Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lafari

********************mamusie LISTOPAD 2012*********************************

Polecane posty

HEj mamusie , mam zmartwienie , młoda mi zaczęła w nocy gorączkować , 38 , i są 2 opcje, albo zęby bo 2ka sięprzebija ze 2 dni temu i widać już 3ki na dziąsłach, z tym że z pierwszymi zębami mi nie gorączkowała czy któraś tak miała ze starszymi dziećmi? 2 opcja, wczoraj trochę nam zmarzła i pod wieczór siedziała chwilę na kocu , (mieliśmy gości i ja niestety siedziałam w kuchni i ciocie wzięły młodą) czy możliwe żeby już w nocy dostała gorączkę ? Nie ma kataru ani jej nie kaszle. Dostała czopka ale zaraz po zrobiła kups więc średnio zadziałał chyba a nie chciałam poprawiać od razu bo nie wiem ile się przyswoiło więc teraz jej 2go dam i zobaczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Gosia co do temp za bardzo Tobie nie pomogę, ale starszy teraz ma tak że u niego jedyny objaw choroby to gorączka. Co do czopka uważaj z podawaniem, my dostaliśmy w szpitalu co byłam z małą i też sytaucja że ja włożyłam a po jakiejś chwili kupa, poszłam to pielęgniarek to powiedziały że wystarczą 3-5 minut żeby się rozpuścił i wchłonął, musisz zobaczyć ile go z kupą wyszło. Co do zębuszków to nasza dentystka mówi że na razie wystarczy woda przegotowana. Blondi posłałaś córcie do zerówki? My zostawiamy w przedszkolu, za rok zerówka bo Kapi z października więc na te drugie półrocze się załapaliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu ja mialam ostatnio to samo. Mala goraczkowala byla marudna, ale nie miala dodatkowych objawow. Moja miala jednego zabka a drugi jakby sie wyzynal ale pierwszy byl bezobjawowy. Podawalam czopka tak kolo 18 i miala powyzej 38 i drugi w srodku nocy ale juz nie mierzylam bo na ogol byla tak rozgrzana ze nie mialam watpliwosci ze jest wysoka. W ciagu dnia nie miala temperatury. Goraczkowala 4 noce i potem mialam isc do lekarza ale dostala wysypki wiec typowy objaw trzydniowki, ale tez widac bylo ze jej sie zab wyrznal. Wiec nie wiem czy to od zeba czy zbieg okolicznosci. Ja przeczekalam bo nie chcialam isc donprzychodni gdzie jeszcze by cos zlapala i stwierdzilam ze skoro jej sie nie leje z nosa, nie kaszle to poczekam wlasnie 3 dni i zobaczymy. Na szczescie po trzeciej dobie ustapilo. Dodam ze za dnia byla wesola, normalnie jadła tylko noce były straszne. No to tyle. Zrobisz jak uwazasz nie doradzam ani odradzam wizyty u lekarza, sama wiesz jak sie czuje twoja dziecinka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu ja mialam ostatnio to samo. Mala goraczkowala byla marudna, ale nie miala dodatkowych objawow. Moja miala jednego zabka a drugi jakby sie wyzynal ale pierwszy byl bezobjawowy. Podawalam czopka tak kolo 18 i miala powyzej 38 i drugi w srodku nocy ale juz nie mierzylam bo na ogol byla tak rozgrzana ze nie mialam watpliwosci ze jest wysoka. W ciagu dnia nie miala temperatury. Goraczkowala 4 noce i potem mialam isc do lekarza ale dostala wysypki wiec typowy objaw trzydniowki, ale tez widac bylo ze jej sie zab wyrznal. Wiec nie wiem czy to od zeba czy zbieg okolicznosci. Ja przeczekalam bo nie chcialam isc donprzychodni gdzie jeszcze by cos zlapala i stwierdzilam ze skoro jej sie nie leje z nosa, nie kaszle to poczekam wlasnie 3 dni i zobaczymy. Na szczescie po trzeciej dobie ustapilo. Dodam ze za dnia byla wesola, normalnie jadła tylko noce były straszne. No to tyle. Zrobisz jak uwazasz nie doradzam ani odradzam wizyty u lekarza, sama wiesz jak sie czuje twoja dziecinka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu ja mialam ostatnio to samo. Mala goraczkowala byla marudna, ale nie miala dodatkowych objawow. Moja miala jednego zabka a drugi jakby sie wyzynal ale pierwszy byl bezobjawowy. Podawalam czopka tak kolo 18 i miala powyzej 38 i drugi w srodku nocy ale juz nie mierzylam bo na ogol byla tak rozgrzana ze nie mialam watpliwosci ze jest wysoka. W ciagu dnia nie miala temperatury. Goraczkowala 4 noce i potem mialam isc do lekarza ale dostala wysypki wiec typowy objaw trzydniowki, ale tez widac bylo ze jej sie zab wyrznal. Wiec nie wiem czy to od zeba czy zbieg okolicznosci. Ja przeczekalam bo nie chcialam isc donprzychodni gdzie jeszcze by cos zlapala i stwierdzilam ze skoro jej sie nie leje z nosa, nie kaszle to poczekam wlasnie 3 dni i zobaczymy. Na szczescie po trzeciej dobie ustapilo. Dodam ze za dnia byla wesola, normalnie jadła tylko noce były straszne. No to tyle. Zrobisz jak uwazasz nie doradzam ani odradzam wizyty u lekarza, sama wiesz jak sie czuje twoja dziecinka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziolek tak moja do zerówki idzie. Jak sobie poradzi to do pierwszej klasy za rok, jak nie to powtórzy. Ale wierze w moją dzielną dziecinę :classic_cool: Gosia Mój młody nie gorączkował przy tych pierwszych zębach, ale córa owszem. U niej to i gorączki i biegunki i katar z nosa - zawsze coś przy zębach było. 3 dniówki nigdy nie miała to ja akurat nie wiem, czopków też nie używaliśmy więc i tu nie doradzę - zawsze syrop ze strzykawki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam pisać wcześniej ale padły mi bat w klawiaturze , młodej utrzymuje się temp do 38,3 max,,,, podaje nurofen forte teraz bo po czopkach paracetamolowych prawie jej w ogóle nie spadała, w dalszym ciągu innych objawów brak, dziś jej wy pędzlowałam buzie rumiankiem bo gdzieś przeczytałam że przy ząbkowaniu pomaga na stany zapalne (a zaszkodzić nie zaszkodzi), do tego częściej (kilka razy na dzień) smaruje jej dziąsła dentinoxem , i obserwuje . Skusiłam się jeszcze dziś żeby wziąć ją mimo to na krótki spacer,,,, i jak wróciłyśmy gorączka zniknęła :) ,,, teraz widzę że wrócił jeszcze stan podgorączkowy , ma 37,1 więc już poczekam do jutra co nastąpi,,, albo ją obsypie i to będzie 3dnióka, albo przejdzie jej i to będą zęby ,,,albo temp się utrzyma i wtedy nie wiem co to. w 1 i 3 przypadku i tak jutro skocze do lekarza ,,,, W każdym razie dzięki dziewczynki za pomoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Dziecko w końcu obudziło mnie uśmiechem,,,:) już po gorączce i nowych obiadów nie ma za to po dzisiejszej nocy upewniłam się że to zęby bo budziła się z płaczem kilka razy i szukała cycka . A u nas dziś słoneczko wyszło i mamy w planach jakiś dłuższy spacerek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co taka cisza nic te wsze zdolne dzieci nie zrobiły nowego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tam dziewczyny ostatni dzień wakacji? :-) Ja po położeniu młodego na pierwszą drzemkę uciekłam z młodą do kina. Po 3godzinach z padre syno się za mną bardzo zatęsknił :-) Teraz obiadek i trzeba na miasto ostatnie szkolne zakupy załatwić :-) Młody ostro z pchaczem zasuwa i taki nicpoń uparty się zrobił, krzyczy jak mu się coś zabrania albo zabiera ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cicho znów,,, Co u Was dziewczyny,,, ??? My rośniemy jak na drożdzach, oboje z mężem nie możemy się nadziwić jak to nasze dziecko się zmienia dosłownie z dnia na dzień :) w tych pierwszych miesiącach życia nie było widać takich postępów ale teraz to normalnie z prędkością światła nabiera nowych umiejętności :D ... ale pewnie dzieci w tym wieku tak mają ,,, :) A ja znów kilogram w dół,,,, zaczyna mnie to wkurzać bo już wszystkie ciuchy ze mnie lecą , całą garderobę musiałam wymienić bo wszystko jakieś takie wiszące się zrobiło, nawet moje ulubione najchudsze dziny . Dla młodej zakupiłam 2 pary butków takich żeby na 1 kroki miała,,,, i powiem Wam szczerze przeraża mnie fakt tak częstej zmiany butków spowodowanej rośnięciem stópek :( masakrycznie drogie są buty dziecięce , jeszcze jakby chciał jakiegoś lepszego kupić,,,, na razie w miarę mi się udaje bo z gumtree trafiłam 2 pary w rozsądnej cenie a porządne,,,, Odzywajcie się coś ,,,, tak zamilkłyście wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia zazdroszcze spadku wagi moj brzuch i ja dalej jak pilka. Chociaz teraz ograniczam jedzenie i troszke cwicze to licze na spadek. Masz racje teraz czas pedzi. Ja powoli daze ku pracy. Narazie dorywczo bo chce byc jeszcze z mala. Ale jakos brakuje czasu na wszystko. jesien za oknem mnie na mnie zawsze dziala pobudzajaco i budze sie z letniego letargu. Dziewczyny a co u was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no faktycznie chyba temat niedługo umrze.... jakoś nie miałam weny na pisanie ale czytam regularnie. U nas w porządku, malutka dopiero od 3 tygodni raczkuje, zaczyna stawać na nóżki, zęby nadal tylko dwa-dolne jedynki, ale chyba lada dzień wyjdą górne dwójeczki-i będziemy mieć wampirka :) Gosia, karmisz piersią nadal? Jesz już nabiał? Ja jem wszystko i już przestałam chudnąć :) ale i tak waga jest niższa niż przed ciąża i z tego się ciesze. Nasza Natalka w nocy lubi cycusia kilka razy, no chyba tak się nauczyła i nic już nie zrobie, dopiero jak przestane całkiem karmić to się oduczy a poki co chodze do niej po kilka razy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chciałam zapytać czym się lubią bawić Wasze dzieci, bo moje dziecko straciło zainteresowanie zabawkami, nie potrafi się niczym na dłużej zająć. Cały czas chciałaby tylko żeby ją prowadzić za rączki i chodzić. Przez to nie mogę nic zrobić przy niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mała raczej się bawi zabawkami, tzn grzechotki i takie typowo dla dzieci w jej wieku to nie ale interesuje się wszystkim co "doroślejsze" a z racji ze ma starsza siostrę to jest tego trochę w domu :) Z tym że Natka jeszcze nie chodzi tylko raczkuje i raczkowanie tez jest dla niej niezla zabawą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po 10 miesiącach dopadło nas przeziębienie ,,,,, ech, mąż nas wy zarażał :( , na razie młoda ma katar i jest marudna,,,, więc nie idziemy jeszcze do lekarza, tym bardziej że my też mamy lekkie przeziębienie więc nie sądzę by się coś z tego miało rozwinąć, ale oczywiście obserwuje młodą bacznie . Co do zabawek,,,, młoda chwile się czymś pobawi i zaraz szuka czegoś "ciekawszego" najczęściej niedozwolonego więc też mam za nią biegania ,,,ale jak np pójdę z nią do znajomej i są dzieci i nowe zabawki to nie ma dziecka :) ,,, dalej nie raczkuje , tak jak pisałam kiedyś ale ma swój sposób na przemieszczanie czyli noga pod tyłek i jazda... :) jak małpka . za ręce/rękę śmiga już całkiem nieźle i koło mebli też zasuwa ,,, zdarza się chwila zapomnienia że się puści i stoi chwile bez trzymanki :) Z nowości :) jak jej powiem - Łucja, zaśpiewaj . to zaczyna swoje lalalalalala :) , bije brawo, reaguje na pytania gdzie lampa :) od razu zaczyna się po suficie rozglądać , i gdzie pies ,,, to szuka po podłodze ,,, :) no i to tyle bo wstała ,,, i marudzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Ale cisza. Mam pytanie, czy któras z was podaje tran zamiast witaminy d? Mój m chce kupić małemu tran i tak się zastanawiam czy to dobry pomysł. Bo kapsułki wydają mi się lepsze. U nas ok. Mały robi sam kilka kroków. Na spacerach chce, wręcz się domaga pchania wózka tzn. trzyma mnie za rękę, drugą pcha wózek i tak nasze spacery wyglądają, po drodze trzeba obejrzeć płot, liście, kamyczki na drodze :-) Co do zabawy to bawi się trochę, nie tyle ile bym chciała. Woli grzebać w szufladach, donicach, śmieciach, łazience :-) Nadal się domaga piersi w dzień, w nocy tak samo. Je w kratkę, jednego dnia zje śniadanie, obiad, kolację i coś w między czasie to na drugi dzień woła tylko mleko z piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja podaję witaminę D, tak się zastanawiam, jak długo jeszcze trzeba podawac.... Moja też jeszcze na cycu i w dzień i w nocy, w dzień ladnie je inne rzeczy, może nie jakieś wielkie ilości ale probuje chętnie nowości i to mnie cieszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dobrze ze wpadacie tutaj nawet od czasu do czasu. Gosia przeszlam przeziebienie mawet z delikatnym kaszlem na szczescie nic sie z tego nie rozwinęło. Smarowalam mascia, wyciagalam fluki jak najczesciej i kupilam w aptece taka masc do smarowania pleckos i klatki piersiowe- rozgrzewajaca o intensywnym zapachu lepiej spala. Nie pamietam nazwy ale byla jedyna ktora mozna bylo smarowac dzieci od 6 miesiaca no i wit c. Widze ze zainteresowania wszystkim co nie jest zabawka to norma. Moja jeszcze zjada wszysyko co spotka na swojej drodze co mnie czasem przyprawia zawal, sprzatam non stop i tak cos znajdzie masakra. A tak ogolnie bardzo kochane dobre dziecko. No i wyrywa sid do chodzenia. Zobaczymy kiedy sie zdecyduje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Widzę, że każda coraz mniej czasu ma na forum... my też ciągle gdzieś w biegu, albo spacery, zwiedzamy miasto. Znalazłam tutaj też grupę dziewczyn z dziećmi które się spotykają przynajmniej raz w tygodniu więc się dołączyliśmy :) U nas z chorobami spokój, podaję też wit. d ale nie ukrywam że czasem zapomnę :D lekarz mówił, żeby do pierwszego roku życia dawać, co do tranu też chcę wprowadzić ale jeszcze nie wiem od kiedy można. Z postępami ostatnio nie mogę nadążyć bo Kamil takiego kopa dostał ;) Mamy nadal 8zębów ale widziałam że coś już się pokazuje znowu i swędzi go mocno :/ Zabawki oczywiści są średnio interesujące, najlepsze to co w szafkach, szufladach i to czego nie wolno ;) przypuszczam że u Was to samo :D Z jedzeniem już Kamil zaczyna jeść to co my. Nie doprawiam mocno, my sobie dosypiemy już na talerzu jeszcze soli czy pieprzu ale Kamilowi smakuje wszystko. Chodzi przy meblach, za ręce zasuwa też po całym mieszkaniu. Próbuje pchać też różne rzeczy i sam, no i bardzo jest zainteresowany pokrętłami w piekarniku :/ Dziewczyny ja wiem że to jeszcze mniej więcej miesiąc każda z nas ma, ale powoli zbliża się roczek i ja zaczęłam myśleć nad jakimś prezentem dla młodego. Macie może jakieś pomysły? 🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć:) widzę ze u nas to samo co u was więc wszystko gra ;D dodam tyle ze małemu odwidzialo się spanie w łóżeczku w ogóle go nawet widzieć nie chce więc śpi z mamusia :) napiszcie jakie wasze dzieciaczki duże są, mój ma 79,5cm i 12kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tran można podawać od 6 miesiąca, my mamy z Mollersa właśnie dla niemowląt. Mollers baby. Jak narazie młody pije. :-) Martarta mój zasypia wieczorem w lozeczku, potem się budzi na jedzonko i już zasypia ze mną przy piersi. Ale mi to nie przeszkadza. Kiedyś będzie sam chciał spać. Albo już nie będzie na jedzenie się budził. Tatiana ją już myślę o roczku. Lista jak na wesele, i to sama rodzina. Masakra.a na prezent to Paweł ostatnio widział chłopczyka w autku takim jakby miniatura bmw, i szukaliśmy na alego. Są takie super wypasy zdalnie sterowane, ze nawet takiego malucha można wozić. I chyba taki dostanie od nas prezent. Wypadają wam jeszcze włosy? Mi zaczęły i lecą strasznie. Nie wiem co robić. Jak narazie smaruje przed myciem olejem rycynowym. To pewnie przez tak długie karmienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie już nie wypadają włosy, owszem kilka miesięcy temu to był horror, myślałam, że wyłysieje, ale nic z tym nie robiłam i przestało, teraz ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej Dziewczyny. Ma któraś 4 dzieci? Jakie doświadczenia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Endorfinka mi tez włosy leciały strasznie, aż zakola miałam! Byłam z tym u dermatologa, babka powiedziała żeby jakieś suplementy diety ale w razie czego jakiś płyn mi przepisała. Kupiłam w aptere asystor hair i przestały wypadać a nawet odrastać, także tego płynu nawet stosować nie musiałam. nie wiem jak przy karmieniu z tym preparatem ale mogę polecić. on jest dwufazowy i naprawdę super. My znaleźliśmy zebrę z fisher price, taką do skakania. już leży w domu schowana :D także to już mam z głowy na szczęście ;) my daleko od Polski także rodzina ma zaproszenie, ale nie spodziewamy się wielkiej imprezy bo na pewno wszyscy nie przyjadą. 🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzę ze wszystkie mamusie zajęte dzidziusiami, bo na forum cisza. Tez urodziłam w listopadzie 2012. Trochę tu pisałam ale czasu ciagle mało. A teraz spodziewam sie dziecka. Termin czerwiec 2014. Pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drogie mamusie, mam pytanko. Czy Wasze dzieciaczki chcą chodzić w bucikach? bo moja córcia na sam widok butów płacze i nie wiem jak ją przekonać do tego założenia obuwia. A jak na spacerze siedzi w wózku w samych skarpetach to wszyscy mi uwagę zwracają. A poza tym co się z Wami dzieje, że nikt się nie odzywa, bo czytałam Was systematycznie a teraz nie mam z kim porównywać mojej pociechy :) Gosia i Mała Blondynka to Wy ciągnęłyście ten temat i jak Was zabrakło to cisza. Odezwijcie się i doradźcie coś. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj syn tez nie chce butów. Zaraz noga o nogę i po butach. I marudzi i płacze. Tez nie wiem co z tym zrobić. Tez czekam na rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moj buty, kapcie bez problemu ale zdejmuje czapki. Nie chce ich i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×