Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zuuumbnaa

Jadłospis rocznego dziecka.

Polecane posty

Gość Kapitan Wrona__
Jak już to MOM-u MON-Ministerstwo Obrony Narodowej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chełka
zgodnie z tabelą żywienia dziecko w 12 m-cu życia powinno jeść obiad z dwóch dań (zupa + jarzynka z dodatkiem gotowanego mięsa), całe jajko 3-4 razy w tygodniu; twarożek, kefir, jogurt 1-2 razy w tygodniu Dokładnie nie wiem o jakie twarożki chodzi, myślę, że naturalne bez konserwantów, tak samo jak jogurty - można podawać naturalne z dodatkiem owoców. Nie wgłębiałam się w ten temat, bo tak jak pisałam moje dziecko nie może na razie jeść w ogóle nabiału. A jajek ja tak często nie podaję, raczej raz w tyg (na początku tez miał na nie uczulenie). A Wy jak często podajecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuuumbnaa
U nas obiad dwudaniowy nie przejdzie, moja poprostu nie da rady zjesc zupke i drugie danie z miesem. zresztą my tez nie jemy codziennie dwoch dan, zawsze jest jedno, albo zupa albo drugie danie. ;) Ja podaje jajko co 2 dzień. albo całe żółtko do obiadu, albo jajecznice z całego jajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuuumbnaa
uciekam spać! jak coś to piszcie! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chełka
zuuumbnaa ja kisiel z bobofruta robię tak: z całego 300 ml odlewam 1/3 szklanki i dodaję łyżkę stołową mąki kartoflanej, jak się reszta zagotuję to wlewam to i wychodzi;-), synek bardzo lubi, zjada cały kisiel;-) A z zamrażaniem to ja też mam pewne obawy. Ja nie zamrażam, robię zawsze z takiej porcji żeby wyszło mi na góra 3 dni. na początku pasteryzowałam takie warzywne dania, ale sporo się zepsuło, więc stwierdziłam, że nie ma sensu robić na zapas. Sugeruję przegotować to danie po wyjęciu z zamrażalki i posmakować przed podaniem. Moja koleżanka zamrażała i właśnie tak robiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chełka
ja obiadu dwudaniowego nie podaję "na raz". ok południa je I danie, a po 2-3 h drugie. Z tymże mój mały nie je dużych porcji, takie ok 200 ml. A jak u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kakao czy budyń z owocami daję na krowim mleku, w końcu skoro je serki i jogurty dostaje to samo.. nie reaguje źle na to, więc się nie przejmuję. Kakao dawałam dość wcześnie, bo czasem dodawałam do kaszki jak się buntował (i tak przez jakiś czas w ogóle nie jadł), uczulenia nie ma ale za samym kakao do picia nie przepada jak pisałam. Kawę podobno można od roczku, dawałam ciut wcześniej, ale to okazyjnie pije. Czarną herbatę, słodzoną, chcieli mu dawać w szpitalu jak miał ledwie 10 mcy- wszystkie dzieci były tak pojone, ale podziękowałam. Ogólnie zdrów jak ryba, co do jedzenia- tylko po jagodach ma zaparcia a po selerze wysypkę, i to wszystkie problemy, rozwija się świetnie więc chyba źle nie karmię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas jest ok 4 - 5 mleko potem ok 10:00 kaszka lub kanapki obiad dwudaniowy, jeden raz w tygodniu rybka, jeden raz sadzone, na deser owoc banan/jablko/lub jakis deserek jogurtowy czy mus owocowy, kolacja kaszka 260 ml

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuuumbnaa
chełka - u mnie by dnia brakło jakbym miała córce dawac obiad dwudaniowy hehe obiadu zawsze zjada średnio 180-230g i to jest max :) ten kisiel to robiłam podobnie nie wiem czemu mi nie wyszedł, dzisiaj spróbuje raz jeszcze! ;) ja też zawsze robiłam obiadki na góra 3 dni, ale wczoraj zaszalałam i wyszło więcej, zobaczymy, napewno sprawdzę przed podaniem, czy jest o k:) Hitorynka to widzisz, ja nie podaje mleka krowiego, nie odważyłabym się jeszcze, moja je jogurty specjalne dla dzieci. Moja też zdrów jak ryba, odpukać! nigdy mi jeszcze nie chorowała, nawet katarku nie miała, tfu tfu ogólnie zdrowe, wesołe dziecko. ja jestem pierwszy raz mamą więc też dużo rzeczy nie wiem, dlatego pytam. Jutro spróbuje jej dać kanapkę z twarożkiem, mam nadzieje, że nic jej nie będzie :) a jakie wędliny jedzą wasze maluchy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko, ze w szynkach jest
sama chemia :/ praktycznie teraz wszystko jest naszpikowane konserwantami, nie jestem pewna czy szynka za 30zl ich nie ma.. ogólnie to gdzie nie spojrzę widzę same konserwanty,. moje dziecko niedługo skończy 14mieś. a nie dostało ani razu kiełbasy czy parówki..podziwiam was naprawdę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b.e.a.t.a
Jak moja starsza corka miala ok roku, nie dawalam jej wedlin, tylko mieso pieczone pokrojone na plasterki. I takie tez byly kiedys zalecenia dla malych dzieci do 3go roku zycia, zeby jednak tych wedlin unikac albo ograniczac. Druga sprawa, ze jakosc wedlin bardzo sie pogorszyla w ciagu tych kilkunastu lat. Poza tym do kanapek robilam paste z makreli, paste z jajek, twarozek ze szczypiorkiem. Czasem pieklam pasztet jak mialam za duzo czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko, ze w szynkach jest
beata a jak robiłaś to mięso? bo też czytałam, że lepiej zrobić samemu i potem do kanapki podawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b.e.a.t.a
Bierzesz kawalek miesa, nacierasz sola, troche pieprzu, curry czy co tam lubicie, mozna ponacinac i powtykac pokrojone zabki czosnku, obsypac majerankiem, zawinac w folie i do piekarnika na jakies 2 godziny - zalezy jakie mieso i jak duzy kawalek. Potem czekasz az wystygnie i kroisz na plastry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie robię dwudaniowych obiadów, bo po prostu takich nie jemy w domu... Co do mrożenia- mrożę czasem, mam rezerwowy obiadek jak my jemy coś nieodpowiedniego. Ponoć jajka powinno się dawać w te dni kiedy mięsa się nie daje żeby dziecko za dużo białka nie dostawało. Ja mam dostęp do wiejskich więc daję chętnie. Wędliny kupuję w sklepiku takim małym, mięsnym, można znaleźć prawdziwą szynkę, ale parówki już z "E" jak wszędzie, tyle że mają ponad 80% mięsa i bez mom. Ale sama parówek nawet nie jem. Mąż nie je mięsa, więc raczej na obiad tego nie ma, synek albo je swoje, albo dostaje mięso z rosołu jak jest zupa na rosole, albo obiad bez mięsa za to właśnie kanapkę z wędliną. No i ryby lubimy, ryby jadł wcześniej niż mięso bo akurat czekały gotowe. Nie przestrzegałam niektórych zaleceń, miód, cytrusy, orzechy, kakao i inne- to dostawał wcześniej niż tabelki zalecają. No i mleko mm daję raz dziennie, kaszki też, bo jednak jest tam sporo witamin i mikroelementów. Ale pierwsze chrupki to były Flipsy, a nie chrupki Hipp, skórka chleba zamiast "chrupaczków" na ząbkowanie itd. Jogurty tylko normalne. W końcu mm to też mleko krowie, tylko zmienione... Wiadomo że lepsza jest zdrowa żywność, ale nie ma się co oszukiwać, właściwie niewiele takiej... musiałabym mieć kawałek ziemi której nikt od 50 lat nie nawoził, sadzić warzywa, owoce i kury i świnki hodować... Jak tylko mam możliwość daję dobre produkty- rybkę złowioną przez teścia w Norwegii, wiejskie jajka, właśnie chleb na zakwasie, dzisiaj dzeciu dostał od dziadka domowy sok z winogron... Ale dużo tego nie ma. Synek je raczej bez problemu wszystko, ale wczoraj jadł jak smok, a dzisiaj na drugie śniadanie kilka krakersów (wiem, porażka), ale odmówił bułki z twarożkiem i serka homo. Po trzdniówce jakieś 2-3 dni chciał tylko jogurty, mleko i chleb z masłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatka1009
Witam dziewczyny, jestem tu nowa, i tez chcialabym sie dowiedziec co sadzicie o jadlospisie mojego rocznego malca. Odrazu napisze ze ma alergie na jajka i mleko krowie i kozie. Wazy 11.300kg i 82cm wzrostu, miesci sie w wyzszych granicach wagowych dla roczniaka.Za parowkami niejestem za bardzo wiec odpada. 700-730 240ml kaszki owocowej na mleku owsianym z miseczki lub owsianka 1030-1100 kanapeczka lub zupka warzywna lub nalesniki z owocami 1400-1430 obiad 1630-1700 na podwiecziorek przewaznie owoce lub jakiess mixy warzywne z chlebkiem 1900 kolacja 240 mleka owsianego z kleikiem W miedyz czasie owoce, chrupki ryzowe dla dzieci, woda, czasem herbatka. Problem jest taki ze czesto po glownym jedzeniu jak widzi inne jedzenie, chleb wyjmowany, czy sama cos przekaszam to piszczy jak piesek ze tez chce, a przeciez glodny byc niemoze, sama niewiem czasem o co chodzi. Czasem mam wrazenie ze moglby non stop cos wcinac. dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekucharka
ok 7- 180 ml mm + miarka kaszki kukurydziano-ryzowej+ chrupki ryzowe/ kukurydziane do rączki ok 10:30- 180 ml mm + miarka kaszki kukurydziano ryzowej, potem na spacerku woda z butelki ok 150 ml ok 14- obiad jednodaniowy- rozdrobniony ziemniak, marchewka, jajko + mięsko na razie cielęce( mamy dobrej jakości) zmielone bądź obiadek ze słoiczka + herbatka owocowa hipp z kubeczka niekapka ok 17- 150 ml mm + miarka kaszki kukurydziano-ryżowej ok 18-jogurt nestle/ serek bieluch plus kaszka manna+ rozdrobnione owoce lub deserek owocowy ze słoiczka, do tego kromka chleba bez skórki z pasztetem z indyka ( słoiczek) bądż wafle ryżowe/ chrupka kukurydziana/ biszkopt do rączki 21- 180 ml mm + miarka kaszki kukurydziano ryżowej Dodam, że mleko synek zajada sam jeszcze z butelki. Waży ok 9 kilo, ok 76/ 77 cm ( za 3 tyg będzie roczek).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatka1009
Widze kucharka ze w podobnych godzinach nasze maluchy jdza, tyle ze moj dostaje mleko 2 razy jakies 500ml razem. Myslalam zeby mu cos innego dawac zamiast mleka na kolacje czy sniadanie, ale ze nie je jajek i parowek, wogole niemam pomyslu co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekucharka
beatka, tak się zastanawiam ile mleka powinno wypijać dziecko po ukończeniu roczku.. w 12 miesiącu według rozpiski to teoretycznie powinno być 3 x 220 + produkty zbożowe. Czeka nas przejście z 2-ki na jaieś mleko junior i chyba zacznę podawać powoli małe ilości zwykłego mleka (pasteryzowanego) z kaszką . A ile Twój maluszek ma miesięcy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatka1009
Ja czytalam gdzies ze 500ml mniej wiecej, wiadomo pewnie zalezy od dziecka. Moj maly wczoraj akurat roczek skonczyl i od kilku tygodni jest ma mleku owsianym wzbogacone o wapn i witaminy - takie normalne co w sklepie mozna kupic i jest oki. Niemoge zadnych serkow dawac i jogurtow, bo uczulony, wiec troche jestem ograniczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaMaAdElKi
Moja mala ma 3 miesiace A nasze menu jest takie ; 6:00. Zawsze cyce 10;00-cycek i spi do 13 a czasem do 14 :-) 13:30 3 razy w tygodniu gotuje krupniczek i pije malenka Herbatke :-) Po obiadku obowiazkowo drzemka ;-) tak do 16 O 16;00 Cycuszek I ostatnie jedzonko to kaszka manna lub taka delikatna kaszka i spi cala nocke ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katia626
A moja je tak 6:00 160mm z kaszką 8:30 śniadanie( jajko,ryż z mlekiem lub kluskami) 11:30 zupa ok 250ml 14:00 160mm z kaszką 17:00 deser(owoce)ok 120ml 20:00 200ml mm z kaszką. Ma 77 cm wzrostu i waży 9800g ma rok.Czy wg was ilość pokarmów jest odpowiednia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moge wiedziec po co dajecie dziecku rybe? toz to w dzisiejszych czasach syf jakich malo. Parowki lepiej dac psu niz karmic nim dziecko wiecej tam konserwantow i zmielonych chrzastek ktorych sie nie trawi niz miesa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×