nocy tyle nie je co w dzien. Ja robie Natalce aftinem jezyk bo ma bialy i nie chce zeby sie nabawila plesniawek. Na jalowy gazik wylewam aftin, gazik na palec i scieram z jezyczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Mam do Was pytanie. Mój syneczek - Czarek ma teraz równo miesiąc ( urodził się 10 listopada). Przy wyjściu ważył 3500 g, a teraz waży 5500 g. Karmię piersią. Czy to oby nie za dużo ? czy Wy też karmicie na "życzenie", czyli czasami co chwila ? Czy uspokajacie dzieciątko za pomocą piersi ? Mój pierwszy synek ( 2 latka), też bardzo szybko przybierał na wadze, lekarze mnie straszyli, a teraz waży 12,5 kg i jest zupełnie w normie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po terminie dawno
długo mnie tu nie było. Moj mały ma już 3 tygodnie. Mam problem z pokarmem. Jaki macie sposob na to żeby mleka było więcej? Pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patinia jeśli piersią to chyba wszystko w normie. Moj drugi synus wazył 4820 w drugiej dobie spadl z wagi 240g a w 9dobie zycia wazyl juz 5060 i lekarze są zdziwieni ze na piersi tak ładnie przybiera. Natomiast moj pierwszy urodzil sie z waga 4060 a jak miał 1.5miesiaca to wazyl juz 6100 a jak miał 5m to wazyl ponad 8kg i miezyl 68cm to tyle ile drugi mial jak sie urodził. Dodam ze karmilam go 2.5 roku piersia ale pokarmy dopiero wprowadzalam jak skończyl 6m. Teraz ma 14 lat i jest chudy jak szczypiorek co zje to wybiega a poza tym ma swietna przemiane materi. Także nie martw sie myśle że jest wszystko ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej,ja na chwile,bo w szpitalu jesteśmy:(Felek podlapal przeziębienie,najpewniej Nina przyniosła z przedszkola no i skierowali nas.posiedzimy tu do piatku,bo tak jakoś antybiotyk będzie brał,ale do wiem się jutro,bo jesteśmy tu od piątku,więc przez weekend to były głownie badania.wczoraj przenieśli na na sale jednoosobowo,bo lezelismy z taka matka z półrocznym dzieckiem,ze szkoda słów...dawała mu sałatkę jarzynowa do jedzenia,potrafiła go w łóżeczko zostawić i na miasto po fajki iść...brak słów normalnie.Teraz mój bidulek śpi, Nina z dziadkami w górach,więc mężu dłużej był,został z Młodym,a ja pojechałam się wykąpać i wstawić mu rzeczy do prania i tak codziennie...byle do piątku:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Tak sobie czytam o Waszych maleństwach, że tak pięknie na wadze przybierają...ehh..Majka nic..nawet 4 kg jeszcze nie ma :-( Musiałam praktycznie zrezygnować z piesi.. dostawiam ją do cyca tylko raz, w nocy, ale zastanawiam się czy to ma w ogóle sens. Moja mała chudzinka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Moja urodziła się z wagą 3180 a przy wyjściu ze szpitala przybrała troszkę i ma 3260 nie dużo ale waga rośnie, mój mały żarłoczek :) Kochana czasem tak twardo śpi, że nawet przebieranie dupci jej nie rusza :D ❤️ Kochana mam nadzieje, że maluszek szybko wyzdrowieje a czas do piątku jaki macie spędzić w szpitalu szybciutko zleci. Najważniejsze, że jest pod dobrą opieką a i Ty możesz z nim być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i dziadzit zmarł dziś w nocy, doczekał swoich urodzin i odszedł. Dołączył do swojego Aniołka, tak na babcię mówił. PRzynajmniej się już nie męczy. Co do dzieciątek , spania i jedzenia moja młoda to w sumie śpi i je , popołudniu się robi trochę aktywna, usypiać jej specjalnie nie trzeba, zazwyczaj przy cycku usypia, w nocy też ładnie śpi budząc się co 3-4 godziny na jedzenie tylko. Trochę ja kółki męczą ale też nie zawsze. W nocy zazwyczaj jest spokój, i śpi u siebie w kołysce w nocy, w dzień też ja czasami kładę ale głównie w dzień to na dużym łóżku śpi. Z odbijaniem mamy trochę problem, bo długo jej to zazwyczaj zajmuje, muszę ja kłaść i podnosić kilka razy, Wczoraj się trochę wkurzyłam bo chciałam z małą wyjść tak na 20 nim z moim mężem na pierwszy wspólny spacer, fakt był mrozik ale słoneczko ładnie świeciło. No i się zaczęło , teść, że dziś chyba za zimno na spacer, że ona za mała chyba ... żeby im ja zostawić i żebyśmy sami sobie na chwilę poszli . Wrr wkurzyłam się, akurat młoda do karmienia wstała, przyszedł mąż , i mówi mi że jestem o coś zła, to mu mówię że kurde nie mam 15 lat żeby doradzali mi co mam robić a czego nie, wiem na co mogę sobie pozwolić z dzieckiem, mam pewną wizję wychowania i chciałabym ja wypróbować. Jako że mój też chciał iść na ten spacer to mnie zmobilizował i wyszliśmy w końcu ale słońce zdążyło już zajść. Jak do tej pory teściów uważałam za idealnych ludzi tak teraz czuje że mogę mieć przez młodą do nich jakieś żale. Oni mają inną wizję wychowania dzieci ja inną , ech. Mieli objekcje co do spaceru a jak pies do młodej podchodzi a ja go odganiam to dziwnie na mnie patrzą, ale ich pies to nie tylko kanapowiec bo to wyżeł, więc na spacery do lasu chodzi za dzikimi zwierzętami goni, mysiory, krety i inne gady wykopuje i usmierca i do pyska też bierze co znajdzie więc o przeniesienie jakiegoś świństwa na małą nie trudno gdyby jej pysk do huśtawki wsadziła, wystarczy że się o rączke otrze a mała ręce do buzi pcha. Nie wiem czy ja przewrażliwiona jestem ? I jak małą kto inny niż mąż na ręce bierze to mnie coś ściska. Teściowa do niej jazgota jak do psa, a ja się staram do niej jeszcze łagodnie mówić żeby ja nie wprowadzać nie potrzebnie w taki stan rozdrażnienia. Co wy na to, przesadzam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze Troszkę, a co mówi pediatra na słaby wzrost wagi, nie mieści się w normie ? AgataHa , ucałuj Felka i niech szybko wraca do zdrowia. Wiem, że w szpitalu okropnie się leży ale życzę wam aby ten czas do piątku szybko zleciał. I tak jak pisze Listopadowa , na szczęście możesz być non stop z nim :) Będzie dobrze ❤️ Gosiu moje kondolencje :( Jeżeli chodzi o spanie, to mój ma podobnie. Z tym że mój raniutko radosny jest jak szczygiełek. Buzia zadowolona, fajnie sobie posapuje :D . Czasem mam wrażenie że się do mnie uśmiecha ale to chyba za wcześnie na pierwszy uśmiech. A z teściami jak to z teściami, w sumie to obcy tobie ludzie. Inaczej jest jak się spotka raz na tydzień a wspólne mieszkanie to już inna bajka. Ty też jesteś zdecydowaną i samodzielną kobietą. Jak najbardzej rozumiem że wtrynianie się w twoje sprawy potrafią doprowadzić do szału. Jeżeli chodzi o pieska to hohoho ja kocham naprawdę zwierzęta, ale słabo mi się robi jak widzę taką dużą paszczę przy małym dziecku. Mi akurat nie chodzi o zarazki ale bardziej o to że to jednak jest zwierze i nikt nie może za nie ręczyć. A jak coś takiemu psiakowi odbije ... przecież to wystarczy jedno klapnięcie pyskiem i nieszczęście gotowe. A tak w ogóle jeżeli ty uważasz że pies ma zarazki to nie ma dyskusji , bo to twoje dziecko i teściowie powinni to uszanować. Nawet jeżeli byłby to pies królowej angielskiej :) Myślę że powinnaś poprosić męża aby delikatnie zwrócił uwagę swoim rodzicom, przypomnieć że ty jesteś mamą i jak będziesz chciała skorzystać z ich doświadczenia to napewno wtedy zapytasz o poradę :) . Ja jeszcze mam pytanko do mam karmiących butelką. Wybieram sie do fryzjera :D , muszę odciągnąć mleko do butelki , pytanie ile tego mleka zjadają wasz maluchy? Mam butelkę Avent i smoczek nr 1 - wystarczy taki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu szczere wyrazy współczucia... niech odpoczywa w spokoju Ale wiesz co może to nie chwila na pocieszenie ale my z mężem twierdzimy że Pan Bóg zabiera do siebie tych dobrych ludzi. Co do teściów... hmmm ja moją teściową też zawsze uważałam za złotą, ale... jak urodziła się mała to zmieniłam nastawienie :) też mnie wlurza to że jak ją bierze na ręce to albo robi cicicicici jak do kota albo cmoka jak do psa, wkurza mnie to strasznie, wczoraj byliśmy u nich to cały czas trzymała Tosię na rękach, aż ta zasnęła, to zamiast ją odłożyć to cały czas trzymała! ja później zła jestem bo mała szybko noszenie wyłapuje a ja na końcu nic w domu nie będę mogła zrobić bo dziecko na rękach, a mam dwójkę... więc Gosiu nie przesadzasz! po prostu chyba jesteśmy mamami i chcemy mieć tego szkraba na wyłączność :) Co do spaceru to dobrze że mąż Cię wspiera i że poszliście, mrozik nie zaszkodzi :) 🌻 Agata zdrówka dla Felka! 🌻 ja czekam za lekarzem bo mały od wczoraj gorączkuje, ponad 38 ma, więc od razu małej kartotekę wołałam niech mi osłucha i dowiem się czy jest jutro sens jechać na szczepienie skoro Kacper chory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×