********************mamusie LISTOPAD 2012*********************************

Też zauważyłam ze nie ma zdjęć a myślałam ze to z moim telefonem coś nie tak :(kurde no szkoda kij w oko tej piczy co usunęła nawet teraz tam nie można czuć się bezpiecznie ehh P.S ćwiczy któraś z chodakowska?

A macie fb? Może tam się zaznajommy :p też można zrobic grupowa rozmowę więc będzie tak jak tu tylko bez jakiś wścibskich bab co? Ja tu niby rzadko się udzielam ale czasem warto poznać zdanie większej grupy ludzi na jakiś temat no i czytam sobie co wasze dzieci robią żeby się nie stresować ze mój jakiś nie książkowy:p

witam po długiej nie obecności. Piszę aby forum nie zamarło. Co do poczty to nie wiem ile zdjęć było i nie mam pamięci czy jakieś było a teraz już go nie ma ale jestem zdania aby nikt nie kasował zdjęć (jedynie reklamy) fajnie wrócić kilka miesięcy wstecz na nasze bąbelki. Mały raczkuje z prędkością światła ma nawet opanowane schody które nie są rzadną przeszkodą, wstaje złapiąc się wszystkiego co popadnie robi kroczki przy szawce łóżku jest wszędzie go pełno. Pod względem fizycznym rozwija się imponująco ale najgorzej mnie martwi że bardzo mało gaworzy czasami mówi bababa raz zdarzyło się mama ale lekarz powiedział mi że chłopcy później zaczynają mówić i to rodzinne (ja też późno mówiłam jak i mój mąż). Z jedzeniem to mu gotuje zupki i już nie blenderuje rozdrabniam widelcem. Jak macie ciekawe przepisy to piszcie co wasze dzieciaki najchętnie jedzą. Mamy pierwszego ząbka. Karmienie piersią jest tylko jedno w nocy. Okresu nadal brak Jestem na pomarańczowo kurcze zapomniałam hasła i muszę wydobyć hasła

Ja muszę dalej blendowac bo mały jak poczuje ze nie jest gładkie to tak zaciśnie usta ze za nic nie otworzy. No ale owoce sobie ładne gryzie kawałeczki np nektarynki czy brzoskwinie a i poziomu też dostawał cale i maliny a z obiadkami tak jak mówię. Mały też raczkuje wstaje i się puszcza parę razy stal jakieś 2sekundy sam bez trzymania a tak to na d*pke i znowu wstaje. Zęby sa już 3 dolne, dwie jedynki i lewa dwójka i czekamy na następne, a ząbkowanie dość łagodne póki co, objawia się sporą ilością kup i małe problemy ze spaniem ale nie jest źle;) a ja się wzięłam ostro za odchudzanie ze względu na zakończenie karmienia piersią i bardzo dobrze się z tym czuje :)

A ja już pare razy coś tu pisałam,ale nie wiem czemu nie wyświetlało się to. Pojawiał mi się komunikat za są jakieś niedozwolone znaki, albo że wiadomość została potraktowana jako spam. Teraz też tak się pojawia więc musiałam zmienić login i jest takie cudo na pomarańczowo. Nie wiem o co chodzi, że tak się dzieje.

U nas tylko 2 zęby nadal, ale pewnie niebawem będą kolejne. Za 2 tygodnie wracam do pracy - jutro pofarbuję włosy żeby jakoś wygladać. Nie zdąże już schudnąć przed powrotem do pracy, więc mam tylko nadzieję, że schudnę już pracując :) Leon raczkuje i co chwila wstaje a to przy kanapie, przy krześle itp. Kupiłam mu własnie na allegro używany jeździk - taki samochodzik żeby sprawdzić czy w ogóle będzie mu się to podobało bo jak nie to po co nowy kupować. Jeśli chodzi o jedzenie to mój je mleczko,kaszki, deserki, jogurty i zupki/danie robione przeze mnie i zamrażane, ale zmiksowane (jedynie wyciągam np. kawałek marchewki,kurczaka,ziemniaka i drobno je kroje a potem wrzucam do tej papki). On ma tylko te 2 zęby na dole więc nie ma za bardzo jak gryźć :) A na pocztę ostatnio w ogóle nie mogłam się zalogować - zaraz jeszcze sprawdze Ale bez ładu i składu to napisałam :(

Zalogowałam się na pocztę i widzę, że jest tam 120 maili i najwcześniejsza data maila jaką widzę to 19.10.2012 więc chyba wszystko jest tylko na kilku już stronach. Już sama nie wiem czy dobrze patrzę.

Nie wiem która robi takie nie fajne numery, teraz to ciężko wyczuć bo zbyt wiele dziewczyn, które miały dostęp do poczty się przestało odzywać, U nas wykluła się 2ga górna 2ka,,,czyli mamy w sumie już 6 zębów,,, ja bym tam wolała żeby zęby szły jej trochę później ale cóż ,,, :) nie powyrywam jej,,,, Przechodzi też raczej łagodnie , marudzi jak dziecko , gorączki nie ma jedynie katarek taki mały i stawiam że to właśnie od zębów bo już słyszałam że się zdarza , a ani przeziębiona , ani chora pylić chyba też już nic tak nie pyli żeby to uczulenie miało być. Młoda się zrobiła pyskata i jojdająca , rządzi już po całości jak jej tylko coś nie pasuje :) ale ogólnie jest pogodna,,,, Nauczyła się robić papa, bić brawo i śpiewać :) dosłownie :) jak jej się zanuci lalala lala lala lala to próbuje powtarzać tylko jeszcze tonów nie łapie i to bardziej takie gadanie jest :) W kościele podczas chrztu jak coś śpiewali to ona też :D taki miałam ubaw że rany , a najgorsze to to że cały chrzest marudna była ,,, bo wszystko na biegu i nie zdążyłam jej porządnie nakarmić i byłą głodna. Motorycznie, to dalej nie raczkuje , do tyłu jedynie w celu ucieczki z łóżka :) jak już dotknie ziemi palcami to od razu banan na buzi i siada i się podnosi, siada i podnosi :) Ja z pracą czekam wciąż na żłobek , jest 23 na liście , może koło kwietnia się dostanie , na styczeń marne szansę,,,, ale zobaczymy, Co do karmienia to ja wciąż karmie , zazwyczaj to rano i wieczorem , i czasami w nocy jak się przebudzi a w dzień to już stałe posiłki, robiłam jej ostatnio kaszkę ale nie bardzo jej podeszła ile się na męczyłam żeby jej wcisnąć to moje, a i na swoim mleku zrobiłam i dodałam owoców i dopa , jogurty lubi ale na razie jej kupiłam tylko takie z gerbera dla dzieci takich małych, a Ty Leonka jakie podajesz te jogurty ??? bo te dziecięce to one drogie są strasznie a nie wiem czy one się tak naprawdę różnią od zwykłych,,, w sumie czasami jak ja jem ziemniaki ze zsiadłym mlekiem to jej daje trochę to może zwykłe jogurty też by przełknęła :) Jutro wybieramy się na cały dzień nad wodę , bo chyba to już ostatni weekend tego lata taki ciepły będzie, tak mi się wydaje przynajmniej . Zastanawiam się nad jakąś pastą do zębów dla takich maluszków bo by pasowało jej już o te jej wieeelkie kły zacząć dbać, ja się nie orientowałam czy są jakieś dla takich szkrabów może Wy kobitki macie już jakieś doświadczenie ???

Zarezerwowałam sobie taki nowy login bo w tym stary jest znak "-" i może to o to chodzi, że mam info o niedozwolonych znakach.Nie wiem czy to o to chodziło. Gosia - narazie daje mu te jogurciki dla dzieci co nie muszą być w lodówce, ale faktycznie drogo to wychodzi i następnym razem kupie mu już Danonki - popytałam kolezanek i w tym wieku juz podawały Danonki. No, ale mój jest miesiąc starszy od Twojej więc nie wiem. Też myślałam już o tym jak to trzeba będzie dbać o te jego zębulki, ale mój ma narazie tylko 2 więc narazie jeszcze pytam znajomych co i jak. No to o co chodzi z tą pocztą - a Ty Gosia ile teraz widzisz tam wiadomości i z kiedy masz najstarszą ?

Witam. Mojej chyba wyzynaja się ząbki. Ma dopiero jednego i niestety goraczkuje. Jutro wybieram sie do pediatry bo to juz 4 dzien gdzir ma.goraczke.powyzej 38 stopni. Wiec na wszelki wypadek by ja osluchal i obejrzal. Co do poczty to podobnie jak Leonka nie wiem za bardzo ile bylo zdjec co ubylo ja mam 120 wiadomosci i ostatnie z pazdziernika z prosba o haslo. A tak to raczkuje wstaje i sporo gada. Ale poki co po swojemu. Wyjdzie jej mama i tata ale To jakos nieświadomie. To tyle poki co malo spie bo mala sie budzi i marudzi i jestem zmartwiona. Odezwe sie jak malej sie polepszy.

Hej, my dzisiaj wróciliśmy znad jeziora. Od czwartku byliśmy, zjarałam sobie trochę plecki mimo, że przód chciałam opalić :P Ale wiadomo jak to jest przy pływaniu. Młody też się popluskał, pierw miał tylko nogi moczyć no i zmoczył ciuszek, zmoczył pieluszkę... i na golaska się popluskał :) Ale radocha była. A co do stanu technicznego młodego to ciągle dwa zęby, raczkuje na kolankach albo chodzi na stopach i rękach ;) Namiętnie powtarza mama - czy to ot tak mamamamamam czy to budzi się w nocy i maaaaamaaaa :D :D :D Poza mama jego ulubionym słowem jest "dydyk" - zobaczy kogoś to oczy jak 5zł i krzyczy DYDYK, pokazuje mu łyżeczkę z jedzonkiem i pytam to co jemy? A on DYDYK, wołam go Aro chodź tu nie wolno się wspinać, a on się odwraca i mówi DYDYK po czym robi dalej swoje ;) Uwielbia muzykę, ostatnio namiętnie podskakuje na pupie do bałkanicy. Je dalej prosto z mojego podajnika i to mu najbardziej pasuje, wszystko inne po trochu, 2-3 łyżeczki zupki, ze dwa kęsy ziemniaków, a najchętniej to bułkę z masełkiem i serem, z szynką. Mimo dwóch zębów przeżuwa to świetnie. Jogurty mój próbował zwykłe naturalne, ale nie kręci go to. Nadal największe ilości to może zjeść owoców. Nie często, ale jak już u rodziców jesteśmy to całą garść poziomek, ostatnio z młodą razem rąbali winogrona i też cały happy, jak daje deserki ze słoiczka typu kleik orkiszowy z owocami to dokrajam drobniutko jabłko, brzoskwinie czy morele i zjada takie kawałeczki. A też na początku bardzo nie chciał i pluł każdą taką łyżeczką. Na zmianę dawałam mu raz papkę raz kawałki tzn słoiczki po chyba 7 albo 8msc i jakoś załapał że to już tak łatwo się nie przełyka. Lubi ugotowany makaron tak solo wciągnąć. Fajnie jak dać mu go do miseczki i on tam całymi dłońmi będzie grzebać, wciskać pięści i wyjada kluchy z między palców ;) Jajka gotowanego nie chciał za bardzo mi jeść, a robiłam ostatnio pizze i na górę jajko sadzone to mu tak ze środka takie ścięte żółtko dałam i posmakowało to sadzone ostatnio częściej jadamy i on takie ścięte żółtko zje, a gotowanego już nie :D Jajecznice próbowałam to nie chciał jeszcze, za mięskiem zbytnio nie przepada i hmmm no na razie tyle co pamiętam Co do poczty to ja nawet nie wiem, dawno nie byłam później sprawdzę to i zdjęcia z wyjazdu podrzucę. FB mam, podawałam na poczcie właśnie jakoś na początku także można zobaczyć co u mnie ;)

Hej :D Dawno nie pisałam ale kiedy się za to zabierałam to mały albo się przebudził albo coś miałam do zrobienia, ogólnie u nas wszystko dobrze, Mikołajek rośnie, kto go zobaczy to mówi jaki on duży, jaki klusek ;) myśle że już ponad 10 kg ma, bo jak pare tygodni temu go ważyłam to mial 9770 wiec teraz spokojnie ma wiecej, z apetytem je obiadki przyrządzane przeze mnie, ze dwa razy dałam mu ze słoiczka to jadł je tak niechętnie, konsystencja odpowiada mu papkowata bo jak dałam mu jabłko przetarte przez tartke to już nie chciał takiego, ma 7 ząbków i 8 już się mu przebija, troche marudzi przy tych ząbkach ale znośnie ;) ja myje mu pasta ziajka bez fluoru taką od pierwszego ząbka, na razie lubi mycie ząbków pewnie dlatego że masują się mu dziąsełka, najczęściej mówi baba, dada, łał łał , Z wyjazdów wakacyjnych to byliśmy w trójkę 4 dni w Bieszczadach a teraz przyjechałam na kilka dni na wieś do mamy ale zamiast wypoczywać to wynajduje sobie coś do robienia ;) planujemy za rok wybrać się na dłuższe wakacje jak Młody podrośnie ale okaże się czy wypali Mam pytanie czy wszystkie już ,,przerzuciłyście,, się na foteliki samochodowe, bo my jeszcze wozimy w nosidełku a najwyższa pora już zmienić ? Może napiszecie jakich Wy używacie fotelików, jakoś nie mam do tego głowy co wybrać pamiętam ze coś kiedyś już było pisane na ten temat ale hmm … jak to teraz odnaleźć Aa z ta pocztą to też zauważyłam że coś brakuje ale pomyślałam że może ja coś źle szukam, szkoda bo takie fajne zdjęcia były.

Hej dziewczyny mozna dolaczyc? Mam corke urodzona 27.11.2012 :)

Agnieszka my już dawno fotelik, od kiedy młody lepiej siedzieć zaczął. Chicco proxima Creamyful a Ty chyba już pisałaś z nami jeszcze w ciąży? Tak coś Twój nick kojarzę chyba z początkowej tabelki

Pisalam ale wkoncu przenioslam sie do innego tematu i tam pisalam do konca ciazy i 3 miesiace po ale dziewczyny pozakadaly prywatne grupy na facebooku :) i tak sie jakos powykruszalysmy. Mam z niektorymi kontakt mailowy. Teraz pisze tez w watku na marzec 2014 bo spodziewamy sie kolejnego dzidziusia :)

No to gratulacje. Z pewnością nie jest Ci łatwo zajmować się dzieckiem z brzuszkiem. Ten wiek gdy jeszcze trzeba ponosić, niedługo schylać się i prowadzać, a brzuch coraz większy będzie :)

No brzuszek to dopiero wychodzi. 3 miesiace juz za mna :) na szczescie moja mala juz chodzi wiec jak bede z najwiekszym brzuchem to nie bede musiala jej prowadzac tylko juz sama bedzie biegac :) mam nadzieje :P no i czekam co ze zlobkiem, mala ma isc od 1 listopada... bo u nas nowy przepis ze moze zaczac chodzic od pierwszego dnia tego miesiaca w ktorym konczy roczek :)

GosiaqKR pytalas czym sie roznia dzieciece jogurty od zwyklych.. zwykle to syf :) na krowim mleku wiekszosc. Dzieciece sa odpowiednio przystosowane do maluchow, wartosci odzywcze, witaminy. Moja mala je z Nestle. Dopiero po pierwszym roku powinno sie zaczac dawac przetwory mleczne krowie m.in ser zolty. A samo krowie mleko po ukonczeniu 3 roku a najlepiej to wogole :) widzialyscie kiedys dziewczyny jak wygladaja wymiona krow z ktorych mleko trafia do kartonow? Praktycznie kazda z nich ma rany, zaropiale strupy. No ale biznes to biznes hodowcy sie nie przejmuja.... kazdy chce zarobic. Znajde moze artykul o krowach to wstawie jak ktoras chetna poczytac :) a co do pasty do zebow itp.ja malej mylam dziaselka jak tylko zaczal sie jej pierwszy zabek sie pojawiac. Wtedy uzywalam nakladki sylikonowej na palec. A od 2miesiecy mala ma 2 zabki i myjemy szczoteczka dla niemowlat i pasta colgate 0-6. Myjemy rano i wieczorem. Mala ladnie buzke otwiera i czeka az skoncze a pozniej jeszcze sama sobie myje :P

Haha to widzę że cię stać ale niektórych nie stać i kupi dziecku mleko z kartonu i to dziecko będzie zdrowe bo takie gadki szmatki że wymiona strupy to tylko po to by ludzie kupowali dzieciom mm do 3 roku życia bo nawet dłużej. Ale jak cię stać to kupuj. Nie uogólniaj tylko że każda krowa ma strupy itp bo chyba ich nie widziałaś tylko na zdjęciach prawda?

Danonki producent zaleca podawać od 3 roku życia ale Leonka zrobisz jak uważasz. Ją wolę podać jogurt naturalny z np. Bananem, truskawka czy jagoda niż ten specjalny dla dzieci z cukrem i barwnikami i aromatami.ale to moje zdanie. Mój już dostał mleko krowie, wprawdzie nie surowe i nie do picia tylko w placku i żyje. Zęby mamy aż 5 sztuk :-) dwa na dole i 3 u góry. Wstaje koło mebli, puszcza się i jak jest czymś zajęty to kilka sekund stoi bez trzymania. A tak to wędruje trzymany za ręce. W ogóle dziecko mam kreciola , sekundy nie usiedzi i jest to bardzo męczące. Po schodach się wspina, szafki otwiera, wchodzi na meble i tylko patrzy byle wyżej. Fotelik mamy i taki i taki. Ze mną jeździ jeszcze w tym do 10kg a z mężem tym następnym, przodem do kierunku jazdy. Mówić nie mówi. Nie świadomie mama i tam po swojemu. Jak zasypia sobie śpiewa. Nauczył się papa robić i każdemu teraz macha, czy trzeba czy nie.

Mała B szkoda że tak krótko :( też się śmieję z tego że siedziałyśmy takie yyyyyyy hahaha :D następnym razem będzie lepiej mam nadzieję ;) nie pozrzucałam jeszcze fotek bo wiecznie coś, jak to ogarnę to Ci powysyłam :) Dziewczyny z pocztą może nikt nie robi chamówy, może jest ustawione że po jakimś tam czasie się usuwają? Martarta ja ćwiczę z Chodakowską + bieganie i jeszcze kilka rzeczy i przeplatam to żeby nie było nudno. Od stycznia jakieś 13kg zrzuciłam i walczę dalej ;) co do jedzenia z Kamilem nie mam żadnych problemów, je wszystko praktycznie. jak gotuję to blenderem robię jeszcze ale nie wszystko - kawałki ryżu, makaronu, ryby itp. ma i normalnie je wszystko. uwielbia owoce - kiwi, banany, maliny, poziomki, nektaryny itd... wszystko je. mamy 6 zębów - dolne i górne jedynki i górne dwójki. teraz dolne dwójki idą ale on przechodzi to bez większych problemów. przemieszcza się już chociaż ciężko to nazwać raczkowaniem, ale idzie mu już świetnie i pełno go wszędzie. ja Kamilowi jogurtów jeszcze nie daję ale już wiem że będą to naturalne do których sama wrzucę owoce. a mleko omijamy wszyscy bo okazuje się że jest mega niezdrowe :/ ale to każdy robi jak uważa :) nie wiem jak z tymi pastami. ja kiedyś wybrałam się do dentysty pogadać o tym właśnie i babka mówiła że po pierwszym roku pastę wprowadzić a tak to tylko szczoteczką szorować i szorujemy :)

Tatiana no następnym razem musimy się wcześniej ugadać bo tak kurde już po umawiana widzisz byłam, wy trafić nie mogliście i tyle tego spotkania. Jak będziecie znowu w PL to w weekend trzeba czas wygospodarować żeby i chłopy te duże nasze sobie pogadali :) Paste my mamy nenedent bo razem z tą szczoteczką na palec była, ale jeszcze jej nie używałam, też jakoś mi się gdzieś utarło, że pierwsze ząbki wystarczy myć wodą, zwłaszcza przy karmieniu piersią. Wiadomo jak dziecko dużo ząbków i dużo je to już warto, ale jak u mojego dwa ząbki to nie ma co szorować :P Mleko krowie mój już próbował, ale nie samo tylko w czymś, ostatnio kaszkę mannę robiłam to zjadł 3 łyżeczki takiej na gęsto. Jogurt próbował zwykły naturalny, a dawać ogólnie chciałam kefir ale ja sama uwielbiam z Bakomy i jak na złość nie ma ich nigdzie. Nie wiem czy wycofali czy co, ale w żadnym sklepie go spotkać nie mogę już chyba ze 2 msc :( Ser żółty mój już jadł i bardzo lubi, no i masełko to ja sama ubijam ze śmietanki także też pochodzenia krowiego je - lubi i dobrze reaguje. Byliśmy teraz na tym wyjeździe to nie dostawał tam typowych obiadów. Raz otworzyłam słoiczek to dwie łyżeczki zjadł chyba i tyle, później już nie chciał, za to kosztował obiadu ode mnie z talerza - samych ziemniaków czy makaron z rosołu i marchewkę ;) Tak to tylko pierś chciał i teraz jak wróciliśmy to mega apetyt dostał. Wczoraj jajecznice na śniadanie i obiadek swój i ziemniaki ode mnie, dzisiaj już zaczął dzień od sporego kawałka banana. Miałam dać mniej ale ładnie zjadł co mu naszykowałam i jeszcze od siostry zabrał tak, że chyba z pół banana wciągnął :) Dopił się mlekiem i śpi teraz. Później znowu dostanie obiadek swój słoiczkowy ( nadal zjada 1/3 słoiczka) i zobaczymy jak dalej, ale na niego to i tak ładnie zważywszy, że tak to tylko pierś mu wystarczyła W weekend córa moja 5lat skończy, wczoraj biurko i akcesoria jej kupiliśmy, czeka plecak i szkolne przybory Za szybko urosła Byliśmy wczoraj w ike, a to biurko to prezent chociaż widziała dwa tygodnie temu i sama sobie wybierała to teraz tak żeby nie wiedziała chcieliśmy kupić no i dodatki jej pokupowałam też tak żeby nie wiedziała więc została na placu zabaw. Pierwszy raz zupełnie sama, zawsze jak gdzieś w sklepach to szła się bawić, a my obok np w restauracji ale tak, że się widzieliśmy. Powiem wam, że ja spokojna za to mój P ciągle "chodź zobaczymy co u niej", albo "to Ty idź, a ja postoje obok placu zabaw" :D A mówią,że to matki nadwrażliwe panikują i dzieci spod skrzydeł nie chcą wypuścić :P

creamyful- p********z z tym mlekiem, ze głowa mala....Sama doszłaś do tego na podstawie oglądanych fotek w necie? Poza tym tak gadkę o "złym krowim mleku" podkręcają producenci mm, żeby dzieciaki jak najdłużej były na mm i żeby generować zyski producentom. Moje dziecko od jakiegoś czasu dostaje "normalne mleko" i zyje i ma się dobrze. Zmądrzej w końcu dziewczyno! P.S. Jestem jedna z tych, które założyły prywatne forum na FB.

Och no prosze ile postow. U mnie okazalo sie ze to trzydniowka, na szczęście. Zabek jeden drugi juz powoli wychodzi. Z jedzeniem stalych pokarmow jakos gorzej moze czas juz bym sama jej gotowala. Wczesniej wolala sloiczki ale teraz kto wie. A tak to nic nowego witam na forum nowe dziewczyny. Moja dzis nauczyla sie dawac buzi. To mnie rozczula. Babcia nauczyla robic papapa ale raz zrobi raz nie a jak.widzi ze sie smiejemy to macha non stop. Slowo mama wyglada podobnie jak u blondi jest uniwersalne, tata jak cos kombinuje. Ogolnie oprocz buziakow nie ucze jej niczego jakos nie czuje potrzeby. Za to babcie przy kazdej okazji. Co do FB to ja nie posiadam. Mialam ale skala glupich wpisow mnie porazila i sobie zlikwidowalam. Szkoda jak forum by ucichlo.

przeciez ja nie zabraniam nikomu podawania krowiego mleka... ja nie mam zamiaru bo wg mnie jest nie zdrowe... sama nie pije i tym bardziej dziecku dawac nie bede :) a co do drugiego goscia.... tak moja corcia chodzi od kilku tyg... cos w tym dziwnego? za 5 dni konczy 9 miesiecy wiec nie wiem czemu sie dziwisz. Przeciez nie napisalam ze biega czy chodzi sama... tylko ze prowadzona na raczki czy raczke.

Creamyful nie gadaj z gosciami co nie mają odwagi pod swoim nikiem napisać. Olewaj jak reszta to się znudzi. :-)

A mój wczoraj rozcial sobie warge. Krew się polala. Ale jest ok. Osunela mu się reka i uderzył buzia o stolik przy łóżku a mąż nie zdarzył go złapać. Myśleliśmy najpierw, ze zęby wybite ale "tylko" warga.

Ja tylko na chwilę bo widzę że trole się tu coś rozpanoszyły, mam znajomego hakera który nie z takich forów uzyskiwał IP nie zalogowanych, mogę zapytać czy by nie zechciał pobawić się w szpiega ;) a wtedy ten czarodziejski nr, dobry program do lokalizacji i jest szansa że można nawet odwiedzić takie pomarańczowe ścierwo w domu,,,nie mówiąc o kontach na portalach. Któraś chętna ? Gdyby którejś za bardzo zaszły za skórę to pisać na pocztę to pomyślimy ;)

Gośka ale mnie rozbawiłaś! I pięknie się wyrażasz. Tak na poziomie bym powiedziała. Może kolegę wykorzystaj by namierzyć kto zdjęcia z poczty usuwa?

Heeeej dziewczyny Matko jak ten czas leci. 5 lat temu po raz pierwszy na porodówce leżałam... a za tydzień córa moja do szkoły idzie... Spać wczoraj nie mogłam bo myślałam o tym jak ten czas z********a Tu młoda duża panna, a tu taki młody uczy się chodzić, macha mi papa, bije brawo sam sobie i zacieszem od ucha do ucha budzi mnie co rano czekając na kanapkę i owoc :) :) Mało kiedy mam taki nastrój jak dziś A pomarańcze tradycyjnie olewajmy